Skocz do zawartości

xyz2017

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    423
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez xyz2017

  1. ?? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  2. xyz2017

    Euphyllia słabo wygląda.

    Ja tez mam problem tylko z dwiema sztukami- reszta jest OK. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk12 października NO3-0,00 PO4-0,06 Kh -7,00 Ca -410/440. 0,18 w strzykawce Mg -1170/1190. 0,21 w strzykawce Ph -7,7 Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  3. xyz2017

    Chelmon- dziwne wąsy.

    Wąsy same odpadły.. problem z głowy. Jak ktoś będzie mógł pomoc ze skałami to będę wdzięczny Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  4. Widać ze mu to przeszkadza- proszę o pomoc https://vimeo.com/186067236 Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Dodatkowo dopisze do identyfikacji kolor skał-glony wapienne czy początki plagi..? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  5. xyz2017

    Chelmon rostratus (kompilacja luft)

    Widzę ze wywołałem nowa dyskusje na ten temat, ale uważam ze każda rozsądna wskazówka może uratować nie jednego Chelmona- Warunkiem bezwzględnym jest to żeby coś było na skale- inaczej nie przeżyje więcej niż kilka dni... poniżej Update: Zawsze podaje zmieszane larwy komara (Fot w załączniku) razem z mysis lub artemia. Wczoraj zaczął polować na wszystko myśle ze około tygodnia będę mieszał pokarmy żywy i mrożony. Później powinien starczyć tylko mrozony ) Dodatkowo mam problem z Moim Chelmonem, ponieważ dzisiaj zauważyłem u niego dziwne wąsy. Ale nie chcem opisywać tego tutaj. Założę post i dodam link żeby nie odchodzić w rym poście od tematu... Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Link do wąsów chelmona: http://nano-reef.pl/topic/88819-chelmon-dziwne-wasy/ Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  6. Dino prawie wyleczone: Ograniczyłem świecenie do -2x54 niebieskie (8h dziennie) -połowa racji żywnościowych z pierwszym dniem bez jedzenia -kilkukrotnie odsysanie wody filtrowanie i wlewanie do akwarium tak aby nie robić typowej podmianki z nowa sola. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  7. xyz2017

    Chelmon rostratus (kompilacja luft)

    Update: Walczę z dino i wczoraj zrobiłem jeden dzień głodówki. Skończyły sie lasonogi i dałem sama artemie: Chelmon NIC nie ruszył- muszę jechać po nowe lasonogi bo zapasów brak.. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  8. Tamta sprawa już jest załatwiona i przeszła bezproblemowo. Teraz walczę z odsysaniem dino- dobrze ze żony nie ma bo pół mieszkania zalane od wody. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  9. Mówiłem o apitasi i już to zrobilem - akurat byla na małej skale i mam mam pewność ze "ta" sztuka już nie wróci Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  10. OK, właśnie czytam forum o dino- po przekarmieniu akwarium (ratowałem Chelmona) i podmianie wody pojawiło się ich mnóstwo.. wymieniłem RO na nowe Chelmon już je i nie przekarmiam. Jest zdecydowanie lepiej i narazie ustępuje. Zmniejszę dawki jedzenia i czas świecenia o polowe. Znaczenie ma barwa światła-Niebieska czy Biala? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  11. Tak i nie - przez większość czasu nie ma bombli z gazem (teraz tez ich nie widzę, jednak czasem bywa tak ze sie pojawia na całej powierzchni. czytałem ze dino są ciemniejszej barwy niż okrzemki. A to jest jasnobrązowy kolor. Wyciągnąć i przelać skale gorąca woda RO? Mam chelmona ale nie kwapi się do zjedzenia :/ Teraz jednak są.... Tu widać "kosmki" Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  12. Cos zle poszło na fotosik dodałem zdjęcia za pomocą aplikacji Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  13. xyz2017

    Chelmon rostratus (kompilacja luft)

    Żółtek nie miał problemów, pływają razem nawet dość blisko siebie. Może trafił mi sie spokojny egzemplarz, mimo tego ze jest największa ryba w zbiorniku to nikogo nie gania. Zbieram kasę na Xanthurum i zobaczę czy wtedy nie będzie wojny Odnośnie rurowek to zapomniałem o tym dopisać- specjalnie dokupiłem 3 sztuki za niemała kwotę, w ogóle nie wykazał zainteresowania (teraz to się nawet cieszę bo został Chelmon i mam rurowki Ogólnie to wydaje mi się ze preferencje żywieniowe zależą od środowiska w którym się wychował (czyt. styl zerowania itp) Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  14. xyz2017

    Chelmon rostratus (kompilacja luft)

    UDAŁO SIĘ Na początku chciałbym podziekować poprzednikom wypowiadającym się na forum ponieważ miedzy innymi podpowiedziom z tego tematu udało mi się uratować tą piekną rybe. Dodam mój post jako wskazówkę i relacje moich doświadczeń z nieszczęsnym Chelmonem, przez któego prawie nie załamał się cały system. Kupiłem Chelmona ze sklepu w którym jadł mrożonki-podobno. Nie podważam, nie potwierdzam. Nie ma sensu się rozwodzić się na ten temat w tym wątku. Oczywiście nic nie tykał mrożonek...NIE JADŁ KOMPLETNIE NIC co dostarczyłem mu do akwarium. Streszczenie Dzien 1-4 Chelmon nic nie jadł był przestraszony i pływał schowany w rogu akwarium (inne ryby nie były wrogo nastawione) Dzien 5 Chelmon zaczął szukać po skałach pokarmu i się oswoił z otoczeniem. Niestety akwarium jest świerzo zalane i nie mógł znaleść zbyt wiele naturalnego pokarmu. Mrożonek nie ruszał- przetestwoałem chyba wszystko Wtedy zamówiłem dodatkowy pokarm specjalny dla Chelmona: 1.Pasta z Chelmonem na zdjęciu 2.Spirulina Niestety to tez mu nie pasowało-zaczeła się panika i Masakryczne przekarmianie ryb i zbędne obciążanie całego systemu abyt uratować tego jedna rybę. Dzień 6-14 Chelmon nic nie ruszał. a parametry akwarium bardzo się pogorszyły. Acropora zmieniła kolor pojawiły się oznaki plag- dokupiłem małże i zrobiłem karmik z siatki. DLAEJ NIC NIE JADŁ Dzień 15 Wywnioskowałem że Chelmon coś musiał znajdwyać żywego ponieważ przetrwał teroetycznie bez jedzenia tyle czasu. Jednak było widać po nim oznaki niedokarmienia (RYBA BYŁA WYCHUDZONA I WYRAŹNIE BYŁO WIDOCZNY GŁÓWNY ) Wtedy trafiłem na forum i kupiłem ochotkę i lasonogi. (trzymane w słodkiej wodzie ponieważ nie bylo dostępności- pokarm cedziłem Przez bawełniany materiał i zalewałem słoną wodą do pojemniczka. Przy pierwszym karmieniu zero zainteresowania, kontynuowałem przekarmianie tylko tym razem żywym pokarmem. (Jeden woreczek lasonogown i jeden ochotki) Dzień 16 Chelmon skusił się na jedną ochotkę (bynajmniej tyle widziałem) -pojawiła się nadzieja. Później pływał koło nich i szukal po skałach gdzie lezały ale chyba nie wpadły mu w smak. Ale zjadł jednego lasonoga. (karmiłem razem z innymi rybami- [pozostała obsada na szczęście nie interesowała się nimi tak bardzo. Dzień 17 -20 Chelmon z dnia na dzień Uczył się zauważać lasonogi i na nie polować... szło to jak KREW Z NOSA, uznałem że jest to najglup***a ryba z możliwych jeżeli chodzi o zdolności adaptacyjne.(liczyłem się z tym przed zakupem ale i tak moja irytacja osiągała zenitu jak patrzyłem na jego niezdarne ruchy) Dzień 21+ Chelmon dobrze sobie radzi z wynajdywanie lasonogów mieszam je z mrożonkami Mysis lub Artemią i czasem zndarza mu się pomylić myślę że to kwestia czasu i się przestawi. (Dziennie daje 1 opakowanie lasonogown wymieszane z 1 kostka mrożonek) Moje Uwagi odnośnie Chelmona który podobno był cięzkim przypadkiem (tak mi powiedziano w sklepie- ale nie wiem jaka jest prawda ponieważ nie mam doświadczenia. 1.Jeśli nie macie MEGA cierpliwości NIE KUPUJCIE GO -nie raz miałem ochotę wyładować na nim swoją złość i spuścić go w ki*lu jak wsypywałem "tony" jedzenia tylko po to żeby go uratować przed śmiercią. 2. W moim wypadku chodziło o "nauczenie Chelmona ROZPOZNAWANIA nowego pokarmu i zdolności POLOWANIA na niego. I do tego trzeba mieć SZCZĘŚCIE i cierpliwość. Lasonogi nie są gwarancją sukcesu bo na początku nawet na nie nie patrzył a pokarmu szukał po skałach. Widocznie zwracał uwagę na ruch lasonogow. Na początku któryś musiał się ruszyć Kolo niego aby zaatakował. Teraz sam je rozpoznaje. 3. Odnośnie Lasonogów. Ich najwięlkszym problemem było to że wypływały na powierzcnie wody a nie toneły na dno jak ochotki-chelmon wcześniej szukał pokarmu na dnie inte które wypłynęły na powierzchnie wody nie były dla niego potencjalnym pokarmem. Przy karmieniu wyłaczałem pompe cyrkulacyjną na 5min (mam taki przycisk) i zmniejszałem cyrulacje do minimum, ale tak aby lasonogi nie płynęły w toni zbyt szybko ale tak żeby były wpychane przez prąd wody w dół. Jeszcze raz dziekuje za podpowiedzi odnośnie żywego bo w sklepie takich informacji nie dostalem. mam nadzieje że post okaże się pomocny.
  15. 1. Czerwone plamki i bardzo małe rurówki? 2.Apitasia? 3.Okrzemki - są widoczne na wszystkich zdjęciach ale dodaje jeszcze jedno- dodam że tworzyły w pewnym momencie swoistą pajęczynę na skałach. Pozdrawiam
  16. Witam Nad tytułem pomyślę jeszcze i zmienię tak żeby był adekwatny. Chodziło mi o DZIEWICE w rozumieniu że jest to sucha skała i suchy piasek- idzie do edycji Tak samo Jak "Moje osobiliwe " PO3 i NO4 - sorry ale była 2 w nocy ( mojego czasu 3). sam się z tego śmieje teraz hehe Odnośnie od-pieniacza to tak było napisane w instrukcji 14 dniowej (źródłem jest zagraniczne forum akwarystyczne) - mogę zamieścić kopię wydruku lub plik do pobrania. Testował ktoś kiedyś metodę 14 dniową? Z tego co rozmawiałem z kompetentnym pracownikiem znanego internetowego sklepu internetowego to Zeovit jest bardzo rzadko stosowany jako start nowego do nowego akwarium ze względu na jego cene. Tester- czemu masz złe przeczucia? Możesz mnie wesprzeć sprawdzonymi uwagami co do startu w tej metodzie (14 dni). Będę bardzo wdzięczny, ale proszę o konkrety Lubie przełamywać stereotypy i chciałbym wypróbować tą metodę.. Czasami dobrze jest jak pojawi się świeża krew i zaryzykuję. Myślę że lepiej uczyć się na kogoś błędach a nie na swoich. To ja poniosę konsekwencję tej próby i ten post może być PRZESTROGĄ lub NOWĄ DROGĄ na start. Dodam że szukałem takiego tematu na forum, ale w wypadku 14 dniowego startu nic nie znalazłem. Najważniejsze jest dla mnie aby przez moje eksperymenty nie ucierpiały zwierzęta- tego się boję. Z tego względu nie wpuszczę bardzo wymagających ryb w pierwszych dwóch tygodniach. Jak tylko wrócę a niestety to się opóźni do piątku (praca), zamawiam dwie jedną rybkę (zamiast 2) jedną krewetkę aby zjadła glony. (fotki dodam na weekend) Na koniec, zamieszczam link do filmu gdzie FishOfHex wpuszcza życie bardzo szybko a jak by było tego mało po 21 dniach żyją SPSy. Zeovit Start 21 dni: Dla wyjaśnienia jakie przesłanie chciałbym zamieścić w tym temacie dodam ciekawy cytat: „Twój czas jest ograniczony, a więc nie marnuj go na życie cudzym życiem. Nie daj się złapać w pułapkę przyjętego standardu, będąc sterowanym przez innych. Nie pozwól, by zgiełk opinii innych zagłuszył twój wewnętrzny głos. I co najważniejsze, miej odwagę podążać za swoim sercem i intuicją. One jakimś cudem już wiedzą, kim tak naprawdę chcesz zostać. Wszystko inne ma wartość drugorzędną!” PS. Nie jestem zwolennikiem żadnej metody bo jeszcze NIGDY żadnej nie przetestowałem. Bardzo proszę o unikanie dyskusji na temat konfrontacji różnych metod: Zeovit vs pelety etc itd... (tego jest na forum dość dużo ..) Skupmy się na samym starcie zbiornika w bardzo krótkim czasie. (około 14 dni) Zdecydowałem się na tą właśnie metodę ze względu na bardzo krótki czas oczekiwania na wprowadzenie życia do akwarium a kupowanie żywej wody w takiej ilości nie wchodziło w grę. Pozdrawiam serdecznie i będę sukcesywnie uzupełniał i poprawiał wszystkie posty.
  17. Witam wszystkich forumowiczów- tych starych "wyjadaczy" i nowicjuszy Mam zamiar, założyć nowy temat w którym opiszę krok po kroku swoją pierwszą przygodę z akwarystyką morską.. Krok po kroku będę edytował temat i uzupełniał wszystkie informację. Mam nadzieje że znajdę wystarczającą ilość czasu i umieszczę wszystkie potrzebne informację krok po kroku. Post napisałem głownie aby podzielić się moimi doświadczeniami z podobno rzadko stosowaną metodą zakładania nowego akwarium jaką jest ZEOVIT- podzielę się moimi spostrzeżeniami odnośnie tej metody. Będzie to dobra wskazówka dla nowicjuszy jak zakładać swoją pierwszą solniczkę. Dodatkowo sam jestem jeszcze jestem nowicjuszem i wszelkie uwagi i podpowiedzi odnośnie obsady będą dla mnie bardzo cenne Zacznę od początku- Dokonałem zakupu używanego akwarium morskiego (jak dla mnie cudo w uczciwej cenie- nie zbyt tanio, ale też nie kosmicznie drogo- już o kwotach nie wypada mówić) Istotne było dla mnie aby znaleźć coś co jest używane i jeśli akwarystyka morska mnie nie pochłonie to będę mógł je sprzedać bez OGROMNEJ straty finansowej. Zbiornik wykonany był na zamówienie dla poprzedniego właściciela w PN ZACH części Polski. Pojemność zbiornika to 525 litrów pojemność maksymalna sumpa to około 200 litrów ale samej wody jest około 120l (jeśli ktoś będzie bardzo zainteresowany to przemierzę dokładnie ilości) Zestaw w zbiorniku to: (dopiszę dokładnie w następnym poście- jestem za granicą i nie mam możliwości sprawdzić wszystkiego dokładnie) Start akwarium dzień po dniu: Dzień -1 -Montaż/klejenie suchej MARTWEJ Skaly! Uwaga: w mojej instrukcji od ZEOVITU było zalecenie aby użyć żywej skały. Mój mentor (o nim dopiszę później) podpowiedział żebym użył martwej. Dzień 0 -Dwudniowe zalewanie zbiornika wodą RO (z żywicą) -warto już na tym etapie zainstalować grzałkę do wody (ustawiona na 25 stopni, ale bez zewnętrznego termostatu elektronicznego (dokupiłem parę dni później) Dzień 1 (czynność 1z2) Montaż/odpalenie części potrzebnego sprzętu: -pompa obiegowa (11tys lit/h ustawiona na 4tys) (nie obyło się bez problemów- brakowało mi grubego elastycznego węża (40mm) który łączył pompę wraz z zasilaniem akwarium. Nie mogło obejść się bez "prowizory i działania na już- dołożyłem sylikonowy wąż 32 mm poza obiegiem i woda lała się do akwarium przechodząc poza szafką. (zdjęcia wszystko wyjaśnią) Moim celem było odpalenie tego "ukochanego ustrojstwa bez dnia opóźnienia. -odpieniacz (pierwsza regulacja to był MEKSYK- przelewanie było normą. Kwestia czasu i wyczucia później. Ważne żeby wystawić rurkę zasysającą powietrze poza szafkę akwarium (zrobiłem to po kilku dniach i dopiero wtedy uzyskałem pełną stabilność od-pieniania "na sucho" (zawór powietrza mam rozkręcony na maksa i reguluje wszystko drugim zaworem) -filtr do zeovitu-koralen zucht (strasznie drogi i musiałem kupić go oddzielnie. Fajny bajer z magnesem do mieszania, ale gdybym miał czas to bym sam sobie coś takiego zrobił-praca i wygoda nie pozwalają mi na takie majsterkowanie i zapłaciłem za niego około 1600zł, Dodatkowo musiałem dodać pompkę do tego filtra i ustawić na 200l/h (było troche zabawy bo nie miałem takiej wolnej pompki i musiałem ograniczać obieg zaworem na wyjsciu pompy) Dzień 1 (czynność 2z2) -Jak już cały sprzęt działał zaczynałem Zasalanie (nie wiem czy pisać firmy żeby nie robić reklamy/ anty reklamy) Na początek wsypałem całe wiadro 10kg i zostawiłem do przemieszania na kilka dobrych godzin (podkręciłem na ten czas obieg do 8tys l/h. Od poprzedniego właściela (mojego mentora zresztą ;P) otrzymałem refraktometr bez którego nie wyobrażam sobie dokładnej pracy przy takim zbiorniku. Zmierzyłem poziom zasolenia wody w zbiorniku i w sumpie- wyniki były takie same. Okazało się ze trzeba dosypać jeszcze 3kg (trafiłem idealnie bo przy 25 stoponiach pokazuje mi poziom 1,025) (nie kalibrowałem dodatkowo urządzenia) Po zasoleniu woda zrobiła się dość mętna tak jakby sól miała w sobie dużo zanieczyszczeń naturalnego pochodzenia. Jako nowicjusz już wstawiłem obieg dodatkowego pojemnika wypchanego watą z pompą obiegową. Jak dla mnie wata działała ale zostałem skarcony i pouczony że tak naprawdę do od-pieniacz sobie z tym spokojnie poradzi.. (okazało się prawdą Wata poszła do kosza.. Dzień 2 -Rano zasypałem MARTWY piasek. dwa opakowania grubszego pisaku po 5kg. (nie wiem czy podawać nazwę firmy, ale był uznawany za dobry) woda zmętniała ale po kilku godzinach było już dużo lepiej, ale dalej daleko od idealnej klarowności jaka jest teraz. -Wieczorem wlałem PIERWSZE OGROMNE DAWKI PREPARATU SPENG POWER około 30ml (teraz leje 6 kropel dziennie) ZEObak około 30ml (teraz leje 6 kropel dziennie) ZEO Start-około 60ml (teraz leje 1,4ml dziennie) Przez następne dni obesrwowałem odpieniacz bo trochę wariował momentami. Dzień 3 -Zainstalowałem lampę 8xT5 (54W) (Pacific Sun) -odpaliłem tylko dwie świetlówki Dzień 4 -Nuda Dzień 5 (mineły 3 całe dni od zalania Kosmicznych dawek Zeovitu- robimy 3 dni przerwy) Start normalnych dziennych dawek preparatów -SPENG POWER -6 kropel -ZEObak -6 kropel -ZEO Start-1,4ml -Odpieniacz się ustabilizował po kilku dniach. Woda zribiła się dość klarowna. Dzień 6 -Woda stała się bardzo klarowna na 2 skałach pojawiły się bardzo małe oznaki zielonkawych glonów -Oczyt PO3 -około 10 NO4 bliskie zeru Dzień 7 Nuda Dzień 8 Nuda Dzień 9 Nuda Odczyty były bardzo w normie ale PO4 -okolo 5 NO3 bliskie zeru Dzień 10 Nuda- nie wiem czy nie żałować że nie dałem żywej skały bo lubię jak coś się dzieje a tu kompletna NUDAAA az się odechciewa patrzeć w to akwarium. Nie wyobrażam sobie tak nic nie robić przez 3 miesiące. Dzień 11 NUDA- jakieś plagi>???? zaczynałem żałować że nie dałem żywej skały bo KOMPLETNIE nic się nie działo w akwarium. Więcej akcji jest na scenie w muzeum figur woskowych niż moim akwarium ;/ Dzień 12 Nuda cd. Dzień 13 Nareszcie- glony rzuciły się do ataku i w ciągu 2 nocy praktycznie rozsiały się po wszystkich skałach. Widoczny jest delikatny meszek. Parametrów wody nie znam bo akurat jestem za granicą. Dzień 14 Nadejdzie Dzień 15 RESZTĘ dopiszę później Pozdrawiam Na chwilę obecną akwarium ma 14 dni i wedle instrukcji mogę wpuścić pierwsze dwie rybki roślinożerne aby pomogły sprzątać. Zastanawiam się nad: Zebrasoma xanthurum lub Chelmon rostratus (słyszałem że są to zbyt drogie i zbyt wymagające ryby- Instrukcja od ZEOVITU potrzebuje ekipy sprzątającej i prawdopodobnie kupie Błazenka i ....slimaki/kraby/krewetki>?? Dodam że post będę jeszcze edytował kilkakrotnie- najlepiej bym go zapisał w pamięci forum i jeszcze nie publikował ale nie wiem jak to można zrobić.. PS. Przepraszam za okropne zdjęcie ale jest już druga w nocy a mam wstać o 5 rano..
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.