Amarant

Specjalnie ograniczyłam karmienie. Dziś zauważyłam tylko dwie wylinki po podmiance, samych krewetek ani widu ani słychu... Wiem, że nie zjedzą wszystkich aiptazji przez jedną noc, ale mogłyby.... Nie wszystkie podstawki ze szczepkami jeszcze sprzątnięte, czekam na półeczki. Część korali jeszcze zmieni miejsce.

Aktualizacja: Parametry nareszcie zadowalające dla mnie. Młode pteraśki znalazły nowy dom. Szczepki zoa poszły w dobre ręce i zniknęła większość graciarni szczepkowej na piasku. Przez ostatnie dwa miesiące nastąpiły niewielkie zmiany wśród mieszkańców zbiornika: 1. Babka odeszła nagle na wieczną rafę, podobnie jak jeżowiec Mespillia globulus. Prawdopodobnie starość. 2. Błazenki picasso zamieszkały w zbiorniku męża, tym razem zamiast rogu upodobały sobie cyrkulator. 3. Rozgwiazda piaskowa wyprowadziła się również przekopywać piasek w większym zbiorniku. 4. Po przejściowym rozroście glonów dokupiliśmy pokolca. 5. Z powodu plagi aiptazji w zeszłym tygodniu zostały wpuszczone 4 krewetki Lysmata wundermanni. Jedna przeżyła chwilę grozy, kiedy wargacz stwierdził, że to na pewno papu dla niego mąż wrzucił Obsada na dzień dzisiejszy: - Pterapogon kauderni x2 (pan ryba znowu jest w ciąży) - Halichoeres melanurus (wypożyczenie go do męża okazało się niemożliwe, cwana bestia nie dała się złapać) - Zebrasoma scopas - Salarias "red fin" - Synchiropus picturatus x2 (dobrana para) - Lysmata wundermanni (podobno 4, widziałam dwie, dość płochliwe, mam nadzieję, że później się ośmielą) - Ślimaki: Astralium, Tectus, Nerites, Stomatella, Strombus, Nassarius Korale: - Zoanthus sp. ok 32 różnych - Blastomussa wellsi (część zabiła choroba bakteryjna, odbudowuję teraz moją kolekcję, 10 sztuk) - Blastomussa merletti (3x) - Caulastrea (3 rodziaje) - Rhodactis x4 - Ricordea florida - Anthelia - Capnella - Klyxum - Discosoma - Tubastrea - Tubipora musica - Protula bispira - Xenia - bliżej nieokreślona gorgonia od męża - Clavularia viridis super fluo i zwykła - Sarcophyton zielony. - Nie zidentyfikowana do tej pory osłonica pokryta zoa. Jest ciemnobrązowa a wnętrze otworów gębowych ma niebiesko nakrapiane. Euphyllie niestety nie wytrzymały zawirowań po przenoszeniu zbiornika i dojrzewania. Zbiornik cieszy oko, szczególnie przy wieczornym świetle. Pozostaje porozmawiać z zoa, żeby szybciej rosły oraz doglądać pana ryby. Mam nadzieję, że znowu uda się odchować młode pteraśki. Jeszcze gdyby te krewetki byłyby tak uprzejme i szybciej żarły tę aiptazje...

Mężczyźni podobno rozróżniają dwa kolory: ładny i brzydki. Proponuję przeprowadzać odczyt w obecności kobiety i nie będzie problemu

Zjada ślimaki w akwarium. Pamiętaj, może być więcej niż jeden (mam nadzieję, że nie). Ukrywa się pod skałami.

Diadema nie nadaje się do 40 litrów, bardziej Mespilia globulus a najbardziej ślimaki, mitrax i poprawa parametrów tak, żeby glony nie rosły. 260 litrów było za mało dla naszej diademy, w pewnym momencie poprostu głodowała i szkoda było zwierzaka.

Wrzucasz do sumpa/akwarium z żywą skałą i dbasz, żeby miały co jeść.

Potwierdzam, pożyteczne, filtrują wodę. Mamy ich sporo w sumpie, kominie, w zakamarkach skał.

Odchowane 2 sztuki, tylko tyle udało się odłowić, schowały się w makroglonach. Pływają sobie w reefmaxie. Akurat mieliśmy gości i nie dało się w nocy ratować. Halichoeres, babka i rodzice pożarli. Następnym razem spróbujemy samcowi wytrząsnąć z mordki. Nowy odpieniacz spowodował wreszcie znaczący spadek P04 i parametry zaczynają wyglądać już całkiem przyzwoicie. Zoasy - trochę poszalały ze wzrostem, wrzucę zdjęcia jak uda się zrobić porządek, chwilowo wszędzie walają się podstawki z podzielonymi cukiereczkami.

Mieliśmy harlekina razem z L. debelius i L. amboinensis - żadnych konfliktów. Harlekin to jednak specjalista pokarmowy, żywi się wyłącznie asterinami. Zje wszystkie z akwarium i zdechnie z głodu. Sugeruję więc założenie hodowli asterin w sumpie.

Stosuje się. Wężowidła po nim padają, ale nic poza tym. Stosowałam Capisol (ok. 8zł w akwarystycznym). Pytanie czy te wirki w czymś przeszkadzają? Moim zdaniem jeśli nie obłażą masowo korali i szyb (plaga) to niech sobie żyją. Jeśli drażnią korale to można rozważyć eksterminację.

Skoro rosną to znaczy że mają co jeść. P04 masz 0 bo konsumują sobie je na bieżąco. Trzeba je zagłodzić, same zbieleją i znikną.

E. glabrescens będzie parzyła inne euphyllie. Reszta raczej może stać obok siebie.

Sprawdź czy to nie brown jelly. Poza tym masz bardzo świeże akwarium. Euphyllia to delikatny koral i w takich warunkach będzie kaprysić.

Stosowaliśmy i płyn na kark i obroże przeciwpchelne u naszych kotów. Nic z tych rzeczy nie zaszkodziło naszym akwariom. Chyba że planujesz w swoim wykąpać kota...

Mała aktualizacja (na szybko, telefonem). Zmiany sprzętowe: 1. cyrkulacja Maxspect Gyre xf-130 od męża 2. nowy odpieniacz Tunze Comline DOC Skimmer 9004 Oba spisują się narazie znakomicie.

Moje mitraxy euphylii nie ruszają. Raczej wątpię że to sprawca.

No to nie musisz tego dublować abecadłem, bo już to dozujesz.

Ja używałam niebieskiej, od jakiegoś czasu czarnej. Jestem bardzo zadowolona, moje korale również.

Daniel, spoza Tarnowa mało kto wie co to burek. Przepraszam za offtop.

Szyba powinna wytrzymać równomierny nacisk skały na dno. Pianka pod panele doskonale się sprawdza ale kiedy akwarium na niej stoi.

Nika, jeżowców się zgadzam. Ale co niby się może zapowietrzyć w rozgwieździe?

Dokładnie. Za świeży piach i rozgwiazda może głodować.

A czasem gorsze niż dziabnięcie jest wysłuchiwanie cierpiącego męża I wtedy w dodatku nie można się odezwać "Mogłeś założyć rękawiczki..."

Nie za szybko z tym życiem?

Masz w akarium amoniak i nie zamknięty cykl azotowy. Poczekaj aż to dojrzeje zanim zabijesz albo umęczysz inne zwierzaki.