Skocz do zawartości

Amatricis

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    114
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Amatricis

  1. Amatricis

    Zapach z kubka odpieniacza

    A u mnie odkąd dokarmiam jeżowca parzonymi liśćmi kapusty pekińskiej (dostaje to co drugi dzień na zmianę z nori) to z kubka czuć kapustą
  2. Amatricis

    Chory jeżowiec

    Zuch chłopak cieszę się bardzo
  3. Amatricis

    Ostrygi z marketu

    Hmmm... zaciekawiliście mnie tymi ostrygami, chyba też sobie sprawię takiego lokatora
  4. Mój jeżowiec - Tripneustes Gratilla - też cały czas chodzi ubrany. Nie aż tak jak Twój, ale coś na sobie musi mieć, myślę że to taka potrzeba kamuflażu.
  5. Amatricis

    dino/cyjano na Briareum

    Samo zeszło? Jak długo to trwało? Robiłeś coś żeby pomóc koralowi to usunąć? Bo ja to już się zastanawiam czy go nie oddać do sklepu bo mi szkoda korala. Próbowałam go wyczyścić, ale nie miałam malutkiego pędzelka, więc wzięłam ręcznik papierowy (po namoczeniu w wodzie robi się bardzo miękki, więc dawał nadzieję, że nie uszkodzę korala) i wytarłam co się dało. No ale udało się wytrzeć tylko to co było na szczycie tej tkanki, boki przy skale dalej są tym pokryte bo tym ręcznikiem nie było jak tam dojść. Nie otwierał się przez dobę, potem zaczął polipować, ale polipy w miejscu gdzie było to dziadostwo są takie aby ledwo rozwinięte. Ustawiłam koral w silniejszym strumieniu wody, bo raz że lubi mocny ruch wody więc nie zaszkodzi a dwa że to brązowe miało być wydmuchane. Bliżej pompki już nie mam jak go postawić, ale to dziadostwo cały czas gdzieś tam jest i koral cały czas nie polipuje tak jak powinien. Sądzę, że raczej tylko fakt pokrycia się tym brązowym i potem próba usunięcia tego są powodem kiepskiego polipowania, bo te części korala, których problem nie dotyczy polipują ładnie. Już sama nie wiem co mam robić
  6. Zdobyła złoto mając złamaną kość w stopie... - wielki szacunek i GRATULACJE!!!
  7. Amatricis

    Babka kopiąca - głoduje

    Rozumiem o co Ci chodzi z tymi parkami. Podejrzewam, że te ryby są powszechnie sprzedawane pojedynczo, choć w naturze żyją w parach, bo muszą to być dobrane pary. Nie jest tak łatwo sprowadzić dobraną parę ryb, łatwiej młodego osobnika, a dobrać parę w akwarium jest trudno. Ja swoją chyba zostawię samą już teraz. Czytałam o rozróżnianiu płci, nawet tu na forum był wątek kilka lat temu, ale trudna sprawa, a nawet jeśli by się dało to pytanie za 100 pkt czy się zaakceptują. Sądzę, że lepiej nie ryzykować wpuszczenia ryby tej samej płci albo nie dobrania się parki w sytuacji, kiedy samotna rybka nie wygląda na zestresowaną i pobiera pokarm bez problemu. Dzięki za info.
  8. Amatricis

    Babka kopiąca - głoduje

    Wybaczcie OT, ale mnie temat zainteresował. Pytam m.in. dlatego, że w moim akwarium wylądowała kilka dni temu samotna babka. Rozmawiałam w sklepie z właścicielami m.in. o tym czy lepiej mieć jedną czy parkę i mi zdecydowanie odradzili parkę. No i idąc za tą radą kupiłam jedną valenciennea puellaris. Nie mam jeszcze tak dużego doświadczenia w morskim, żeby opierać się tylko na własnej wiedzy czy tylko na info z netu, bo jak wiadomo te nie zawsze jest prawdziwe. Ten konkretny osobnik którego mam nic sobie nie robi z ludzi będących w pobliżu - możesz siedzieć z nosem przy szybie lub spacerować koło akwa i będzie sobie spokojnie piasek przesiewać, zjada mrożonki. W nocy śpi a w dzień żeruje. Sądzisz, że powinnam teraz spróbować płeć określić i dokupić drugą do pary, czy jak już kupiłam jedną to już ją zostawić?
  9. Amatricis

    Babka kopiąca - głoduje

    Nie bardzo rozumiem - jeżeli babka nie pobierała pokarmu, bo była goniona przez inną rybę to co ma do tego fakt trzymania jej pojedynczo a nie w parze?
  10. Amatricis

    Bojaźliwe ryby..

    A jak dużo masz kryjówek w skale - takich w których mogą schować się rybki? Ryby są odważniejsze gdy mają możliwość łatwej i szybkiej ucieczki do bezpiecznej kryjówki.
  11. Nie będzie głębi, ale czy od razu musi być brzydko? Trudniej będzie niż w szerszym zrobić ładne akwarium, zwłaszcza przy tej długości, bo to akwa będzie długie i wąskie, ale się da. Także musisz się liczyć z tym, że np wybieranie skały czy ustawianie cyrkulacji zajmie Ci więcej czasu i będzie trudniejsze.
  12. Amatricis

    Chory jeżowiec

    O rety, rzeczywiście niemal w ogóle nie ma kolców
  13. Czas na małą aktualizację Trochę historii z życia akwarium i porcja fotek. Przez ostatnie tygodnie przybyło trochę życia i prawie wszystko idzie dobrze. W akwarium nie ma skoków parametrów. Glony zielone są w odwrocie. Makroglony rosną. Na piachu miałam taki dywan z mieszanki dino i glonów, który po odessaniu już nie wrócił. Jedynie na szybach, do których nie mam dostępu czyścikiem magnetycznym mam taki ciemny nalot - będzie go widać na zdjęciach. Czyścik który mam sobie z tym nie radzi, w tygodniu pojadę kupić coś czym będę mogła to usunąć - może macie coś godnego polecenia? Mini dziennik zbiornika: Tydzień po pierwszej ekipie czyszczącej i po 3 tygodniach od zalania do akwarium doszło paru czyszczycieli i pierwsze korale. Te dwa kraby, które wpuściłam na początku to nie były cadenati tylko clibanarius. W drugiej turze wpuszczenia ekipy czyszczącej był właściwy cadenati i elegans, wężowidło ophiomastix annulosa, rozgwiazda piaskowa i jeżowiec gratilla. Z korali dołożyłam zoa. I już na drugi dzień w akwarium zaczęło dziać się źle. Coś mi przez dwie kolejne noce nadjadało wężowidło, które wylądowało w kotniku na czas rekonwalescencji. Oczywiście pierwszy podejrzany to dziki krab, którego jednak nie udało się wypatrzeć. Kolejnego dnia znalazłam nadjedzonego tectusa. Później był dzień bez ofiar, a zamiast kraba udało się wypatrzeć wieloszczety, które przybyły razem z zoa. Kolejnego dnia znaleźliśmy zabitą i nadjedzoną rozgwiazdę piaskową. Przy czym nie padła z głodu, bo ani z piachu nie wychodziła ani ramion nie gubiła - była zjedzona od środka - cała głowa wyjedzona i pozostawione ramiona. Zostawiliśmy tą martwą rozgwiazdę na wieczór i mąż wypatrzył sporego wieloszczeta jak wypełza ze skały i zjada rozgwiazdę. Nie udało nam się go złapać, wykurzanie z norki za pomogą gorącej wody też nie poskutkowało a wyjęcie skały było nie możliwe, więc w akwarium wylądowała krewetka boksująca stenopus hispidus. Wszystko wskazuje na to, że poradziła sobie z mordercą, bo od dwóch dni wężowidło jest znów w akwarium i nic mu nie jest, wśród ślimaków również ofiar brak. Z zoa natomiast jest problem. Połowa pięknie się otwiera, a połowa od samego początku ani razu się nie otworzyła. Już w sklepie widziałam, że część jest zamknięta, ale były na niej kraby i myślałam, że to dlatego. Niestety wszystko wskazuje na to, że to nie było tak, że przyszły kraby i dlatego polipy były zamknięte, tylko kraby przyszły bo polipy były chore. No i mam teraz takie martwe polipy, planuje je jakoś usunąć i w ich miejsce położyć nowe szczepki zoa. Parę dni po krewetce boksującej, po 4 tygodniach od zalania, kupiliśmy kolejne korale - briareum i pojedynczy grzybek discosoma. Briareum na początku super się rozwinęło, później zarosło częściowo takim ciemnym nalotem, wyczyściłam je parę dni temu i umieściłam w silniejszym niż przedtem strumieniu wody. Częściowo polipuje, częściowo nie, zobaczymy co z niego będzie. Ostatnie życie do zbiornika trafiło w ostatnią sobotę - z korali clavularia, dwa grzybki discosoma i sarcophyton. Kupiłam również pierwszą rybkę - valenciennea puellaris. Clavularia pompuje się pięknie i widać że jej dobrze, podobnie jak sarcophyton. Discosomy musiałam przenieść w inne miejsce bo coś im nie pasowało - zobaczymy jak się będą miały w nowej lokalizacji. Babka niestety nie przeżyła pierwszej nocy w akwarium - wyskoczyła W niedzielę pojechałam do erybki, pogadałam z Kasią i Tomkiem i postanowiłam zaryzykować i kupiłam drugą babkę. Ta ma się dobrze Od początku widać, że jest spokojniejsza i mniej bojaźliwa. Pierwsza próbowała wyskoczyć już przy przekładaniu z woreczka, ta druga nie opuszcza dna. Pierwsza zaraz po wpuszczeniu zaszyła się w norce i tyle ją widzieliśmy. Druga niemal od razu zaczęła po swojemu piach układać i nie zwiewa do norki na widok ludzi. Do tego je mrożonki, także jestem dobrej myśli Piasek przesiewa aż miło. W akwarium woda nie jest tak przejrzysta jak dotychczas Dobrze, że nie mam żadnych korali nisko bo już zdążyła kupować dwie jamki i dwie górki usypać Także w akwarium są małe wzloty i upadki. A teraz fotki. Pomiędzy zdjęciami akwarium morskiego będzie parę zdjęć mojego słodkowodnego.
  14. Amatricis

    test jbl po4

    Co jedzą Twoje wundermani skoro ich nie karmisz mrożonkami? Ślimaki jedzą syfek który wypada ze skały, ale krewetki to trzeba troszkę chociaż podkarmiać. Ja mam 4 krewetki (3 wundermani i 1 boksującą) i dostają codziennie jedną kostkę mrożonki. Fakt, że mam też wężowidło i kraby, więc jest komu wyjadać resztki, ale widząc jak krewetki wyjadają mrożonkę to nie wiem co by jadły gdybym ich nie karmiła;)
  15. Amatricis

    Chory jeżowiec

    No i super, pewnie przeżyje
  16. Amatricis

    test jbl po4

    A jak to sprawdzasz? Zgodnie z instrukcją? "Na oko" te dwie próbki mogą być takie same, a jak je porównasz ze skalą zgodnie z instrukcją to możesz mieć np 0,05. Tam są bardzo małe różnice w kolorach przy niższych wartościach i widać je dopiero jak się spojrzy od góry na próbki położone na skali pomiarowej.
  17. Amatricis

    test jbl po4

    O ile dobrze pamiętam, tak na 99%, to w teście PO4 ten proszek się sypie dołączoną łyżeczką, ale tą mniejszą stroną. Ta łyżeczka ma dwa końce i przy PO4 używasz tej malutkiej. Gdzie tam jest to napisane, jeżeli jest wprost nawet przy wynikach rozróżnienie na akwaria słodkie, morskie i stawy?
  18. Amatricis

    dino/cyjano na Briareum

    Korala wyjęłam przy okazji podmiany wody i oczyściłam. Wcale tak łatwo nie chciało schodzić. Nie chciałam mocno naciskać, więc trochę to trwało, ale jest czysty tak w 90%, zostało troszkę po bokach, gdzie ciężko było sięgnąć. Był obrażony przez kilka godzin ale później zaczął znów powoli wystawiać polipy. Mam nadzieję, że jutro wróci do formy. I oby już się toto go nie czepiało.
  19. Amatricis

    Chory jeżowiec

    Mój jada parzone liście kapusty pekińskiej i nogi. Marchewkę mielił w "mackach" ale nie jadł. One też lubią coś nosić na sobie, taki kamuflaż. Oby dalej było ok:) a kolce gubi nadal czy przestał?
  20. Amatricis

    Chory jeżowiec

    Może miał styczność z powietrzem tylko fragmentem ciała i będzie dobrze, odchoruje ale przeżyje i za to trzymam kciuki:) a'propos transportu - mój miał worek zawiązany bez powietrza. Daj znać jak się będzie trzymał zwierzak, trzymam kciuki:)
  21. Amatricis

    Chory jeżowiec

    Jak kupowałam swojego (a mam dokładnie ten sam gatunek co Ty (Tripneustes Gratilla) to mi powiedziano w sklepie, że jeżeli go wyjmę z wody to straci igły i zdechnie. Generalnie Pani przypominała mi trzy razy że ich nie można wyjmować z wody i żebym przy przekładaniu bardzo na to uważała. Obawiam się, że jeżeli zaczął już tracić igły to może być niestety początek końca:(
  22. Amatricis

    Chory jeżowiec

    Podejrzewam, że przenieśliście go do akwarium wystawiając go na działanie powietrza. Jeżowiec, którego się wyjmie z wody zrzuca igły i zdycha.
  23. Witam, kilka dni po włożeniu do akwarium na Briareum zaczęło pojawiać się coś brązowego, podejrzewam, że to dino lub cyjano. Mam tego trochę na piachu też. Poniżej fotki, wiem, że nie idealne, ale tylko z takiego kąta udało mi się zrobić zdjęcia na których widać o co mi chodzi. Tam gdzie pojawiło się to dziadostwo koral nie polipuje w ogóle, albo tak tylko aby troszkę. Akwarium ma 5 tygodni, pozostałe korale (zoa, discosomy i sarcophyton) mają się dobrze. Briareum jako jedyne z tego towarzystwa jest w silnym prądzie wodzie i blisko powierzchni, żeby miało dużo światła. Nad akwa wisi 96W t5. Parametry: - zasolenie 1,023 - pH 8 - NO3 około 3 - NO2 0,05 - PO4 <0,02 Pomóżcie, co powinnam z tym zrobić? Wyjąć koral i delikatnie wyczyścić, zostawić w spokoju? Coś innego?
  24. Ja Red Sea kupowałam dosłownie miesiąc temu i było wiaderko 7kg, w środku czysto, woreczek spięty klipsem, instrukcja. Tak jak opisałeś swój pierwszy zakup. Ja bym takie opakowanie jakie Ci się teraz trafiło z miejsca reklamowała w sklepie.
  25. Aha... no to w takim razie mam nadzieje ze zostanie zjedzony:)edit: tectusy zjadają te glony:) wiec albo moje lubią bryopsis albo to jednak inne glony
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.