_KRISU_

Dawno nie pisałem Troszkę minęło od zalania. Teraz wygląda tak Co sądzicie ??

To nie jest grzyb bo przez środek leci pusta pręga i nie ma otworu w środku i to ciągle się przemieszcza

Mam mały problem Znalazłem ostatnio takie dwie nowe rzeczy Nie wiem czy są bezpieczne więc wola sie zapytać. Czy ktoś kiedyś się spotkał z czymś takim ?? Nr 1 sie porusza ok 1 cm na dobę krąży w tym samym miejscu. Podobno to wypławek ale przeszukałem internet i takiego nie znalazłem. Ktoś ? ? coś ? ? kiedyś ? ? Nr 2 siedzi w miejscu takie dwa krążki z wachlarzykiem . Na początku myślałem że to mój krab ale to nie on.

A więc tak kupiłem NaHCO3 (wodorowęglan sodu CZ.D.A.) by podbić KH Mam ok 250-270 l w obiegu doczytałem się że na każdy 1 ml wody ro-di daje się ok 0,084g NaHCO3 Lecz nie umia się doczytać jak to dozować nie mając pomp dozujących. Mam parametry No3 - 0 po4 - 0 Ca - 460 Mg - 1290 KH - 5,7 czy ktoś używał tego do podbicia Kh ???? Więc jak by któryś z kolegów był łaskaw mi wytłumaczyć jak laikowi. Ile gramów na ile ml rozrobić ????? I ile ml roztworu lać w jakich dawkach na dzień ???? Co ile dni dozować ??? I do jakiego poziomu najlepiej podbić te KH przy mojej obsadzie ?????

A więc tak kupiłem NaHCO3 (wodorowęglan sodu CZ.D.A.) by podbić KH Mam ok 250-270 l w obiegu doczytałem się że na każdy 1 ml wody ro-di daje się ok 0,084g NaHCO3 Lecz nie umia się doczytać jak to dozować nie mając pomp dozujących. Mam parametry No3 - 0 po4 - 0 Ca - 460 Mg - 1290 KH - 6,1 ( Miałem 5,7 lecz po podmianie bogatszą solą podbiło do 6,1 ) Więc jak by któryś z kolegów był łaskaw mi wytłumaczyć jak laikowi. Ile gramów na ile ml rozrobić ????? I ile ml roztworu lać w jakich dawkach na dzień ??? I do jakiego poziomu najlepiej podbić te KH przy mojej obsadzie ?????

nowy filmik z solniczki :-) https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=1035314973240003&id=100002845318678

Krisu potrzebuje czystej soli bez mikroelementów. Podbijając Mg i Ca przesadziłem i podbiłem za dużo. Potrzebuje zbić poziom Mg i Ca bo zaczęło wychodzić cyjano. Potrzebuję zrobić ok 30-40 l wody do podmianki z czystej soli :-)

A ja na ten sklep nie dam złego słowa powiedzieć. Choć nie składałem ani jednej reklamacji to chyba jestem najbardziej upierdliwym klientem. Wymieniłem tam już chyba z 10 pomp (cyrkulacyjne i obiegowe) od początku zabawy z morszczyzną. I chciałbym podkreślić że każda pompa była w 100% sprawna. Problem polegał na tym by znaleźć najcichszą. Nigdy nie spotkałem się z jakimkolwiek problemem z strony sklepu. Nikt nie miał pretensji że pompa jest używana i nie wiedzą co z nią zrobić. Po prosto od ręki wymieniali na inną. Aż dobrałem te najcichsze. Obsługa w sklepie zawsze traktowała mnie bardzo profesjonalnie z wielką wyrozumiałością. I zawsze byli bardzo mili. A jak się uparłem by mieć chelmon-a to po tym jak drugi mi padł, szefowa sama zaoferowała mi 40 zł rabatu na kolejną sztukę. Widząc że bardzo mi zależy by go mieć. Więc co jak co ale E-rybka moim zdaniem jest sklepem nr 1

A jo twierdza że jak ktoś będzie wiedzioł i będzie chcioł to Ci pomoże :-) U mnie tyż były problemy z niektórymi co im gwara przeszkadzała. Ale reszta mi pomagała i pisali nie patrząc na pisownia i błędy :-P Jeśli człowiek mo dobre serce, to nawet zmaraszonemu człowiekowi podo czysto ręka by mu pomóc :-)

Ja polecam te citroen berlingo lub peugeot partner Miałem peugeota teraz mam citroena. Jeśli potrzebujesz auto dla rodziny a nie na wyścigi to są zarąbiste. Ja moim 150 bez problemu na trasie lecę choć tak ok 110-120 jest dla niego najlepszą prędkością silnik 2.0 hdi spalanie ok 5.5 6.5 L O.N. cykl mieszany Wygoda dużo miejsca z przodu jak i z tyłu. Dużo schowków 2 w podłodze 1 nad przednią szybą 2 nad tylnymi drzwiami no i mega bagażnik. Jak raz wejdziesz do auta tego typu i polecisz trasę to już nigdy się nie przesiądziesz do niskiego. Dzieci w oparciach przednich siedzeń mają półki na kubki i inne rzeczy. Polecam

To i ja podziela się walką o to by chelmon pływał w akwarium. Moje dzieci jeszcze jak miałem akwa 50 L chciały mieć tą rybkę lecz warunki nie pozwalały. Więc jak już postawiłem większy baniak nie miałem wymówki. Z jednej strony żal mi było tych rybek z drugiej strony była wielka determinacja tak się zaczęła walka. Pierwszego chelmona kupiłem dużego i przeżył 3 dni Do drugiego się już bardziej przygotowałem. Kupiłem młodzika ( zapas w zamrażarce miałem wszystkie mrożonki jakie są ino w sprzedaży ) i nic po tygodniu padł. Trzeciego już w sklepie szukałem i karmiłem wszystkie co były ( ok 10 szt ) Wybrałem tego co najwięcej się interesował jedzeniem. Lecz i ten po kilku dniach padł. Do czwartego jeż byłem bardziej przygotowany. Oprócz wszystkich mrożonek + wszystkiego co żyje kupiłem suchy pokarm i pastę dla chelmon-ów co się klei na szyby i skałę. Jak padł po ok 2 tygodniach stwierdziłem że daje se spokój. Odpuściłem i tyle. Po długiej przerwie byłem z wizytą w e-rybce niestety z dzieciorami. No i znowu się zaczeło my chcemy tą rybkę Jak tu dzieciom odmówić. Lecz powiedziałem że to jest ostatnia próba. Nie było szukania wzięliśmy tą co chcieli. Pływo już 3 miesiąc Je wszystko oprócz aptazji. Każda mrożonka co zostanie wciepnięto jest pochłaniana przez Bąbelka bo tak został nazwany. Cieszy oko i serce bo jest piękną rybką Jedyny minus jest taki ze Miałem piękną Caulastrea do puki nie zaczeła się dzielić z jednego łebka podzieliło się na trzy małe główki. Chelmon zasmakował w nich i notorycznie je skubie. za jakiś tydzień z 15 główek nie będzie śladu Ale i tak jest warto :thumbsup: