Daro73

Stawiam na uszkodzenie elektryczne, zaczynając od uszkodzonego przewodu zasilającego kończąc na tym że może działać (jeżeli jest) zabezpieczenie termiczne silnika

OK ,pal licho prefiksy, czy uważacie jednak za normalne że ogłoszenie które przeszło weryfikację moderatora jest usuwane po 4 dniach z powodu niezgodności z regulaminem.?????

Mógłby mi ktoś logicznie i sensownie wytłumaczyć na jakiej zasadzie usuwane są niezgodnie z regulaminem posty w dziale Targowisko. Otóż KILKA dni temu wystawiłem ofertę z fotometrem, oferta została ZAAKCEPTOWANA przez moderatora i przez klika dni widniała na forum. Dzisiaj dostaję informację że została USUNIĘTA z powodu niezgodności z regulaminem, od razu dodaje że nie była edytowana. Po co w dziale Sprzedam jest obowiązkowe podawanie prefiksu (S) Rozumiem że gdyby był wspólny dział kupię, sprzedam, oddam taki prefiks miałby sens, ale na Boga wchodzę do dziąłu SPRZEDAM, więc czego miałby tam szukać innego ???

Nie wiem co już mam sądzić. Dodałem 2 ml roztworu ATI z fosforanami, dałem czas na rozprowadzenie preparatu. I tu niespodzianka wynik 0.04. Po pół godzinie robię ponowny pomiar i tu już 0.00. Generalnie chodzi mi o to incydentalne wykrywanie, pomiar robię w ten sam sposób

Być może zrobiłem test za szybko a wodę faktycznie pobrałem w miejscu dozowania zanim się rozprowadził ??? Ale nie wiem co robić dalej, boję się zwiększać dawkowanie bo jak poziom fosforanów wystrzeli to będzie mi ciężko to zbić

Pomiar robiłem chwilkę po podaniu fosforanów, nie wydaje mi się realne aby "konsumpcja" fosforanów nastąpiła w tak krótkim czasie. Moim zdaniem jakiś wartości powinny zostać wykryte i spaść

Ciąg dalszy walki z zerowym poziomem po4. W akcie desperacji zakupiłem preparat do podnoszenia fosforanów ATI Nutrition P . Dozuje według kalkulatora i przez pierwsze dni nadal zero, po kolejnym pomiarze nagle skok na 0.72. Pomyślałem trochę za dużo więc na jeden dzień zaprzestałem dozowania. Wczoraj mierzę i znów 0.00. Co jest grane ??. Dziś dla pewności sprawdziłem sam płyn, po podaniu reagentu zmienił kolor, więc wszystko jest w porządku, sam płyn zawiera fosforany, reagent je wykrywa a ja po podaniu dawki 2x2 ml czyli więcej niż wychodzi mi z kalkulatora nadal mam poziom 0.00

A pomyślałeś o dolewce ??? Ja już to sprawdziłem na żywym organizmie. Dzięki Bogu że dolewka sprawdza co 3 godziny poziom wody, gdybym ustawił częstsze sprawdzanie to miałbym zawartość pojemnika dolewki na podłodze. Pudełko zapowietrzyło mi się kiedy byłem w pracy, jak wróciłem wieczorem to w pudełku nie było już wody ale nie zadziałała jeszcze dolewka. Wystarczy że pęknie wężyk od odpowietrzenia, wystarczy że puści zaworek zwrotny. Jedynym rozwiązaniem jest wyłącznik pompy obiegowej który po wzroście poziomu wody w akwarium wyłączy ją

Po tym jak zobaczyłem że pudełko może się zapowietrzyć i w efekcie zalać mieszkanie mój entuzjazm do tego rozwiązania zmalał. Jest co prawda rozwiązanie awaryjny wyłącznik pompy który zamierzam zrobić w najbliższym czasie.

Rozumiem że do kolanka w pudełku podłączamy cienki wężyk który wrzucamy np do sumpa i przez który cały czas cieknie woda. Tak to rozumiem, rozwiązanie super bo to się nie zapowietrzy. Problem widzę po zaniku prądu kiedy woda spadnie do sumpa a pudełko zostanie puste, nie ma szans że ruszy

Nie wiem co pomogło ale od wczoraj wieczoru pudełko przestało się zapowietrzać. Co prawda wymieniłem wężyk, zaworek, ustawiłem od nowa przepływ, coś z tego pomogło i to jest najważniejsze. Zostawiam to jest jak jest i nie kombinuję więcej. Ale tak na marginesie, czy jest możliwość kupienia czy zrobienia odpowietrznika automatycznego działającego na zasadzie tego używanego w instalacjach c.o ??. Ale powiem szczerze że jeśli za jakiś czas będę zmieniał akwarium na większe, chodzi to za mną to będę szukał nawet używanego zestawu tylko z kominem. Pudełko jest dla mnie nieprzewidywalne

Jutro spróbuję podkleić miejsce gdzie wychodzi złączka do wężyka odpowietrzającego, na razie wymieniłem wężyk, zastanawiam się jeszcze nad zaworkiem przeciw zwrotnym, niby trzyma ale ....Patent w rurką w komorze pudełka nie sprawdził się, pudełko błyskawicznie się zapowietrzyło

Kiedyś jak miałem źle ustawiony poziom wody to faktycznie pudełko zapowietrzalo się ale ten proces trwał kilka dni a nie kilka godzin. Pierwsze co sprawdzilem to wężyk i zaworek zwrotny, tu wszystko jest szczelne zaworek trzyma, zastanawiam się jeszcze nad samym kolankiem do podłączenia wężyka do odpowietrzenia, może tu powstała nieszczelność ale jak to sprawdzić to już nie wiem. A tak na marginesie to każdemu odradzam pudełko Tropic Creation, kleiłem je już że 3 razy

Coś mnie naszło i wyczyściłem pudełko przelewowe z syfu jaki się w nim zebrał. Efekt jest taki że pudełko muszę odpowietrzać minimum raz dziennie bo po kilku godzinach mam 5 cm powietrza. Do tej pory wystarczyło odpowietrzyć raz na kilka tygodni. Jak sprawdzić gdzie mogła powstać nieszczelność ??

Tak na wszelki wypadek sprawdziłem urządzenie i testy. Za namową kolegi Testera dodałem odrobinę coli. Efekt było widać bo próbka zabarwiła się po podaniu reagentu. Wynik 2.50

Spróbuję jak radzisz, będzie ciężko się przestawić bo do tej pory wszystko robiłem dokładnie odwrotnie, mrożonki płukane, filtracja mechaniczna, wata i skarpeta, spory przepływ przez sump. Jak widać syf w zbiorniku nie służy mu najlepiej ale przesada w drugą stronę tak samo

@ Darek85 Dziękuję za zaproszenie, może kiedyś jak się ogarnę. Zbiornik nie jest nowy, ma już kilka latek. Przez cały ten czas walczę z większymi lub mniejszymi plagami, Sporo w tym mojej winy bo dodawałem środki "na czuja" metodą prób i błędów. Dopiero od jakiegoś czasu staram się konkretnie mierzyć parametry za pomocą testów. I tu przechodzimy do sprawy reagentów, fotometr do fosforanów kupiłem dziś z kompletem świeżych, dodatkowych reagentów. @ Tester przeczytałem Twój artykuł dotyczący współczynnika Redfielda, skorzystałem z kalkulatora i tabeli i dotarło do mnie że może moje problemy biorą się z zaburzonych proporcji pomiędzy fosforanami a azotynami. No bo innego, nic więcej nie przychodzi mi do głowy, parametry mierzę regularnie, Od jakiegoś czasu dozuję Ati Essentials Pro, może dodatkowo zacznę dozować Ati nutrition p ????

Jestem po kilkukrotnych pomiarach po4 wykonanych za pomocą fotometru. Za każdym razem wynik jest jednakowy 0.00. Testy na no3 robione testami kropelkowymi to góra 2 Podejrzewam że będę miał dalej problemy z plagami, co robić dalej, zacząć podnosić fosforany ????

Wiem że miękasy lubią trochę syfu. Docelowe akwarium 250l + 100 l w sumpie mam od jakiegoś roku. Zaczynałem od 60l, życie przekładałem do większego aż do docelowego. Przez cały czas po4 które kiedyś mierzyłem fotometrem Milwakuee a teraz testami Saliferta zawsze wychodziło na poziomie praktycznie niewykrywalnym. Przez jakiś czas miałem problemy z podwyższonym NO3 które miałem około 30, zbiłem je do poziomu 1-2. Tak się zastanawiam dlaczego mam marny przyrost alg wapiennych, dlaczego co jakiś czas atakują mnie plagi a to dino, ostatnio cyjano, Xenię i Capnellę które klapły. Dlatego poważnie zastanawiam się nad tym czy nie zasyfić trochę wody, szczególnie fosforanami

No właśnie, pomimo tego że parametry staram się utrzymać poprawne co jakiś czas toczę walkę z plagami, a to jakiś glonowy syf porasta mi szyby lub inne cyjano . Nie jest to takie akwarium o jakim marzę. Tak się zastanawiam czy w pogoni za utrzymaniem wzorowych parametrów nie za bardzo wyjałowiłem wodę z azotanów i fosforanów, czytam na forach że ludzie którzy mieli podobne do mojego problemy po ich podaniu zauważyli poprawę

Dziś zrobiłem testy wody. Parametry przedstawiają się następująco. Ca 440 Mg 1350 kh 8,5 PO4 robione testem Saliferta niewykrywalne NO3 około 1 Mimo że parametry są w miarę poprawne miękasy typu Capnella czy Xenia są w słabszej kondycji niż kiedyś, echinopora czy Seriatopora Caliendrum rosną bardzo wolno. Tak się zastanawiam czy nie mam za bardzo "wytrzepanej" wody. Co sądzicie aby zacząć dodawać ATI nutrition N i P Dozuję już Ati Essentials Pro

Podstawkę pod odpieniacz zrobiłem ze starej kiełkownicy. Kiełkownica ma akurat 3 "pięterka" po 5 cm każde układane jedno na drugim

Znalazłem taki specyfik jak w temacie, rzekomo pomaga w walce z cyjano i dino. Niestety nie ma żadnych opinii jak ten środek działa, jakie ma skutki uboczne

Z przeróbką nie ma problemu, coś na pewno wymyślę. Powstrzymuje mnie gwarancja bo dozownik ma pół roku

Przyznaję że o tym nie pomyślałem. Swoją drogą to aż prosi się aby to był system umożliwiający np podwieszenie lub przymocowanie dozownika do ściany szafki