raphael_

Bardzo ładny dizajn tych odpieniaczy tylko pogratulować, mam nadzieję że w pracy spiszą się tak samo jak wyglądają, gdybym nie sądził że to zbędne urządzenia w akwarium morskim to pewno na takiego bym się skusił pozdrawiam Rafał

Opieranie się na jednej bezpośredniej z filtra Rodi dolewce bez dodatkowego zabezpieczenia to nie lada ryzyko, nawet w sytuacji gdy mamy podwójny pływak to z reguły elektrozawór jest jeden, a jeżeli on się zawiesi w pozycji otwartej? U mnie główną dolewką steruje prosty Levelautomatic na dwóch pływakach poprzez elektrozawór, a zabezpieczeniem jest dolewka grawitacyjna zawieszona powyżej pływaka głównej dolewki, to daje mi gwarancję że w razie awarii elektrozaworu (zawieszenie) woda nieznaczenie się podniesie i odetnie ja zawór w pływaku grawitacyjnym, proste zabezpieczenie które przy ciągłej dolewce powinno być obowiązkowe, nie potrafię sobie wyobrazić u mnie skali tragedii, gdyby pod moją nieobecność elektrozawór uległ by awarii w pozycji zamkniętej. fresz33, w dobrze mówisz że w "kibelku" woda się przeleje przelewem, w zbiorniku woda RO teoretycznie jest czysta więc niema co zatkać, ale jest ale .. w spłuczce nie ma ślimaczków które skutecznie mogą wpełznąć pod maleńki zaworek dolewki tak to u mnie wygląda

Dzięki za miłe słowa chociaż są trochę przesadzone .. Podłoże to żwirek od KZ, dostępne chyba w każdym większym sklepie z produktami akwarystyki morskiej. .. i jeszcze kilka zdjęć

Półtora roku mija od zalania.. zbiornik widocznie teraz zaczyna "łapać" jak należy, w sumie się tego spodziewałem .. na tej "suchocie" zakładałem minimum rok dojrzewania, a brak odpieniacza widocznie mu służy, korale przyrastają trzymając przy tym dosyć ładne kolory, zaznaczam że do zbiornika nie trafił ani jeden duży koral, większości były to kilku centymetrowe szczepki, aktualnie niektóre z nich znacznie pomnożyły swoją masę.

Dokładnie.. Jednak odpieniacz w niektórych sytuacjach na wkład w natlenianie akwarium np. w sytuacji gdzie system jest nie prawidłowo zaprojektowany, (curkulacja, obieg) ma to kluczowe znaczenie, gdzyż jak wyżej wymienione największa dyfuzja gazowa wystepuje na powierzchni lustra wody, w każdym znanaym prze zemnie akwarium pracujacym bez odpieniacza Ph nie spadło poniżej wartości, w której wcześniej pracował odpieniacz. W moim zbiorniku najniższe Ph nad ranem to 7,8 najwyższe wieczecorem 8,35. Konkludując .. jeżeli system jest "przyduszany" odpieniacz tak, jeżeli oddycha własnymi płucami czyli jest zdrowy, to po co mu sztuczne płuco? To tyle jeżeli chodzi o samą teorię natleniania wody z wykorzystaniem skimmera. Jeżeli chodzi o owatę to Jacek ma rację, jeżeli ją stosujemy powinna być wymieniany co 48h, właśnie dlatego by wychwycone zanieczyszczenia miały jak najmniej czasu na rozkład ( głównie resztki pokarmów) Wata jest bardzo dobrym medium filtracji mechanicznej, oszczędcza mikro życie (mikroplankton, bakterie) gdzie odpieniacz miksuje i po części wyrzuca z powrotem do systemu, wata nawet jeżeli wychwyci te większe organizny, kiełże, wężowidła, etc. to nie uśmierca ich i nie powoduje zanieczyszcza systemu.

Jak wiadomo niektórym także prowadzę zbiornik bez odpieniacza, dokładnie taki sam system jak Jacek56, tylko o mniejszym litrażu, jako ciekawostka wklejam jeszcze jeden zbiornik naszego kolegi, niestety.. w forach nie gustuje ale zbiornik zasługuje na to by go pokazać, System 1200l brutto dosyć mocno obciążony rybami w tym większośc dużych okazów, kiedyś pracował tam Tunze Master DOC 9480 + duże refugium , teoretycznie skimmer sześciokrotnie przewymiarowy, niebawem rok minie jak po kłopotach z utrzymaniem akropor został wyciągnięty, refugium zlikwidowane, absorber fosforanów Rowa Phos który od zawsze w zbiorniku był obecny został wyjęty, korale dostały niezłego "kopa" Teoetycznie przy takim odpieniaczu powinno być ŁaŁ! ale nie było .. Zawsze to powtarzam .. nie super sprzęt, ale Akwarysta! Pozdrawiam!

Witam! Z niebieskich buteleczek troszkę zmian doszło tzn. po odpaleniu CArektora zostało co-nieco ograniczone, jak np. KB, BB, Xtra, Eisen, zredukowałem także ilość kamieni z dwóch do jednego litra, oraz przestałem na jakiś czas stosować ZeoZym, powodem jednego i drugiego jest nadmierne czyszczenie systemu, korale w widoczny sposób traciły wigor, bakterie- pokarmy lecą bez zmian, SP, ZB, CV AAHC tutaj raczej nie można niczego zmieniać. Tak to jakoś się kręci, konsumpcja pomału wzrasta a korale jakoś tam trzymają kolory, fotka z telefonu.. znajdę chwilę na "lustro" to postaram się o coś bardziej szczegółowego. pozd.Rafał

Piękne ryby Piękne korale! Ale jak na człowieka morza przystało jakże by mogło być inaczej?

Powiedział bym że Twój "bez" bardziej przygniata NO3 i PO4 dawno już przestałem monitorować, ostatni pomiar kolegami robił w lutym.. ciężko mu było dopatrzeć się różowego zabarwienia Tak, parametry pewno przy badaniu laboratoryjnym coś by wykazały, niestety nasze domowe testy już tego nie ogarniają, i w tym przypadku najlepszym testem jest oko akwarysty, w środowisku ULNS każdy nawet niewielki ruch jest widoczny, raz w tym dobrym raz w bardziej niechcianym kierunku, ale właśnie to sprawia największa frajdę w hodowli korali tego gatunku. dKH - 7,3 Ca - 410 - 420 Mg -1350 K - 420 Teges teges.. dlatego P. diacanthus dostał eksmisję jak wcinał co popadło .. szczeliwie nie u mnie, i tylko korale LPS, Imperator jest swoistym killerem na wszystko co wyrasta, lub pełznie po skale i wygląda inaczej niż SPS, dlatego jest moją najbardziej ulubiona rybką w akwarium, dwa razy w tygodniu obie rybki dostają smakołyki w postaci gąbek hodowlanych w sumpie. No i dzięki że się Wam podoba, chociaż wiem że długa jeszcze droga do uzyskania pełnej stabilizacji, ale jakoś się kręci w dobrym kierunku. pozd. Rafał

Mała aktualizacja.. Akwarium zaczyna się stabilizować, przyrosty nabierają rozpędu

Tutaj masz abc najpopularniejszych korali http://successfulree...ur-coral-needs/

Ja używam sunpowera w mniejszym baniaku więc nie mam żadnych wskaźników, ale wiem że istotne jest ułożenie czujnika temp. jeżeli jest to komora balastów siłą rzeczy temperatura będzie niższa, najlepsze miejsce to środek lampy w komorze świetlówek, tam powinno być 35°C by było bliskie ideału, u mnie środek lampy to 30°C wylot ok.43°C, przy temperaturze otoczenia 20-23°C, dlatego biorę po uwagę temperaturę na wylocie, w Diunie wskaźnik temperatury umiejscowiony jest w komorze balastów, i nic niema wspólnego z otoczeniem świetlówek, u mnie pomiar stały przy max mocy to 25-26°C w komorze balastów. Krzysiek, zmierz z ciekawości temperaturę na wylocie przy max pracy, jeżeli jest to mniej niż 45°C znaczy że środek komory świetlówek będzie oscylował w granicach 35°C więc optymalnie. I masz całkowitą rację, sprzęt to najmniejsze ogniwo tej układanki

Cóż.. osobiści jej nie używam, świeci u kolegi któremu pomagam prowadzić akwarium sps-owe, jest tam hodowanych ponad 120 gatunków sps-ów, w tym także rzadkie egzemplarze, więc kluczowym elementem jest wysokiej jakości światło. Tak się składa że znam konstruktora tej lampy i prześwietliłem lampę dosyć dokładnie od strony technicznej, a że zbliżała się wymiana lampy z 8x80W na 10x 80W, padło na tę konstrukcję. Priorytet jaki był brany pod uwagę to to, co jest najistotniejsze.. czyli chłodzenie lampy, dokładniej to komory świetlówek, jak wiemy optymalna temp. pracy otoczenia świetlówek oscyluje w granicach 35°C ATI na wylocie ma jakieś 55-60°C na max mocy, w konstrukcji AF są zastosowane mocne wentylatory, przez co temperatura spada poniżej 40°C, jakość światła niczym nie odbiega od ATI i mojej PS Diuny, tylko z tym że każdy kto zna moje akwarium, wie że u mnie Diuna jest po mocnym Tuningu i trudno ją porównywać z wersją fabryczną. Plusem jest nie wyginająca się plexi, akrylowa obudowa, minimum elektroniki dzięki której ew. awarii nawet laik sobie poradzi, czego nie powiem o ściemnianych ATI lub PS. Diuna, tutaj tylko serwis ratuje. Korale po trzech miesiącach nadal się wybarwiają i rosną wg. założeń, więc jesteśmy w pełni zadowoleni z tej konstrukcji. Rafał, będziesz kiedyś leciał w góry, to zapraszam na kawę, lampy wiszą na baniakami

Lampy ATI są najbardziej popularne, może dlatego takie statystyki wg. Ciebie Z drugiej strony jeszcze dwa lata temu ATI nie miała żadnej konkurencji, teraz to się zmienia i dobrze, im większa konkurencja tym więcej my, klienci korzystamy. Jacek zawsze był odważny i zawsze mówi jak jest, i w tym przypadku mając kilkumiesięczne doświadczenie z tą konstrukcją, w pełni się z nim zgadzam.

Nie tak łatwo .. nie jeden już próbował to od Panoramiksa wydusić

Bardzo ładne korale i kolory, gratulacje! ..no i chyba jak na Druida przystało, chyba nie zdradziłeś do końca receptury?

Tak ryzyko .. ale "kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana " Jack powodzenia! ... i kiedy tego szampana? : )

Wg. UOKIK nie potrzeba paragonu by Niezgodność towaru z umową (reklamacja) była uwzględniona, to największe ściema firm handlowych, by zminimalizować zwroty jeżeli się zgubi dowód zakupu paragon /FV klient jest w przekonaniu że stracił możliwość reklamacji i odpuszcza. Dowodem zakupu może być wydruk z karty płatniczej, korespondencja e-mail, a nawet świadek zakupu danego towaru, skoro pompe kupiłeś prze @sklep to na Twoim koncie lub kolegi musi istnieć ta pozycja. https://www.uokik.go...p?news_id=11630

.. i są jak kobiety, piękne ale czasem kapryśne

Dziękuje wszystkim za miłe słowa, mimo że korale nie są jeszcze w szczytowej kondycji, to jednak pomału się jakoś garną do życia. Fotki sumpa z początku wątku są ciągle aktualne, tyle że kulki zostały przełożone do siatek i stoją na podwyższeniu zrobionej z kratki rastrowej, celem tego jest łatwiejsze w utrzymaniu czystości złoża jak i sumpa (czyszczenie) DSB z tego medium byłoby złym podejściem .. zanieczyszczenia zbierające się w nim, skutkowały by odwrotnie zamierzonym celem, czyli zamiast czyścić bardziej by truły wodę. złoże musi mieć dobry przepływ, i powinno być utrzymywane w czystości, tj. okresowo czyszczone (płukane) przy podmianach. Z tyłu zbiornika był panel 10x30cm

@Moljzesz poczytaj mój temat i Jarka, a zobaczysz że jedno i drugie co piszesz jest nie prawdziwe. A może poniekąd masz racje bo u nas nie pracują odpieniacze Jarek tutaj ujął wszystko dokładnie jak trzeba, istota cyklu 14 dni opiera się na bardzo dobrej jakości żywej skale, która wprowadza organizmy których na DR niema i nie będzie dopóki, dopóty ich tam nie wprowadzimy już na żywych morskich istotach, jeżeli chodzi o wprowadzanie sps-ów po 21 dniach to także życzę sukcesów, ja wprowadziłem po miesiącu, i dlatego tylko że mam inne zbiorniki to przeżyły, niestety dla niektórych bardziej wrażliwych nie było już ratunku. Nie twierdzę że taki start jest zły, wszystko jest ok, z jedną różnicą .. czas "dochodzenia" systemu w tym przypadku będzie bardzo długi, tym bardziej jeżeli myślimy o koralach typu sps, nie będę podawał orientacyjnego czasu sadzenia korali nawet na swoim przykładzie, gdyż każdy system reaguje inaczej, i jak to jeden bardzo mądry akwarysta powiedział, by korale czuły się dobrze "potrzeba min. pół roku" by uzyskać jakąś tam stabilność, może się to nie podobać ale takie są realia, ja dodam że idealny czas na uformowanie pełnej biologii to min. 12 m-cy, nawet w systemie ZEOvit który nie raz potrzebuje wielu miesięcy by przejąć inicjatywę w dojrzałym i stabilnym zbiorniku, dlatego może wielu ludzi odeszło od tej metody, bo miały czynić cuda, a cudów nie było. ZEOvit nie jest magią która w 14 dni czy 21 dni w pełni ustabilizuje nam system, nie zawiera pełnej gamy biologii która jest potrzebna koralom, bo ta musi trafić z życiem, jedynie jest metodą by nad biologią w pewien sposób zapanować, nie dopuścić do nadmiernego rozwoju tego co byśmy nie chcieli, a na to trzeba bardzo dużo czasu i cierpliwości, która w tym momencie jest cnotą w tym naszym hobby.

Witaj Elizo! Krzysztof Petek, którego nie trzeba chyba przedstawiać miłośnikom survivalu, organizuje 17-25 IX, wyprawę "Drakulandia" wrażenia na pewno z tym Panem będą niezapomniane, koszt także 2500PLN, chyba że to ta sama wyprawa, tylko data się zmieniła Moi synowie z Panem Krzysztofem uczestniczą w wyprawach survivalu, i zawsze ich tam ciągnie ponownie, mino nie przespanych nocy i przysysających się pijawkach. http://drakuliada201...na#!trasa/c1d72 I tutaj coś bardziej ekscytującego 5-26 XI http://emil-witt.com/wyprawa-dla-was/

Jacek, myślisz że produkty do akwarystyki były zapalnikiem produktów do oczek wodnych? a może na odwrót , i czy czasem nie są to te same produkty, tylko pakowane w buteleczki z napisem "Marine water' To powiem Ci że np. firma Korallen Zucht specjalizuje się produktami do ww. oczek wodnych z naciskiem na hodowlę Koi, przypuszczam że na tym budowali wiedzę, nie sądzę by ogromne nakłady w akwarystykę morską przynosiły pożądane zyski, a jest jedynie uzupełnieniem ich oferty z wykorzystaniem wcześniej opracowanych i wdrożonych produktów do bardziej popularnych i zyskownych dziedzin, jakim są oczka wodne i akwarystyka słodkowodna. Oczywiście są to spekulacje.. http://www.koiaqua.de/? http://www.korallen-...nzentrat.html http://www.korallen-...m-fluessig.html itd..itd.. A korale? tak jak mówiłem jeszcze trochę i będą drapać pazurami

Niestety.. Jest to pompa która trzeba wyczuć, taks samo jak zbiornik i cały sprzęt, nie jest bez wad, ale jeżeli umie się odpowiednio nią obsługiwać, potrafi z nawiązką zrekompensować swoje bolączki. U mnie pracuje na 100% przy odpowiednim dopasowaniu elementów jest niesłyszalna, jeżeli nie przyłożymy ucha do szkła, jedna pompa wyrabia mi cyrkulację na cały zbiornik (800netto) zaznaczę że do tej pory pracowały dwie przy 50-60%, po półrocznej analizie ustawień jedną zdjąłem, a cyrkulacja w sposób wystarczający opływa cały zbiornik, pompa ustawiona na dwóch wylotach dół -góra, Gyre150 to naprawdę mocne uderzenie. Powód głośnej pracy, jak koledzy zauważali mogą wynikać z niedopiętych elementów, "dokowanie" ich musi być precyzyjne, a wymiana wirników moim zdaniem powinna występować z wymianą panewek ceramicznych, gdyż ich szlif na starych ośkach , może być powodem wibracji ew. innych akustycznych nie przyjemności. Generalnie pompa jest ok. ale trzeba liczyć się z jej obsługą, tj. ew. wymianą podzespołów, bo ślimaki lubią wchodzić tam gdzie nie powinny, i jest to chyba jedyna wada tej pompy, bo zalet ma wiele, min. widoczny brak spadku wydajności po dłuższym czasie eksploatacji, co w tradycyjnych pompach jest mocno zauważalne. Co do samego serwisu? uważam że jest wzorowy, kontakt i dostępności części od ręki, nie pierwszy raz współpracuję z Salarias, zawsze byłem miło zaskoczony obsługą i realizacją zamówień

Jacek zazdroszczę .. ja z samego rana staram się na korale nie patrzeć, zachowują się jak każdy muszący wstać o świcie w poniedziałek do pracy, wolę spokojne przytulne i odprężające wieczorki, nie rzadko zakrapiane alkoholem z pipety i innymi plancto - smakołykami.. każdy się wtedy cieszy i wygląda nawet lepiej. Widzę że coraz lepiej w baniaku .. tak trzymaj