grooke

Zrób zdjęcie tej szafki, jak w środku wyglądu. Wiele zależy od tego jak są przymocowane ścianki do blatu i podłogi. I oczywiście jakiej są grubości.

Zalewałem 20l używanej wody, reszta świeża solanka. Zmierzyłem jedynie ph i zasolenie na drugi dzień po zalaniu i było 1.030, 8.2ph. Wczoraj zmierzyłem drugi raz i jak widać powyżej. Gruz z erybki - całkiem fajne kawałki jak za tą cenę. Sump 2 komory: 1: spływ, odpieniacz, pudełko z pvc z 5kg piachu(12cm) na tym odrobina gruzu, glony, grzałka następnie przegroda z ceramiką + wata 2: pompa powrotna + gruz dookoła ile weszło Wiem, że oświetlenie słabo wygląda, ale muszę pokombinować jak zawiesić aquaelowską świetlówkę 11w wersja plant czy jakoś tak(purpurowe światło) - nie mam oryginalnego zaczepu na szybę. Więc póki co jest 3w żaróweczka ledowa. Owszem, 130l fito w 2 dni to całkiem niezły wynik Na dzień dzisiejszy wygląda tak. Jeszcze dodam, nie wiem czy ktoś próbował, ale zamiast standardowych srubunkow, mam elektryczne dlawiki kablowe.

Na starcie oprócz bakterii, dałem 5 ml fito. Jak widać, duży błąd początkującego.

Fotka zakwitu sprzed tygodnia, na chwilę obecna jest o niebo lepiej. Widać skały, woda delikatnie zielonkawa. Pomogła mi wata w przegrodzie sumpa + lampa uvc.

Akwarium zalane 31 stycznia 2016. OW 98 litrów, 6mm, 80x35x35h, sump 50 litrów, 6mm, 42,5x30x40,5h, oświetlenie 4x 28w t5(2x marine blue, 1x color extreme, 1 reef day BLAU), grzałka 100W aquael, odpieniacz schuran 100, pompa obiegowa jebao dc3000, cyrkulacja newa jet 1600, 5 kg piasku w głównym + 5 kg w dsb w sumpie, 2 kg gruzu w sumpie, 3 kg suchej, 7 kg żywej w głównym. Parametry z dzisiaj wg saliferta: NO2 = 0, NO3 = 25~ PH = 7,7 KH = 11 temp. = 26"C zasolenie 1,026 W sobotę wrzucona parka tectusów + 1 turbo + 1 krabik czerwononogi. Jak woda się jeszcze trochę bardziej wyklaruje po zakwicie, wrzucam xenie na małym kawałku gruzu, jak przetrwa tydzień wrzucam coś poważniejszego. Docelowo miękkie i LPSy, para błazenków, krewetka czyszcząca, babka, garbik.

A ja z kolei w kostce 25l wycieram raz na tydzień. I to nie zielony pył, a brązowy nalot a'la okrzemki. U mnie świeci 2x 6w led. Mimo małej ilości światła, wszystko się trzyma.

3opcja 22wat w ledach, może być mało, 2opcja 14wat w ledach, za mało, 1opcja nie podana moc.(strzelam, że 42diody po 1w) Patrząc na większe akwaria, Ledy maja moc około 0,8 x litraz. Strzelalbym w około 35-40wat. Jeśli się myle, proszę mnie poprawić.

O żesz, aleś nakombinował... Proponuję tak: -haownik aluminiowy (http://images.budujesz.pl/i256/32283_0_i256.jpg) - jedna strona wchodzi na szkło(jakąś uszczelkę naklej wewnątrz - choćby taką okienną), w drugą stronę wsadzasz PVC na cienką warstwę silikonu, -na wierzch takiej korony płyta PVC na zawiasie(albo z kwasówki zawias albo co najmniej nierdzewny, od biedy dokładnie zalepić silikonem) - wentylację zrób po bokach, tak by dmuchało w taflę wodę pod delikatnym kątem(1 nawiew, 2-gi wywiew), - transformatorki przykręć/przyklej do tyłu obudowy/kaskady - na kaskadę wytnij po prostu dziurę na wymiar i już, - oświetlenie w takim wypadku tylko i wyłącznie ledy - sam będziesz lutował i zabezpieczał przed wilgocią? Czy gotowe moduły? - w jakim celu aż 3 klapki? - te siatki u Ciebie to po co?

Czyli pokrywa a nie korona? Sztywna czy otwierana na zawiasie? Jakie w niej oświetlenie?

Zwykły klej na ciepło odpusc. Klejenie kropelka czy innym cyjanoakrylem mija się z celem- bardzo wolno i słabo wiąże, jest nie elastyczne i kruche, ciężko zrobić tak by było szczelne. Wg mnie TYLKO i wyłącznie silikon akwarystyczny. Przerabialem ostatnio klejenie spienionego PVC różnymi środkami. Osobiście koronę z pokrywa zrobiłem skrecana. Uzylem takich plastikowych katowniczkow i wkrecikow nierdzewnych. Na plastikach opiera się na szkle i jest super. Jeżeli będziesz robił pokrywę, licz się z możliwością przegrzania akwarium, problemu z pH, cieknaca wodą po ścianach akwa (skraplanie). Sama korona to z kolei duże parowanie i codzienna dolewka, nieraz duże skoki parametrów. W zależności od światła i zaawansowania twoich możliwości konstrukcyjnych, byłbym raczej za korona(a nawet jej brakiem)

Woda powoli zaczęła się klarować - chyba świetlówka 11W uvc pomogła. Planuję w sumpie dołożyć przegrodę na dsb+glony. W pierwszej przegrodzie mam miejsca 25cm x 30cm x 18cm(wysokość). Musi zostać 13cm na odpieniacz(schuran 100). Zostaje mi 12cm x 30cm na dsb. Czy to wystarczy? Warstwę piachu planuję na 13-14cm, przegroda dzieląca odpieniacz(spływ) na wysokość 19cm. Ze spenionego PVC 3mm mogę zrobić pudełeczko, tak by w razie czego dało się wyciągnąć piasek i wymienić jeżeli zajdzie kiedyś taka potrzeba. Czy warto? Czy po prostu wkleić przegrodę i już? Jeżeli tak, to z czego? szkło, pleksi, akryl czy spienione PVC?

Ale jak konkretnie oczekujesz to zrobić? Mocowanie do szyby na samym profilu+PVC jako korona, czy całość ALU? Ja bym proponował haownik ALU(rozmiar w zależności od grubości szyby) pod spod gumową krawedziowke, a z drugiej strony płyta ze spienionego PVC. Daj jakiś przykład jak chcesz żeby to wyglądało.

A ja proponuje aluminiowy ceownik. W castoramie, Leroy Merlin, czy innym sklepie budowlanym jest tego pełno. Koszt to około 7zl za 1m. W zależności od grubości szyby dajesz na krawędź akwarium gumową krawedziowke(uszczelka gumowa typu U).

Mam drobny problem. Mętna woda, taka mleczno zielona delikatnie. Akwarium dojrzewa, okrzemki się powoli pojawiają. Na początek wlałem bakterie firmy seachem stability. Zgodnie z instrukcja lałem przez tydzień. Teraz nagle woda zrobiła się mętna. W instrukcji pisze że nie da się przedawkować tego preparatu. Jedyne co mierzyłem póki co z parametrów wody to no2 - 0.00-0.03. Ledwie widoczny róż. Odpieniacz chodzi od 10 do 19(tak jak oświetlenie). Chyba że nie jest to zakwit bakteryjny a fitoplanktonu? Bowiem wlałem około 10ml fito na start coby zaczęły się rozwijać drobnoustroje. Wyczytalem że podmiany wody na niewiele się zdadzą. Póki co dałem watę filtracyjną i mini UV 1W na wylocie. A może to coś z suchej skały? Była wypłukana, ale woda była czysta. Zresztą tak jak piszę, to stało się tydzień po wrzuceniu już. Co dalej?

Szkło jest bardzo wytrzymałe na nacisk, możesz opierać. Ale pamiętaj żeby był równy nacisk na co najmniej 2 ściany sumpa. Tak jak kombinujesz byłoby okej, ale to taka prowizorka. Balbym się że się zeslizgnie, spadnie przy traceniu. Osobiście dalbym wspornik kątowy do tej nogi co widać z tyłu, drugi do drugiej. Na wierzch jakas wodoodporne płyta, pianka i zbiornik. Zawsze to bezpieczniej trochę.

Mam DOKŁADNIE to samo. Po prostu identyczne. Mowa i o zielonym kapelusiku i o pomarańczowych fluo jajkach. Zielony nie urośnie większy, szkody chyba też żadnej nie wyrządzi, rozmnażać się u mnie nie rozmnaża, a mam go około 2-3 tygodni. Pomarańczowe coś też chyba nie szkodliwe, przynajmniej ja nie zauważyłem żadnych zmian. Wydaje mi się rozsiewa jakieś zarodniki na małe odległości, bo najpierw miałem 2 sztuki bezpośrednio obok siebie, a później po 2 tygodniach jest już ich 4-5 w odległości 5 - 8 cm od tych pierwszych. Łatwe do usunięcia, ale osobiście zostawiłem z ciekawości. Jakbyś dowiedział się czegoś więcej o nich, daj znać.

Co do firmy się nie wypowiem, bo nie wiem. Jednakże co do okrzemek owszem. 3tygodnie masz zbiornik i już chcesz chemię stosować? Po co? Nawet nie dojrzalo jeszcze i tak się to właśnie objawia. Poczekać, samo przejdzie. Cierpliwości....

Mówisz że piasek ma jedynie 6 miesięcy, więc w zasadzie akwarium jest ledwie dojrzałe? Jak zamierzasz wlać wodę aby nie wzruszyć piasku? To jest raczej nie do obejścia - chyba że jakoś kropelkowo przez wężyk od kroplówki? Ale to i tak wszystkie parametry skoczą w kosmos. Mówiąc krótko, dojrzewanie będziesz przechodzić od nowa. Czy intensywne i długie tego już nie wiadomo. W tym czasie gdy wszystkie parametry będą skakać, chcesz wpuszczać życie? Przy dużym szczęściu "coś" przetrwa. Chyba że masz gdzie włożyć ryby na miesiąc? Kolejny problem to czas. Rozbiórka systemu(2h), zapakowanie(1h), transport(4h), złożenie(3h), daje 10h(Bo transport 1 samochodem i wszystko naraz o ile dobrze zrozumiałem?). To dość dużo czasu żeby ryby zaczęły łapać przyduchę, a co "lepsze" korale mocno marnieć. O skałę bym się najmniej martwił, tak jak piszesz, w worek z wodą, box, w worek dla pewności i tyle. Bakterie lej od początku - na pewno nie zaszkodzą. Co do akwarium, to może warto by było jednak zachować z połowę wody w środku(o ile dasz radę wstawi c taki ciężar do samochodu i wszystko "jakoś" szczelnie przykryć? Z drugiej strony, woda będzie się bujała w samochodzie ruszając piach i tak więc... Osobiście nie widzę przeprowadzki całego życia w ten sposób, ale trzymam kciuki.

Zalane, posolone, skala ustawiona(6kg zywej, 3kg suchej), piasek zasypany(5kg suchego). Teraz walka z falownikiem i dyszą pompy, tak by piasku nie zdmuchiwalo. Uporzadkowac przewody. No i dojrzewamy..

Policz dokladnie ile cię wody zejdzie z akwa z braku prądu (dlugosc akwa x szerokosc akwa x wysokość grzebienia(-grubości szyby) + ile mieści się w wezach+10%dla bezpieczeństwa) i zobacz czy tyle wejdzie ci w sump. Lepiej dmuchac na zimne niż z ręcznikiem szybko wodę zbierać

A wysokości samych przegród? Ile miejsca zostawiasz na wodę która splynie z akwa w razie brak prądu?(wysokość grzebienia)? Gdzie wsadzisz grzalke? Obok odpieniacza? Jak masz miejsce to może większy sump(myśląc przyszlosciowo pod większe akwa)?

Poczytać trzeba kolego, tematów o tym mnóstwo. Najlepiej albo brzydal albo wrzatek w strzykawce. Ręcznie nie rwij bo będzie gorzej.

Drodze fani morszczyzny, Moja dziewczyna w ramach studiów musi ankietować rodziców dzieci w wieku 6-12lat. Wiem że takowych osób tutaj kilka jest. Pomożecie wypełnić? 8 pytań, 3min roboty. Z góry ogromne dzięki! https://docs.google.com/forms/d/1cUTrrpucZeecbhtzqTb_QnS56s3sraAubHUiBYnOy2Q/viewform?usp=send_form

W takim razie może inni domownicy wiedza cos więcej na ten temat? Może za rzadko wietrzysz pokój? Czasem po prostu tak bywa.

I jak zwykle to samo. Jak rozpoznać czy są szczęśliwe? Że nie uciekają w popłochu na widok czegokolwiek, ani wkladania pesety do akwa? Że jedzą sporo i to nieraz dosłownie z ręki? Że dały mi się dotychczas poglaskac 2 razy? Że pływają sobie spokojnie w około euphylli, a pol dnia spędzają w jej polipach? Czy też może to że często z zaciekawieniem patrza prosto w oczy gdy się je ogląda przez szybę? Jeżeli tak, to myślę że są całkiem zadowolone. Przepraszam za offtop w nie moim temacie.