Przeprowadziłam również mały napad na akwarium męża. Sama Nie pomagał odczepiać, dzielić, przyklejać, przestawiać. Po kilka rzeczy wywlekłam go do sklepu, specjalnie się nie opierał, bo dokupił sobie piżamki. Jak narazie w moim akwarium wylądowało:
2x Seriatopora caliendrum (trzeba ją ratować przed tą bezczelną Centrophygą bicolor)
3x Caulastrea
1x Zoanthus
10x Discosoma (każdy inny)
1x Entacmea quadricolor czerwony
3x Astralium
1x Calcinus elegans.
2x Amphiprion (tu proszę o podpowiedź jaki)
Następną zwinę mu Ricordeę pomarańczową (może nie zauważy)
Proszę o propozycje rybnego towarzystwa dla błazenków.