-
Liczba zawartości
235 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez Amarant
-
-
Też się zgadzam z Konradem i Kruszyną. Na przykładzie żelaza. Mąż zamówił komplet testów i właśnie wyszedł w nich brak żelaza. Podaję do obu zbiorników, do niego normalnie, do siebie podwójną dawkę. Żelazo jest w przeciągu kilku godzin konsumowane i w testach woda nadal się nie zabarwia. Zabarwiła się nieznacznie raz u mnie, ale przy następnym teście nadal nie. Wnioskuję więc, że w moim zbiorniku żelazo nadal jest w całości natychmiast zużywane i go brakuje. Ale zielony stał się zieleńszy (być może jest to odczucie subiektywne).
-
35 minut temu, Palnik napisał:Takie bardziej kolekcjonerskie podejście do akwarystyki. Ciekaw jestem jak ogarniesz tą koralową dżunglę kiedy się rozrosnie
Powiększę akwarium
-
-
Po około 3 tygodniach działań w moim akwarium jest lepiej. Natomiast nie jest to sposób dla każdego! Mnie dzięki doświadczeniu się udaje.
- bardzo znaczne zmniejszenie karmienia akwarium + zwiększenie cyrkulacji + biomate kz + bakterie + ostatnio zeozym
- zamiatanie, szczotkowanie skały + włóknina filtracyjna + odpienianie
- 3 jeżowce Mespilia globulus czyszczące skałę do białości, niestety nie tam, gdzie by się chciało i nie w pożądanej kolejności. + ślimaki
Napotkane problemy po działaniach: wzrost NO3 i nieznacznie PO4, dosyć niegroźny u mnie wysyp cyjano, skok KH spowodowany niedokładnym wymierzeniem wagowym proszku i wyżarciem przez jeżowce alg wapiennych i ballingiem. Zdenerwowane zoa.
Działania niwelujące skutki uboczne podejmuje wedle potrzeby. Skutek jest, gdzieniegdzie jeszcze problem powraca, ale w znikomej ilości.
-
Robicie z igły widły troszeczkę. Wystarczy się myć Zakładam, że kąpiecie się w miarę codziennie więc wkładając łapki do wody macie umyte do ramienia, albo umyjcie przed taplaniem w akwarium. Piszę to z perspektywy kobiety używającej przeróżnych damskich smarowideł i balsamów do ciała, niekoniecznie używanych przez wszystkich mężczyzn.
Rękawiczek jest kilka rodzajów, najlepiej używać tych beztalkowych:
- zwykłe lateksowe - o ile nie jesteśmy uczuleni na lateks, rozciągliwe, przylegające
- winylowe - luźne, dość specyficzne, jeśli mamy alergię na lateks.
- nitrylowe- nierozciągliwe, antyalergiczne, ale zazwyczaj dosyć cienkie, mogą nie ochronić przed przypadkowym wieloszczetem.
- grube gumowe jak do mycia naczyń w amerykańskich filmach - zapewniają małą precyzję działań.
Jak wam się wlewa woda do środka, wystarczy założyć gumki recepturki w okolicy nadgarstków.
-
Nadal te same, czyli bardzo dobre (czarna).
-
Nie doczytałeś dokładnie. Ściągnij sobie po polsku instrukcję ze strony KZ. A najlepiej robić testy i dawkować wg potrzeb.
-
Aktualizacja:
Nadal mały bałagan i przemeblowanie. Jeżowce potęgują efekt.
Obsada na dzień dzisiejszy:
- Pterapogon kauderni x1 (samica).
- Salarias "red fin"
- Synchiropus picturatus x2 (dobrana para)
- Lysmata wundermanni około 5
- Mespilia globulus x3
Straty:
- Samiec pterapogona odpłynął na wieczną rafę ze starości. Pływał prawie 4 lata.
- Signigobius biocellatus - delikatna ryba, chudła i zniknęła.
- Zebrasoma scopas - prawdopodobnie ze stresu
- kilka krewetek, liczba zredukowała się sama.
Chemia i preparaty
- sól Royal Nature Ion Balanced Pro Salt
- pełny balling na proszkach RN + AF Strong+ AF sbs
- Bakterie ML Special Blend 15ml po podmianie (wg zaleceń producenta)
- Około 6 kropel Juwit C. na tydzień po podmianie.
- AF Iron.
- okazjonalnie Royal Nature Phosphate Remover
- testy w większości RN + Colombo
Karmienie ograniczono. Ze względu na mniejszą obsadę i poziom PO4.
-
Może faktycznie "syndrom starego akwarium"? Kilka większych podmian wody na początek.
-
Też mam podobne coś na skale od kilku miesięcy. Stawiam, że jest to specyficzny gatunek hydroidów oblepiony detrytusem, tak jest w moim zbiorniku. Jedyne zwierzę, które czyści z tego skałę całkowicie do białości to Mespilia globulus. Aktualnie łazi ich 3. Od 2 tygodni przedmuchuję i szczotkuję skałę, resztę załatwiają jeżowce. Narazie jestem zadowolona z efektu.
-
Zaciemniłeś akwarium na 3 dni i dziwisz się, że mają focha? Albo się otworzą albo się rozpuszczą.
-
Ja stosowałam zwykły capisol w płynie. Nic nie padało poza może wężowidłami, ale w sumie po zalecanej podmianie odżywały. Korale nieco się stresowały. Kurację należało powtórzyć po tygodniu, co też zrobiłam. Więcej problemów z wirkami nie miałam.
-
A nie możesz raz w tygodniu porąbać sobie porcji na cały tydzień, posortować i karmić tylko tymi kawałkami? Mniej paprania się.
-
Co moze byc przyczyna slabego przyrostu , nawet tak prostego zwierzaka jakim jest Discosoma? Jedyny parametr jakiego nigdy nie mierzylem , to Kh..
Zazwyczaj te parametry które odbiegają od idealnych dla korala. Szczególnie wyższe PO4 hamuje przyrosty.
-
a w jakim antybiotyku? tym dipie na jodzie?
Ja moczylam w furanie, bo polecanego chloramfenikolu nie udalo mi sie zdobyc. Co drugi dzień.
-
Możliwa jest też infekcja bakteryjna. Wtedy lpsy lecą po kolei dość szybko. Można ratować kąpielami w antybiotyku.
-
Dokładnie ten http://erybka.pl/pro...-chrysus-M.html
U mnie tylko puste muszle znajduje.
Myślę, że większość z rodzaju Halichoeres. Mój melanurus też redukuje moją populację ślimaków, chcianych i niechcianych.
-
Może ktoś z kolegów podpowie ........ po przygodach z drogimi i nieskutecznymi pułapkami na ślimaki i nocnymi połowami szukam jakiegoś kilera na ślimaki. Trochę za dużo tego mam. Jakieś sugestie ?
Jakiś wargacz.
-
Aktualizacja i podsumowanie:
W zbiorniku nadal trwa cotygodniowe przemeblowywanie i kombinacje gdzie co najlepiej postawić. Częściowo jest to związane z koniecznością przestawiania niektórych szczepek, żeby jeżowce mogły wyczyścić skałę do zadowalającego mnie poziomu. Niestety nie robią tego metodycznie tylko wędrują jak pijane. Jeszcze trochę to potrwa.
Obsada na dzień dzisiejszy:
- Pterapogon kauderni x2 (dobrana para)
- Halichoeres melanurus
- Zebrasoma scopas
- Salarias "red fin"
- Synchiropus picturatus x2 (dobrana para)
- Signigobius biocellatus
- Lysmata wundermanni (podobno 8)
- Mespilia globulus x2
- Ślimaki: Astralium, Tectus, Nerites, Stomatella, Strombus, Nassarius
Planowane zmiany w obsadzie:
- Halichoeres melanurus do wydania.
Wargacz wydaje mi się już za duży do mojego zbiornika, szczęśliwie zlikwidował większość populacji wieloszczetów, ale zdarza mu się zaglądać pod podstawki i przewracać korale, sypać po nich piaskiem, podskubuje rurówki, które akurat mnie bardzo się podobają.
- Pseudochromis friedmani
- Nemateleotris magnifica x2
Oba gatunki ryb były w poprzednich akwariach. Myślę, że będą bardziej pasowały.
- rozgwiazda piaskowa do wspomożenia babki i ślimaków w przekopywaniu piachu
Korale:
- Anthelia
- Blastomussa wellsi (11 rodzajów)
- Blastomussa merletti (2x)
- Capnella
- Caulastrea (4 rodzaje)
- Clavularia viridis super fluo, papaya i zwykła
- Discosoma (15 kolorów)
- Duncanopsammia axifuga
- Klyxum
- Protula bispira (2 kolory)
- Rhodactis x4
- Ricordea florida x4
- Sarcophyton zielony.
- Sinularia zielona fluo
- Tubipora musica
- Xenia
- Zoanthus sp. ok 44 różnych
- bliżej nieokreślona gorgonia od męża
- nie zidentyfikowana do tej pory osłonica pokryta zoa. Jest ciemnobrązowa a wnętrze otworów gębowych ma niebiesko nakrapiane.
Chemia i preparaty:
- sól Royal Nature Ion Balanced Pro Salt
- pełny balling na proszkach RN + AF Strong+ AF sbs
- Bakterie ML Special Blend 15ml po podmianie (wg zaleceń producenta)
- Około 6 kropel Juwit C. na tydzień po podmianie.
- okazjonalnie Royal Nature Phosphate Remover
- testy w większości RN
Karmienie:
- poniedziałek: coral energizer (Preis)
- środa ABEV (AF)
- piątek coral V-Power (Preis)
- do tego w niedziele lub sobotę po podmianie ABEV (AF)
- codziennie: 1x solowiec + 1x plankton czerwony, okazjonalnie zamiast solowca kryl lub inna mrożonka,
- w ciągu dnia czasem suchy pokarm Dr Bassler Biofish-Food regular flakes.
- około raz w tygodniu karmienie lpsów do mordek mrożonkami z dodatkiem Hikari Coralific Delite (ładnie się żeluje i nie odpływa), czasem Nano reef coral foood (Ocean Nutrition)
Reefmax został zlikwidowany i przeniesiony.
Nowe 140l dojrzewa sobie spokojnie, dotąd pojawiły się okrzemki. Amoniak niewykrywalny od zalania. Pływają tam młode pteraśki (ok.12 sztuk).
-
Piękne cyjano.
Tylko po co tyle niemożliwych kombinacji? Dosypywanie, podbijanie, zasolenie!, balling... Cyjano i zmętnienie to chyba wierzchołek góry lodowej...
Może daj temu zbiornikowi odetchnąć i dojrzeć, a sam w tym czasie przeczytaj jeszcze raz dział dla początkujących.
Chemicleany i inne takie nie pomogą, jeśli parametry wody dalej będą złe i rozjechane jak żaba na autostradzie....
-
No to mała aktualizacja :
Do sprzętu doszedł prezent od żony "AT R Doser Milestone 6" (to chyba prezent przez moje płakanie na zapychanie się bypassa...) i jest super.
Akry nie wszystkie wróciły do normy po skoku kh ;/ ale pooowoli idzie do przodu..
Bo jak Żona słyszy codziennie "!@#$%", "wężyk" i "zrób mi testy" to dostaje gęsiej skórki. W małżeństwie należy dążyć do zadowolenia obu stron i świętego spokoju
Zapomniał dodać o nowej dodatkowej lampie 2xT5 dla większego skomplikowania oświetlenia i wieczornego efektu wow.
-
a czy skok krzemianów może być spowodowane skrobanie dużej ilości okrzemków ze skały bez jej wyciągania?.
Ale po co skrobać te okrzemki ze skały? Miesiąc temu miałeś wyrównać parametry i ustabilizować zbiornik. Teraz widzę, że znowu jakieś kłopociki i kombinowanie. Co chwila nowy temat z osobnym problemem. Łatwiej by było w swoim wątku to by się ułożylo w ciąg przyczynowo skutkowy i łatwiej by było Ci pomóc.
-
Wyrzucić natychmiast, bo będzie się żywił ślimakami, nawet większymi od niego. Uważaj, żeby go nie uszkodzić, bo z kawałka może się zregenerować.
-
A zastanawiał się ktoś jak przebiega ospa u człowieka, jakie są etapy i leczenie. Nie stosuje się antybiotyków. Trzeba ją po prostu przejść. A wit. C wzmacnia układ odpornościowy organizmu. Takie jest jej zadanie. A jeśli ryba będzie odporna to chorobę przejdzie. Podobnie jest z czosnkiem. Ma podobne działanie na organizm. Dla mnie podawanie antybiotyku tylko osłabia organizm co może przyśpieszyć zgon.
Ospa u człowieka jest chorobą wirusową to po pierwsze i dlatego nie stosuje się antybiotyków (bo NIE DZIAŁAJĄ NA WIRUSY). Ospa u ryb jest chorobą pasożytniczą.
To, że dla człowieka wit. C jest witaminą, nie oznacza, że dla ryby też i ma u niej takie samo działanie. Np. dla szczura witaminą nie jest, bo szczur sobie ją sam produkuje w organizmie.
A żelazo ze szkorbutem nie ma nic wspólnego, co najwyżej z anemią. szkorbut to wynik zaburzenia w syntezie kolagenu z powodu braku witaminy C, bo bez niej enzymy nie działają. Tak w skrócie.
Małopolskie Spotkania Akwarystów Morskich
w Zloty, spotkania...
Napisano · Zgłoś odpowiedź
2. Amarant i Lto