
jacgues
Klubowicz-
Liczba zawartości
145 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez jacgues
-
Cześc, W akwarium 128l posiadam: 2x niebieski garbik (Neoglyphidodon oxyodon) - terytorializm raczej jedynie wewnątrzgatunkowy 2x. Chromis Virdis 1x Błazen ciemnoczerwony - wraz z wiekiem zrobił się bardzo agresywny wewnątrzgatunkowo (nie da się trzymać go z innymi błaznami). Umiarkowany terytorializm ogólny. 1x Salarias 1x Mandaryn Wspaniały 1x Pterapogon 1x Zielony wargacz - świeżo wpuszczony Problem jest taki, że większość ryb (szczególnie od jakiegoś czasu) pozostaje większość czasu w ukryciu. Pterapogon ma także uszkodzenie na górnej płetwie. Może coś go goniło, choć ja nigdy tego nie widziałem. Zastanawiam się jaki wpływ ma na to agresja niektórych ryb, a jak dużo np. fakt, że akwarium jest w przejściu i ryby mogą być wystraszone z powodu często spacerujących blisko osób. Salarias, mandaryn i wargacz nie wykazują żadnych objawów strachu. Najbardziej wydygane są Chromisy. Kupowałem ich więcej, aby było im razniej, ale zawsze szybko padały.
-
To jaką przybliżoną trwałość mają pompy dozujące? Czy aż tak łatwo dochodzi do zacięć i zużycia się ich głowic?
-
W mojej ocenie taka ilość płynów dziennie nadal powoduje, że Balling jest bardziej opłacalny niż Reaktor. Nie trzeba się szczypać z podbijaniem pH, nie trzeba z góry wydawać 5k na sprzęt, a jak 10l baniaki wystarczą nawet na raptem 10 dni, to nie ma problemu spreparować kolejnych. Przecież to trwa razem z mieszaniem może z 15 minut.
-
Cześć, Będę zakładać akwarium 1600l w obiegu, głównie SPSy, ale ogólnie mixed reef. Zastanawiam się ile wam schodzi Ballinga dobowo? Jestem ciekaw czy przy dużej konsumpcji i systemie nastawionym na intensywny wzrost, baniaki po 10l na ballinga wystarczą na chwilę spokoju, czy też trzeba będzie je co dosłownie kilka dni uzupełniać.
-
Dzięki Tomko. Chcę spróbować utrzymywać wysokie pH na poziomie 8.5 i dlatego myślę o Kalkwasserze. Tak też podejrzewałem, że to byłoby zbyt piękne, gdyby uzupełniał jedno i drugie równo, ale nie widzę problemu by lać go jako zródło Ca i dodawać inne formy węglanów. Chyba jedyny problem z Kalkwasserem to fakt, że trzeba go dozować bardzo stopniowo i rozpuszczać w dużej ilości wody. Poza tym powinno być ok.
-
Jak nazywa się ta metoda? Jedyne co widzę, to określenie two-part czyli Kalkwasser + Mg. Micro często są dodane już do Kalkwassera, bo ich dozowanie ustala się na podstawie spadku Ca. A jak było z pH? Nie było problemów np. ze zbyt wysokim, które powodowało, że musiałeś dodawać Ca także z innych zródeł?
-
Cześć. Czy ktoś z was używa Kalkwasser (wodorotlenek wapnia) jako główny lub nawet jedyny element Ballinga do podbijania Ca i kH (i przy okazji pH)? Jak się u was sprawdza?
-
@witek2000 Na Twoim miejscu zbudowałbym Algae Scrubber i zobaczył jak się sprawuje. To ile Ty masz ryb w takim systemie, że tyle sprzętu nie daje rady? Korale szybko rosną? Może parametry są nieodpowiednie, mało korali, które bądz co bądz też wyciągają NO3 i PO4 z wody.
-
W moim przypadku obfite lanie Microblift Special Blend pomogło ograniczyć ilość glonów na szybie. Microbacter Clean podobno robi to znakomicie, ale jest dość drogi. Zgadzam się, że przeniesienie wypoczynku na wprost akwarium to lepsza opcja. Sam planuję tak u siebie. Co do zabudowy - ehhh, będzie pospolicie i zmniejszy się optycznie. Taki otwarty zbiornik wygląda znakomicie. Oczywiście mówię o górze akwarium, a nie zabudowie stelaża. Jak Ci się sprawdza zewnętrzny komin? Dlaczego się na taki zdecydowałeś, nie żałujesz? Z koroną też wygląda ok, choć bez bardziej mi się podobało
-
Akwarium „BEZ" odpieniacza i zbędnych kosztów.
jacgues odpowiedział Jacek56 → na temat → Akwaria powyżej 600 L
Także rozważam założenie akwarium 1200 litrów bez odpieniacza. Chciałbym postawić na 120-140kg skały, wielkie reufgium, roller i być może alga scrubber. Dodam, że planuję solidnie karmić i mieć sporą obsadę. O sam nutrient export na razie się nie martwię, ale.... 1. Jakie osiągacie pH? 2. Czy biologiczna filtracja jest w stanie sprawnie usunąć rozpuszczone w wodzie niekorzystne związki, których normalnie pozbywa się odpieniacz? (nie będę robić podmian, wyłącznie w sytuacjach kryzysowych, raz na ruski rok). -
@niknik Bardzo ciekawe, dzięki. Jestem także zainteresowany rezultatami innych osób. Jeśli faktycznie zbija NO3 równie dobrze co PO4, oszczędzę fortunę na absorberach PO4 oraz produktach a la VSV od znanych producentów. Jakie korale trzymasz u siebie w zbiorniku? Masz jakieś bardziej wymagające LPSy, Acropory? Będę też wdzięczny jeśli zdradzisz mi jak wpadłeś na ten pomysł stosowania glikolu.
-
Mam na myśli ilość trudu niezbędnego do robienia podmianek. Chodzi mi o to, że w akwariach poniżej 200 litrów warto zastosować ballinga w formie uproszczonej (jeśli jest konsumpcja i nie można czekać do podmiany) razem z podmiankami, w większych podmiana wody robi się na tyle problematyczna (np. 1000 litrów x 10% = 100 litrów do podmiany) i kosztowna, że pełny balling i ograniczenie podmian ma większy sens.
-
W takim małym akwarium nie polecam Ballinga. Będziesz miał więcej z tym zabawy (ustawienie i mierzenie parametrów) niż z podmiankami, które dla małego zbiornika nie są dużym problemem. Moim zdaniem Balling ma sens dla akwarium powyżej 200 litrów. Pamiętaj, że podmianki nie tylko uzupełniają Ci macro, ale też micro, a do tego wyrzucają nadmiar rozpuszczonej materii organicznej i innego syfu z wody. Stosując balling zamiast podmianek przydałoby się jeszcze dodać węgiel aktywny, a od czasu do czasu zrobić także ICP. Znacznie prościej, taniej i mniej ryzykownie jest w Twoim przypadku robić podmianki. Przechodziłem przez to i mówię z własnego doświadczenia. Jeśli chcesz co tydzień robić podmianki, ale dla stabilizacji coś lać, to polecam kH i Ca, ewentualnie stront i jod. Możesz nawet z ręki. Możesz też pomyśleć nad produktem All-in-one jak Red Sea ABC+ (brakuje w składzie Red Sea Color C i color D, ale może się obejść bez tego), ale to tylko przy założeniu, że będą regularne podmianki.
-
Cześć, Na przykładzie mojego akwarium, mam wrażenie, że niezależnie czy stosuję spirytus, czy jednak połączenie alkoholu z sacharozą i octem, No3 udaje mi się zbijać do 0-3, natomiast PO4 mam bardzo wysokie - przed podmianką i po nasyceniu absorbera, wg. ICP wynosiło aż 0,48 (marinlab). No i tak się zastanawiam... Co gdybym po prostu zaczął lać NO3 w płynie razem z np. podwójną dawką VSV dla zbicia PO4? Zakwit bakteryjny kiedyś miałem, padło mi dużo obsady. Niemniej jednak kiedy mam falowniki blisko powierzchni wody, wymiana gazowa jest super i już takie sytuacje mi nie grożą (zdarzyło mi się zbijać skoki NO3 dużymi dawkami VSV). P.S. Jak skuteczne jest u was refugium / algae scrubber w eliminacji PO4 z wody?
-
Pokaż swoje akwarium, proszę Edited: Ok, już znalazłem
-
Dokładnie, ale wtedy trochę nie ma sensu mieć dwóch oddzielnych pokoi, ponieważ taka płyta nie ma izolacji akustycznej. Gdyby nie możliwość spokoju i ciszy w drugim pokoju, chętnie zrobiłbym jedną, dużą przestrzeń Chyba, że taka płyta na podnośnikach odpowiednio gruba i wypełniona materiałem wygłuszającym (byłaby ciężka, a to jest problematyczne) dawałaby taki efekt.
-
Cześć, Myślę nad lokalizacją akwarium w nowym mieszkaniu. Zbiornik około 260x80x60cm. Zależy mi na tym, by móc podziwiać je z jak największej ilości stron, dlatego myślę nad umieszczeniem go pomiędzy pokojami. (Projekt jest animowany. Kliknijcie na niego, otworzy się w nowym oknie i tam będzie możliwość uruchomienia animacji). W murowanej ścianie chciałbym zrobić otwór, by widzieć je z drugiego pokoju. nad akwarium będzie ściana, a więc nie będzie do niego dostępu z góry z oby pokoi, jedynie z salonu z aneksem. Widzę tutaj dwa problemy takiego rozwiązania: - Ściana ma grubość kilkunastu centymetrów, a zatem część akwarium zatopionego w ścianie będzie ciężka w czyszczeniu. - Aranżacja zbiornika w środku od strony drugiego pokoju będzie również bardzo kłopotliwa. Drugie rozwiązanie to montaż akwarium nie na równo ze ścianą drugiego pokoju (po środku), a po prostu zostawienie wnęki w ścianie umożliwiajacej obserwację zbiornika ze środkowego pomieszczenia. Mam nadzieję, że rozumiecie o co mi chodzi. Jestem ciekaw waszych wskazówek, opinii, a przede wszystkim chciałbym wiedzieć, czy ktoś z was podejmował się podobnego wyzwania
-
Czytałem na ich temat, że regularnie stosowane faktycznie dają efekty - szyby rzadziej i wolniej zarastają glonem, rzekomo wyczyściło zalegający syf. Zamówiłem 500ml razem z 473ml Special Blend i będę testować. Te drugie znane mi są nie od dziś i co do ich skuteczności nie ma wątpliwości
-
W słodkim High Tech przy dozowaniu CO2 i bujnej roślinności szyb nie muszę czyścić w ogóle. To nawet nie kwestia miesięcy, co wręcz lat Nie dozuję nawozów, tylko pokarm dla ryb i rośliny wszystko wciągają. W morskim niestety sytuacja jest całkowicie odmienna. Też czyszczę raz na 2-3 dni, ale jako że zakładem spore akwarium, chciałbym ograniczyć to do max raz na tydzień, zakładając, że będę to robić przy niewielkim stopniu zabrudzenia (żeby nie czekać aż będą całe zasyfione)
-
Robot podobno hałasuje, do tego trzeba go przekładać z szyby na szybę (a u mnie akwarium będzie z praktycznie wszystkich stron widoczne). Obiło mi się także parę opinii o nie najlepszej niezawodności + mam obiekcje czy faktycznie tak dokładnie wyczyści szybę (szczególnie twarde algi, które regularnie muszę skrobać żyletką). Bardziej myślałem o profilaktyce w postaci ograniczenia podaży światła na szyby, niskie nutrienty, rozsądne karmienie korali i dawkowanie żelaza, refugium, a do tego może jeszcze lanie bakterii typu BRIGHTWELL AQUATICS MicroBacter Clean 500 (wg. opinii zmniejszają częstotliwość czyszczenia szyb). Niestety gdybym chciał te bakterie lać wg. zaleceń, musiałbym wydawać na nie 260 zł miesięcznie.... No ale jeśli okazałoby się, że nie jest wcale taki słaby (choć wygląda niezbyt estetycznie), to byłaby to spoko opcja
-
Jest to najbardziej czasochłonna czynność, przynajmniej w moim przypadku i do tego irytująca. Za pewne prowadzenie do balasu mikro, bardzo stopniowe i umiarkowane dozowanie żelaza itp. To jedno. Dwa to ograniczenie karmienia korali (po takim Reef Roids zawsze mam nalot na szybie). Natomiast mam jeszcze jeden pomysł aby zrobić zbiornik 250x80x60 i oświetlenie zamontować po środku. Skała z koralami także będzie na środku tak, aby do szyb docierało relatywnie niewiele światła ograniczając porost glonów. Co sądzicie o tym rozwiązaniu, ktoś może ma coś podobnego u siebie?
-
Cześć, Zastanawiam się nad kupnem witamin i aminokwasów dla korali. Mam 128l mixed reef. Na celowniku mam AF Vitality i AF Amino. 1. Czy waszym zdaniem jest sens stosować takie specyfiki? 2. Jakie efekty stosowania obserwujecie? 3. W jakich systemach się sprawdzają? 4. Jakie rodzaje korali zdają się korzystać na suplementacji najbardziej?
-
Doskonale zdaję sobie sprawę, że dużo 'zależy'. Dlatego interesują mnie konkretnie wasze przypadki. Na tę chwilę koszt 1225 litrów wychodzi mi 37k + (470 do 740) utrzymanie. @Beti Ile wyniosło Cię szkło, stelaż i sump i gdzie robiłaś?
-
Cześć, zastanawia mnie ile wydaliście na swoje akwaria (mam na myśli większe konstrukcje 1000 - 2000 litrów +). Jeśli macie kosztorysy to extra, ale też sama suma wydatków także mnie zadowoli. Mam na myśli sprzęt, zbiornik, skałę, stelaż etc. Wszystko bez życia.
-
Też robię lampy LED na zamówienie. Co prawda nie takie konstrukcje jak autor tematu, ale coś tam się już robiło. Moim zdaniem zaproponowałbym jednak większy udział białych diod o niższej temperaturze (8500 - 10 000K) i jednak trochę więcej diod niebieskich względem RB. Dlaczego? Ponieważ masz ich dużą dominację co w zestawieniu z 420 i 430nm da zbyt mocną, fioletową poświatę. (obejrzyj sobie spektrum RB, dają trochę fioletu same w sobie). Zastanowiłbym się też czy przypadkiem 6x Cyan to nie za dużo. Prawdopodobnie około 4x byłoby w sam raz.