Koło mojego akwarium też stoją kolumny głosnikowe i kot włazi sobie czasem po nich na szafkę za akwarium. Rybami interesował się jak był mały - wtedy to jeszcze było słodkowodne - fascynacja trwała może ze 2 dni. Skoczył parę razy na szybę, wydrapał trochę gąbki spod akwa i na tym się skończyło. Teraz włazi za akwa wyłącznie z powodu ciepła. Mam na niego taki sposób, że zastawiłem głosniki pokarmami i innymi lekkimi przedmiotami - nie lubi jak coś spada, poza tym nie ma miejsca żeby wskoczyć. A za akwarium położyłem kawałki styropianu - żeby nie miał gdzie włazić.