Nuke

Tylko 1 z 3 odpadła,a to dlatego że przy czyszczeniu ruszyłem ją ręką. Zastanawiam się czy jak położę ją w tym kieliszku na kawałek skałki to się przyczepi

No właśnie że bez szkieletu

Moja euphylia straciła główkę (przez moją głupotę) zdążyłem ją złapać zanim poleciała za skały. Od 4 dni jest w kieliszku. Pompuje się. Jest opcja żeby ją jakoś przyczepić do nowego miejsca ponieważ nie znalazłem informacji co zrobić w takiej sytuacji

Czyli chelmon wyjadł wszystkie co do strzelania wcześniej mogłem coś słyszeć ale to raczej nie pistoletowa,bo wtedy również ryby były by ofiarami. Resztę podejrzewam tego obcego kraba, chyba będzie trzeba zastosować patent z butelką

Coś buszuje w akwarium. Zjadło mi wszystkie 8 sztuk turbo,kraba(tu w jego muszli została dziura tylko) i ani jednego wieloszczeta,a było ich dużo i nie które miały już dobre 10cm. W obsadzie jest tylko 2x Nemo, chelmon,pterapogon i mandaryn,i jeżowiec.Wczesniej zauważyłem "coś" w skale, podejrzewam jakiegoś wiekszego kraba, bynajmniej miało szare włochate kilka nocy starałem się przyczaić czy pistoletowa nie kasuje,ale z ryb jeszcze nic nie zginęło.Ślimaki i kraba podejrzewam że załatwił ten drugi krab,ale czy wieloszczety też czy może chelmon je wytępił?

Może coś źle przy aklimatyzacji zrobione,albo one już może tak mają przy stresie,po zmianie warunków nie które osobniki padają

O jakie ukwiały chodzi? a ogólnie to chyba nie ma ryby ogólnodostępnej która chciała by zacząć z np quadri,jeśli w ogóle jest ryba która gustuje w ukwiałach tego typu

Ciekawe jest to że do tej pory nikt nie otrzymał takiego gapowicza ze skałą.Bynajmniej nie znalazłem takiej informacji.

Czy ktoś próbował trzymać "pajaki" morskie w akwarium?,choćby naszą bałtycką.

Gdybym władał angielskim....Ale jeśli to kwestia karmienia to żaden problem dla mnie.

Byłem przekonany że nie da się trzymać stada Nemo.... Pierwsza myśl czy te inne kolorystycznie odmiany to natura czy człowiek. I czy w takim przypadku można je mieszać

Moje są 3 i do tego Legwan,więc jak widać mam łaskawa żonę hihiihhi,a do tego próbuje ją jakoś przekonać żeby było również morskie,ale jej warunkiem jest stado ryb.A w morskim to na dłuższą metę nie przejdzie.Chyba że kupić powiedzmy 30 anthiasów i coś do nich dobrać podobnego,a zanim dorosną to coś się wymyśli

Kolego mam morską kostkę ponad 330 w obiegu,drugie ponad 600 w obiegu i właśnie 520 słodkiego z pielęgnicami.Pyszczaki mimo że było by ciekawie i kolorowo do mnie nie przemawiają.

Panie i panowie ratujcie,padło obecnie na pyszczaki Akwa już zamówione bedzie 150x50x50 z kominem

No właśnie słabo z informacją o nich.są obok crass i nie zauważyłem żeby coś sobie robiły,ale xenia która jest trochę wyżej i się dotykać z nimi to się kurczy

No właśnie czyli na moje 2 metry nawet 15 sztuk czy 20 niezadowoli żony.

2 Zebry w 200L. Karmienie raz w tygodniu. Hmmm moje codzienne dostają. I mam 600l. 3 którą chciałem żeby się dogadały musiałem wymienić na inną rybkę do nowej kostki, padła by z głodu albo by ją zamęczyły.

Za całość wychodzi mi teraz średnio 350 do rachunku za prąd, więc nie jest tak źle. Dokładnie chodzi mi o alternatywe dla słodkiego. Anthiasy są ładne,nie aż tak kolorowo by było. Ale wyczytałem że max 10sztuk bo jak będzie więcej to mogą się podzielić na 2 stada i będzie wojna,a 10 sztuk to dość skromne stado na 2 metry.

Identyczny. Dofleinia sp. 01

Koleżanki i koledzy,żona chce mieć kolejne Akwarium,ale upiera się przy stadzie Neonów. Pomijając fakt że mam już 2 morskie i jedno słodkie. Akwarium może mieć wymiary max 200x50x60h. Jedynym warunkiem jest kolorowe stado. Ale przy morskim jest raczej mało realne. Chodzi mi o dużą ilość ryb w "małym" litrażu

Mam też małe crassy, dzielą się jak głupie i te są całkiem inne. Te "inne" mam tylko 2

Nikt nie wie co to ?

Szkoda że masz daleko bo byś sobie nabrał szczepek,mam 2 duże skały i 1 mniejszą do tego puściłem tez po kominie,i zastanawiam się które z nich zaparzyć i oczyścić a które zostawić.trzymam też w sumpie pod zwykłym ledem i też rośnie. Myślę też na tym czy zacznie iść po piasku czy pójdzie raczej na wysokość i utworzy taką kulę

Teraz podrosły,myślę że dobrze je widać do ewentualnej identyfikacji

Wypowiem się tylko odnośnie skrzydlicy. Mam 2 reszta to zwykła obsada i nic nie ginie. Ale karmienie codzienne tzn wrzucam filecik krewetki czy żywe rybki....,ale już pytanie dałem czy mogę coś dołożyć. Odpowiedz krótką daję że stanowczo Nie. Nic nie ma szans nawet gdy je odłowiłem. Nawet kolejna skrzydlica była atakowana i przeganiana. Podejrzewam że jedynym wyjściem jest zmiana ustawień skały,ale na to już nie mogłem sobie pozwolić