pinki

MB20 ma lepszą trwałość niż MB400.

Nie doczytałem że to colony, to będziesz chyba drugą osobą. na tym forum co na tym startuje. Nadal jestem ciekawy jak to się sprawuje na dłuższą metę. Będę obserwował temat.

Oj, z rybami to się wstrzymaj bo po tygodniu - dwóch będą zgony. Kup testy przynajmniej NO2 i NO3 na początek. Jak NO2 zejdzie do zera dopiero wówczas wpuszczaj życie.

Przy 2 błaznach na 200L wody to spokojnie ci starczy to dsb, Natomiast co do refugium to najlepiej sprawdza się mieszanina światła czerwonego i niebieskiego tu pisałem więcej na ten temat. http://nano-reef.pl/topic/59474-oswietlenie-do-refugium/

Od czerwonych to zielone rosną

Podobnie jest u mnie, samica w ukwiale a samiec mieszka rhodactisie , na poczatku trochę go stresował szczególnie jak go wysysał, ale po kilku dniach się przyzwyczaił i teraz normalnie się pompuje.

To nie jest dobry pomysł. Przepływ wody nad dsb powinien być spokojny a w twoim przypadku prosto w dsb będzie walić rura spływu. Jeszcze samo refugium może by przeszło w takiej konfiguracji ale dsb już nie. Co do pomp to mam właśnie dc3000 na obiegu wody 200L i pompa pracuje na 70% mocy dlatego twierdzę że w twoim przypadku będziesz musiał ją skręcić jeszcze mocniej.

Z chelmonem bywa różnie, jak gustuje w aiptasiach to faktycznie wytnie wszystkie. Mój niestety woli inne pokarmy. Natomiast dosyć skuteczna jest chemia http://erybka.pl/product-pol-5386-Red-Sea-Aiptasia-X-60-ml.html przynajmniej w moim przypadku.

Mam valencine i gruby piach 2-5mm, przesiewa go bez problemu, mam wrażenie że żwir też by przesiała.

Pompa dc3000 to przesada do twojego akwarium, jeszcze przy odpieniaczu na kostkę ? Pompę mniejszą a odpieniacz jakiś lepszy.

Ja startowałem na suchej skale. Dojrzewanie łagodne aczkolwiek trwało 3 miesiące. Życie przyszło ze szczepkami, te pożądane jak i aiptasie. Więc efekt końcowy identyczny jak w przypadku żywej skały, jedyna różnica to czas i kasa.

W erybce te ślimaki chodzą po 80zł, więc jak ktoś ma problem z pstasia zapewne chętnie je od ciebi odkupi.

Eeee raczej nie, to zwykłe wężowidło, fakt że one nie spacerują normalnie po skałach. Najwidoczniej parametry wody spowodowały że wylazło.

Sarco to "twardziel", daj mu czas i spokój to się pozbiera.

Wysyp glonów jest sygnałem rosnącego no3 i tutaj można się pokusić o zrobienie testów na no2 i no3 Jeśli no2 będzie = 0 to można wpuszczać ekipę czyszczącą. Zazwyczaj to następuje w 3-4 tygodniu od zalania.

Jakie masz parametry ?

No tak, tylko że w tym projekcie już masz czujnik temperatury wody a można go dodatkowo wykorzystać do sterowania grzaniem / chłodzenie bez dodatkowych nakładów finansowych. I jeszcze można dopisać histeryzę.

Z własnego doświadczenia (a tak mam podłączone) powiem że skoro masz pomiar temperatury wody to warto dodać sterowanie wentylatorami chłodzącymi wodę oraz sterowanie grzałką na przekaźniku bo te bimetale w grzałkach to trochę mało precyzyjne są, a w razie awarii to już tragedia. Dolewka na dwa czujniki też się na mega zmieści. W efekcie masz kombajn za niewielką kasę.

Hehe każdy tak mówi jak zaczyna a później dochodzą sps-y, a ty akurat masz warunki pod spy-y.

to trzecie to aiptasia - do wytrucia bo będziesz miał tego całe łaki, poczytaj jak to usunąć. Zagrożona wypluwa do wody zarodniki więc bardzo łatwo zafundować sobie plagę tego g....a. Chemia chyba najlepsza np. http://erybka.pl/search.php?text=aiptasia&cat= aczkolwiek gwarancji też nie ma że się nie rozniesie. ślimak turbo - zostawić

Wszystko super, tylko ta kratka pod skałą to ci się zemści.

Z tym parowaniem wody to optymistą jesteś. U mnie w 200l w obiegu ubywa teraz 1,5l wody, w lecie przy upałach 5L. Dojdą jeszcze podmianki to będziesz latał z bańkami I za kolegami wysokość 50 nie 40cm.

Jak uczyłem chelmona jeść mrożonki to na kawałek skały kładłem mrożonkę przykrywałem drobną plastkikową siateczką i taki zestaw do wody. Przy okazji tej operacji moje mandaryny chętnie się pożywiały z tego karmika. Tak to przypadkiem nauczyły się jeść mrożonki. Teraz jak spadnie im pod nos artemia to oczywiście ją wciągną. Ze względu na chelmona i 2 mandaryny dozuje do akwarium cały czas fitoplankton dzięki czemu robactwo ciągle się namnaża. Ja bym na twoim miejscu lał fito i kupił od nanokaczora żywe widłonogi.

Ja mam żarówkę na 230v podpiętą pod przekaźnik i arduino.

Trochę słabe to zdjęcie ale coś tam widać