Daro73

Padła mi pompa obiegowa w Reefmaxie, założyłem drugi kompletny oryginalny zestaw który kupiłem na "czarną godzinę" Problem jest taki że nie mogę ustawić odpieniacza, pomimo że wymieniony zestaw pracuje już prawie dwa tygodnie to wciąż przelewa, jak mocno skręcę dopływ powietrza to przestaje pienić, jak tylko trochę wykręcę to niby zaczyna pracować ale piana jest bardzo wodnista i nietrwała i po jakimś czasie znowu przelewa, całkowite wykręcenie regulatora powietrza powoduje potworne przelewanie, w zasadzie jeden strumień wody. Jak to okiełznać, czekać jeszcze ?

Nabyłem środek do zwalczania glonu z którym nie mogę sobie poradzić. Jak dawkować ten środek, chodzi mi przez jaki czas

Tak, przypomina to beknięcie, pompę mam oryginalną. Zaczęło się jeszcze przed świętami więc powinno się już do tej pory uspokoić. Po raz trzeci rozłożyłem i złożyłem pompę. O dziwo ustało i nastąpiła błoga cisza

Po zaniku napięcia nie uruchomiła się pompa w moim Reefmaxie. Wyjąłem, wyczyściłem, pompa ruszyła ale co jakiś czas słychać potworne bulgotanie. Wszystko działa poprawnie, odpieniacz działa ale to bulgotanie doprowadza mnie do szału zwłaszcza w nocy. Złożyłem wszystko jeszcze raz, to samo. Ktoś spotkał się z czymś podobnym???

Do tej pory miałem typowy zestaw RO7 jak dobrze kojarzę, ponieważ do akwarystyki nie są mi już potrzebne żadne mineralizatory, dodatkowe filtry szlifujące postanowiłem się ich pozbyć. W zestawie od samego początku był zawór czterodrożny, w sumie po przeróbce zrobiłem wszystko dokładnie tak jak na pierwszym rysunku z artykułu. Spróbuję podłączyć zawór czterodrożny bo mógłbym założyć zwykły zawór odcinający ale mam trochę utrudniony dostęp bo filtr mam upchnięty za wanną. Swoją drogą artykuł bardzo ciekawy

No tak zdemontowałem zawór czterodrożny bo nie widziałem go w żadnej osmozie akwarystycznej, podłącze go znowu razem ze zbiornikiem

Miałem zestaw do osmozy z dodatkowym filtrem węglowym, mineralizatorem, itp. Ponieważ te wkłady były już stare i niepotrzebne zdemontowałem je wraz ze zbiornikiem i zaworem czterodrożnym. Teraz mam tylko 3 korpusy, membranę i korpus z żywicą. Woda na wejściu ma 420 po wyjściu na żywicy 000 więc osmoza po wymianie filtrów działa poprawnie. Problem jest z tym że z węża ściekowego leci non stop woda nawet jak bardzo długo nie pobieram wody. Co mogłem podłączyć nie tak, chciałbym w układ wpiąć zbiornik, może ktoś udostępni schemat

Zgodnie z sugestiami jakie otrzymałem zakupiłem komplet nowych świetlówek, dziś wymieniłem jedną, za tydzień wymienię następną. Świetlówki w moim Reefmaxie były już bardzo stare, oryginalne AquaEL. Wodę z podmiany też mam już zamówioną. Mam nadzieję że dzięki zwłaszcza Waszej pomocy a zwłaszcza Beti uda mi się wyprowadzić akwarium na prostą. Na razie dozuję jedynie bakterie, zrobiłem podmianę na uboższej soli... i pozostaje mi jedynie czekać na efekty

@BetiPodchodzę poważnie tylko że przegrywam walkę z tym syfem. Akwarium, cały zestaw kupiłem okazyjnie. Poprzedni właściciel też miał problem z cyjano, jemu wchodziło to na skałę. Pierwsze co zrobiłem to przed zalaniem wyczyściłem skałę z tego czerwonawego nalotu, To nie jest efekt kilkutygodniowych zaniedbań że szyby aż tak porosły, wystarczyło kilka dni, dwu dawkowa kuracja chemcleanem jak widać nie za bardzo pomogła, przez cały czas dozuję jeszcze bakterie cyjano clean tyle że tu trzeba długo czekać na efekty @chwialekoprócz fitoplanktonu i bakterii nie dozuję nic więcej, być może sól używana do podmian jest za bogata, kupiłem już uboższą, następną podmianę zrobię na uboższej soli. Fitoplankton miał pomóc w dokarmianiu zooplanktonu który miał być konkurencją dla plag

Wiem że wygląda to strasznie ale wystarczyło kilka dni aby szyby pokryły się tym paskudztwem, nie czyściłem ich trochę specjalnie bo nalot pojawił się tylko na szybach,tym razem nie wchodził na korale pomyślałem więc że sprawdzę czy moje metody dozowanie bakterii, fitoplankton ograniczy zasięg tego syfu. Chciałem się jednak dowiedzieć co to jest ???? Wygląda na cyjano bo odrywa się płatami, ma także bąble

Z czym walczę teraz, po kuracji chemi cleanem przez krótki czas było dobrze, potem zaczęło się pojawiać to. Przez cały czas dozuję bakterie fitoplankton. Parametry mam następujące no3 na poziomie 2-5., po4 mierzone fotometrem w sklepie 0.18, silikaty 0-0.03 też mierzone w sklepie. Podejrzewam dino, bo nie podobają mi się te bąble. Nawet woreczek w którym trzymam węgiel pokrył się brązowym nalotem

Kilka razy miałem podobną sytuację jak autor postu, siedzę nic nie robię przy akwarium, wieczorem słyszę siorbanie, zaglądam do komory pompy pusto. Od razu pomyślałem że zaczyna wariować pompa, też miałem dcp tak że zacząłem się zastanawiać nad jakimś stabilizatorem napięcia w formie kitu do samodzielnego złożenia. Nic takiego jednak nie znalazłem

Problem nie tkwi w dolewce, zadziałała prawidłowo zabrakło wody więc dolała. Napisz co masz za pompę. Kiedy miałem jeszcze sump i pudełko przelewowe coś takiego przydarzyło mi się kilka razy. Na pewno nic się nie przyblokowało bo spływ i powrót miałem na rurach 32. Stawiam na pompę, miałem Jebao

To teraz wiem dlaczego kiedyś kładłem się i wstawałem zmęczony. Nie przyszło mi do głowy że wszystko przez słabą wentylację. A mam dokładnie takie same problemy z wentylacją jak Twoje

Chciałbym dowiedzieć się czy są alternatywne czujniki stosowane w dolewkach, najprostszy czujnik pływakowy stosowałem, proste rozwiązanie ale problem jest z uchwytami tych czujników, idealny byłby czujnik indukcyjny, bezkontaktowy który wystarczy przykleić na szybę, rozwiązanie genialne w swojej prostocie, nie sprawdza się jednak w moim przypadku kiedy cały czas po ściankach płynie woda czujnik się nie załączy, pomyślałem jeszcze o czujniku optycznym, jak to się sprawdzi w przypadku akwarium typu Reefmax. Może są jeszcze inne rozwiązania o których nie słyszałem

Tak tylko że w starszym budownictwie nie ma takiego pola manewru jak w nowszych budynkach gdzie możliwości są o wiele większe już na etapie projektowania. U mnie założenie rekuperacji wiązałoby się z generalną przebudową całego domu, otworach w stropie itp. Chciałem też zwrócić uwagę na błąd który popełniłem a mianowicie bardzo szczelne plastikowe okna które owszem pozwalają oszczędzić energię ale powodują też że domy stają się szczelnym "termosem" w którym nie następuje wymiana powietrza

Powiem że problem z nadmierną wilgocią może być odczuwalny szczególnie w starszym budownictwie i po zmianie okien na szczelne plastikowe. U mnie dochodziło do takiej sytuacji że w kratkach wentylacyjnych odwracał się ciąg i kratki zamiast wyciągać zużyte powietrze zaczęły tłoczyć do środka wyziewy z kominów. Stało się tak po wymianie okien na bardzo szczelne plastikowe, średnio pomogło założenie nawiewników. Efektem nadmiernej wilgoci przy otwartym akwarium był taki że odparzyła mi się farba na ścianie. Najpierw sprawna wentylacja, dopiero potem akwarium

Doszedł niestety kolejny problem który dyskwalifikuje czujnik bezkontaktowy w zbiornikach typu Reefmax. Otóż czujnik bezkontaktowy "widzi" spływającą wodę do pierwszego filtra nie pozwalając załączyć się dolewce. Nie wiem czy ten czujnik ma w jakiś sposób regulowaną czułość ale nie pozostanie mi nic innego jak zastosowanie czujnika pływakowego.Widziałem także czujniki optyczne, które można zastosować w dolewce, stosował je ktoś i podzieli się doświadczeniami z ich stosowania ??????

Podejrzewałem że pompka jest zatapialna ale płuczę ją piąty raz i nadal pojawia się tłusty ślad na powierzchni wody. Dobrze że cały układ testuję poza akwarium bo miałbym już jakiś olej w zbiorniku

@Magu, zrobiłem dolewkę na podstawie Twojego pomysłu, mam od Ciebie płytkę uruchomieniową z zaprogramowanym Arduino. Wykorzystałem czujnik bezkontaktowy oraz 12V pompkę którą wygrzebałem z "przydasiów". Wszystko działa rewelacyjnie ale po każdorazowym włączeniu zasilania układ załącza na chwilę pompkę, tak ma być, czy coś jest nie tak ???.Druga sprawa wykorzystałem taką samą pompkę którą oferujesz, nie wiem czy jest to pompka zatapialna, czy trzeba ją umieszczać poza zbiornikiem dolewki, pytam dlatego bo po wrzuceniu pompki do butelki z wodą pojawiły się jakieś tłuste oczka

Jednak miłość do morszczyzny zwyciężyła, czegoś mi brakowało. Na razie sytuacja zaczyna się klarować, dodaję bakterie,zacząłem dozować fito, mechanicznie pobyłem się co tylko się dało i czekam na efekty. Z zaproszenia zapewne skorzystam jak unormuję sytuację

Zakupiłem bakterie Bacto therpay, spróbuję naturalnymi metodami powalczyć z plagami. Nie miałem testu na PO4, kpiłem go dzisiaj ale NO3 mam trochę wysokie. Nie wiem skąd się to bierze bo akwarium kupiłem praktycznie bez korali, z parą błazenków i dwiema innymi małymi rybkami. Po wymianie wody bo nie wiem kiedy poprzedni właściciel to robił poziom NO3 nie spadł za wiele, nie zdążyłem już kupić fitoplanktonu, zamierzam go też dodawać ale to po weekendzie

Tester Twoją Lekturę mam przestudiowaną już dawno, kiedy jeszcze miałem większe akwarium, teraz pora na walkę. Jak zacząć walkę w tym akurat konkretnym przypadku. Nie chcę od razu wyciągać ciężkiego kalibru i zaczynać od chemii. Kupiłem używanego Reffmaxa, może tak być że po przenosinach zaczęło się ponowne dojrzewanie ??. Na razie zacząłem podawać bakterie, może zmniejszyć oświetlenie

Tak podejrzewałem, dziękuje, a przy cyjano też pojawiają się bąble na skale ??? Bo mam jeszcze i pojawiające się bąble z powietrzem

Z czym walczę , może coś uda się wywnioskować ze zdjęć ????