Wtełek1

Albo zalej klejem do korali i niech se siedzi w środku chociaż dobry z Ciebie sprzedawca po tym co widzę. Bo nie sprzedajesz skały ale skały z majano i o tym mówisz więc jest pięknie

Wiem że niedawno całkiem ktos bodajże 500l rafę zamęczył Jak co jest na rzeczy to korale moment się ślinią i woda mleko. Opary jakiegoś alkoholu na 100% wchodzą w reakcje. Wydaje mi się że wystarczy filtr jak zazwyczaj w pienidłach montują, no chyba że ktoś mieszka jakoś bliżej przemysłu i jest narażony na takie jakieś rozpusczalnik itd. To wtedy sprawa grubsza Ale takie króliczki to raczej nic nie zrobią.

Ja bym sprzedał to całe i próbował DIY ew. Jeśli nie to doskładać doczegoś sensowniejszego i tyle. Silvia dobrze mówi, są oprawy rastrowe i natynkowe i inne duperele, właśnie taka była moja pierwsza belka - oprawa kosztowała mnie 30 kilka złotych a pomieściła co trzeba i sporo miejsca zostało, no i w dodatku ładnie wyglądała

Dlatego większość napisała "na czas dojrzewania najlepsze jest nicnielanie" później tez Brak cierpliwości panie, to trza spokojnie robić a na pewno nie nie chemią w tym wieku

Szkoda że teraz dopiero ktoś mówi wcześniej nic nie zauważyłem. Radomsko - czyli raptem 50km Może zdjęcia jakieś ktoś ma?

No panie powiem że wgląda bardzo profesjonalnie i jest bardzo estetyczne. Nawet w miarę tanio. Nadruk też na propsie. Nadruk to bym się pokusił frontową ściankę zrobić z plexi albo akrylu w sumie prawie to samo i wtedy projekt dla panów od CNC i tam by wyorali to ładnie dłutkami ale to już moje głupie fantazje bo i tak masz pięknie. A jak się sprawuje ? bo to chyba najważniejsze w DIY (w większości pomijamy estetykę tylko robimy coś aby wiernie służyło a tu jest inaczej)

Te ryby co są agresywne zazwyczaj daje się do izolatki (czytaj sumpa) Te nowe niech się na spokojnie zaznajomią z terenem a później jak przerzucisz te z izolatki to powinno być lepiej. Ew jeśli nie podgryzają się jakoś tak mocno to można zostawić, byle nie zmaltretowały tej nowej

Brakuje tylko Allah akbar. Chyba że jest zatajone gdzieś w tekście Haha

Dolewke podepnij pod oświetlenie żeby w dzień działała, tylko daj sobie jedną noc na pomierzenie o ile w nocy paruje czy jest to możliwe, bo jak duży skok zasolenia to jednak nie ;P Edition: 300 post i jeszcze bana nie mam

Dolewka pewnie szaleje bo nie może trafić idealnie z przepływem przez pompę i komin Albo wody w akwarium jest za dużo albo za mało i dlatego dolewka szaleje bo nie może trafić w pośredni punkt gdzie będzie równo spływać i w ogóle tak jak być powinno.

Zawsze możesz dorobić chłodzenie - w sumie to nawet wskazane. Ktoś tu nawet pisał że zmniejsza się żywotność świetlówek przy większej temperaturze pracy - ale na ile to jest prawda to nie wiem, choć na pewno ma U mnie 4x39W T5 i gdyby była plexi to prawdopodobnie by się stopiła - wiem że to szkodzi świetlówką ale przymierzam się już chyba 2 tydzień do założenia wentylatorów i nadal nic cholernie gorące potrafią być te świetlówki szczególnie aquastar i grolux...

Jaki ładny dinozaul! Te uczucie kiedy musisz wejść do akwarium żeby coś ustawić - pewnie nie zapomniane <3 A z tymi wężykami to co ociekły wodą to aż mi się przypomniało "kapie bimber kapu kap" haha

Ja zawsze refugium porównywałem do takiego akwarium roślinnego tylko z miszmaszem Bo glony w zasadzie pobierają to samo co rośliny aby rosnąć - potrzebują światła, potas azot fosfor. Bynajmniej ja tak sobie to tłumaczę ^^ a na ile jest to poprawne to spece muszą się ujawnić (pewnie wyjdę na debila, ale będzie wiadomo czemu)

Idź do wspólnoty i opowiedz historię że pomieszczenia są źle wentylowane. U mnie było znów coś takiego że akwarium nie posiadałem - mieszkam na 1 piętrze a w kamienicy są dwa piętra, była dziura w dachu i jakoś tak ta woda leciała dziurami że w końcu u mnie na suficie z calutkiej jednej strony był grzyb, mama walczyła aż się udało i w końcu zrobili prawidłowo dach. Co zatrzymało grzyba, ale latania z tym było sporo, tak ogólnie to grzyb był jeszcze przez jakiś czas ale powymieniali okna i te wywietrzniki które w nich są mam 24/7 otwarte i jest spokój, akwarium stoi równo z lewą stroną okna i nie ma tam wilgoci ani nic więc odpukać. Pod akwarium nie mam stelaża obudowanego więc pewnie dlatego też z sumpa się nic nie skrapla tylko przewiewa i jakoś tak chyba. Proponowałbym żeby ulepszyć jakoś ten cały układ wentylacji, no bo co innego zrobisz. Tyle litrów dziennie to byś musiał kilka osuszaczy kupić i co chwila wymieniać. Wiem bo miałem u siebie jakiś taki jajkowaty za 60zł, z jakimś workiem w środku, postawiony w ganku bo tam dziwnym trafem jest troche inne powietrze niż tutaj u mnie w pokoju (tu jest zimno i czuć takie fajne powietrze, a tam w ganku jest duszne takie i w ogóle) to taki osuszacz nic nie dał, co kilka dni był pełny i tyle. Takie rozwiązanie to jest chyba tylko chwilowe na rozwiązanie problemu, ale wilgoć nadal będzie póki nie zniweluje się jej przyczyny nie mówię o akwarium.

A jest możliwość że taki jeździec wyrwie korala czy zbiera tylko to co nie jest mocno przytwierdzone?

Sporo te 30l. U mnie 300l w obiegu paruje na tydzień jakieś 15(bo tyle mam pojemnik od dolewki i leje aż się zacznie wylewać, wtedy jest full) U Ciebie parowanie jest zwiększone dlatego że korzystasz z wentylatorów. Jeśli faktycznie w pomieszczeniu nie jest tak Ciepło to możliwe że: Sprawdź grzałkę w osobnym pojemniku czy prawidłowo działa termostat. Czym świecisz ? może to oświetlenie Ci tak grzeje więc trzeba zostać przy wentylatorach tylko żeby wyciągały a nie dmuchały. Obadaj też pompy, jak są zapchane (opór) wtedy się grzeją co też może podnosić temperaturę (ale kurde aż tyle)

Coś za coś. Mozę spróbuj ustawić cyrkulację tak aby te syfy co babka podrzuca wydmuchiwało w jakieś miejsce albo najlepiej do komina ^^

Nie mówię że są niepożyteczne bo są. Ale to wszystko jeśli jest ich odpowiednia ilość, w pewnym sklepie zrobiła się ich taka ilość że nie boją się łazić po szybach i jest ich wszędzie pełno a akwarium to 100l raptem i to jeszcze z panelem tylnim, reefmax ta pierwsza wersja która została wydana.

Z wysokością też mówią że komin z grzebieniem ma być 5cm poniżej górnej krawędzi akwarium ale czemu i dlaczego to fachowcy wiedzą ^^

Z tymi robaczkami to się też upewnij że to nie wieloszczety bo kiedyś możesz wsadzić rękę i jeszcze szybciej ją wyjąć

Ło kolego to i ja przepłacam ale link dobry. Cena jak najbardziej

Specjalistycznych oprawek akwarystycznych nie kupuj bo mają przebitkę co najmniej 50% ceny więcej. Rozejrzyj się po elektronicznych w mieście, tam na bank dostaniesz ok 5zł/szt

Nie znam się aż tak na koralach ale krewetki czy wieloszczety zawsze łażą po koralach i nic złego się nie dzieje, więc chyba focha strzeliła

Woda z działającego zbiornika nie przyśpieszy znacznie dojrzewania ale zawsze coś, no i solić aż tyle na start nie trzeba a i tak w kanał ma iść to co za różnica. Ja bym od niego nie brał, bo jakieś zarodniki na pewno wpadną, w sumie i tak czy inaczej pewnie aipa Cie dopanie

Muszę Cię wrobić kiedyś zadzwonię i powiem że stoje na dworcu ale w łodzi ^^ Miłego piwka panowie, sam muszę lecieć do sklepu bo robota się szykuje a bez to tak smutno trochę