Drogi Szeryfie!
Przeczytałem dzisiaj CAŁY Twój temat dotyczący zakładania akwarium morskiego. Szperam po forum od około pół roku i zapewniam Cię że w dziale "dla nowicjuszy" znajduje się 100% interesujących Cię informacji łącznie z gotowym projektem akwarium krok po kroku opracowanego przez kolegę SMK. Mam wrażenie że prosisz o pomoc, ktoś Ci jej udziela, Ty to wyśmiewasz, twierdzisz że potrafisz sam zrobić lepiej, albo narzekasz, ze nikt Ci nie podaje informacji "na tacy". Koledzy podają Ci sprawdzone rozwiązania przy których da się prowadzić z sukcesem akwarium morskie ale Ty wiesz lepiej bo potrafisz zrobić chłodnicę do stara wiec nikt Cię nie będzie uczył jakiego sprzętu użyć do akwarium. Wyśmiewasz ludzi, którzy kupili lub zrobili sprzęt który spełnia swoje zadanie o ze swojej strony przedstawiasz jakąś mizerną butelkę z wężykiem i kostką lipową w środku, z wiarą godną lepszej sprawy, że będzie spełniać swoje zadanie. Wiem ,że jesteś człowiek zaradny ale to co wyprawiasz w tym temacie woła o pomstę do nieba. Szczęka mi opadła gdy zobaczyłem Twoją wydumkę na temat odpieniacza. Mam nadzieję, że nigdy nie dojdzie do wpuszczenia życia do Twojego "akwarium" bo będzie to jedno wielkie, zrodzone z ignorancji dla wiedzy, męczenie zwierząt. Nie zadałeś sobie odrobiny trudu aby zrozumieć podstawy podstaw działania zbiornika morskiego oraz jego obsługi. Boję się zapytać w jaki sposób prowadziłeś swoje poprzednie zbiorniki i co w nich nakombinowałeś. Akwarystyka morska jest drogim hobby i jeżeli nie masz na nią minimum funduszy jakie trzeba mieć to lepiej zmień swoje zainteresowania bo szkoda zwierząt męczyć. Albo zmienisz swoje podejście do tematu albo nigdy nie założysz zbiornika morskiego, który tak Ci się podoba. 16 stron tematu o zalewaniu wody do akwarium odpieniaczu z butelki i otoczakach. To mówi samo za siebie. A postępów nie widać...
Wstyd i hańba.