Buba
Klubowicz-
Liczba zawartości
93 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez Buba
-
u mnie same odnalazły drogę do ukwiała, teraz już ukwiałów
-
Kupiliśmy osobno. Mieliśmy juź kilka, ale powymierały. Dwa to nawet parę dni po zakupie, nic nie chciały jeść były wystraszone i padały. Został w końcu jeden pomarańczowy i dokupiliśmy mu dużo mniejszego czarnego ocellarisa, który też był stale odpychany. W końcu pomarańczowy padł, a my kupiliśmy nowego tym razem od razu większego. Po jakimś czasie przerósł czarnego i teraz rządzi w akwarium. Razem pływały przez parę miesięcy i czyściły skałę. Ale ikrę zaczęły składać zaraz potem jak eksmisję z akwarium dostał ampiprion clarca. Nie dawał im spokoju, stale je prześladował. I tak, teraz ikrę znoszą regularnie od paru miesięcy.
-
Moim zdaniem to zoa, tylko jeszcze dobrze nie przyczepiony i dlatego pływa po zbiorniku
-
Ale przegania go od jedzenia czy może sam nie chce jeść?
-
Nie ma żadnych wylinek, a jego już nie widać od paru miesięcy Muszę się pochwalić, że wczoraj w E-Rybce kupiłem piękną rurówkę i strzykwę. Zaryzykowałem bo była taka ładna. Strzykwa Chodzi, raz stoi to znów leży, parę razy wypuściła już swój piuropusz. Może ktoś ma już jakieś doświadczenie z tym zwierzakiem?
-
Próbowaliśmy trzy razy. Założyliśmy nawet hodowlę fito i wrotki. Małe Nemki najdłużej przeżyły 21 dni. Już się robiły pomarańczowe i padły. A fito wrotka zjadła, teraz pływają w niej jakieś robaki i zrobiła się przezroczysto biała. Sądzę, że w końcu na to wpadną. U mnie bardzo długo pływały po akwarium zanim odkryły Euphylię. Przepływały koło niej i jakby jej nie widziały. Jak już ją zaakceptowały to trwało to chwilę i już w niej siedziały. Później dostały ukwiała i już myśleliśmy z żoną, że nigdy tej Euphylii nie opuszczą. Teraz na nią nawet nie spojrzą tylko siedzą w sześciu ukwiałach. Ale odkąd mają swoje ukwiały już nie pływają po akwarium, tylko cały dzień dbają o nie albo o swoje jajeczka. Nieraz jak Nemkowej odbije to też gryzie swojego partnera i przegania go z ukwiałów, tak że żal na niego patrzeć. Na szczęście jest sześć ukwiałów, więc w którymś może przeczekać humory swojej wybranki
-
Też go kupiłem, ale w moim akwarium widziałem go może z pięć razy. Próbowałem go znaleźć w nocy i za dnia, ale ślad po nim zaginął. Szkoda bo był śliczny.
-
Moją rękę też gryzą i rządzą całym akwarium
-
A czy ma to takie przezroczyste polipki , że wygląda to jak koniec czapki błazeńskiej?
-
Myślałem, że są tylko pożyteczne Nie bardzo mogę sobie wyobrazić żeby takie malutkie mogły zaatakować rybę
-
Dużo czasu minęło zanim moja parka przeniosła się z Euphylii do ukwiała Teraz mają 6 ukwiałów, dla moich błaznów to jak 6 pokoi mieszkalnych
-
Mi dino i cyjano wylazło po ponad rok od zalania 130 l baniaka
-
Dzięki za wiadomość, już sobie nagram ten program
-
Dzięki, fajny filmik. Chyba muszę pogadać z moimi wężowidełkami, żeby mi też taki teatr odstawiły
-
My też nie widzieliśmy żadnych amorów, ale jakoś to robią skoro jest ich coraz więcej. Widocznie u nas odprawiają swoje gody gdy wychodzimy z domu, bo w nocy też je podglądamy i nic ... A tak chcielibyśmy zobaczyć opisywaną przez innych mleczną wodę
-
Tylko jak je złapać, jak im im tylko ze skały łapki wystają i są malutkie Ale jednego mam dużego około 15 cm, w paski beżowo-brązowe. Jest już u mnie prawie dwa lata, ale niestety się nie rozmnaża. Siedzi na piasku w jaskini pod skałami.
-
Po 1,5 roku namnożyło się ich tyle, że 2 biedne jeżozwierze już nie miały co obgryzać ze skały i odeszły na wieczną rafę
-
A ukwiał piaskowy jak się dzieli? Mam go już rok jest piękny i duży, ale się nie dzieli. Za to quadri mam 3 kolory dzielą się często
-
A moje maluchy przeżyły tylko 21 dni. Już się ładnie zaokrąglały i robiły pomarańczowe i padły, co prawda było ich tylko 3 sztuki ale już miałem nadzieję ...
-
bo to ich normalne zachowanie Wiem, że to ich normalne zachowanie. Mam je już 1,5 roku. Chodziło mi oto, że chyba nie potrzebują wielkiego akwarium, skoro i tak daleko nie odpływają od swojego miejsca
-
Ja mam 130 l w akwarium, ale nigdy nie pływały po całym akwarium nawet gdy nie miały ukwiała. Zwykle siedziały w jednej części zbiornika, a teraz pilnują swoich ukwiałów
-
Moje wczoraj znów zniosły dużo pięknej pomarańczowej ikry i znów zgodnie z rodzicielską miłością uwijają się wokół niej. Aczkolwiek pan Nemo dba o nie bardziej i więcej czasu poświęca swoim jajeczkom. Od swojej żony jest mniejszy o jakieś 1,5 cm.
-
Jak w małżeństwie, wszystko zależy od humorów pani Nemkowej Raz ćwierkają jak dwa wróbelki a nieraz pan Nemek musi spać w innym ukwiale - kanapie, ale jak przychodzą chwile szczęścia, to i pełno ikry jest na skale
-
u mnie Ocelarisy pomarańczowy i czarny zaczęły składać ikrę dopiero jak błazenek Clark przeniósł się do innego akwarium. Ciągle im przeszkadzał, właził na ich teren i specjalnie denerwował panią Nemkową. Wyglądało to tak jakby miał z tego niezłą zabawę. Po jego wyprowadzce, para od razu wzięła się do roboty i regularnie zaczęła składać ikrę
-
U mnie rosną i w jasnych miejscach i ciemnych zakamarkach w ciemnych miejscach są nawet większe do 2 cm średnicy