grooke

W moim 25litrowym(wiem że za małe, właśnie dojrzewa większe) mam 2 blazenki. Skały kilka kg, kryjówki jakieś tam maja. Nigdy blazenek nie wyskoczył. Wg mnie powodem jest stres i brudna woda. Stres bo ręce pakujesz do środka dosc często z tego co piszesz. Brudna woda - mam na myśli to, że przy twoich 54l(gdzie rzeczywista ilość wody to pewnie około 30l), każde włożenie ręki wywołuje zmiany w wodzie. Nawet pomimo mycia rąk, coś tam i tak się dostaje. Do tego z racji bycia kobietą, pomalowane paznokcie też mogą coś tam w wodzie działać, a wiadomo jak toksyczne jest ta farba. Ponadto, może stosujesz jakąś chemię w pokoju w którym stoi akwarium? Antyperspirant w spreju? Akwarium może przecierasz z zewnątrz chusteczkami do szkła? Opary z w kuchni? Może być wiele czynników. Proponuje na przyszłość zaopatrzyć się w długie do łokci rękawice z gumy, i zwracać uwge na otoczenie akwarium-ono też ma znaczenie. Pozdrawiam i życzę więcej szczęścia z nowym akwarium, pamiętaj że każdy od czegoś zaczyna i każdy popełnia błędy:)

Wg producenta jest to 900l/h, bez skały i piasku wystarcza. Zauwaz, że akwarium mam 85l rzeczywistej ilości wody+22l wody w sumpie+3l pudełko. 100l wody. Minus skala, piasek, pompa, ceramika, odpieniacz, falownik, wyjdzie pewnie 75l rzeczywistej wody w obiegu. Zobaczymy jak to będzie wyglądać jak wrzuce resztę.

Wszelkie problemy z hydraulika, podłączeniami, szczelnościa i zapowietrzaniem, rozwiązane. Podnioslem odrobinę pudełko przelewowe, podnioslem rurę rewizji o 1cm, zmniejszylem moc pompy na 1/8, na końcu spływu dalem zawór do regulacji i metodą wielu prób w końcu się udało. Przyznano, że w momentach pełnych frustracji miałem na prawdę dość. Ale było warto, układ jest absolutnie bezglosny. Żadnego siorbania, chlupotania, odgłosów spadającej wody. Jedyny dźwięk to przelewajaca się woda przez ceramikę w przegrodzie. Sama pompa jest niesamowicie cicha. Spię w pokoju z akwarium, sump jest jeszcze nie zakryty, a pompy i tak nie słychać. Teraz czekam na przyjazd paczki z żywą skałą, gruzem, sucha skala i piaskiem. Potem landscaping i ulubione zajęcie każdego akwarysty. Obserwowanie co wylezie ze skały:)

Zdjęcia wiem, że rozmazane, ale niestety muszę robić pod kątem przez szybę, przez co optyka w telefonie głupieje. Czerwone to rurówka na pewno, jest też 2ga ale przezroczysto-czarna. Obie wielkości około 1cm jak się rozłożą. Zielony talerzyk wciąż nie wiem co to może być - około 5mm średnicy. Pomarańczowe fluo coś też nie wiem - też 5mm. Jest ich kilka w różnych miejscach.

Ktoś pomoże odgadnąć co to może być? Jakieś zoa? Chociaż nie do końca chyba? Rurówka? Pomarańczowe fluo coś?

Pomimo szczątkowych informacji w internecie, wg http://animaldiversity.org/accounts/Synchiropus_splendidus/ W niewoli okres życia to 2-4 lata. Jeżeli tak jak mówisz pływają u ciebie od 2 lat, a kupiłeś pewnie dorosłe, to może już czas? Z drugiej strony jeżeli jest napuchnieta to najpewniej choroba pasożytnicza. Jeżeli masz siłę, chęci i gdzie leczyć(bo do głównego zbiornika lac chemii itd, odradzam), to probuj. A jeżeli nie, to proponowalbym skrócić męki.

I stało się. Akwarium zalałem, wodę posoliłem, pompę włączyłem. Fajnie chodzi, nic nie cieknie. Mam jednak problem z pudełkiem przelewowym. Pompa ustawiona 6/8mocy. Wodą utrzymuje taki poziom jak powinna. W pudle wg instrukcji powinna być na 8cm, tyle jest. Odpływ pod wodą, przez rewizję delikatnie się przelewa. Problem taki, że woda przelewajaca się przez grzebień wpadając do pudła robi bąbelki powietrza, które przelewają się w 'komin' zapowietrzając układ. Co zrobiłem nie tak? Woda przez grzebień przelewa się w połowie jego wysokości. Jak temu zaradzić?

Z tego co zauważyłem u siebie, to euphyllia nie reaguje na duze no3. u mnie tez jest na poziomie 10-25 caly czas, a pompuje się pięknie, ostatnio wypuściła 2gą główkę. Z tego co wyczytałem w różnych postach forumowych, to przy zbyt dużym ruchu wody zaczyna wyłazić ze skały lub jej polipy się b mocno wydłużają i odrywają. U mnie zaczyna się chować jeżeli mam zbyt wysokie zasolenie - ale to tak krytycznie wręcz - 1.030. Może za mało światła? albo pasożyty jakieś?

Brzydal za duży dla takiego litrazu, szkoda zwierzaka. Póki co mechanicznie pozbylem się tego badziewia, narazie nie ma śladów powrotu. Xeniee podrzucie Ci wraz z baniakiem i jakimś gratisem u mnie rozrasta się jak szalona.

Zmieniła się odrobinę koncepcja odpieniacza w sumpie. Mam nadzieje ze na lepsze. Rezygnuje z DSB w sumpie. 2 makroglony będą rosły w głównym, schowane za skałą. Wysokość wody w komorze z odpieniaczem to 18cm. Co byscie polecili? obsłużyć musi 140l wody z nie duza obsada. Cenowo maks 500zl. Oczywiście używka lub porządne diy.

Jak wyżej, 3cm to maks.

Super kostka. Quadricolor zbladl czy mi się wydaje(czy wina zdjęcia)? Skąd dorwales tak małego pokolca?

Detrytus. Już dzisiaj wyczyszczone, odcięte, póki co zestresowane. Zobaczymy co dalej.

Wieczorem zauważyłem takie oto coś na brierum. Jest jakby opuchniete, a obok zagniezdzila się chyba apitasia. Mam rację? Czy te opuchniecie to właśnie przez nią? Natomiast w drugiej części tego samego kawałka brierum są takie dziwne zielone bąble. Są sztywne prawie jak że szkła. Glon, choroba?

Tak, dokładnie to.

Nie, piszę o odpieniaczu z prawdziwego zdarzenia.

Myślałem nad następującym rozwiązaniem: wody płynęłaby z deszczownicy na szybę, i po szybie spokojnie na taflę wody/piasek. miejsce na odpieniacz zrobiłbym w pierwszej komorze , w rogu, pośród piasku. Oddzieliłbym go od piasku pleksą i wyprowadził rurą zaciąganie wody z komory z pompą. Dałoby tak radę? Jeżeli nie, to pomyślę nad 3 komorowym sumpem (ten był w zasadzie za darmo). Miejsca miałbym na sump wtedy 55x50x40(dł x szer x wys). Ile kosztuje sklejenie sumpa u szklarza(pi x drzwi)? Ponadto, co sądzicie o kombinacji świetlnej: 4x 24W t5, 1x ati blue plus, 1x ati coral plus, 1x ati actinic,1x ati purple plus. Czy to za duża kombinacja? Ewentualnie czy coś innego polecacie w rozmiarze t5(maksymalna długość świetlówki to 69cm).

Gdy kupowałem euphyllię, ta pękła w szkielecie w 2 miejscach. na szybko założyłem gumkę recepturkę - niezbyt ciasno. następnie przykleiłem do skały - szkieletu nie kleiłem - bałem się o tkankę. Po miesiącu nie ma prawie śladu, szkielet sam się zrósł, a dodatkowo wypuściła nową główkę.

Korale wyglądają świetnie! Co do problemów z glonami, może weź próbkę wody, podjedź do jakiegoś większego sklepu i poproś o zrobienie pełnego test wody, mg ca po4 itd. Akwarium świetnie wygląda wmontowane w ścianę, osobiście zmieniłbym ułożenie skały w rosnący stok w kierunku ściany z jakąś grotą po środku. A jak finalnie zagospodarowales sumpa?

Ponieważ w pierwszej komorze spływu planuję dsb z refugium - 10cm piasku koralowego, na to ze 2-3 rodzaje glonów. W drugiej pompa i tyle. Odpieniacz musiałby być w pierwszej komorze wraz z piaskiem, a nie bardzo wiem jak to pogodzić, więc pytam.

Dlaczego przesada? Pompa będzie musiała podnosić wodę na około 1,20m w górę, a przy regulacji 900-3000 l/h, przypuszczam że będę musiał ustawić ją na około 1500 l/h. Ponadto jest w internecie wiele opinii że ta pompa ma raczej mniejszą wydajność. Uważasz że odpieniacz na kostkę nie da rady w 100l? Nie planuję dużej obsady, parka błazenków, babka i może 1-2 jakieś maleństwa.

Sump 50l, 2 komory. W pierwszą komorę spływ + 10cm piasku + makroglony. Ponadto chciałbym tam wcisnąć odpieniacz - Byłby sens tam go wcisnąć, tak by nie zasysał piasku? Czy lepiej wiszący nad krawędzią w głównym zbiorniku, gdzieś widziałem takie dość estetyczne szklane na kostkę lipową, niestety jakoś nie mogę znaleźć linka. W przepływie między komorami napchane ceramiki. W drugiej komorze pompa obiegowa + grzałki. Ma to sens?

Dzień 41 W międzyczasie doszło kilka korali oraz drugi błazenek. pH =7,7-8,0(kolor pomiędzy), NO2 =0, NO3 = >25 wiem, że wciąż za wysokie, NH4 = >0,25 KH =10,5 sól =1,020-1,022 Euphyllia wypuszcza drugą główkę, asteriny jakoś nie szkodza póki co, raz jedną znalazłem w brierum ale chyba nic nie zrobiła bo brak śladów, a brierum faluje. Dodatkowo euphyllia mocno się pompuje, tzn wychodzi że szkieletu, czy to źle? To przez cyrkulację?

telefon: OnePlus 2, 13mpx. Odległość około 7-10cm od ścianki szyby. Aparat na maksymalnym przybliżeniu bez makro. Chyba nie jest tak najgorzej? Zdjęcie nr 1 - jakieś cosie na skale, około 3mm wielkości. Zdjęcie nr 2 - jakiś zoanthus chyba, albo majano

Na drugim zdjęciu, wszystko poza krawędzią muszli jest ciałkiem ślimaka. Wrzuciłem wraz ze skałą - było tego około 10 szt. Nie zauważyłem aby szkodziły - siedzą na wapiennych szkieletach korali i po prostu są, niektóre na glonach zielonych ale ich chyba nie ruszają. Żadnego nie zauważyłem na tkankach korali, więc chyba jest dobrze