ILUZJONISTA

Czarku przepraszam Ciebie ale za dużo "ciężkich" pytań zadajesz. Hanna to nie jakiś "chińczyk" tylko renomowana firma i raczej nie pozwoliłaby sobie na jakiegoś bubla. Miernik jest przystosowany do mierzenia zasolenia wody morskiej, przy okazji pokazuje temp. w akwarium. Co do czyszczenia elektrod nie wiem jak to ma się odbywać. Mogę jedynie pokazać zdjęcia jak to wszystko wygląda, może coś pomoże. Jutro nagram krótki filmik z pomiaru to też wam pokażę. Ten "pręcik" służy do pomiaru temperatury. Co to są te czarne kropki w tej szczelinie to nie wiem, myślę że to są czujniki do pomiaru zasolenia. Te zabrudzenia obok nich są fabryczne, ja ich nie robiłem. Poniżej daję wam link do instrukcji oraz specyfikacji miernika, może to coś wam pomoże. http://shop.hannasingapore.com/media/pdf/IST98319_10_18.pdf P.S. Miernik z tyłu ma napisane "Made in Romania"

Można bezpośrednio od producenta lub przez sklepy internetowe. Podam wam dwa linki, ja kupowałem od Whitecorals. https://hannainst.de/2552-hi98319-salinitaetstester-speziell-fuer-meerwasseraquarien.html?c=6 https://www.whitecorals.com/de/hanna-salinit

Witajcie. Od dziś jestem posiadaczem nowego miernika zasolenia od Hanna Instruments. Urządzenie już używałem i jest bardzo łatwe w obsłudze. Wystarczy włączyć, zanurzyć w wodzie i poczekać parę sekund. Od razy pokazuje temperaturę oraz zasolenie. Sprzęt jest skalibrowany ale mimo tego w zestawie są cztery opakowania płynu do kalibracji. W setupie można zmienić wartości pokazywania zasolenia z ppt na PSU i S.G. Wadą urządzenia moim zdaniem jest przycisk kalibracji blisko przycisku on/off. Przez nieuwagę można rozkalibrować miernik. Jak ktoś ma jakieś pytania lub uwagi to proszę pisać. Pozdrawiam

Bardzo skoczna ryba. Znajdzie najmniejszą szczelinę. Ja w ten sposób straciłem trzy takie babki. Dużo pomaga oświetlenie nocne, wtedy ryby są mniej skoczne bo widzą co się dzieje dookoła nich. Najlepszym rozwiązaniem jest chyba 20 centymetrowa szczelna korona.

Masz tu mój filmik co potrafi Valenciennea Puellaris. Moim zdaniem najlepszy kopacz, ale zawsze coś za coś. Babilony nie robią tego czego od nich oczekujemy, taka prawda. Jak ja zakupiłem to trzymałem w 54 litrach. po paru miesiącach wymieniłem zbiornik na 112 litrów. Chcesz to kup ale licz się ze sprzedażą ryby jak dorośnie lub wymianą zbiornika.

Sam sobie zaprzeczasz w tym co piszesz. No i czytaj ze zrozumieniem. Nie krytykuje producenta lamp tylko stwierdzam iż 17W na 42 litry to troszkę za mało dla tego proponuję jak najszybszą wymianę na mocniejszą - lepszą lampę nawet tego samego producenta. A autora tematu poprosimy o jakieś fotki

Masz na myśli jakąś rybkę do przekopywania piasku? Jeśli tak to jest wiele babek kopiących ale każda różnie się zachowuje. Potrafią przesypać Tobie cały piach z jednego konta w drugi a przy okazji zakopać jakiegoś korala. Największym kopaczem i zadymiarzem pod kątem przesypywania piasku moim zdaniem jest Valenciennea Puellaris. Potrafi przenieść nawet nie wielkie kamienie lub szczepki korali. Wbij sobie ich nazwę na You Tube to zobaczysz co potrafi. Druga opcja to ślimaki kopiące ale nie licz iż Tobie będą mieszać piasek codziennie. Moim zdaniem to mit. Moje ślimaki kopiące tylko na noc się zakopują a tak to wyłażą wieczorem i najlepszym ich przysmakiem są resztki jedzenia lub padlina.

Dziś doszły cztery nowe ślimaczki: Lunella coronata - 1 szt. Trochus histrio - 3 szt.

Rozmawiałem z producentem tych lamp i nie znam ich dokładnie ale moc 17 W na Twój zbiornik to troszkę za mało. Jeśli planujesz docelowo inną lampę 27W to wymień jak najszybciej abyś nie miał kolejnego dojrzewania. Też jeszcze zależy jakie tam są diody. Ja mam zamiar kupić lampę nano sirius ale czekam aż wyjdą modele ze sterownikami i w kształcie kwadratu a nie belki.

Ja do swojej kostki, a mam taką samą planuję zakupić odpieniacz zewnętrzny Bubble Magus QQ-1. Wszystko zależy od obsady. Są kostki bez odpieniacza przy częstej podmianie wody i jest ok. A są takie gdzie hula odpieniacz i jest więcej niż 3-4 rybki.

Nie za bardzo rozumiem... Co to za śmigło? Po co ci to? Wystarczy obniżyć poziom wody a kaskada będzie napowietrzała zbiornik. Mi się wydaje, że to trochę zły tok rozumowania. Im szybciej wymienisz tym lepiej. Weź pod uwagę, że na nowym oświetleniu może Tobie inaczej zbiornik zareagować i możesz mieć wzrost glonów lub innego badziewia. Proponuję jak najszybciej wymienić lampę.

No i jak hula zbiorniczek? Jakieś foteczki korali i akwarium poprosimy

Światło masz lipne, ja chyba gdzieś widziałem Twój temat na forum. To światło to chyba bardziej do słodkowodnego krewetkarium a nie morskiego, ale mogę się mylić. Powiedz co ci tak głośno chodzi? cyrkulator czy fzn? Cyrkulator ma sterownik? Sól AF nic nie mówi. AF ma trzy rodzaje soli - chyba

Po pierwsze błąd zrobiłeś przestając lać bakterie, drugi błąd to podmianka wody. Zanim zbiornik nie dojrzeje nie powinno się robić podmianek. Watę na razie wyciągnij bo nie ma sensu jej trzymać jak nie ma co filtrować. Ja wystartowałem kostkę 40x40x40 = 64 l. pierwszego grudnia na suchej skale, wodzie w 100% z podmianki innego zbiornika i suchym piasku. Leję dwa rodzaje bakterii, Bio S oraz Stability. Co ciekawe wodę mam mętną przez 3/4 dnia a na wieczór jest klarowna. 2x w tygodniu daję jedna kostkę na ruszenie PO4 bo mam zerowe przy NO3 na poziomie 2-4. Zaraz minie dwa miesiące od startu baniaczka a ja dopiero dałem parę ślimaków i 3 malutkie szczepki korali. Nie śpiesz się niech wszystko samo dojrzeje. Startujesz na suchej skale i czystej wodzie nie licz na szybkie dojrzewanie. Nie napisałeś też za dużo o sprzęcie, jaka cyrkulacja i jakie światło + temp. przydałoby się podać jakie zasolenie i jaka sól. zawsze to coś pomoże. Pozdrawiam i trzymam kciuki.

A czego wy się dziwicie jak Jebao jest w przystępnej cenie? Nie wszystkich stać na Red Dragona (mam teraz na myśli obiegówkę). Sam osobiście używam tylko Jebao nie licząc pompy dozującej do Bailinga. Przez okres trzech lat padła tylko obiegówka DC-3000 która przez ostatni rok swojego żywota pracowała na 100%. Co do cyrkulacji od niedawna używam Jebao CP-55 i jestem baaaardzo zadowolony.

U mnie po odpaleniu filtra RO+DI pokazywało 000. Wkłady i żywica były nowe. Zrobiłem jakieś 200-250 litrów wody i TDS zaczyna mi pokazywać 002-003. Na razie jeszcze nic nie robię ale myślę, że przy 005-007 będzie trzeba "coś" wymienić.

Witam. Już gdzieś kiedyś natknąłem się na podobny temat albo ktoś wspominał o czyszczeniu sprzętu za pomocą octu. Ponieważ mój nowy falownik już troszkę zarósł to postanowiłem go porządnie wyczyścić a przy okazji zdać z tego obszerną relację. Tak wyglądał mój falownik Jebao CP-55, który bardzo powolutku sobie pracuje w moim zbiorniku. Po demontażu i rozłożeniu na części pierwsze został zalany octem z wodą. Proporcja: butelka octu 0,75/woda 1,5 l. Ocet zwykły z "Biedronki" Wszystko wyglądało mniej więcej tak: Po około 12h wyglądało to następująco: Oczywiście wszystko pod kran i bardzo ładnie poodchodziło. Żadnego szorowania!!! Delikatnie tylko przeczyściłem szczoteczką do zębów oraz wyciorem do czyszczenia butelek. Potem składanie wszystkiego do kupy no i podłączenie. Sprzęt wygląda jak nówka!!!!

Azotany mam na poziomie 2 które systematycznie spadają, martwi mnie brak fosforanów. Przy takich parametrach cykl jest zaburzony. W moim głównym zbiorniku wszystko ma się dobrze a NO2 mam na poziomie 0,25 od dawien dawna.

Mija 57 dni. Parametry wody moim zdaniem nie najlepsze. Martwi mnie zerowy poziom PO4 badany małą Hanką. Zasolenie - 1024 kH - 7,67 Ph - 8,2 NO3 - 2,0 PO4 - 0,00 NO2 - 0,25 NH3 - 0,00 Dwa dni temu wsadziliśmy trzy pierwsze małe szczepki korali. Nadal lejemy bakterie na zmianę, prócz tego wata jest wymieniana co 3-4 dni i skała z wierzchu delikatnie czyszczona szczoteczką do zębów. Szyby czyszczone są dwa razy dziennie bo tak szybko zarastają glonami. Córki zapał zamiast spadać jak to często była z dnia na dzień rośnie coraz bardziej. Codziennie jestem atakowany o zakup nowych korali. Doradźcie co robić dawać powoli czy zacząć już na ostro i czy wpuścić pierwsze rybki?

Byłem w grudniu i żałośnie to wyglądało. Korali brak, rybek jak na lekarstwo, nie to co dwa czy trzy lata temu. Jak bym dobrze poszperał w moim archiwum to bym nawet fotki znalazł z tamtego okresu. A wielkość rekina moim zdaniem to pretekst do likwidacji zbiornika.

Moja hodowla jest założona na bazie hodowli którą prowadzi @Nik@. Wszystko co do tej pory osiągnąłem pod kątem hodowli ślimaczków właśnie jej zawdzięczam, najcenniejsza jest dla mnie wiedza jaką mi przekazała. Jajka składane są średnio co 2-4 dni, takich spiralek już mam sześć a ilość jajek zapewne można liczyć w tysiącach. Jak do stadium dorosłego wyrośnie mi 10-15 sztuk to dla mnie będzie wielki sukces. Co do Aiptasii to mam u siebie już na prawdę stan krytyczny, rosną już dosłownie wszędzie, na muszli ślimaka, piasku czy koralach. Gdyby nie wiedza i pomoc ze strony @Nik@ to zapewne kupiłbym Aurigę ale wiadomo jak to jest z tymi rybami. Brzydala testowałem i dla mnie był to wielki niewypał. To samo tyczy się krewetek. Na rynku Niemieckim jest ogromne zapotrzebowanie na te ślimaczki. W detalu chodzą nawet po 10 Euro ale standardowa cena to 7-8 Euro. W mojej okolicy mam już dwóch handlarzy koralami którzy chętnie odkupią ślimaczki. Do tego co jakiś czas będę w Polsce to zawsze ktoś chętny się znajdzie na zakup, a że nie jestem zachłanny to na pewno będą tańsze niż co niektórzy sobie życzą.

Pierwsze jajeczka jeszcze są a w tym czasie ślimaczki składają kolejne. Na tą chwilę mam już sześć takich "spiralek"

Raz na jakiś czas jadę do rodziny we Wrocławiu to wtedy wystawiam na forum to co mam na zbyciu ze swojego zbiornika. Co do oświetlenia wymienionego przez Ciebie to jest to moim zdaniem wyższa półka. Ja myślę o czymś tańszym z wish lub alliexpress . Co do skały zależy kto co chce. Ja swój pierwszy zbiornik (54 litry) startowałem na żywej. Oczywiście życie wyszło z niej jak i Szklane róże czy Asteriny które jak wiadomo lubią podgryzać zoaski. Zbiornik szybciej dojrzewa a nie to co nasza kostka. Parametry są ok ale jeszcze troszkę poczekamy chodź pierwsi mieszkańcy już są i pierwsze małe szczepki korali.

U góry poprawiłem bo wkradł się błąd, startowałem na PUKANI ROCK. Co do zakupu skały to kupiłem u siebie na miejscu czyli w Bielefeld Niemcy. Siedzę tu już ponad trzy lata Po lewej stronie pod Nickiem widać skąd jestem Co do oświetlenia też myślę nad zmianą za jakiś czas bo ta jest ok ale jak to się mówi d*py nie urywa czyli lampka na start.

Witam. Na razie jeszcze nie ma co świętować ale już są postępy w hodowli w/w ślimaczków. Są jajeczka to teraz czekam około 10 dni na to co z nich wyjdzie.