Moljzesz

Kiedy będzie ten wtorek?

Nareszcie jakieś foto Brzydalka tam trzymaj dla mnie bo u mnie znowu się zaczyna Zoaski widzę się rozrosły Ale najszybciej to chyba ten wątek się rozrasta

Krewecie zaraz po narodzinach, ur. z niedzieli na poniedziałek

U mnie zaczęły po roku składać ikrę, no może półtora roku. Teraz jadą ikra za ikrą bez przerwy tylko małe klują się w dzień najczęściej. . Na razie odchowuje krewetki. . Tak po za tym nie ma ktoś wrotki na zbyciu?

Chyba tak na razie nie widzę żadnych oznak, mam nadzieję że już po apokalipsie..

Błazenki już kolejna ikrę złożyły a krewetka dalej z jajcami pływa. .

Mama odłowiona, czekam na poród, jajek nie zrzuciła :-)

Ładnie obgryzają glony a co najlepsze pracują 24h na dobę, przynajmniej u mnie, a nie jak turbo tylko w nocy

Dużoo lepiej a korale na szcztycie i tak się rozrosną na boki jak będą miały wystarczającą ilość światełka

No i fajnie a foto całości ?

Dzięki za info Powiedz mi czy jak bym ciężarną mamuśkę przełożył do osobnego zbiornika będzie oki ? Jakoś nie wyobrażam sobie łapania małych tym bardziej że krewecia się cały czas chowa i jak ja niby tam dopatrzę się oczek ? Wolałbym ją przenieść i wtedy niech się klują albo nawet przenieść mamę i tatę i nich działają sobie.. Czy to będzie jakiś problem tak jak przy błazenkach ?

Chciałbym bo ikry coraz więcej ale niestety moje błazenki wykluwają się w dzień i tylko ryby mają śniadanie.. Ale zo to jest krewecia z jajeczkami, mam fito, wrotka się robi tylko muszę ją złapać

Pięknie

Może korale trochę podupadły ale za to ryby mają się dobrze jeszcze filmik

Pokazywał 36

Fajnie wyszło

Nom może tak być, że to jest to Tak zasolenie mam cały czas takie albo w tych granicach Może dla spokoju ducha zejść z tym zasoleniem do 1.025 ? Co myślicie?

Wiesz może ja się nie znam.. ale zasolenie sprawdzałem refraktometrem, spławikiem i uchylnym wszystko pokazuje 1.026 o temp. nie pisałem ale jest max 27C, grzałki nie mam ale nigdy nie spadła poniżej 25C Tylko wytłumacz mi czemu akurat hystrix i serniatopora c. skoro w tym samym akwarium mam szczepki tych korali które są całe i zdrowe także wątpię żeby to było no2 albo amoniak tym bardziej że acropory pięknie polipują a nawet jedna, którą mam z resztą od Ciebie taka fioletowo niebieska, ruszyła z kopyta jak głupia. Tak mi się wydaje, że to może być po części wina grzybków które rosną bezpośrednio pod tymi serniatoporami, które je parzyły i może wdało się zakażenie (wirus) poprostu. Czytałem gdzieś też publikację(teraz nie mogę znaleść) o zakażeniach właśnie koralowców sps, są różne typy tych zakażeń i też nie do końca wiadomo skąd się biorą i jak je leczyć ponieważ postępują bardzo szybko i czasem w dwie godz jest już po koralu. Dziś na razie brak oznaków tfu tfu czegokolwiek jedynie zoa obrażone nadal O tu jest coś http://mojarafa.pl/_content/art/choroby%20korali.html

Spoko już nic nie kombinuje, wywaliłem zakażone korale Robiłem podmianke bo myślałem że coś we wodzie siedzi Na razie niby ok tylko zoa obrażone nadal

Takie coś nagrałem dzisiaj i jeszcze co wy na to ?

A gdzie foto lampy i akwarium pod słońcem ?

No to gratulacje U mnie sobie i dym i jaja robią Mam tylko nadzieję, że jakoś przetrwam tą apokalipse bo już wyrzuciłem z 2kg korali jak nie lepiej No to gratulacje U mnie sobie i dym i jaja robią Mam tylko nadzieję, że jakoś przetrwam tą apokalipse bo już wyrzuciłem z 2kg korali jak nie lepiej No to gratulacje U mnie sobie i dym i jaja robią Mam tylko nadzieję, że jakoś przetrwam tą apokalipse bo już wyrzuciłem z 2kg korali jak nie lepiej

Robiłem dwie większe podmianki, ostatnia wczoraj w nocy (w sumie to dzisiaj jeszcze ) Pewnie wszystko po trochu a infekcje nie wiem czy nie przyniosłem z koralem ze sklepu kiedyś bo od tego się zaczęło w sumie.. Teraz boję się jeszcze o ryby bo potraciły swoje kryjówki i schronienia na noc, widzę że głupieją teraz kiedy światło przygasa I widzę że zaraz kolejne montiopry pójdą do śmierci

a tu jeszcze jeden jak paliA mi się dziś jedna pitazja ujawniła cholercia Jak brzydal Ci posprząta to chyba wróci do mnie bo krewetki jarają szlugi zamiast pitazje kosić

Zasolenie okazało się być okey. A w akwarium rządzi wirus :\ a tu krewetka coś pali