Witam,
Zbiornik Fish only + kilka ślimaków. Cały zaszedł aiptasią (skały, żwir). Chce wysterylizować. Pytanie jak to zrobić najszybiej w poniższych warunkach:
1)Akwarium nie dam rady wynieść, przenieść, rozłożyć na części. Stoi w sypialni. Jest ostra zima, więc intensywne wietrzenie dłużej jest problematyczne.
2)Ryby mogę przenieść na krótko do innego zbiornika.
3)Skałe, siporax, żwir moge to zrobić etapami (żeby filtracja była jakoś zachowana w świeżym akwarium ).
Generalnie priorytet to zrobić to szybko i ostrożnie(ludzie tam mieszkają - mogą wybyć z mieszkania na max 24h).
Pomysł jest chloroamina + antychlor lub perhydrol.
Plan jest taki:
1) Oczyścić żwir i skałę w kontenerze na balkonie + kilka tyg. aż bakterie zasiedlą. Siporax filtruje w starym akwarium.
2) Przenieść ryby, ślimaki. Spuścić solankę. Zalać kranówką dodać w/w chemi. Obieg cyrkulacja chodzi non-stop. Na ten etap mam max 24h.
3) Zalać świeżą solanką, dodać skałę, żwir, ryby.
4)Odkazić/ wyrzucić siporax.
Pytanie jakie dawki chloroaminy / perhydrolu 30% dorzucić na 350l?
Czy ulatniaja takie dawki coś w powietrze? czy można koło takiego baniaka spać, siedzieć?