Jedras102

Mam odpieniacz IS-200 i notorycznie problemy z fabryczną pompą. Czy ktoś z kolegów wie jaką inna pompę zastosować do tego odpieniacza. Sam odpieniacz pracuje bardzo dobrze, ale te czerwone pompy, które były z nimi sprzedawane są głośne i się psują. Z góry dziękuję za pomoc.

Na skałę. Jedna robi za oświetlenie nocne. Ustawiłem 1% mocy na święcenia nocne. Tą mam ustawiona bardziej w poziomie. Po kilku dniach widać po koralach różnice polipowania po przejściu w system nocny. Nie ma gwałtownego wyłączania światła i korale się nie stresują.

Nie mam teraz możliwości przesłania. Zapraszam na youtuba. Tu jest link:

Witam. Chę podzielić się wynikami mojej pracy nad własnymi lampami Led. Nad moim 300 litrowym zbiornikiem do tej pory świeciło 8 T5 24W Ilość światła była ok, ale zazdrościłem kolegom, którzy posiadają lampy led pięknych blików. Wszystko się mieni , na skałach i piasku mrugają cienie. Kto widział ten efekt już zawsze będzie chciał, aby w jego akwarium było tak samo. Postanowiłam zrobić sobie lampy, które dają taki efekt samodzielnie. Wykonałem 2 lampy, każda po 10W. Na ledach hybrydowych gdzie jest 6 dód zimno białych i 3 diody niebieskie. Ledy zakupiłem na Allegro. Radiatory, soczewki i wentylatorki również. Ponieważ posiadam własny ploter laserowy CO2 zaprojektowałem obudowę i uchwyt, którym przyczepiłem lampy do mojej belki z T5. Jedną po jednej i drugą po drugiej stronie belki. Sprawdziłem termometrem bezprzewodowym, że lampy przy pełnej mocy nie osiągają 45 stopni temperatury. Do sterowania lampami kupiłem sterownik firmy Palabras. Programowanie odbywa się za pomocą kabla USB z kompa. Jest specjalny program gdzie można ustawić 4 kalały, czyli 4 lampy. Każdej można zadać w ciągu doby 110 punktów jasności świecenia. Móżna zaprogramować inne krzywe świecenia dla każdego dnia tygodnia, lub miesiąca. Działa to bardzo sprawnie, jest intuicyjne. nadaje się do moich celów wprost idealnie. A koszt jest niewielki. Jest do kupienia równiez na Allegro. Podsumowując: Mam moje upragnione bliki w całym akwarium. Wystarczy 2x10 W aby w akwiarium 300 litrów osiągnąć taki efekt, nawet nie wystwrowując lamp do pełnej mocy. Mam efekt powolnego ściemniania i rozjaśniania w akwarium. Lampy niwelują w dużym stopniu skokowe włączanie i wyłączanie T5. Na sobotę i niedzielę ustawiłem sobie rozjaśnianie we wcześniejszych godzinach rannych. Jestem w te dni zazwyczaj w domu więc chciało by się z rana popatrzeć w akwa. Załączam fotki i można obejrzeć filmik na moim YouTube. Proszę szukać na "andrzej jędruś" film lampy led własnej roboty. Uważam, że za niewielkie pieniądze efekt jest zupełnie zadowalający.

Cenę obniżam do 500 zł.

Sprzedam odpieniacz HS 150 + pompę A 2000/1 Wszystko sprawne i w dobrym stanie. Pracował z baniakiem 300 l. Cena 700 zł. Wysyłka kurierem 18 zł lub odbiór w Gdyni Wystawiam go też na Allegro.

To nie jest Aiptasia. Na 100%

2 miesiące to już chyba zbyt długo. Sądzę, że już po nim.

Ponieważ nadchodzi u mnie czas wymiany świetlówek mam pytanie, czy może coś mam zmienić. Teraz świecą: Ati Aqua blue specjal 2 szt Ati Blue + 2 szt Giesemann pink 2 szt Giesemann actinic + 1 szt Giesemann Pure actinic. 1 szt Wiem, że takie dyskusje już na forum były, ale może jakieś nowości, albo nowe doświadczenia?

Mój ślimak łaził gównie po skale i szybach. Tylko w nocy. W dzień siedział w ukryciu. A wyglada dokładnie tak jak ten. Trzeba mieć nadzieję, że tak zostanie. Chociaż mój był u mnie od ponad pół roku i też mi się wydawało, że jest nieszkodliwy. Jak zwierzęta w akwa rosną i zmieniają się ich proporcje w stosunku do korali to zaczynają na koralach żerować. to dotyczy ślimaków, jeżowców, rozgwiazd. Jak były małe to nic nie robiły. Jak podrosły to okazują się szkodnikami. Przynajmniej ja mam takie spostrzeżenia.

Gdyby w sklepach były takie ostrzeżenia, to o ile nasze życie akwarysty było by nudniejsze... Moja Porcelanka idzie na banicję do sumpa. Zastanawiam się, czy korala-ofiarę oderwać od skały, czy jest dla niego jeszce jakaś szansa.

Od jakiegoś czasu zauważyłem przypadki nagryzionych koralowców. Dotyczy to miękasów, ale i spsów. No i dzisiaj rano, jeszcze po ciemku widziałem, jak moja porcelanka (ma jakieś 5 cm długości) siedzi na styloporze. Dzisiaj po południu pozostał na niej jedynie meszek zamiast polipów. Nie wiem, czy się uratuje.A ślimak jeszcze dzisiaj na banicję do sumpa.

Rozumiem, że są 2 korale. Jeden polipuje, ale ma coś czarnego, a drugi ma schowane polipy. Mogę się wypowiedzieć na temat schowany polipów. Mam te koralowce od kilku miesięcy. Zdarzają się okresy kilkudniowe, kiedy mają schowane polipy z nieodkrytych przeze mnie przyczyn. Po paru dniach zaczynają znowu polipować. Ogólnie rosną jak głupie i zmuszają mnie do częstego cięcia. Wrażenie jest takie jak by co jakiś czas musiały "dopocząć". Zaczął bym się martwić, gdyby okres bez polipów trwał powiedzmy 2 tygodnie.

Moja pułapka. Zrobiona własnoręcznie. Ponieważ posiadam własny ploter laserowy, wycięta z plexi 3 mm. W akwarium była 15 min. Wargacz złapany bez żadnego problemu.

Chciałem wszystkim podziękować za rady. Uparłem się i w końcu wyciągnąłem rybkę z komina. 2 siatki i kijaszek do przeganiania, i wygrałem. Raptem 30 min walki.

Najmniejszy Tunz jaki jest. 6015. Nie chlapie. Ale gdyby była za silna cyrkulacja, mogę wstawić przegrodę z plexi. (widać na ścianie szyny).Za nią mogę ustawić coś co nie lubi dużej cyrkulacji. Belka 2x T5. 24W. Ati blue. I nocna Led- świeci cały czas. I w dzień i w nocy. Nie mam drugiego zegara. O ile w głównym zbiorniku wszystkim steruje komputer Siemens LOGO, o tyle w szczepkarium poszedłem na "łatwiznę".

Czytam, czytam i sorki, jeśli gdzieś przegapiłem, ale mam 4 pompy. Tak sobie zrobiłem jak stawiałem baniak. 3 pompy chodzą mi z powodzeniem od roku. Jedna stoi. Podaję CA, KH i "sól bez soli". MG mam dobre, bo raz na tydzień podaję ręcznie. Co w praktyce podjecie 4 pompą?

Jak obiecałem, piszę o moim małym szczepkarium. Mija 2 tydzień od zalania. Zalałem wodą z podmiany głównego akwarium. Podmianę też zrobiłem taką wodą. Jeśli chodzi o odpieniacz to jednak kupiłem. Najmniejszy Tunze 001. Jak na razie wszystko co tam w sądziłem żyje. To wielka wygoda, że można na spokojnie porobić przemeblowanie w głównym zbiorniku. To co się odetnie, wstawia się do szczepkarium i z głowy. Ci koledzy którzy taki zbiornik pomocniczy mają już od dawna pewnie się przyzwyczaili. Dla mnie jest to duży komfort. Polecam każdemu, kto ma jeden zbiornik, zrobić sobie taki mały.Koszt nie jest wielki, a znacznie łatwiej komponować korale w dużym zbiorniku.

No i niestety. Nie mam do tego cierpliwości. Wydawało mi się, że wyniesiona z modelarstwa, moja cierpliwość jest nieograniczona. ;-) Ale co innego walka z martwą materią balsy i sklejki, o co innego ze złośliwą i cwaną rybką, która, jak by wiedziała co chcę zrobić. Poddałem się. Teraz będę pewny, że w kominie wirków nie mam.

Na dnie komina została może szklanka wody a i tak on się chowa między zkrętkami od przepustów. Będę jeszcze próbował, przy następnej podmianie.

Niestety. Cały czas tam pływa i czuje się dobrze. Komin jest zbyt ciasny, żeby ją wyłowić siatką. Przeszkadzają rury. Niestety sitko spływu wkleiłem w przepust, więc spuścić z wodą do sumpa jej nie mogę. Pozostaje mi wyjąć grzebień i podnieść poziom tak, aby sama wypłynęła. Ale czy to się uda, tego jeszcze nie wiem.

Ok. Po weekendzie będzie zalane.

Ok. Wszystkim dziękuję za rady i sugestie. Zaczynam budować. Na razie bez pienidła, ale na wszelki wypadek zaprojektowałem standartowe otwory i mały komin. Nie będę go na razie uzywał, ale jak by coś, dziury już będą. Podmiany planuję raz w tygodniu. Woda z akwa pół na pół ze świerzą solanką. Testy pokażą co się będzie działo.

Sugerujesz, że jednak "po taniości" sie nie da. Ale róznice pomiędzy akwa a szeczepkarium, które chcę zbudować są znaczne. 1. Nie będzie w nim skały 2. Nie będzie w nim ryb i innych organizmów, oprócz korali. 3. Zakładam, że ilość "koralowego" życia na 1 litr będzie znacznie mniejsza niż w głównym sbiorniku. 4. Podmiany wody będę robił z podmian wody w akwa. Czy te różnice nie powodują, że można jednak zrezygnować z częsci sprzętu? Myślałem może o jakimś filtrze przpływowym wrzuconym bezpośrednio do zbiornika z absorberem na fosforany. Głównie chodzi mi o nie montowanie odpieniacza.

No właśnie. Zakładam, że będę targał raz na tydzię wodę z podmiany. I co? Jak myślicie? Da się to tak zrobić bez odpieniacza?