Robert-reef

To mnie troche pocieszyłeś ale i tak jak nie znajdę wandala, który jemu to robi to prawdopodobnie nie będzie miało spokoju. Myślicie że to krabiki??

Podskubują... Ciachnięte 3 ramienia w ciągu 1 dnia . Te jedne co widziałem z rana oprócz tego że było obcięte to było też nieco dalej tak jakby wygolone do białego na długości 3-4 cm. Czy te ramienia odrosną? Czy odłowić do sumpa to wężowidło aby się wykrowało?

Witam Dzisiaj rano patrze a moje wężowidło Ophiomastix annulosa ma obciętą jedną mackę. Myślałem że to jakiś przypadek, zdarza się. Teraz patrze na piasku leżą 2 obcięte końcówki macek wężowidła. Jeszcze się ruszają - końcówki te mają długość około 3-5cm. Wężowidło mam już kilka miesięcy, obsada też ta sama, jedyne nowe zwierzaki jakie doszły to 2 kraby pustelniki, małe. Jeszcze jedna podpowiedź to miałem babkę cinctus, która była przez coś atakowana tak że w pewnym momęcie miała odgryzione pół ogona. I to nie płetwy tylko mięsa, tak że wystawał tylko krengosłup. Wężowidło siedzi mniej więcej po tej stronie co siedziała ta babka tylko że wyżej bo babka wiadomo przy dnie miała swoją norkę. Podejrzewałem euncie bo wydawało mi się że widziałem ją przelotem, wywaliłem skałę, potraktowałem ją wodą RO ale nic z niej nie wylazło. Co może obcinać macki dla wężowidła?

Taka niska korona pewnie nie wiele da jeżeli chodzi o wyskakujące ryby.

Mam podejrzenie że podgryza moje seriatopory.

Witam Sprzedam rybę Heniochus diphreutes (False Moorish Idol) Wymiary około 7cm x7cm + płetwa górna około 12cm Cena 140zł + koszty wysyłki Mogę się również zamienić na korale miękkie lub LPS Mogę wysłać PKS/PKP z Augustowa Ryba pływa w sumpie więc fotka kiepska

Witam Mam ten sam problem. Mam krewetki czyszczące i wargatka. Mam też krewetki na aiptasie. Nigdy nie widziałem aby się z kimś ta babka lała. Siedzi spokojnie w swojej norce. Jak tam twoja rybka? Udało ci się coś z nią zrobić?

Już po problemie. Podgryzał je brzydal... Teraz pięknie polipują i się namnażają.

Już właśnie poluje na tego idolka. Jestem na 100% przekonany że podskubuje on seriatoporę. Wcześniej nie widziałem tego, ale teraz co chwilę go widzę jak skubie korala. Wcześniej pewnie był bardziej najedzony i rzadziej go ruszał, teraz na głodówce już kilkanaście razy na dizeń widuje jego jak szczypie. Będzie do sprzedania jak kto chce. Muszę go tylko złapać i do sumpa przenieść

Jak zmniejszyłem karmienie to mogą czuć się głodne , ale te martwe miejsca pojawiły się wcześniej więc raczej nie mogę ich obwiniać za wyskubanie polipów. Zresztą pewnie bym zauważył wcześniej że skubią te korale. Teraz to chyba martwą tkankę zeskubują - tylko raz widziałem jak skubnął tego korala, nadal obserwuje i nie dziabnął więcej . Pokolce zaczęły żerować na tylnej szybie, jakieś tam glony wyszukują. Nigdy wcześniej tego nie robiły Myślę że mogą być głodne moje ryby.

Czy jest możliwe że Heniochus diphreutes (False Moorish Idol) podjada mi tą seriatoporę? Zauważyłem właśnie przed chwilą że idolek skubie seriatoporę. Wydaje mi się że zjada on już obumarłą tkankę ale nie jestem w stanie na 100% stwierdzić. Będę go jeszcze obserwował ale może macie jakieś doświadczenia z tą rybą. ps. Zmniejszyłem karmienie do 3x1 kostkę + 1x spirulinę + czasami granulki

Tak wiem, zmniejszyłem karmienie. Teraz daje 3x2 małe kostki. Napiszcie co robić z tymi koralami. Akropora praktycznie bez zmian ale na seriatoporze plamy się powiększają. Nowe nie powstają, powiększają się stare "wypalenia". Parametry wody powoli stabilizuje, zrobiłem większą podmiankę, wymieniłem węgiel, zmniejszyłem karmienie. Co powinienem zrobić z koralami? Czy zostawić i nic nie robić, poobcinać zbielałe szkielety? Czy jak koral odżyje to te martwe szkielety mogą się ożywić?

Pudełko przelewowe malutko wyciąga pokarmu z toni. Cyrkulacja jest tak ustawiona że większość wrzuconego pokarmu wiruje w toni na środku zbiornika. Wydaje mi sie że ryby zjadają wszystko co wrzucę i nie są przejedzone. Są też różne wielkości kostek, ja mam na myśli małe kostki firmy Tropical. Zmniejszyłem karmienie z uwagi na pogarszające się parametry wody, ale wydaje mi się że przez to będe głodził ryby . Na pewno będe od teraz dodawał szczypte spiruliny codziennie.

Ograniczyłem już karmienie, ale jedną kostkę dziennie to chyba przesada @Niejeden z nas. Czym te ryby maja się najeść? Czy jeszcze czymś dokarmiasz (płatki, granulki) ? U mnie jak wleje zupę z rozpuszczonych kostek to wszystko znika w ciągu kilku minut, ryby według moich obserwacji maja płaskie brzuszki, pomiędzy karmieniami zeskubują glony ze skał. Na pewno nie wyglądają na przekarmione. Co innego parametry wody...

Ha, jasne . Juz podaje obsadę: 3 pokolce około 5cm-10cm + 10 innych drobnych rybek (chromisy, błazenki, garbiki, ) +2 krewetki czyszczące. Daje im co kilka dni nori, częściej dostają szczyptę spiruliny forte. Do tego dawaje 3x3 kostki sekstetu, teraz daje 3x2 kostki i szczypte granulek raz dziennie. Właśnie karmienie w morskim jest moją największą bolączką - nie wiem czy dobrze karmie.

Wiem właśnie że ryby obciążają system. Ale... Mam nadzieje że będe mógł jakimś sposobem utrzymać swoje ryby, nawet jak miał bym zrezygnować z spsów. W sumie inne spsy mają się nieźle, tylko ta seriatopora coś zaczęła mi szwankować, no i akropory - ale tego to się spodziewałem.

Ile takich alg dajecie? Taki kawałek Nori do sushi około 20x20cm na ile dzielicie? Ja daje kawałki 5x5 - 10x10cm co kilka dni czy to nie za mało?

miałem więcej ale mi chromisy, błazenek i babka powyskakiwały. Zapomniałem jeszcze o mandarynie, ale on sam się karmi no i brzydalu w sumpie. Pokolce to już raczej się nie zmieszczą. Tak na poważnie to ryby są raczej małe jak na takie akwarium, mają gdzie pływać z tym to nie ma problemu. Na razie nie ma też wielkich naparzanek w akwarium więc sobie pływają. Jak podrosną czy będą się lać to sprzedam/oddam i tyle. Inna sprawa to czy przy takiej ilości ryb mój system wytrzyma. Myślę że bede jednak musiał pogodzić się z tym że nie dorosłem jeszcze do SPSów.

KArmie 14 ryb w tym 3 duże pokolce, 2 duże rozgwiazdy piaskowe, 2 krewetki czyszczące, z 20 ślimaków(strombusy, porcelanki, turbo, nosariusy). Ograniczyłem karmienie do 3x2 kostki dziennie. Nawet mniej czasami. Robiłem wczoraj pomiary parametrów KH 7,3 PO4: 1,23ppm Ca:440 Mg:1380 Ile glonów powinno być w refugium żeby dobrze działały? Rozumiem że moje 500ml to nie jest wystarczająca ilość. Czy stosowanie wódki, biopeletów czy innych wspomagaczy poprawi moją sytuacje z NO i PO? Czy jednak nie pozostaje mi nic innego jak rozglądać się za odpieniaczem? Swoją drogą to szkoda że nie wiedziałem wcześniej że ten odpieniacz taki h....y i że sprzedawcy w erybce nie zaproponowali nic lepszego jak go kupowałem.

Były skoki KH- 2 tygodnie temu skoczyło mi do 9,3KH , obniżyłem powoli i dalej utrzymuje na 7,7. Utrzymuje dozując sode oczyszczoną w RO pompką automatyczną. Po jakim czasie takie rzeczy "wychodzą", czy to możliwe że się odbił skok, który był 2 tygodnie temu? Podmiany robię raz na tydzień 20 litrów wody, sól stosuje Kenta, Ca utrzymuje się między 440 - 450 od podmiany do podmiany. Cyrkulacja od tego co mam w stopce +12000l/h dodana, wcześniej stał w gorszej cyrkulacji i ładnie polipowała ta seratopora, druga przeniesiona z jeszcze gorszych warunków cyrkulacyjnych też zaczyna tak tracić tkankę. Węgiel wymieniałem 2 tygodnie temu. Ja troche się dziwie że mam takie wysokie NO3 i PO4. Stosuje rowaphos, mam refugium i sporo glonów (około 500ml na ścisło upchane do kubka) ale w sumie słabe światło 11W kompakt.świece 17/24. Karmie średnio 3x3kostki sekstetu morskiego tropicala na dobę + sczypta granulek omega one raz dziennie + spirulina w płatkach też z raz dziennie szczypta. Teraz zmniejszyłem porcje do 3x2kostki dziennie. Odpieniacz wywala bardzo mało syfu, można powiedzieć że jak 200ml lekko burej substancji wywali to dobrze. Piana wychodząca do kubka jest lekko gęsta. Z drugiej strony mam sporo detrytusorzerców - dziesiątki ślimaków, duże wężowidła, wieloszczety, rozgwiazdy, sporo drobnego życia. Czy wymiana odpieniacza na jakiś super wydajny wpłynie na spadek NO3 i PO4 do zerowych wartości? Mniej więcej 2 tygodnie temu wsypałem worek żywego piasku do refugium - czy to mogło mi spowodować skok NO3 i PO4?

Czemu od razu odpieniacza? Na razie zrobiłem nieco większą podmianę wody, wlałem fiolkę bakterii, zmniejszyłem karmienie, rozważam wydłużenie czasu naświetlania glonów nad refugium lub zwiększenia mocy świetlówek. Czy odpieniacz ma aż taki wpływ na usuwanie NO3 a tym bardziej PO4? Czy lepiej zastosować chociażby wódkę?

W sumie zapomniałem jeszcze dopisać że międzyczasie przesunąłem świetlówkę tak że teraz pada bardziej światło z białej świetłówki, wcześniej stała bardziej pod aktyniką i purple.

Dino już praktycznie nie mam. Jeszcze tydzień temu było w jednym miejscu na skale, ale po odessaniu już nie powróciło. Pojawiło mi się natomiast trochę cyjano ostatnio. Też odessałem przy podmianie i już po cyjano. Jedynie te frędzle na obumarłej akrze się trzymają - to chyba dino.

Witam Pojawiły mi się białe plamy na seriatoporze. Jest to zanik polipów w tym miejscu. Do tej pory wszystko było dobrze, dalej koral normalnie rozwija się, polipuje. Te plamy jak widać na fotce są bliżej wierzchołków korala. Mam dwie seriatopory, na drugiej też zaczyna mi się robić plama Druga chora to Acropora - Taki stan jak na fotce mam juz około 3 tygodnie, raczej się pogarsza, zwiększa się ilość białej tkanki pokrytej glonem od góry. Ta akropora tak choruje po skoku parametrów, które miałem jakiś miesiąc temu. Co robić? Odłamać bielejące końcówki? Inne korale miękkie i twarde mają się dobrze. W ostatnim czasie wzrosło PO4 i NO3 - 2 tygodnie temu wyniki były o połowę niższe. KH:7,7 Ca:440 Mg : 1380 PO4:0,24 NO3:15

Witam Aktualnie moje zoasy już odżywają. Straciłem kika procent populacji na tej skałce ale widać porawę i nowe przyrosty. Co pomogło, nie wiem bo zrobiłem sporo rzeczy na raz. Wydaje mi się że to brzydal doprowadził te zoasy do takiego stanu. Po odłowieniu brzydkiego w ciągu 2 dni zaczeły się otwierać . Kilka dni przed odłowieniem brzydkiego Zrobiłem podmiankę wody, dodałem witaminę C, przestawiłem skałę w spokojniejsze miejsce.