Skocz do zawartości

MeaCulpa

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    97
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez MeaCulpa

  1. hmmmmm życia za wiele nie mamy to nikt jej tam nie męczył. Puki co żadnego życia dokupywać nie będę. Niech się to wszystko ustabilizuje i wtedy znowu pomyślimy o krewetce czyszczącej. W jaki sposób najlepiej zbijać NO3? może krewetka jest bardziej wrażliwa od pozostałych mieszkańców
  2. krewetki czyszczącej już z nami nie ma nie wiem co się stało bo dzień wcześniej radośnie brykała,następnego dnia po południu już leżała na piasku na boczku taka bidulka, a godzinę później już ją wsysnął ślimak.Jeden zadowolony z całej sytuacji bo nażarł się jak bąk. Zostawił tylko czułka. Po całym incydencie już 2 dni siedzi pod piachem i udaje że go tam nie było czy ktoś wie co się mogło stać krewetce? parametry cały czas takie same. Druga mała krewetka wygląda dobrze
  3. no to trzymam kciuki, ale widzę że Ty już wprawiony w bojach
  4. Mam wrażenie że to wszystko wiecznie nienażarte Może nie będzie tak źle, za dużo korali tam nie mamy to jeszcze może rosnąć. Nie wiem od czego to zależy że jednym rosną takie tłuściochy a inni po roku wrzucają zdjęcie a tam nadal wszystko tak jak było na początku Nika - bardzo dziękuję
  5. od samego początku ukwiał cały czas jest w tym samym miejscu. Zależy jak się obudzi to wygina się do przodu lub do tyłu. Z ukwiałem to bardzo trudna decyzja i jakbym robiła akwarium na nowo to nadal nie wiem co bym zrobiła. Uważam że największą radochę mamy z ukwiała, robi w akwarium efekt wow i wspaniale się patrzy na błazenka miziającego w ukwiale. Z drugiej strony strach że poparzy inne korale, przez to możemy ich dołożyć do akwarium dużo mniej. No i mam wrażenie że rośnie w oczach, zresztą jak wszystko a specjalnie ekstra nie dokarmiam kilka zdjęć w wieczornej odsłonie
  6. Super wygląda ! ... Nie jest przeładowane, ale kolorowe. Fajnie się prezentuje i widzę że też zaryzykowałeś z ukwiałem jest cały czas w tym samym miejscu czy macie z nim kłopoty ?
  7. wacoplaco - dobrze że po ospie nie było większych szkód ja nawet nie wiem czy u mnie są jakieś wahania parametrów ponieważ sprawdzamy tylko NO3 a tak to nic więcej. Bardziej opieramy wszystko na podstawie własnych obserwacji Tenshuchiyu - mnie cena odstrasza przy większych akwariach a chciałoby się mieć u nas troszkę małych zmian .... Gucio stanowczo bardzo nie lubił małego błazenka. Nie pozwalał podpływać do ukwiała i wygonił do rogu pod eufilię. Przy podawaniu kolacji biedak zawsze oberwał i wyczytaliśmy na forum ze miał po takich atakach siniaki. Pewnego dnia mały błazenek wyparował z akwarium. Wyskoczyć nie mógł bo od góry jest drobna siateczka. Przeszukaliśmy całe akwarium no nie ma Do domu przyjechała z nami nowa rybka - gwiazda gangsta Labroides dimidiatus. Obie rybki szybko się dogadały, razem kombinują jakby tu zwiać z akwarium. Błazen to nawet pozwolił do ukwiała podpływać sielanka ze ho ho żeby nie było im za dobrze to pojechaliśmy dzisiaj do erybki - to już prawie jak nasza weekendowa tradycja dokupiliśmy krewetkę czyszczącą , jakiegoś ślimaka i kawałek trawki ... ja nie wiem jak to jest, ale wszystko co mi się najbardziej podoba musi być okropnie drogie ... teraz żałuje że nie brałam od chłopaków więcej szczepek...normalnie głupia byłam nasza aktualna ekipa:
  8. Mineło kilka dni, ale akwarium idzie do przodu. Guciowi dokupiliśmy baby Maje dla towarzystwa. Ładnie się tolerowali. Gucio natychmiast przypłynął sprawdzić co sie dzieje. Dzisiaj nastał ten wielki dzień i Gucio odkrył że istnieje ukwiał. Nastała miłość wielka i odwzajemniona. Ukwiał zmienił się w serduszko i od tej chwili się nierozłączni, a biedny maluszek jest teraz wrogiem numer jeden na czarnej liście Gucia. Takiego obrotu sprawy się nie spodziewaliśmy miziajki .... jesteśmy okropnymi podglądaczami
  9. porosło że hoho masz jakieś zdjęcia babeczki z bliska? widać ją często czy schowana w skałkach siedzi?
  10. w sklepie też nam poradzili krewetkę czyszczącą ale podobno nie ma teraz sezonu i dużo osób czeka aż będzie z nimi jakaś dostawa. Poczekamy sobie spokojnie na nią bo innej nie chce włożyć. Generalnie muszę bardzo hamować zakupowe zapędy bo miejsca strasznie malutko.
  11. Akwarium ma już 1,5 miesiąca Wczoraj rano nastał wielki dzień. Dzieciaki pierwszy raz zjadły śniadanie w 5 minut i już czekały pod akwarium na zrobienie testu wody. Wielkie podekscytowanie czy pojedziemy do erybki czy nie. JEST udało się. Wpakowani do auta w drugie 5 minut zadowoleni pojechaliśmy na "zakupy". Wybraliśmy dwa najmniejsze błazenki w sklepie. Trochę się martwiłam że nie były od początku parką, ale w woreczku nic sobie nie robiły. Wszyscy zadowoleni bo były trochę różne. Jeden ciemniejszy a drugi wyraźnie jaśniejszy. Wpadła nam w oko jeszcze piękna eufilia, zakup zupełnie nieplanowany ale bardzo zachciałam ją mieć Dokupiliśmy jeszcze "tabliczkę czekolady", nową porcję bakterii i kilka innych dupereli do rybek. Nastąpiła akcja aklimatyzacja: Wszystko trwało 1,5 godziny. Rybki oczywiście dostały oficijalnie swoje imiona. Ciemnijszy Gucio, jaśniejsza Maja. Gucio wyraźnie dużo bardziej energiczny, mały cwaniak. Maja bardzo spokojna. Najpierw została zainstalowana Eufilia. Wydaje nam się że ma miejsce idealne bo lekko faluje ale nie za bardzo. Chyba jej się tam podoba. Później przyszła kolej na rybki. Gucio szybko sam wypłynął z woreczka i zaglądał za Mają. Tej się nie chciało wypływać na "wielkie" wody. W końcu się przekonała i popłynęła za Guciem. Gucio odważny, szalony, zwiedził wszystkie kąty. Maja bardzo spokojna, zagląda żeby Gucio jej za daleko nie uciekał. Dalsza część dnia również była bardzo ciekawa ponieważ odwiedziliśmy kolegę Paulek i wróciliśmy z domkiem dla naszych zwierzaków. Znowu akcja aklimatyzacja Po kolejnej 1,5 godzinie ukwiał wpasowany w jedyną dziurę w naszej skale i ze względu na już późną porę załapał się na kolacje. Wszyscy dostali mrożonkę i byli bardzo zadowoleni. Gucio latał szcześliwi i szybko łapał jedzonko. Najadł się jak bąk i zadowolony. Fajnie było widać jak quadri zbierał jedzenie i na nóżkach zrobiły się kuleczki. Największym zaskoczeniem był ślimak nassarius który cały czas siedział w piasku, ale jak wyczuł jedzonko to wyleciał jak z turbodoładowaniem i w mgnieniu oka zbierał jedzenie. Zmartwiła mnie bardzo druga rybka bo ona kompletnie nic nie zjadła. Stała w miejscu i czekała aż pokarm sam jej wpadnie do pyszczka. Nic nie próbowała jeść Zostawiliśmy wszystkich w spokoju do rana, ciekawi co zastaniemy. Ukwiał się lekko bardziej wcisnął do dziury ale pięknie rozłożony i taki wieeelki się wydaje, eufilia wyciągneła się i wygląda jak w sklepie. Gucio wszędzie pływa i bardzo żywiołowy, ale zupełnie nie zainteresowany ukwiałem i eufilią. Z bardzo smutnych wieści z Mają było chyba od początku coś nie tak. Zastaliśmy ją przy dnie, trochę na boku i ledwo sie ruszała. Włożyliśmy jedzonko, wszyscy ładnie pojedli ale Maja znowu nic. Za to zaczął się nią interesować krabik. Chcieliśmy ją nakarmić prosto do pyszczka ale to nie takie łatwe bo mrożonka bardzo sie rozpuszczała i wszystko jej uciekało. Z czasem było coraz gorzej i Maja się pożegnała a Gucio został samiutki
  12. MeaCulpa

    54L by Nika :)

    skały już poukładane w nowym akwarium? Jestem bardzo ciekawa jaki teraz będzie uklad skałki no i najważniejsze jak sobie poradziłaś z podłączeniem sprzętu?
  13. no to czekam na opis i trzymam kciuki za szybką sprzedaż 30-tki &&& może wystaw dodatkowo na olx i fb? ja jestem obecnie na etapie jakby tu dobrze poskładać do kupy fajny zestaw ok 150 l + sump Już wykombinowałam małe przemeblowanie w salonie. Zastanawiam się czy czekać trochę dłużej i kupić wszystko nowe, czy wcześniej dołożyć większe akwarium ale kupić coś używanego
  14. MeaCulpa

    7 LAT i 3 miesiące

    mam pytanko do eksperta od małych litraży .... jak często karmisz swoje rybki? takie proste pytanie, ale nie jestem pewna jak robić żeby było najlepiej. Ciągle się boję żeby nie przekarmić a z drugiej strony mam wrażenie że ciągle chcą jeść.
  15. fajnie wygląda...teraz to dopiero będziesz miał pole do popisu
  16. MeaCulpa

    45l z panelem

    powodzenia z nowym akwarium u nas będzie podobny skład
  17. Aż szkoda bo tak ładnie było
  18. MeaCulpa

    54L by Nika :)

    Koniecznie pochwał się nowym sprzętem cały czas byłam ciekawa czy już ruszył nowy zbiornik Jaki ukwiał do ciebie trafił? Fajnie że wszystko idzie do przodu
  19. Oczywiście będą 2 błazenki syn chciałby jeszcze jakąś trzecią małą rybkę, ale nie wiem czy taka ilość przejdzie. Za to nie chcemy krabów i krewetek. Z korali głównie podobają nam się lps.
  20. Dobrze że masz pomoc ja przynoszę robotę do domu więc mam syndrom delegowania zadań na innych
  21. azotany miałam w granicach 100 więc jeszcze bardzo dużo. W czwartek jeszcze raz będziemy mierzyć. Nika - no to szacun bo ja sama bym się chyba nie podjęła takiego zadania. Hm a zagadywałaś w erybce żeby ci to w domu podłączyli?
  22. jeśli chodzi o techniczne sprawy to ja całkowicie oddałam tą działkę mężowi on jest raczej z tego faktu zadowolony bo może się wykazać, a ja się mogę zająć ciekawszymi sprawami np doborem życia
  23. ja się bałam z większym bo to dla nas całkowita nowość i nigdy w domu wcześniej nie mieliśmy żadnego akwarium. Nie wiedziałam jak nam to pójdzie i czy się za szybko nie znudzi na dodatek z 30l wystartowałam w tajemnicy przed mężem .... większe akwarium trudniej byłoby przed nim ukryć :smiling: no dobra i przydałby się jeszcze męska ręka do składania
  24. witam witam hehehe na śląsku nas tyle tutaj jest że będę musiała szybciej dokupić większe akwarium niż myślałam kurcze to jest na prawdę mały litraż i jakby nie patrzeć strasznie ogranicza moją bujną wyobraźnię morskich zakupów ... boję się żeby nie włożyć na raz za dużo życia a później już nie będzie miejsca na ciekawe "osobniki".
  25. MeaCulpa

    54L by Nika :)

    Hej, udało Ci sie opanować sytuację ze skałą? Kiedy odbiór nowego akwarium ? ... wiem pytałam, ale już nie pamiętam Musisz podejść optymistycznie, teraz się uda i nowe życie będzie miało u ciebie dobrze i tej opcji się trzymaj
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.