MichałAsia

Znajdź wymiary pasującego Cię odpieniacza i pompy obiegowej. Dwie komory podziel trzema przegrodami tak aby z komory odpieniacza woda przepływała prze pierwszą komorę od góry, pod drugą przegrodą i wypływała do komory z obiegówką nad trzecią przegrodą. Pomiędzy pierwszą i drugą przegrodą zrób odstęp na tyle duży, żeby wsadziś tam np. Siporax i węgiel aktywowany. W takim litrażu to pomyśl nad automatyczną dolewka bo się zamęczysz. Nawet 5litrów Ale na kilka dni będziesz mieć spokój.

Też tą rurę dam do tyłu tak aby pompa z odpueniacz nie pobierała bezpośrednio wody z samego siebie. Takie pytanie do Was... Czy odpieniacz mam zostawić wyłączony na czas dojrzewania czy włączać co jakiś czas.

Zrobiłem to w ten sposób, może trochę udziwniłem ale zredukowałem hałas. Dziś miałęm problem z pompą odpieniacza AB300, mianowicie magnes wirnika był spuchnięty, nie wiem co się stało, pompa nie chciała ruszyć. W ruch poszedł pilnik i papier ścierny i wszystko wróciło do normy. Kupiłem dziś cyrkulator RW-4 i już widzę że za mały, planowałem dwie RW-4 ale chyba musi być jedna RW-8. Niby jedna 4 buja wodą ale teraz nie ma obsady korali więc nie wiem czy dwie 4 nie będą za słabe, pompa obiegowa wydaję się że nic nie pomaga. Włożyłem również 1l siporaxu w siatce. Teraz czekam spokojnie aż bakterie zrobią swoje. Za 7 dni kolejna dawka bakterii. W tym momencie nie układam wszystkiego żeby było pięknie, bo i tak zdemontuje system do transportu. Ale jak sobie tak patrzę to coraz bardziej mi się podoba. Wreszcie jakieś ryby będzie widać. Korale ze starego zbiornika w większości będę chciał sprzedać za jakieś nie wielkie pieniądze, zostawię tylko zoa które udało mi się kupić i euphylie.

Dokładnie

Kessil 360WE. Wymiary 49x65x55 175l, w sumpie będzie około 45 litrów obiegu i dolewka 17litrów. W tym momencie lampy żadnej nie daje bo nie będzie tam życia aż do momentu przeniesienia zbiornika do mnie. Mam jeszcze jakąś hinke ledową 120W ale nie będe tego włączał.

Ale musze powiedzieć że teraz mnie cieszy ta praca nad zbiornikiem, i nie mam jakiegoś parcia że już muszę mieć tak jak przy pierwszym zbiorniku, teraz na spokojnie sobie robię. Zbiornik z sumpem to inna bajka, panel nie pozwala na nic, nawet prace porządkowe sa wkurzające bo trzeba na krześle stać i grzebać odsysaczem. A tu sobie usiądę i będę sobie te wszystkie rurki podziwiał jak za***iscie zrobiłem hehehe.

Najprościej zrób tak jak ja, czyli trzy otwory, fi 25 fi20 fi 25. Czyli spływ do komory odpieniacza na tej rurze musisz zamontować zawór kulowy który zlikwiduje siorbanie w rurce , powrót z komory pompy obiegowej do zbiornika głównego który zakończysz locklinem lub po prostu kolankiem i trzecia rura awaryjna, która w razie gdy zatka się sitko spływu uratuje Cię przed przelaniem i tyle. Potrzebujesz odpieniacz, pompę obiegową z różnymi króćcami potrzebnymi do połączenia z rurą powrotu, grzałka i automatyczna dolewka. Tylko tyle, potem sobie dołożysz wszystkie te skomplikowane automaty dozujące i inne reaktory, lub nie

No właśnie nad czymś takim myślę, swoją droga dziwne że taki odpieniacz nie ma rozwiązania tego wylotu. Jest sens stosowania zaworu zwrotnego na pompie obiegowej ?

No właśnie zapomniałem dziś o siporaxie, a specjalnie mam zrobiona przegrodę na siporax. A starym zbiorniku mam też minimum skały i siporax daje rade, pełno w nim życia które będę chciał przenieść jak uruchomi się dojrzewanie. brakuje jeszcze kilku elementów i mam duży problem z powrotem z shurana, wylot wody z odpieniacza jest fi40 i musze go jakość uchwycić żeby wracał z powrotem do komory z odpieniaczem, czyli musze dać dwa kolana fi40 lub nawet 3 i rurę. Mało mam miejsca na niego. Jak Wy macie to rozwiązane. Na trzecim zdjęciu widać kolano i rurę z odpieniacza. Pompy muszę jakoś fajnie poukładać żeby nie dotykały ścianek bo brzęczą, i w kominie słychać wode, chyba mam za niski poziom wody, czyli trzeba dłuższą rurę spływową. Piach będę chciał zredukować przy przenosinach sytemu, właśnie też mi się wydaje że za dużo i będą problemy z utrzymaniem parametrów. A ja głupi myślałem że wejdzie mi 20kg piachu, no tak mi doradzono cholera i dwie paczki mi zostały, jedna #1 i jedna #3 czyli frakcje koralowe, fajne grube. Do sumpa wrzucę trochę gruzu koralowego ze starego zbiornika, są na nich gąbki różnego koloru i takie twarde rurówki czerwone w białym pancerzu. Ciekawe czy te bakterie uruchomią dojrzewanie, chłopaki mi doradzali że są najlepsze tzw. śmierdziuchy i rzeczywiście śmierdzą zbukami, chociaż nigdy zbuka nie wąchałem.

Witam. Pomysły były różne, i nawet starałem się wdrożyć je w życie, czyli napełnianie nowego systemu, wodą z podmian. Niestety mam mały zbiornik bo objętość to 100l, więc co tydzień woziłem do rodziców wodę, po 4 tygodniach tak naprawdę miałem jakieś 25l bo ciągle woda parowała. Wylałem więc wodę która została i dziś kupiłem RO 200l i od rana walczyłem z uzbrojeniem zbiornika. Udało się w 99% procentach wszystko uruchomić, pokleić hydraulikę i podpiąć wszystkie urządzenia. Zbiornik używany kupiony od forumowicza. Zbiornik szafka i sump. Sumpa niestety musiałem zrobić od nowa bo kupiłem również używany odpieniacz z forum Shuran 150, nie mieścił się razem z pompą, więc zrobiłem nowy sump i wygospodarowałem część sumpa na automatyczną dolewkę bo miałem dość codziennego uzupełniania wody, dolewka działa super, bardzo prosto się ustawia i wszystko super wykonane. Pompa obiegowa nowa DSC 3000 jebao z powolnym rozruchem, super działa, podłączona do podwójnego lockline'a, niestety nie mam zaworu zwrotnego i gdy dałem wyloty w dół to po wyłączeniu prądu zeszło ze zbiornika jakieś 40litrów wody :). Skałę i piach kupiłem w aquario razem z bakteriami Microbe LIFT, Piach Blue Treasure Premi #1, piachu weszło dwie paczki czyli 10kg (zostało mi jeszcze 10kg hehe). Skała AquaForest SLAB 10kg, sól tak jak zawsze red sea coral pro salt. Bakteri wlałem 25ml na początek, odpieniacz na razie wyłączony. Jedyne co mi się wydaję to to że mam za dużo piachu. Stary zbiornik w całości bez oświetlenia i części korali, rybślimaków i jednego cyrkulatora będą na sprzedaż. Ciekawe kiedy ruszy dojrzewanie i jak się to wszystko potoczy, po okresie dojrzewania cały system będzie rozebrany i przewieziony do mnie do mieszkania, czyli znowu beczki i cała ta praca od nowa. Przepraszam ale chyba mi się coś działy pomyliły. Miało być w dziale dla nowicjuszy a widzę że jestem w pytaniach o sprzęt.

Teraz zauważyłem że już temat zakończony

hehe twój informator jest dobrze opłacany. Dokładnie tak jak napisałeś, kupiłem bo nazwa jest bardzo przyciągająca Już nie długo przesiadka na większy zbiornik z sumpem, więc wreszcie trochę się miejsca zrobi, ten mam już przeciążony i zaczynają glony wyłazić. W sobote może zaleje wodą i pokleję hydraulikę, wszystkie części układanki czekają. Zostanie kupić płytę na szafke, a po okresie dojrzewania wszystko przywiozę do siebie w wiadrach, stary pójdzie na sprzedaż kompletny bez oświetlenie.

No to zoa napewno są obrażone. I zależy też od wielkości polipów, jak małe to chyba dłużej to trwa. Tak jest umnie. Kupiłem kilka szczepkek o te większe natychmiast się napompowały a te malutkie ponad tydzień były schowane.

no pięknie.

wczoraj przyszły nowe szczepki więc się chwalę. Ja dodaje do wody AF Amino Mix, H2Ocean pro+, coral colors B

Ja mam tak: do pierwszego baniaka wchodzi woda z rury, potem wchodzi do drugiego czyli na węgiel i wychodzi z przodu i trafia do membrany od strony nakrętki, woda przechodzi przez membranę i jak patrzysz na pojemnik z membraną to pierwszym wylotem wchodzi woda na żywice, a drugi wylot idzie na spływ. Nie wiem czy cos z tego zrozumiesz ale jak cos wrzucę fotkę. Tylko ja mam bez tych udziwnień z których pewnie nie skorzystasz, tak czy inaczej jak się membrana pozatyka to tym bajpasem tego nie wyczyścisz . A może narysuj odręcznie co Ty tam masz i wtedy będziemy razem myśleć jak z tego zrobić bimbrownice...

Będę w domu zrobię i się pochwalę co zrobiłem...

Witam. Pozwoliłem sobie założyć temat, bo nie ma nigdzie informacji na temat dokupienia poszczególnych elementów odpieniacza. Moja historia jest smutna bo nawet nie uruchomiłem odpieniacza a już go poniszczyłem, mianowicie upadł mi kubek od schurana 150 który kupiłem na forum. Oczywiście winna jest żona bo mi gderała i człowiek się wtedy rozprasza. Kubek jest szczelny bo po włożeniu dobrze się trzyma, ukryszyła się rura która łączy kubek z body odpieniacza. Posklejałem co znalazłem ale i tak kawałek brakuje (nie wiem czemu tak jest, ale reszty nie da się znaleźć) przy samym dnie kubka zostało jakieś 3mm ścianki i w miarę jest ok, myślę że będzie wszystko działać, ale pytanie jest takie ile i gdzie lub kto mógłby to dorobić. Czy jest sens wymiany samej wewnętrznej rury, uciąć popękaną i dokupić nową. Ta rura w kubku jest fazowana więc też nową trzeba by trochę odrobić. Ile to może milionów kosztować?

200 zł za sump z dolewką i 3 przegrodami. Krawędzie fazowane. Więc nie ma sensu klei samemu.

3 tygodnie oczekiwania

Jak zdążę to dziś zamówię i pokaże efekt po odbiorze.

Czyli mniej więcej o to chodzi. Rozsunę pierwszą przegrode od odpieniacza na tyle żeby można włożyć siporax i koniec? Oczywiście z moimi wymiarami bo zdjęcie mam z neta. Czy ja dalej coś nie rozumiem?