katani

Kto że zlotowiczów ma fajną niebieską lub ciemnofioletową gonioporę? Jukos pochwal się co tam chowasz

W dniu 21.04.2024 o 22:04, mazmaciek napisał:

a czy ktoś wie co to jest

Gumka recepturka

2 godziny temu, mazmaciek napisał:

https://aquaforestlab.com/pl/results/ZHDnof3s61127 Ostatnie icp, miedź mnie martwi nadal, reszta idzie w dobrą stronę, jod sam przewaliłem, bo zamiast kropelki tygodniowo wleciało 3 przez przypadek a icp pojechało następnego dnia 

Ja to z tego wszystkiego, to tylko na zasolenie bym zwrócił uwagę.

38 minut temu, banny napisał:

Fosforany mierzę dodatkowo salifertem i zawsze mam ledwie wykrywalne.

Z tego co wiem test saliferta na PO4 nie jest bardzo wiarygodny. polecam hankę.

39 minut temu, banny napisał:

z właścicielem Reef scropionfish i mówi ze fosforany na ICP nie są miarodajne, ponieważ woda w próbowce leży chwilę i zaczyna trochę psuć (bakterie itd) (oczywiście mogłem to trochę przekręcić, ale sens wypowiedzi był taki).

Nie znam właściciela Reef Scorpionfish, i nie widziałem jego akwarium (albo widziałem, i nie wiedziałem, że to jego). Ale z zasady po pierwsze, nie ufam nikomu, jeśli nie widziałem jego akwarium. Po drugie, nie ufam komuś, kto wypowiadając się o usłudze, tudzież produktach swojej konkurencji może mieć żywotny interes w podważaniu ich wiarygodności.

Po trzecie u mnie pomiary PO4 w testach ICP AF nie dobiegają znacząco od testów hanką. Wykonałem dwadzieścia kilka testów ICP, i ani razu nie miałem wyniku PO4 z ICP o statystycznie istotnej różnicy. Trzeba zaznaczyć, że jak wysyłasz wodę na ICP to PO4 jest mierzone prawdopodobnie kolorymetrem a nie spektrometrem emisyjnym, ewentualnie wyliczane z fosforu, więc jakiś błąd pomiaru jest dopuszczalny.

44 minuty temu, banny napisał:

NO3 salifertem około 5.

Test na NO3 saliferta jest dla mnie wiarygodny, o ile z grubsza widzisz różnice kolorów. Co za tym idzie. wynik jest prawdopodobnie poprawny.

Jak filtrujesz wodę? że doprowadziłeś PO4 do takiego poziomu? Pytam z ciekawości, bo to jest wyczyn.

cześć,

Myślę, że zdecydowanie powinieneś poczekać z acroporami, dopóki nie zrobisz tego:

- musisz ustabilizować baniak

- i siebie (w sensie to, co fundujesz swojemu akwarium).

Acropory nie bieleją z powodu metali ciężkich, żaden nie jest jakoś dramatycznie zawyżony.

Masz bardzo wysoki poziom jodu, to może być problem dla skorupiaków. Nadmiar jodu (może nie taki jak u ciebie) przyspiesza linienie skorupiaków, w tym przedwczesne linienie. Koralom też szkodzi, może tez nie przy takim poziomie. Jak dozujesz jod? Z soli go tyle nie wziąłeś.

Natomiast twój poziom fosforanów jest najwyższy, jaki kiedykolwiek, u kogokolwiek widziałem. Aż musiałem otworzyć swój ICP żeby sprawdzić, czy nie pomyliłem parametrów.

Acropory dobrze rosną i dobrze wyglądają przy fosforanach 0.01-0.1, dobrze rosną do 0.2, ale już nie wszystkie i nie wszystkie dobrze wyglądają. a powyżej 0.2-0.5 część rośnie i wygląda szarobrunatnie, inne nie rosną, a jeszcze inne gatunki zamierają. Co prawda są spece, co trzymająakwaria przy PO4 na poziomie 2-3-4 i więcej. Ale Raczej mało kto z nas mógłby się z nimi wiedzą mierzyć (polecam filmik na YT Richard Ross What's up with phosphate)

U ciebie poziom fosforanów jest nie rekomendowany 0.05, tylko 5.00. Czyli 100x za dużo. i podmiankami raczej tego nie zbijesz do sensownych poziomów. Napisz coświęcej o swoim akwarium. Co jest  środku, jak karmisz, co wrzucasz, jak filtrujesz.

Dodaję do obserwowanych i trzymam kciuki

Laszek jak akwarium?

Kup sobie ferrion od brughtwell aquatifs. Jest wielokrotnie bardziej stężony i wielokrotnie tańszy.

4 godziny temu, Laszek napisał:

Podmianę mogę zrobić do 1000l taki mauser. Żelaza leje 75 ml dziennie, jodu 25 ml dziennie. NO3 między 50-100 te kolory mnie zawsze męczą. Sump i wszystko jest czyszczone systematycznie i bez gwałtownych  ruchów. Dodam, że żadna acropora nie ma żadnych oznak. Inne spsy lpsy i miękasy również.

Czy mały ruch wodę może mieć wpływ na taką sytuację? Bo jak porosło to się zmniejszył przepływ między nimi.

Z ciekawości jakiego żelaza używasz? 75ml to jakiś absurd

Mały ruch wody długotrwale mógł powodować głód i niedotlenienie. Nie na tyle dokuczliwe żeby od razu zabic, ale osłabić i teraz koral nie może się bronić. To może być powodem osłabienia koralowca. Raczej by powoli od spodu się podwija

Kurka woda pisanie na telefonie to porażka.

Przy takiej objętości wody ciężko zrobić dużą podmianę jeśli się o tym za wczasy nie pomyślało. W tej chwili są dwa rozwiązania. Albo samo przyszło i samo pójdzie, padnie kilka korali i reszta będzie git. Albo działać i jednak spróbować podmienić max wody ile się da. Żelazo dozujesz? I jod? Jakie no3 masz ?ja bym najbardziej obstawiał jakąś infekcję bakteryjną która zaatakowała osłabionego korala, któremu długotrwale czegoś brakowało, albo jakieś zanieczyszczenie biochemiczne niewykrywalne na icp.

Jakie zabiegi ostatnio robiłeś? Np czyszczenie sumpa intensywne, albo zruszanie ceramiki, mieszanie piasku, coś niestandardowego, co mogło zruszyc detrytus i oddać do wody dużo toksyn

Raczej wyeliminował bym że ktoś coś trującego wrzucił, ryby i skorupiaki by poszły

węgiel + duża podmiana wody na początek, utnij sobie kilka szczepek daleko od porażonego miejsca, reszta wycinaj i kubeł. Coś dolewałeś ostatnio? Wygląda jak u mnie kiedyś zdjęcia poniżej, korale leciały ekspresowo, w zasadzie w oczach, świetnie polipująca tkanka po godzinie fruwała w toni wodnej.

podmień 1/3 wody jak dasz radę i za dwa 2-3 dni znów tyle. 

pokaż dwa ostatnie icp.

1 godzinę temu, elespero napisał:

Mi brakuje tam Euphilli

Czasem mnie trochę kusi, jak przeglądam stare zdjęcia.

Akwarysta z Dzierżoniowa, od którego mam xanthurum ma ciekawe akwarium. Poprzerastane korale między sobą, zoasy na acrach, montipory rosnące po euphyliach. Antyteza tego, co mi się zawsze podobało, ale wyglądało to DZIKO, jak prawdziwa rafa. Bardzo ładna, chaotyczna rafa. Całkiem odmienne doznanie artystyczne. I mi się w sumie nieco spodobało.

Szukam tej acropory (górna prawa część zdjęcia):

Miałem ją kiedyś, sprzedałem / rozdałem kilkanaście szczepek. Jakby ktoś miał chętnie odkupię.

Wirek, są gatunki obojętne oraz szkodniki.

 Pytanie w czym ci ten film przeszkadza?

wodę od kogoś z akwarium dojrzałego brałeś? Dino jest upierdliwe, jak się wystartuje bez importu życia.

Działaj tak, jak Maciek napisał.

7 minut temu, ArturNano napisał:

Wg stopki lecisz 7 rok bez odpieniacza ale czy od początku refugium czy z czasem dołożyłeś?
Procentowo ile wody podmieniasz?

Od początku refugium i bez odpieniacza. Na początku miałem jeszcze DSB ale nic nie działało i je usunąłem. Moim zdaniem zły piasek był w DSB.

Wody staram się podmieniać 40l mniej więcej - 2 duże wiadra po soli fauna marin.

Strasznie te podstawki wyglądają. Nie myślałeś, żeby kupić trochę gruzu np. Marco Rocks i poprzyklejać kawałeczki skałek i do nich korale?

Jest niedziela, są testy:

NO3 - 0. nie lałem ostatnio.

PO4 - 0.21 stabilnie.

KH -  6,5 spadek, dozowanie do góry na 250ml.

Ca - 440, wzrost, dozowanie 270.

W akwarium jako tako. Szału nie ma. Zadowolony nie jestem. Nie uzupełniłem jeszcze pustych miejsc.

To dobrze, bo zamówiłem u Darka @VDRPentagona War Strawberry favites

Jakiś swap tank będzie potrzebny jak zwykle

36 minut temu, ArturNano napisał:

Zarzekał się, że tak, że ma tak na fakturze itp Zdjęcie także przedstawiało żóltookiego.

No tak to jest z oznaczaniem ryb w sklepach.

Ja kiedyś kupiłem strigosusa, a potem chyba Raffy oznaczył go jako trunctatus.

11 godzin temu, ArturNano napisał:

Ctenochaetus strigosus

To prawie na pewno nie jest strigosus. Strigosus ma żółte oko. To jest prawdopodobnie binotatus.

11 godzin temu, ArturNano napisał:

Ktoś się orientuje o co chodzi ?

Od tego nazwa pokolce

Żółtek ma białe, Nigricans zółte, najlepsze kolce mają Naso.

2 godziny temu, sith114 napisał:

Mam 250l Krewetka zyje juz dobry rok w akwarium asteriny dalej występują, tylko czasem jak w sumpie widze pod reką asterine to przerzucam pokarm do góry.

Masz jakąś dziwną krewetkę

Miałem plagę, wyjadła najpierw główny, potem komin, potem sumpa po kolei wszystkie komory, znów do głównego i poszła w świat bo nie było czego konsumować

Rolnicy nie upadną.