-
Liczba zawartości
89 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez diver
-
Jestem ciekawy tej akropory. Czy się przyjmie. miejsce jeśli dobrze widzę znalazłeś jej zacne.
-
Niech rosną zdrowo. Klejenie level master
-
Afrykarium Wrocław - jednak warto zobaczyć
diver odpowiedział Piotrek z Pabianic → na temat → Ogólny
Godzinną przerwę podczas delegacji wykorzystałem na zwiedzanie afrykarium. Szkoda, że tak krótko. Sam budynek robi wrażenie. Po przekroczeniu progu jest jeszcze lepiej. Fajnie, że coś takiego jest w Polsce. Jestem pod ogromnym wrażeniem tego miejsca. Ilość wody i wielkość zbiorników zachwyca. Plaga Dino raczej w odwrocie. Wszystko wydaje się przemyślane i wykonane tak by zwiedzający miał jak najlepsze warunki do podglądania przyrody. -
Mam za małe doświadczenie by polecać bądź nie jakąś sól. Nie mniej jednak u mnie się sprawdza. Dzięki niej pozbyłem się plagi Dino. Na start jest polecaną solą. Szybko się rozpuszcza. Niestety potrafi się zbrylić. Zwłaszcza w większych wiadrach.
-
Teraz zapodaję IO, ale w kartonie czeka okazyjnie kupiony Preis. Bądź spokojny, życie od Ciebie miewa się dobrze. Odporne zwierzaki Wybaczają mi błędy. Zresztą zauważyłem, że zakupy u forumowiczów są dużo pewniejsze niż w sklepach. Euphylia piękna, rozmiarem niewiele już jej brakuje do matki. Zoaski, miały słabszy moment, ale teraz już zaczęły śmielej kolonizować skałkę.
-
Minął dokładnie rok od pierwszego zalania. Szczerze mówiąc, to inaczej, to sobie wyobrażałem. Akwarium dalekie jest od ideału. Są okresy, w których wszystko pięknie się rozwija i nagle bum. Pojawia się okres gorszy. Sukcesem są ryby. Rosną, są żywotne. Miło się ogląda ich zwyczaje. Błazenki pławią się w ukwiale. Bardzo rzadko go opuszczają. Nawet podczas karmienia, nie tracą z nim kontaktu. Oczekują pokarmu pomiędzy ramionami Quadri. Ukwiał pompuje się książkowo. Niestety wybrał sobie miejsce za skałami, tuż przy tylnej ściance akwarium. Bardzo to utrudnia obserwację. Dziwne, bo jest tam bardzo duży przepływ wody, a czytałem, że ukwiały tego nie lubią. Skoro jednak jemu tam pasuje, to niech siedzi. Petrapogony okazały się parką. Ciekawa historia. Byłem pewien, że ma dwie samice. Ryzykując życie jednej z nich postanowiłem dokupić samca. Pilotowałem sklepy. Byłem w kontakcie ze sprzedawcami. W dniu, w którym miałem kupić samca, zauważyłem, że przy porannym karmieniu jeden z Kardynałów nie je, tylko dycha jak karp bożonarodzeniowy w wannie. Okazało się, że ma w psyku ikrę. Dotrwał 21 dni. Miałem kotnik w pogotowiu i o zmroku bacznie przypatrywałem się dzielnemu tatusiowi. Niestety na 30 minut opuściłem posterunek. Gdy wróciłem pysk był pusty. Mimo zaprzężenia do poszukiwań maluszków, orła, sokoła, czyli małżonki, nie udało nam się odnaleźć choćby śladu narybku. Pewnie samiec nie wytrzymał presji i je pożarł. Teraz gdy to piszę Petra, znów nosi maluszki już 22 dzień. Mam pomysł by go złapać i umieścić w kotniku. Może dziś, może jutro. Miałem fajny okres w życiu baniaka. Po pladze dino wszystko się uspokoiło. Korale zaczęły pięknie rosnąć. Kupiłem świetną mocno zieloną, fluo acroporę. Aż sam się dziwiłem, że wygląda pięknie i super rośnie. Fungia pomarańczowa wręcz oślepiała swym wdziękiem. I coś mnie k…. podkusiło żeby wrócić do pierwotnej soli. Nie potrafię sobie tego wytłumaczyć. Kupiłem wiadro AF Reef Salt. Po 3 podmianach wróciło dino. Już po drugiej dawce zauważyłem znajomy brunatny osad na piasku. Na swoją zgubę zignorowałem go. Acropora zeszło w ciągu 3 dni, oblepiona brązowymi nitkami. Fungia jeszcze walczy ale kolor pozostał na 1/5 okręgu. Zeszła też jedna monitpora. Szybko zmieniłem sól i po intensywnych podmianach plaga w odwrocie, ale swoje zrobiła. Cieszę się, że powoli korale odżywają. Na acroporze dostrzegłem kilka zielonych oczek nieśmiało przebijających się do światła. Może jeszcze nie jest stracona. Używam kropelek AF i jestem z nich zadowolony. Nie twierdze też, że sól tej firmy jest do bani. Znam osoby, które ją obie chwalą. Po prostu w moich warunkach ta sól się nie sprawdza. Miłem kiedyś montipore zieloną. Znalazłem je fajne miejsce. Służyło jej. Niestety dino tez jej nie podeszło. Został suchy badyl. Oberwałem ją, jednak przy skale został mały kawałek, którego nie mogłem usunąć, tak wrósł. Dziś zauważyłem, że pojawiły się na nim zielone polipy. Siła życia.
-
Wygląda na to, że się zatrzymało. Zjadło, cały rządek i dalej nie idzie. Zacząłem karmić korala. Nabrał kolorów i wygląda zdrowo. Mam nadzieję, że nabrał odporności. Ale zgodnie z radą, wypłuczę go dodatkowo. Dziękuję za rady.
-
Raczej nie przekarmiam. 2-3 razy w tygodniu Aquaforest Coral Food. Zalecane ilości. Od 2 tygodni Fauna Marin LPS GROW+COLOR - bezpośrednio do mordek ,co drugi dzień (poprawę kondycji karmionych korali widać gołym okiem) Dla ryb mrożonki - solowiec itp 2x dziennie po kostce plus suchy pokarm. Ale czy gdyby cierpiały głód to by schodziły całościowo, a nie tak po kolei?
-
Ta mała gwiazdka przypomina asterinę. Ale jej ramiona nie przylegają do powierzchni tyko sterczą swobodnie. Ciemno czerwone farfocle. Otulają monopartię. Raczej lubią cień.
-
Caulastrea schodzi główka po główce. Miałem 4 korale. Jedn z 4 główkami, dwa pojedyncze i ten, który jest na zdjęciach (był jednym z moich pierwszych zakupów). Zaczęło się od tego z 4 główkami. Sądziłem, że może miejsce mu nie odpowiada. Zmieniałem więc jego usytuowanie w akwarium. Niestety nie pomagało. Pomyślałem, że porostu kupiłem już chory egzemplarz. Obumierał główka po główce. Najpierw powoli jedna, Później druga itd. Nigdy dwie główki na raz. Chwila spokoju i następnie cholerstwo dopadło pojedynczą szczepkę. Jedną, a po jej zejściu drugą. Teraz miesiąc weszło na moja dumę. Giną po kolei kolejne główki. Pozostałe pięknie polipują. Pobierają pokarm i żyją sobie w nieświadomości. Nie wiem co to może być. ten koral przeżył moje wszystkie plagi. wybaczył wszystkie błędy chciałbym go uratować, ale nie mam pojęcia jak. Parametry (salifert) PO4 - 0 Nh2 - 0 NO3 - 2,5-5 (ledwo widoczny róż) Kh-7,7 ph-8,2 Ca-380
-
Wygląda to na dojrzewanie. Wręcz książkowe z zachowaną kolejnością występowania plag
-
Jakiej soli używasz?
-
Rezerwacja do niedzieli
-
Do sprzedania około 19 kg soli z 22 kilogramowego wiadra. Sól kupiono w połowie grudnia. Użyte około 3 kilogramy. Preferowany odbiór osobisty. Warszawa, Bemowo, blisko obwodnicy. cena 100 zł
-
Ukwiał poszedł w tylny kont akwarium i tyle go widziano. Za nim popłynęły błazny i nie ma czego w zbiorniku podziwiać. Błazny zmizerniały gdyż żarełko w te rojony nie dopływa. Ukwiał natomiast szczęśliwy, schowany przed wścibskimi oczami oglądających. a horrorów to takie:
-
Zaczęła się akwarystyka. Walka z parametrami (głownie spadające KH), szukanie koralom dogodnego miejsca. Zmienianie ustawień pomp. Dopracowywanie procedur obsługi akwarium. Czy da się w ogóle podmienić wodę baz ochlapania podłogi? Korale są kapryśne. Rośnie taki jak dzik, rozwija się i nagle bum. Zmiana miejsca i odżywa. Ciężko to czasami wyczuć. Albo wydaje się, że już po koralu. Np. fungia. Od pierwszego dnia w akwarium w zasadzie słabła. I tylko po kolorze można było się domyślać, że jeszcze żyje. I nagle bez zauważalnego impulsu rozkwit.
-
korale.pl? Też ja kupiłem i podobny problem. Do trzech dni była różowa i stopniowo zaczęła tracić kolor. Mam ja już około 3 tygodnie i powoli widzę poprawę. Przybywa polipów. Biała tkanka zanika a wypełniają ją polipy. Gdzieniegdzie, gdy przymrożę oczy dostrzegam powracający róż. W sklepie pytałem, jaka może być przyczyna zmiany koloru. Jakie mają parametry w zbiorku. Powiedziano mi, że to wina zooksntelli i polecono jakiś specjalny środek. Nie kupiłem.
-
Chętnie wezmę montiporę i acroporę
-
Potwierdzam. Akwarium piękne, a zwierzaki płodne. Ukwiał i kilka nabytych korali fajnie się u mnie rozwijają.
-
Okazało się, że owa zielona gąbka to nic innego jak płat alg, który oderwał się od spinacza i tak pięknie ułożył się na skale.
-
Za rozsądną cenę chętnie wezmę porcelankę
-
Odwiedzam w miarę regularnie 3 warszawskie sklepy. Wszystkie mi się podobają. Każdy ma swoją specyfikę. W żadnym z nich mimo iż jestem świeżakiem nie spotkałem się z naciąganiem. Natomiast muszę przyznać, że w acroporze jeżeli uznają, że rybka nie nadje się do zbiornika to ci jej nie sprzedadzą. Choćbyś błagał. Acropora. W tym sklepie jestem stosunkowo najrzadziej. Sprzedawcom nie można odmówić wiedzy. Tak jak pisałem wcześniej, jak coś się do twojego zbiornika nie nadje, to nie sprzedadzą. Taka troska o zwierzęta. Nie mniej jednak w ich zbiornikach pływają pokąsane ryby. Nie wiem z czego to wynika, może takie już przyszły. Ciekawa sprawą jest łączenie w pary. Można poprosić o parkę z danego gatunku . Zazwyczaj to trwa i nie zawsze się udaje. Niektórych gatunków nie łącza . Po rozbudowie, zbiorników przybyło, ale sporo to kwarantanna albo zbiorniki niesprzedażowe. Stosunkowo najmniej korali i ryb. Z korali w zasadzie tylko miękkie i lps. Erybka Marki. Największy sklep. Największy wybór ryb. Można jechać w ciemno i zawsze coś ciekawego będzie. Atutem jest też duże akwarium z płaszczkami i rekinami. Duża przestrzeń daje też możliwość ekspozycji. Fajnie, że widać cały system. Zawsze wrażenie na mnie robi ogromny odpieniacz. Korali sporo ale też praktycznie tylko miękkie i lps. Nie spotkałem się z wciskaniem czegoś co nie jest mi niepotrzebne. Wręcz przeciwnie. Kiedyż chciałem kupić większą pompę i wydać trochę kasy, to odradzono mi to. Z perspektywy czasu wyszło na to, że mieli rację. Nie ma wciskania na siłę, ale jest coś takiego, a może jeszcze to, a to już masz itp. Podoba mi się też system płatności. W zasadzie bez proszenia są zniżki. Zdarz się też, że kasa z mrugnięciem oka ni nabije jakiegoś drobiazgu. Korale.pl O tym sklepie mało się pisze, a jeżeli chodzi o sps to numer 1 w Warszawie. Zbiornik z tymi kolorami jest fantastycznie kolorowy. Podoba mi się też to, że mimo małej przestrzeni wszystko jest funkcjonalnie rozmieszczone. Oddzielne zbiorniki na miękasy, lsp i sps. Rybek sporo, ale bez szału. Chyba jedyny sklep stacjonarny z produktami AF w Warszawie. Co do obsługi to na pewno się znają na rzeczy. Zdarza się jednak różnica zdań między sprzedawcami. Ciężko się negocjuje zniżki. Aqua-mor Ile razy tam jestem to jest nieczynne. Zakręcam gdy jestem przejazdem raz nawet czekałem do 15.20 i nikogo nie było. Słychać tylko chlupot wody zza drzwi. Następnym razem umówię się telefonicznie.
-
Moje Dino też znikało w nocy
-
Jeżeli jest to dino, a moim zdaniem tak, to nie ma prostej metody. Jedni zalecają wstrzymać podmiany wody, a w moim przypadku akurat częste podmiany pomogły. Pytałem wcześniej o sól, bo a moim przypadku jestem na 99% pewny, że przyczyną była sól. Jeżeli jesteś zainteresowany jak pokonałem dino to zajrzyj do mojego wątku. Może coś pomoże. Wczoraj nanokaczor pisał, że dino rozwijają się przy niebieskim świetle. Więc skoro w jakiś sposób mu ufasz to powinieneś zaprzestać świecenia na niebiesko. http://nano-reef.pl/topic/77191-w-koncu-dino-czy-cyjano/
-
Jak akwarium? Przydała by się jakaś aktualizacja. Szkoda żeby taki nietypowy projekt nie miał kontynuacji na forum.