krk_258

tak z ciekawości ... 260l i 4 pokolce ???? rozumiem że w rozmiarze xxs i sa chwilę godzisz sie na oddanie na powolną aklimatyzację zejdą Ci ok 3-4 objętości worków z życiem (przy kropelkowaniu i odlewaniu systematycznym mieszanki) czyli max 20-25l przy 4ech rybach a to masz do 10% podmianę więc zastanawiam się w czym problem

a w miarę możliwości jak mam sporą aklimatyzację to synchronizuję ją z planową podmianą wody - 2w1 i mniejsze zużycie soli

u mnie na moich oczach błazen złapał krewetkę (średniego debeliusa) w pół, przetransportował przez cały baniak i nakarmił nią swój ukwiał - pomimo akcji ratunkowej krewetka nie przeżyła - truchło widziałem może przez godzinę i już się miałem zabierać za odłowienie, a w tym czasie zostało tak skutecznie posprzątane że nie miałem po co się moczyć... PS druga krewetka z baaardzo długimi wąsami potrafi tak wejść w skałę że widzę ją pomimo poszukiwania tylko wtedy kiedy mi na to pozwoli... zaznaczam że nei mam zbyt wiele zakamarków w skale w których mogłaby całkowicie zniknąć a jednak jej się udaje...

Rozmawiałem dzisiaj z AnTem - propozycja jest żeby nie tylko postrzelać ale żeby z tego zrobić taki mały piknik rodzinny <o ile pogoda dopisze> z grillem i atrakcjami dla tych co niekonieczne lubią polować na siebie nawzajem czyli jakieś strzelanie tarczowe z pneumatyków, łuki, itp ... Ostateczny koszt zależał będzie od ilości chętnych no i dodatkowych atrakcji, no i czy grill (a raczej to co na niego) miałby być organizowany w całości przez nas czy zamawiany ale szacowaliśmy że dla tych co będą malować to koszt z wypożyczeniem całego sprzętu, spory zapas kulek itp. byłby w przybliżeniu 110-150pln już z atrakcjami dodatkowymi w kwestii wyżywienia to myślę że fajnie by było jakby każdy coś zamarynował zamiast wzywać "profesjonalistów" a rusz odpowiednich rozmiarów to ponoć nie będzie problemem szczegóły organizacyjne jak wróci AnT @ Imperator - las i czysty paintball to jest raczej imprezka dla wybranych, a tu raczej chodzi o to żeby się spotkać w szerszym gronie i fajnie spędzić dzień

AnT jak w programie jest strzelanie z replik to wezmę swoje dmuchawki - a może imprezka w takim klimacie jak chcecie realizm: http://www.combatalert.com/

Ironista - dokładnie u mnie jest takie działanie celowe - jak w partii pokarmu znajduje się coś większego (takiego że clarkii nie połknie od razu) to łapie i do ukwiału - w szczególności kawałki ryby albo grubszego pokarmu dedykowane w zamiarze dla ukwiału tak ze ukwiału nie muszę karmić szczypcami tylko wystarczy że to czym chcę go nakarmić wrzucę do baniaka a za kilka sekund jest skonsumowane przez macrodactylę...

no nie wiem ... żeby uwolnić tą krewetkę musiałem nieźle odklejać ją od ukwiału jeśli nie użyć stwierdzenia odrywać ... bo sama akcja z clarkiem byłą szybka - błazen złapał ją z boku i przepchnął do ukwiału bez większych ceregieli, podchodów, walki itp...

no to niestety debelius nie przeżył nocy po spotkaniu z ukwiałem... obrażenia musiały być większe niż początkowo się wydawało bo dziś rano wypatrzyłem pancerzyk poszarpany zbyt barwny i obciążony jak na wylinkę

Piszę się 2+ osobowo ale ostatecznie zależy od terminu ... co do rozrywek to reflektowałbym na coś neutralnego. Malarstwo kulkowe niekoniecznie ale jest to jakaś rozrywka grill jak najbardziej na TAK jak wklarujecie co i jak to proszę o PW ze szczegółami 1. Ant 2 .akvarius 3. luft 4. krk_258

jakby o ikrę chodziło to raczej nie byłoby agresji wzajemnej ... a tutaj jeden jest wyraźnie dominujący i drugiemu nie pozwala podpłynąć a wręcz urządza polowania wypadowe po całym baniaku :/

no ale żeby debeliusa na drugim końcu akwa złapać i nakarmić nim ukwiał ??? ... zaznaczę że krewetka gabarytowo niewiele mniejsza od tego błazna... macie może jakiś pomysł na pacyfikatora takich zachowań do obsady ? albo co może powodować nagły wzrost agresji ?

Dzisiaj zauważyłem wzmożoną agresję u jednego z posiadanych dwóch błaznów. Od zawsze samiczka nie pozwalała się zbliżać do ukwiału samczykowi ale teraz gonitwa objęła cały baniak. Dodatkowo przegania przy karmieniu centropyge bispinosa. Błazny goniły się trochę od początku ale w tej chwili baniak wygląda tak jakby w obsadzie był ukwiał <Macrodactyla Derensis>, wspomniany błazen i ślimaki... reszta koczuje poza zasięgiem wzroku za skałą. Jedynie mandaryn i salarias mają względny spokój ... ale to co zobaczyłem dzisiaj preszło moje oczekiwania - wpomniany clarkii postanowił nakarmić domek za pomocą lysmata debelius (akcja ratunkowa względnie się udała - zanotowałem stratę 2 odnuży u krewetki) czy wasze błazny też miewają podobne napady agresji ? dodam że karmię w zasadzie mrożonkami co rano +w ciągu dnia odrobiną granulatu, co kilka dni ukwiał dostaje albo małą krewetkę koktajlową albo kawałek dorsza... z tym że zawsze pokarm ląduje w baniaku po rozmrożeniu razem z artemią, a karmi go wspomniany clarkii

35W w cyrkulacji to nie mało ... fakt 16m3/h to sporo ale i tak cena jak dla mnie niestety zaporowa - ciekaw jestem jak pozostałe wielości się w to wpasują.

dorzuć jakieś ślimaki/kraby albo inne czyściciele w odpowiedniej ilości a na pewno Ci zniknie, jak dojrzeje i się dorobisz wieloszczetów i wężowideł to będziesz widział jak w takich miejscach wychodzą na żer

pytanie 1 co w nim będzie się moczyć pytanie 2 czy ma leżeć <ciężkie>, czy ma się kręcić albo czy ma być unieruchomione <lekkie i kruche> ? pytanie 3 ile tego ma być... jak sobie odpowiesz na powyższe to będziesz miał z grubsza pojęcie jakiego filtra szukasz

Ja jestem za dobieraniem powrotu do średnicy największego króćca przy pompie obiegowej - czyli jak producent przewidział 32 to dać 32 bo wtedy mamy najmniejsze straty na rurach przy powrocie, co do spływu to już trzeba przeliczyć pod przepływ przy założeniach związanych z oczekiwaną wysokością słupa wody w kominie. Co do grzebienia to inna kwestia - moim zdaniem przynajmniej dla grzebieni AM ten kalkulator podany przez Grzegorza zaniża - powinno się oddać tak co najmniej 25% do wyniku...

Obyś miał szczelne połączenia przy tym poeszczeniu nad palnikiem

Metryczna hydraulika PVC jest standardem przemysłowym i jej zastosowanie wynika przede wszystkim z mnogości i dostępności różnorodnych złączek, przejść i końcówek a nie dlatego że są specjalne do akwa... Biała calowa hydraulika owszem jest dostępna od ręki i znacznie tańsza z racji zamówień hurtowych ale niestety dostępne są u nas tylko podstawowe kształtki bez złącz śrubowych i rozbieralnych zaworów co przy solance i konieczności okresowego czyszczenia jest istotne... cena szarych rur niestety wynika w dużej mierze z niewielkich zamowień robionych przez sklepy... bo na rozsadne warunki w gambit czy marley można liczyć dopiero przy kilku kilometrowej instalacji...

Po chemi odpal węgiel. Uspokoi się w momencie

ja dwie szczepki na dzień dobry straciłem... parametry wody były już ok ale po prostu za szybko wylądowały w baniaku- na początku były fajnie pootwierane a po kilku dniach się pozamykały i powoli poobumierały...

A ta diadema ze zdjęcia Ci ich przypadkiem nie irytuje albo jakiś inny zwierz? Ewentualnie może coś zmieniałeś w bankami albo kod Ci spadł -czasami tak reagują na niedobór...

rurówka to filtrator -wyłapuje drobiny pokarmu z toni i raczej się nie przemieszcz <czasami większe okazy mogą się wybrać na spacer w celu znalezienia lepszego miejsca> jak są większe albo jest ich więcej to efektownie wyciągają i chowają pióropusze przy każdym podrażnieniu przez papu albo cokolwiek w pobliżu

generalnie zasada jest taka: czujnik (pływak) dolny załącza pompę i trzyma poziom wody - w zasadzie on operuje na granicy załącz wyłącz czyli trzyma w miarę stały poziom wody (+/- pojedyncze mm), zwłoka czasowa jest po to żeby pompa dopompował minimalnie ponad poziom załączenia - tzn żeby pompa włączała się nie co kilkanaście sekund a co kilka minut - zależy to od wydajności pompy - jeśli masz perystaltyka jak w Aqua Trend to pompa jest tam mało wydajna więc na zwłoce dobia niewiele wody i załącza się częściej ale poziom jest trzymany w zasadzie bardzo stabilnie, jeśli masz mocniejszą pompę to dobije Ci więcej wody na zwłoce (po osiągnięciu poziomu przez czujnik) i ponowne załączenie nastąpi później. Natomiast górny pływak stanowi jedynie zabezpieczenie na wypadek zawieszenia się podstawowego w pozycji załączonej - po osiągnięciu jego poziomu następuje odcięcie już bez zwłoki bo i tak ustalony poziom został przekroczony. Tak że jak widzisz te pływaki nie służą do ustawiania poziomów minimalnego i maksymalnego.... Czasami stosuje się dodatkowy czujnik do zbiornika dolewki który wyzwala alarm i odcina zasilanie pompy jak się skończy woda - takie zabezpieczenie przed pracą na sucho...

ja mam pod akwa na stelażu położoną płytę OSB na niej 2 warstwy podkładu piankowego pod panele 2x2mm (zielonego dostępnego w arkuszach a nie z rolki) skała <przynajmniej główne konstrukcje> są położone na miękkiej płytce pcv 1mm (takie arkusze ochronne na podłogę pod krzesła biurowe) bardziej po to żeby punktowo nie naciskało jakieś ziarenko piasku albo krawędź skały a nie dla rozłożenia ciężaru na dużej powierzchni jak to ma miejsce przy kratce chociaż to może być złudne jak jakiś kamyczek podejdzie w którymś punkcie...

jeśli wysyłka towaru ma miejsce na terenie unii <lokalny oddział> to obowiązek oclenia i opodatkowania leży po stronie importera - w tym przypadku obowiązek taki powinien spoczywać na europejskim oddziale... jak sprzęt już trafił do UE i jest tu dalej dystrybuowany to procedury celne powinny być dopełnione na etapie przyjmowania frachtu... więc zanim będzie wysłany dalej...