Skocz do zawartości

Amarant

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    235
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Amarant

  1. Amarant

    Koral problem nie pompuje sie

    Parametry w zbiorniku? Chyba jednak coś jest nie tak z wodą, na zdjęciu widoczne przepiękne cyjano. Reszta korali jakby trochę zmęczona życiem.
  2. Amarant

    Zoa? Grzyb?

    Zbyt słaba jakość zdjęć, żeby cokolwiek określić. Szczególnie na drugim wszystko rozmazane.
  3. Ponawiam pytania kolegów. Co takiego widać rano, kiedy korale jeszcze śpią lub dopiero budzą się? Czy koral nr 1 głodny ma polipy wyciągnięte na 0,5 mm a syty na 1 mm czy odwrotnie? Podobno niektóre karmimy popołudniu, inne wieczorem, jeszcze inne w nocy? A koral nr 2 po czym poznać rano że jest dziś głodny skoro rano jest skurczony lub zwinięty a pełnię napompowania osiąga około południa? Czy jeśli koral nr 1 wyciągnął rano polipy na 0,5 mm to jaka jest zależność podawania specyfiku z butelki A, B a może C i czy na pewno trzeba podać cokolwiek, a może wystarczy mrożonkę wrzucić? Jeśli jak podkreślasz Grzegorzu jesteś początkującym akwarystą, to zdradź proszę po czym to wszystko rozpoznajesz? Może dostałeś schemat postępowania: polip wyciągnięty na 0,5mm -> dodać kroplę specyfiku X ->turbulencja boczna ->jest gorzej -> dodać specyfik Y -> rano widać COŚ? ->dodajemy specyfik Z? Codziennie czy raz na kilka dni/raz w tygodniu? Jeśli wszystko jest dynamiczne i każdy zbiornik jest inny to albo jest to COŚ co widzisz rano albo jest to niewiarygodne vooodoo pt. "a dziś dodam sobie po 3 krople specyfiku V bo mi się tak podoba i zobaczymy co się stanie, przecież dodaję zgodnie z instrukcją, ale w sumie nie wiem dlaczego to dodaję...
  4. Można, tylko niestety skutkiem jest jeszcze większe rozsianie ich po akwarium. Mogą się zregenerować z wydartych strzępek. Ostrzykiwanie nogi wrzątkiem + innymi specyfikami, też u mnie nie pomogło. Całą skałę miałam usianą aiptazjami, dobre kilkaset sztuk.
  5. U mnie sprawę załatwiły krewetki Lysmata bogessi/Lysmata wundermani. Po pewnym czasie jednak mają przesyt i nie rozszarpują już ostatnich aiptazji, zostawiły z 5 i ich już nie ruszają, Możliwe, że jest to kwestia ufiksowania ukwiałków w dziurze, tak, że się chowają i nie ma dostępu do całości. Nowe aiptazje nie pojawiają się. Berghia z tego co mi wiadomo żywi się tylko aiptazją i zdycha jak zje wszystkie jakie znajdzie w baniaku. Dodatkowo polowanie na nią trzeba urządzać w nocy jeśli raczy wyjść na szybę.
  6. Amarant

    Baniaczek LTo - Krk

    Żona też ma plan co przyjdzie do jej akwarium (reefmax) ale musi przyszykować męża
  7. Aktualizacja. Z przykrością zawiadamiam, że akwarium zostało zlikwidowane. Niestety nie przetrwało sierpniowych upałów. To co dało się uratować powędrowało do LTo na przechowanie.
  8. Amarant

    Quadricolor zmienia kolory

    Też miałam podobny przypadek, ukwiał z czerwonego zrobił się bladoróżowy. Przekopałam internet i gdzieś na anglojęzycznych stronach wyczytałam, że quadri pod wpływem stresu wyrzuca zooksantelle i dlatego blednie. W akwarium widocznie nastąpiło coś co mu się nie spodobało. Po około 2-3 miesiącach kolor zaczął powracać do stanu wyjściowego.
  9. Amarant

    Baniaczek LTo - Krk

    Żona pozwoli sobie się wtrącić ze swojej perspektywy:
  10. Amarant

    Płazińce - jak je zwalczyć?

    Skoro jeżowcom i koralom się nic nie stało to bliżej pełnej dawki i nie robić podmianki ani nie wkładać węgla przez kilka dni, niech podziała. Capisol nie dziala na "jaja" wirków więc po tygodniu jeśli nadal wirki beda powtorzyć kurację.
  11. Amarant

    Doświadczenie na xseni

    Tu się zgadzam, zważywszy ostatnie posty na temat trucizny Protopalythoa i Zoa. Wg mnie zmiksowanie i odwirowanie niewiele wniesie, bo tak możemy badać skład krwi, ale korala już niekoniecznie. Więcej by wniosło wykonanie profesjonalnych preparatów przekrojowych jak do patomorfologii, ale pewnie też już ktoś na świecie to zrobił.
  12. Wszystko sprowadza się do wyboru mniejszego zła, niestety.
  13. O już nie przesadzajmy Prawdziwy ekolog powinien tak żyć i wpływać na działania innych ludzi i przemysłu, żeby jak najmniej środowisko naturalne było niszczone. Do epoki kamienia łupanego nie wrócimy, postępu cywilizacji nie zatrzymamy. Myć się jak najbardziej ale nie marnując bez sensu wody. Jeździć ekonomicznymi środkami transportu, które zużywają mniej paliwa. Używać sprzętów elektronicznych energooszczędnych i nie marnować prądu. Korzystać z rzeczy które po zużyciu da się przetworzyć lub rozłożyć. Nie kupowaniu produktów opakowanych w tony plastiku, z którym nie ma potem co zrobić. Walczyć o rozwój oczyszczalni ścieków. A ponieważ w największej mierze środowisko zanieczyszcza przemysł walczyć o stosowanie takich technologii które jak najmniej to środowisko niszczą. A akwarystyce zacznijmy od dobrego przemyślenia co, dlaczego chcemy mieć w akwarium, dobierajmy ryby stosownie do litrażu, możliwości, tak, żeby nie kończyło się to śmiercią zwierząt. Dbajmy o nie, próbujmy rozmnażać, żeby ograniczyć odłów.
  14. Też bym się chętnie dowiedziała jak to złapać. Wczoraj zauważyłam jak toto łaziło pod moim kamieniem i tylko pół mi się udało chwycić.
  15. Oj, od razu, że żona zabije. Trzeba Żonę wmanewrować tak jak ja się niestety dałam. Zaczęło się od 1 akwarium, teraz jest osiem, bo różnimy się koncepcjami. I każdy ma swoje morskie
  16. Najprawdopodobniej macki wężowidła.
  17. W naszym mieszkaniu żadne szkło nie może się marnować i stać puste.... i kisi się to już tak od 14 marca (Aquael 30l).
  18. Amarant

    Problem z falownikiem

    Niektóre błazenki poprostu tak mają, moje cały czas siedzą w kącie pod koralią i rzadko wypływają na środek akwarium. Jak mieszkały u męża było to samo, ulubionym miejscem był górny róg akwarium. Na szczęście powoli się resocjalizują.
  19. Hej! Mamy z mężem zbiornik o zbliżonych wymiarach (100x50x50) i świeci u nas 6x24W ATI. Jednak doradziłabym Ci 6 świetlówek zamiast czterech. Większa możliwość wyboru i kombinacji świecenia później. Teraz kupiłabym raczej 6x39 niż krótsze.
  20. Zgadzam się, bardzo ciekawe. A my się tyle musimy namęczyć z tym co niektórzy mają zaraz za oknem.
  21. Mam pytanie, po prawej stronie na zdjęciu wylatuje z kaskady piana czy to jakaś włóknina? Bardzo mi się patent spodobał, zaraz będę negocjować z mężem, żeby mi tak zrobił.
  22. Aktualizacja. Od poprzedniego postu minęło 2 miesiące, pojawiła się plaga dino, aż wstyd było robić zdjęcia i pokazywać. Teraz już plaga odpuszcza, ale w najgorszym momencie wszystko było w brązowych glutach. Parametry wody coraz bardziej zadowalające, akwarium dojrzewa. Niektóre kobiety po prostu muszą coś na wiosnę przemeblować i tak się właśnie stało. Poniżej zamieszczam foto po rearanżacji skały. Nie wynikało to kaprysu, ale spowodowane było koniecznością znalezienia lepszego rozwiązania dla cyrkulacji i lepszych miejsc dla poszczególnych korali. FZN z koralią nano zwiewał moje ulubione discosomy i poniewierał nimi po całym akwarium. Niektóre niestety tego nie przetrwały, chyba że rosną w filtrze albo odpieniaczu. Ryby w każdym razie zadowolone, decory natychmiast zamieszkały w jaskini pod nawisem. Przybył też nowy mieszkaniec, Calineczka na grzybie czyli Synchiropus moyeri.
  23. 3 tygodnie to BAAAAAARDZO krótko. Czekanie może nie jest fajne, ale się opłaci.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.