xyz2017

Witam Ze względu na czeste kilkudniowe wyjazdy do pracy w tym sezonie, zastanawiam sie na zautomatyzowaniem i zabezpieczeniem zbiornika. Planuje wprowadzic kilka rzeczy. 1. Automatyczna dolewka wody RO sterowana Milwaukee MA955 Elektrozawór http://www.bulkreefsupply.com/milwaukee-ma955-co2-solenoid-valve.html elektrozwór podepne do gniazdka pompy do automatycznej dolewki kupionej> 2. Do odpieniacza dołożyłem zabezpieczenie z pływakiem odcianające napiecie po wykryciu zbyt duzego poziomu wody(szlamu w tym wypadku) urządzenie odcina zasilanie do odpieniacza. 3. Dodatkowo zamontowałbym ogólny system alarmowy do trzech parametrów: a)przelany odpieniacz b)zbyt wysoki i zbyt niski poziom wody w sumpie c) zbyt niski poziom wody w akwarium. Mój pomysł jest taki- 3 pływaki połączone równolegle do urządzenie odcinającego napięcie (do niego wpiąłbym za pomocą listwy odpieniacz, pompe cyrkulacyjną i elektrozawór milwaukee ) Dodatkową i bardzo ważna opcja w systemie jest informacja o wyłączeniu zasilania za pomocą SMSa. Myślę o zakupie zwykłej centrali alarmowej z aktywną kartą sim- ewentualnie niskim koszetem domontuje do niej kilka "domowych czujek" i beda "dwie pieczenie na jednym ogniu" -żona nie bedzie zła ze kolejna kasa idzie na akwarium.. [emoji6] Napiszcie czy macie moze jakies lepsze\latwiejsze\tansze pomysly do takiego systemu..? Z gory dzieki za podpowiedz [emoji4]

Tarafna uwaga- ale tamtych kosztów to wręcz boje się liczyć żeby żona się nie dowiedziała hehe Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Znalazłem coral snow Plus do wyciągania absorberow, ale 1000ml kosztuje ponad 300zl. W tym refugium nie podoba mi się dodatkowy stały koszt prądu (pompa i oświetlenie) około 70-100W Zakładając 80W *24h=1,92kwh dziennie *30=57,6 kWh/miesiąc =około 29zl/miesięcznie za samo refugium W konfrontacji z absorberami ponosimy dodatkowy koszt, ale otrzymujemy dodatkowy fito i zooplankton jako pożywienie. Co sądzicie....? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jak w temacie..w formie wyjaśnienia dodam ze bardzo dużo pracuje i nie do końca opłaca mi się poświęcać dwa-trzy dni na szukanie składanie elementów do refugium. https://www.jadwigamorska.pl/filtr-fp-3jm-chaetomorpha-reactor-plug-play-zbiornik-500-1000l.html Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Mnie to tez dopadło-w innych miejscach usłyszałem ze konieczny jest Restart zbiornika :/ nie wyobrażam sobie czyszczenia 500l i wywalenia całej skaly- chyba uzbroje się w cierpliwość i zobaczę jakie będą efekty. Akwarium miało być relaksem, a okazało się dużo bardziej stresującym zajęciem niż bym się spodziewał

Tym glonem okazała się podobno nieuleczalna Derbesia :/ Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

NaraIe wstawiłem Banki 5l ale zajmują strasznie dużo miejsca i nie są ergonomiczne- twoje pojemniki są całkiem spoko. Narazie mam inny problem z akwa i balling wszystkie inne problemy poszły w odstawke-atak Derbesi i prawdopodobny Restart za półtora miesiąca jak nie uda mi się z tym wygrać. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Na zagranicznych forach pisano ze w walce z tym dziadostwem pomagał wysoki poziom MG Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Wasiu, czy Identyfikowałes ze to była Derbesia, a nie inny glon nitkowaty? Mogę zainwestować trochę czasu na walkę z ta plaga, ale najgorsze jest to ze słyszałem ze nie da się tego wyplenić jak jest już na wielu skałach... :/ Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Podobno Derbesia jest praktycznie nie do usunięcia, zbije fosforany do 0,00. Podbije Mg do 1700, Kh-10 i zobaczę co z tego wyjdzie. Zacznę od fosforanów- bo po ostatnim nieumiejętnym czyszczeniu z tych glonów musiałem walczyć z Amoniakiem i PO4 Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Dzięki za pomoc , przeczytałem pobieranie bez translatora. Jednak nie znalazłem informacji z potwierdzeniem ze komuś się udało. I dlatego chciałbym zapytać czy jest ktoś na forum kto wygrał ta trudna walkę. Chodzi o to ze będę na sile zbijał fosforany i azotany do zera, katował zbiornik skrajnie wysokim magnezem i okaże się ze przegram ta walkę i łatwiej zrobić Restart z dezynfekcja zbiornika. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Witam Po dorzuceniu kilku skał pojawił się nowy glon w akwarium- z tego co się dowiadywałem okazało się ze to Derbesia i usłyszałem Wyrok dla swojego Alwarium w postaci twardego restartu wraz z dezynfekcja całego zbiornika. Cała skala do kosza i przeklejanie twardych na nowa skale. Czy ktoś wygrał walkę z tym dziadostwem? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ślimak już padł... wylądował w śmietniku. (Mam nadzieje ze nie zdążył uwolnić toksyn do zbiornika) Jeszcze nie dzwoniłem do sklepu.. zobaczymy jaki będzie finał. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Same wysokie ceny to jeszcze nic..możemy wybrać i kupić coś taniej. Ale WCISKANIE ZWIERZĄT KTÓRE NIE PRZEŻYJĄ, a w dodatku mogą zatruć cały zbiornik to zwykle OSZUSTWO Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Byłem na krakowskiej bo już kończą się przenosić... dowiedziałem się ze w Wołowie nie maja dobrej opinii..(szkoda ze po czasie) Nie mam kiedy Zadzwonic w sprawie ślimaka , ale po rozmowie dodam opinie w Google itp ku przestrodze dla innych.. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Zrobiłem wywiad u sprawdzonych źródeł, jutro dziwnie do sprzedawcy i sklepu Argusakwarystka i zobaczymy jaka będzie zachowanie zwrotne. Bezapelacyjnie trzymanie, nie wspominając o wciskaniu takiego ślimaka jest TOTALNYM DNEM i świadczy O BRAKU KULTURY I SZACUNKU DO KLIENTKA. PRZESTRZEGAM PRZED SKLEPEM ARGUS AKWARYSTYKA. Wystawiają akwaria po 160 000zl na Allegro dla samej reklamy, a są zwykłymi naciągaczami.. Odnośnie przemyślanych zakupów to mam dwa sprawdzone sklepy internetowe od których mogę dostać poradę co kupić a czego lepiej nie. Powiedziano mi ze nigdy nie sprowadzili by takiego ślimaka do sklepu, nie mówiąc już o sprzedaży/polecaniu go do swojego klienta...nie podaje nazw żeby nie robić pozytywnej reklamy i utrzymać wiarygodność mojego postu... Pozdrawiam i jeszcze raz przestrzegam przed ARGUS AKWARYSTYKA WROCLAW-KASA JEST DLA NICH NAJWAŻNIEJSZA- klient i zwierzęta już niekoniecznie.. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Witam, kupował ktoś ostatnio pojemniki do Balinga? Słyszałem ze w ikei są fajne ale nic ciekawego nie mogłem znaleźć. Proponujecie coś sprawdzonego? Pozdrawiam Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnie kupowania to nie zgodzę się ze nie można polegać ma sprzedawcy. Sam prowadzę firmę i mam CAŁKOWICIE inne podejście do klienta. Jak już napisałem nie boje się kupować ze "swoich" sprawdzonych sklepów- bo wiem ze dostanę dobra poradę. Pytałem o żywienie i interakcje z innymi zwierzętami oraz o przeszkody w planowaniu akwarium opartego na SPSach. Trzeba mieć inne podejście jak rozmawia się z ekspedientka która nie koniecznie ma kompleksowa wiedzę na temat akwarystyki morskiej, a co innego jak rozmawiasz z właścicielem sklepu który szczyci sie MEGA dużymi i skomplikowanymi realizacjami akwariów i na 100% WIE CO TO ZA ŚLIMAK (tak jak napisaliście są to podstawy-sam o tym pomyślałem ale jak poważny gość wciska mi taki KIT to mogę dać się naciągnąć na 220pln) Wszystko zależy od podejścia...na szczęście z takim traktowaniem klienta kariery im nie wróżę... nie pisze jeszcze co to za sklep aby nie oczerniać kogoś bezpodstawnie. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Hehe dobre Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

NH4 obniżone już dobrych kilka dni temu. Wczoraj dodałem Soli potasowej nie wiem czy to mozglo być przyczyna (potas 310) ale dzień po dodaniu Calustrea zaczęła się pompować Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Po korekcie parametrów- KH Ca Mg (Podmiany wody plus Mg i KH w płynie) Widać wyraźny szybki wzrost wszystkich koralowców Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Mam gdzies te 220zl nawet jak nie przyjmą to go oddam. Ale to naprawdę poważny sklep, dodam opinie jako przestrogę dla innych aby wiedzieli jaka politykę ten sklep prowadzi. Zazwyczaj zamawiam w 2 innych sklepach internetowych które napewno znacie, ale nie będę robił reklamy. Tam już kilkukrotnie wręcz powiedziano mi ze "będą problemy z tym z zwierzakiem" i ze mogę go kupić "na własna odpowiedzialnośc. Jak właściwie wciska zwierze i zapewnia ze będzie Ok, to jestem w stanie w to uwierzyć. Bez wcześniejszego sprawdzania. Niestety można tak robić tylko u własnych sprawdzonych sprzedawców Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Witam Kilka dni temu byłem w jednym z dolnośląskich sklepów z akwarystyka morska. (Nazwy jeszcze nie podaje, ale to może się zmienić) Zaznaczam na początku ze ślimak nie był moim celem wizyty. Szukałem kilku ciekawych SPSow, ze względu na mały wybór twardych zdecydowałem się na jednego miekasa, w trakcie zakupów polecono mi super ślimaka na glony nitkowate "ślimak zajada glony nitkowate jak szalony" usłyszałem. Patrzę- ładny szaro żółty ślimak, wydawał się interesujący. Pomyślałem sobie, ze to duży i znany sklep zajmują się zakładaniem/projektowaniem baniakow to Wlasciel z którym akurat miałem przyjemność rozmawiać musi się znac na rzeczy i warto go kupić. Na samym końcu naszej rozmowy, już po zakupie (ślimak był zapakowany) dowiedziałem się ze nie powinienem dotykać go rękami ponieważ jest trujący-NIC WIĘCEJ. Dalszy scenariusz jest łatwy do przewidzenie- po powrocie do domu zidentyfikowaliśmy ślimaka i zabrałem się za lekturę..już na samym początku wpadłem w zdziwienie które przeobrażali się w irytację i WKURW....nie Ślimak okazał się trującym specjalista pokarmowym który nie rusza glonów i dodatkowo po śmierci może zatruć cały zbiornik.... KUR***a REWLACJA sklep znamy na cała Polskę a tu takiego gniota sprzedają, czuje się jak małolat nabity w butelkę. Post powstał ponieważ sam prowadzę własny interes i nie chciałbym zaszkodzić komuś bezpodstawnie. Wlasiciel ma umiejętności sprzedażowe co wcale mi nie przeszkadza, ale wciskać takie rzeczy to już przesada..! Napiszcie proszę czy EWIDENTNIE zostałem wprowadzony w błąd.? Czy może ślimak zacznie "zajadać gliny jak szalony" i po śmierci wcale nie zatruje zbiornika.. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

W połączeniu ze zmiana zeolitu coś się zadziało... Dzisiaj sprawdziłem parametry: NH4- spadło do przedziału 0,15-0,25 Wydaje mi się ze NO4 podskoczyło z 25 do 25-50 (Wszystko Mierzone salifertem) Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Właśnie może parametry wody się zmieniły i stracił apetyt. Przerabiam to teraz z żółtkiem. Skoczył Amoniak i ryba straciła apetyt, ości jej wystają itp. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Witam Moje pytanie może wydać się głupie lub bezzasadne, mimo wszystko wole zapytać wcześniej niż głodzić jedna z moich ulubionych ryb.. pyta Planuje zdecydowany zakręt mojego akwarium w stronę SPS. Wynikają z tego dwa pytania, ewentualnie pierwsze wykluczy drugie. Chodowla SPS wiąże sie ze zdecydowanym obniżeniem i trzymaniem NO3 i PO4 blisko zera.. 1. Czy doprowadzi to do całkowitego zaniku glonów (czyt. Pożywienia dla Salariasa?) 2. Jeśli tak, czy i w jakim stopniu można zastąpić ten naturalny pokarm dla Salariasa. Na dzień dzisiejszy, nie widziałem aby interesował się czymkolwiek innym niż Glony. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ktoś doświadczony mógłby potwierdzić moja teorie na temat "Armagedonu w akwarium"? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Kupione Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Amoniak podskoczył razem z NO3 po usunięciu glonów nitkowatych. Problem z pompowaniem się glonów był już wcześniej. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Zaraz zrobię jeszcze jeden test na NH4- szukałem na forum tematu o zbijania NH4 ale nic nie mogłem znaleść- mógłby ktoś odesłać do jakiegoś tematu. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Podejrzewam ze przesadziłem ze zmianami w akwarium (brak doświadczenia)- zrobiłem istny armagedon w rozumieniu akwarystyki. -w jednym dniu zamieniłem 20% wody -usunąłem duuzza ilość zielonych glonów nitkowatych wraz z czyszczeniem skaly szczoteczka. Założyłem filtr ba obieg wody i zwiększyłem cyrkulację, ale uważam ze spora cześć mogła wkleić się w skaly itp -wymieniłem prawie cały zeolit -wymieniłem węgiel aktywny Wydaje mi się ze kilka zabiegów w jednym czasie sprawiło ze NH4 NO3 skoczyły do góry bo wcześniej było 0,00 Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk