AquaDreams

Skalkuluj czy nie kupić tego zestawu a samo szkło zamówić na wymiar Koszt szkła jest znikomy do całej reszty

Ach ta ekscytacja na początku Duuużo słodkiej przyjemności z solniczki

Nie no ... stary Chelmon ma się dobrze, nie jest wybredny jeśli chodzi o mrożonki, a jak mu do baniaka wrzucę jakąś skałkę bogatą w aiptasie to na drugi dzień czyściutka. Tego nowego wziąłem może trochę za szybko, bo akurat przybył do "znajomego mi" sklepu. Przez pierwsze 5 dni żarł mrożonki, później wyjechałem na 2,5 dnia. Po powrocie leżał na piachu. Prawdopodobnie źle zniósł transport. Naście lat temu sam, prywatnie, kupowałem "ozdoby akwarystyczne" w dalekich krajach (jeszcze przed regulacją przepisów w PL ) i trochę jeszcze pamiętam jak to bywało po otwarciu paczki Bywało smutno, bardzo smutno ... Te ryby przypominają mi dzikie dyskowce, które żarły, metabolizm wzmożony ale padały - ichtiolog trochę mnie oświecił i przestałem dokładać cegiełkę do tego procesu...

Mogło i tak być. W tym mniejszym baniaku jest dość mało ryb : Ctenochaetus tominiensis, dośc mały ale żywotny, Siganus corallinus, który zrobił robotę i teraz ćwiczy silną wolę, nie rusza niektórych plech Valonii, szczególnie tych w mniej dostępnych miejscach, no i jest zarąbisty Ecsenius stigmatura. Szyby w tym akwa są naturalne, naturalnie zarośnięte glonem wapiennym nie chce mi się zabrać za zdrapywanie tego taki czas ...

Wróciłem po 2 dniach i widzę, że młody chelmon padł. Brałem go ze swojego "sprawdzonego" źródła (Warszawski SeaFrags), wiem jak jest z importem, brałem to pod uwagę przy zakupie Mnie też się podoba to akwa. Dzięki Premium, rzadkie, unikalne tak, znam te terminy - na mnie nie działają Owszem czasami przykuwają mój wzrok niektóre korale i faktycznie bardzo sporadycznie widze je w zbiornikach np. Catalaphyllia, ale pod nią musiałbym całkowicie przearanżować zbiornik - obecnie i w dłuższej perspektywnie nie ma na to szans. Mam wiele hobby, pasji ... zbyt dużo Jak mawia moja żona "człowiek renesansu" I niestety może przyjść taki moment, że któraś z innych "uśpionych" pasji spodowuje odstawienie akwa na bok Już tak bywało. Wiele osób ucieszy się, jak wrócę do ultra biegania, pedałowania Obecnie staram się zminimalizowć wszelkie procesy przy akwa, tak żeby więcej czasu w niego się wpatrywać a nie obsługiwać.

Młody Chelmon, dziarski bardzo, ale aiptasi nie rusza natomiast mrożonki wszelakie wcina za 3 fisze większe od niego. Zakwaterowałem go z konkretnymi zadaniami. Najbliższe 2-3 dni akurat będa miały "ścisłą dietę" z natury Jest szansa, że mu się odmieni ?

Dareczku - zawsze będziesz mile widziany Nawet FS'a z EPRP odpalę Korale napompowane, rozpychają się bardzo, SPS na górze rosną na potęgę, mam nadzieję że ułożą się bo jak się jeszcze trochę zbliżą do powierzchni to je poparzy - tak miałem z niektórymi w drugim "akwarium" pseudo szczepkarium No i właśnie... w tym drugim akwarium zrobiła się istna farma dorodnych aiptasii. W dużym nie ma śladu, Chelmon pilnuje pomiędzy żarciem mrożonek. Pytanie: czy przenosić Chelmona pomiędzy akwariami - wówczas jaką pułapkę polecacie ??? siatką robiłem kilka podejść, ale ma większe IQ niż myślałem ... IQ1< IQ2 Czy to ryzyko, fisz ma się świetnie i może nie warto stresować i pozyskać kolejnego ? [edit] nowy Chelmon przybył - świeży import po aklimie... pod obserwacją

Co ile czasu wymienia się te wężyki ? Jaka jest praktyka ? Mniemam, że te dla KH to częściej ...

Spokojnie koledzy starają się pomóc. Im więcej powtarzających się porad od doświadczonych zasolonych tym masz pewność że są one "właściwe". Oczywiście Einstein mógłby się z tym nie zgodzić

Minął miesiąc. Sytuacja w akwa poprawiła się na tyle, że boję się cokolwiek zmieniać Bardzo mocno zmniejszyłem dodawanie jakichkolwiek bakterii, pożywek dla nich, pożywka dla korali również zmniejszona i nie ma już deserów Zamulanie rollermata zniknęło, glony włosowate praktycznie niezauważalne coś tam zostawiam dla zwierzaków. Zoa nie są tak wspaniałe jak kiedyś ale trudno, natomiast pozostałe rosną, rozwijają się, nawet goniopory podrzucone od kumpla w celu "reanimacji" przebudziły się. W sumie nuda, kolorowa nuda Kilka fotek i nowy "film":

Oj to u mnie jest odwrotny trend Mam masę urządzeń na WiFi co umożliwia zdalne sterowanie oraz monitoring podczas moich bardzo częstych wyjazdów, np. zdalny podgląd video, pomiarów pH, automatyczne sterowanie poprzez Tuya, np. włączenie wiatraków wentylacyjnych przy zwiększonej wilgotności, sterowanie ogrzewaniem na zawołanie etc. A bezpieczeństwo ?? że ktoś mi przekręci trochę dalej rolkę w rollmacie ? Aspekt bezpieczeństwa to temat rzeka ... telefony, smartfony, pegasusy

model 200 - 20cm model 300 - 29cm model 400 - 38cm pokazały się nowe modele z modułem WiFi (obsługa przez Tuya) - korci mnie żeby jakiś tam przytulić i porównać z RedSea...

OK, co obecnie masz w sumpie poza rollerem i filtrem przepływowym ? W którym miejscu masz ten filtr przepływowy ?? Aaa przypomniałem sobie ten opis i faktycznie nawet myślałem o nim jako dodatkowym ... ale póki co staram się znaleźć przyczynę tak zwiększonego śliskiego śluzu.

Jak obecnie wygląda Twój sump ? Nie ma zupełnie żadnych przegród ? Jaki masz obecnie roller ? Ja dokładając kolejny zbiornik do współnego obiegu strzeliłem sobie w kolano, wahania poziomów wody w kominach takie że na pewno nie mogło by to tak zostać "w mieszkaniu", Czasem podczas służbowego call mówią, że mam fajnie pracując przy wodospadzie

W sumie to jeszcze microbelift blendzik, seachem Prime Od 2dni dieta żadnych pożywek, fisze też mniej żarcia dostają Woda już tak nie wali ale zużycie rolki nadal duże. W sumpie widzę dużo ruchu na skałach. Miałem ten sump akurat sprzątać ale mam dylemat ...