rh1no

Po pierwsze to zwróć uwagę na przepływ pompy odpieniacza, bo te cyferki producentów to chyba losowo są wybierane. Np. Deltec zaciąga 600l/h powietrza a komora reakcyjna ma 150mm średnicy i to chyba nawet niecałe a sugerowany jest do 800-1000l. SC-200 to z kolei 200mm średnicy z mini pompą i max poborem powietrza rzędu 900l/h przy sugerowanej wielkości zbiornika 800l. Ta używka ATI może być chociaż miałem dwa Ati i problemy z pompami, poza tym jakość wykonania tego odpieniacza jak na te pieniądze, powiedzmy średnio. O Bubble Magus się bardzo nie wypowiem, parametry możesz sprawdzić sam a jeżeli chodzi o jego kulturę pracy, faktyczną wydajność itd. to musi powiedzieć ktoś kto go używał. Jednakże idąc tropem chociażby dwóch pierwszych odpieniaczy to można powiedzieć, że Twistman INTEGRA-150 też wystarczy w zupełności, komora reakcyjna o średnicy 150mm, pompa Aquabee 2000/1, przepływ powietrza na poziomie 600-1000l/h, no i cena nowego zdecydowanie poniżej 2000zł ;-). Chociaż nie ukrywam, że ja na twoim miejscu wybrałbym OB-200-IN. Pozdrawiam i mam nadzieję, że do czegoś ci się to przyda ;-)

Woda demineralizowana pozbawiona jest minerałów, w dalszym ciągu zawiera jednak zanieczyszczenia pochodzenia organicznego. Proponuję przeczytać chociażby definicję z wody destylowanej i demineralizowanej z wikipedii można porównać: https://pl.wikipedia.org/wiki/Woda_destylowana https://pl.wikipedia.org/wiki/Woda_demineralizowana Trochę więcej na ten temat można poczytać tutaj: http://www.lenntech.pl/dejonizowana-demineralizowana-woda.htm No i bardzo ciekawy wątek tutaj: http://forum.pclab.pl/topic/955118-Woda-destylowana-a-demineralizowana/ A tak na marginesie, jeżeli masz mały zbiornik i z jakiegoś powodu nie chcesz, nie stać cię wydać na raz takiej kasy to na pewno w okolicy masz jakiś sklep zoologiczny (akwarystyczny). Zawsze jeśli nawet nie handlują osmozą to można się dogadać. W sklepie, w którym robię większość zakupów widziałem, że ludzie kupują wodę z RO po 0,50zł za litr. Wystarczy wziąć ze sobą bańkę na wodę i z głowy. Pozdrawiam

Potwierdzam, mam sporo sprzętu od Twistmana i wszystko hula jak ta lala ;-). Miałem nawet mały problem z odpieniaczem (mój błąd, podczas czyszczenia upadł mi venturi i na niego nadepnąłem i pękł) zadzwoniłem z prośbą o część zapasową i za dwa dni miałem nową, ulepszoną dyszę z nowego modelu i to za free. Dzięki Twistman i polecam wszystkim. Pozdrawiam.

Na 100% Phymanthus buitendijki. Fajny ukwialik tylko troszkę łazi i mega się rozmnaża :-D. Chwila moment i będzie ich 10 ;-)

A może testy po dacie, albo blisko końca....? Jak masz możliwość (np. jakiś sklep w pobliżu, na pewno mają testy na własny użytek) podejdź i zrób u nich wodę ich i swoim testem. Może być tak, że test był źle przechowywany (tzn. odczynniki zamrożone lub zagotowane) i już będzie oszukiwał. Między innymi dlatego jestem tradycjonalistą i większość zakupów robię stacjonarnie. Jeśli coś nie gra to wracam do sklepu i pytam o co kaman i jeszcze nigdy nie miałem problemu nie do rozwiązania. Kiedyś trafiłem na Saliferta na PO4 który wyniki robił z kosmosu, wróciłem do sklepu, sprawdziliśmy i faktycznie. od razu dostałem nowy test, który sprawdziliśmy na miejscu i było OK. Pozdrawiam i pisz do czego doszedłeś z tymi testami.

Twistman, gratulacje!!! piękny zbiornik, jest na czym oko zawiesić ;-)

Nie ma co się przejmować, najważniejsze, że je. A co je to już drugorzędna sprawa.

No ja używałem Seachem Reef Dip i też bez problemu pomogło.

No ja posiadam i nie narzekam na głośność, ale to rzecz gustu. Poza tym nie wiem czy widzieliście, ale ja mam polubionego na Fejsie Twistmana i ostatnio pisali, że ulepszyli te odpieniacze. Może wkleję tekst tutaj, będzie łatwiej. "Drodzy Klienci, Jest nam niezwykle miło Was poinformować, że trzymane dotychczas „w tajemnicy” prace nad ulepszeniem zarówno serii EXT jak i INT naszych odpieniaczy, zbliżają się do końca. Podczas owych prac głównym założeniem projektowym było doprowadzenie naszego produktu do perfekcji, zarówno pod względem wyglądu, wydajności jak i kultury pracy. Musimy jednak przyznać, że dużą część pracy wykonaliście za nas Wy, nasi Klienci. To dzięki Waszym uwagom oraz pomysłom powstaje nowa seria naszego sprzętu. Z czasem ulepszenia obejmą wszystkie produkowane przez nas modele odpieniaczy – w mniejszym lub większym stopniu. Przykładowo, dla modelu INTEGRA-150, następcy OB-150-IN wzięliśmy pod uwagę Wasze pomysły i ubierając je w nasz techniczny „garnitur”, wprowadziliśmy szereg ulepszeń: - poprawiony design, zwiększający także wygodę obsługi; - zwiększona wydajność; - wyższa kultura pracy (mimo zwiększonej wydajności odpieniacze są zauważalnie cichsze) - ułatwiony system zdejmowania kubka; - króciec spustowy zintegrowany z kubkiem; - łatwiejsza i bardziej precyzyjna regulacja pienienia; - całkowicie nowa konstrukcja dyszy mieszającej; - lepsze wygłuszenie tłumika - no i oczywiście, doprowadzona do perfekcji jakość wykonania Jak widać, nie są to tylko zmiany kosmetyczne. Cały sprzęt został przeprojektowany na potrzeby zastosowania nowych rozwiązań. Kolejnym udogodnieniem, na który bardzo duży wpływ miały Państwa opinie, jest zmiana nazewnictwa serii naszych odpieniaczy. Zwracali nam Państwo uwagę, iż nazwy są ciężkie do zapamiętania oraz „zbyt techniczne”. I tak wychodząc naprzeciw Waszym oczekiwaniom, wraz z nowym sprzętem, wprowadzamy całkowicie nowe nazewnictwo. Znana Wam do tej pory seria „IN” (z pompą wbudowaną w body odpieniacza) zostaje zastąpiona serią INTEGRA. Natomiast seria EXT (z pompą zewnętrzną) będzie nazywać się EXTREME. Mamy nadzieję, że nowe odpieniacze przypadną Państwu do gustu nie w mniejszym stopniu niż ich poprzednicy. W dalszym ciągu liczymy jednak na Wasze opinie oraz sugestie, bo to dzięki Wam cały czas się rozwijamy i stajemy się coraz lepsi. Z wyrazami szacunku TWISTMAN.eu" Także jakieś nowości ;-)

A to też duży PLUS!!!

Ja mam Twistmana i rewelka. Jeżeli chodzi o jakość pienienia, jakość piany to jestem bardzo zadowolony. Delteca też używałem i złego słowa nie powiem. Jednak jeżeli miałbym wybierać to uważam, że Twistman jest lepszy, lepiej pieni, jest łatwiejszy w obsłudze i czyszczeniu no i jest ładniejszy :-D

Ja wcześniej miałem jakieś chińczyki a teraz mam Twistmana i jestem zadowolony. Podpięte są pod wyłącznik czasowy ze światłem.

Ja zawsze karmię pod wieczór, jakieś 30 min przed zgaszeniem światła. Po pierwsze korale są wtedy chyba najmocniej otwarte, po drugie dostają i te napompowane w dzień a pokarm i tak kręci się jeszcze przez kilka godzin, więc i te z bardziej nocnym stylem życia są uradowane ;-)

Eeee no nie ma co narzekać, akwarium z tego co piszesz dosyć świeże a wygląda super. Kolorki jeżeli chodzi o zdjęcia przepiękne :-). Powolutku, powolutku i dojdą do perfekcji :-) Pozdrawiam i z niecierpliwością czekam na kolejne fotki.

Działa podobnie do biopellet, ale według mnie bardziej jak dawne bioballe z aquamedica, te z pożywką... Typowa pożywka dla bakterii ze złoża zraszanego, nie pamiętam dokładnej łacińskiej nazwy tego szczepu, ale spróbuję znaleźć i dam znać. Pozdrawiam

Ok, dzięki wszystkim za pomoc, wczoraj odwiedzając swój ulubiony sklep nabyłem reaktorek drogą kupna ;-). Napiszę jeszcze za jakiś czas swoją opinię na jego temat. Pozdrawiam

Kilka pytań. Membrana i prefiltry też nowe? Jeśli tak to czy przepłukałeś prefiltry przed podłączeniem membrany? Kiedy mierzysz te parametry, bo pamiętaj, że po każdorazowym uruchomieniu osmozy kilka pierwszych litrów jest "brudniejsze". Jaka żywica? Jakim miernikiem mierzysz? Jakie są parametry wody przed żywicą? Czy masz dobrą baterię w mierniku? Bo jak jest słaba to będzie oszukiwał. No i na początek chyba tyle pytań...

Arturro a ty wiesz jak to napier..la, ja miałem dokładnie ten model i przez pierwsze dwa miesiące jeszcze w miarę, ale później, MASAKRA!!! Poza tym żeby to powietrze podawane pompką cokolwiek dało to trzeba by było zrobić z 10 rozgałęźników i na końcu każdego dać kostkę lipową, żeby cokolwiek rozpuścić. Pociąga to za sobą to, że będziesz miał mętną wodę bo tych bąbelków będzie pływać cała masa. Jak dla mnie pomysł nie za bardzo trafiony. Posłuchałbym reszty i zrobił zasys powietrza do odpieńka z zewnątrz a na końcu rurki jakiś filtr powietrza. Albo dłubiesz sam z butelki, rury czy co ci tam do głowy przyjdzie, albo kupujesz gotowy może nie za tani ale zakładasz i masz np. http://twistman.eu/pl/p/FZP-120-Filtr-Zasysanego-Powietrza/239

Heh, jak zwykle burza, ale w sumie to dobrze... Przynajmniej wywołuje się dyskusja a dzięki temu otrzymałem sporo pomocnych rad. Teraz Silvia już chyba się zdecydowałem ;-). Dzięki wszystkim za pomoc, ale jeśli ktoś ma jeszcze jakieś sugestie to chętnie wysłucham. Tak jak pisałem wcześniej zakupu będę dokonywał dopiero pod koniec miesiąca. Pozdrawiam i jeszcze raz dzięki.

Silvia jak widzę w formie ;-) Nie, decyzji jeszcze nie podjąłem, zakupu dokonam pewnie pod koniec miesiąca... Także jeśli ktoś ma jeszcze jakieś sugestie to proszę pisać. PS. Jestem w miarę nowy na forum, więc nie bardzo kojarzę historię i może pytanie nie na miejscu, ale co ci Silvia takiego zrobił Twistman? Może to zbieg okoliczności, w sumie drugi raz proszę o podpowiedź, ale jak tylko jest pytanie o jego sprzęt to od razu atak. To zwykła ciekawość, po prostu odniosłem takie wrażenie. Jak pisałem wyżej jeszcze się zastanawiam i cenię Twoją radę na równi z innymi. Zapytałem o ten sprzęt (Twistmana), bo po pierwsze jak pisałem wcześniej, mam kilka jego produktów i jestem zadowolony, a po drugie sam prowadzę działalność i wiem jak ważne jest wspieranie rodzimych wytwórców. Pozdrawiam

Witam, jak w temacie. Kupiłem ostatnio pojemniczki na preparaty od Twistmana i jestem bardzo zadowolony. Zastanawiam się nad zeovitem i myślę nad zakupem reaktora na zeolit. Chodzi mi po głowie Twistman Zeolith ZEO-450-120 (dokładnie ten http://twistman.eu/pl/p/Filtr-Zeovit-Zeolith-ZEO-450-120/283). Ma ktoś może? Faktycznie ten magnes pomaga zruszać to złoże? Od razu piszę, że nie chcę lepić nic samemu. A od Twistmana mam już kilka rzeczy (ostatnio pojemniczki :-)). Poza tym nie ma to jak polski producent ;-). Pozdrawiam i z góry dzięki za odpowiedzi.

silvia, poipieram. Ja może nie zawsze, ale przecieram uszczelki wazeliną techniczną. Po prostu zdarza się czasem, że uszczelka nie ma poślizgu, źle się ułoży i przy dokręcaniu można ją przeciąć.

O widzisz... Chyba jeszcze za wcześnie, kolega pisze, że ma 5 i 20 mikron, czyli najpierw 20 a potem 5. Chociaż z drugiej strony, przy tych wkładach, nie ma chyba to większego znaczenia. Węgiel blokowy (w zalężności od firmy) też ma filtrację mechaniczną na poziomie około 10 mikronów. Ale tak jak mówię, aby było poprawnie to najpierw 20 a potem 5. Pomyłeczka... Ale właśnie z tego powodu wrzuciłem koledze linka do mądrzejszego i bardziej rozbudowanego wytłumaczenia ;-) Przeczytałem jeszcze raz i 20 jest gęściejszym wkładem niż 5 podobnie jak 5 od 1. Chodzi o to, żeby gęściejszy wkład zabezpieczał filtr węglowy przed zapchaniem mechanicznym. Tak jest to wytłumaczone w instrukcji. Pozdrawiam

Najpierw 5, potem węgiel a na koniec 20. No i pomyślałbym na Twoim miejscu nad DI. ;-) Pamiętaj tylko, żeby przepłukać węgiel... Rozłączyć filtr przed membraną i przepłukać prefiltry. Jak chcesz dowiedzieć się więcej to:

Hej, chwilę tu nie zaglądałem i widzę, że wywołałem jakąś burzę.... Kto chce niech sobie struga co chce, do mnie pojemniki doszły i już podłączone. Jakość wykonania plus wygląd, jestem mega zadowolony. Pojemniczki podłączone i niech śmigają. :-) Po pierwsze spytałbym wcześniej, założyłem w tym celu konto na nano-reef, ale czekałem na potwierdzenie rejestracji. Na przyszłość obiecuję poprawę i chłodniejszą głowę. Najpierw spytam a potem kupię. Po prostu byłem ciekawy czy ktoś ma i jest z tego tytułu zadowolony. Nigdzie w regulaminie nie było, że nie można spytać po zakupie... A jeżeli chodzi o marketing to chyba muszę zadzwonić do Twistmana i poprosić o zapłatę za reklamę :-D . Dzięki wszystkim za pomoc, myślałem że niewiele osób się odezwie a tu taka dyskusja ;-). Pozdrawiam