s1ngle

Tak, wpierw przez tydzien chodzila w wiadrze, codziennie kontrolowalem odciek. Potem codziennie i zbiornik i odciek i kH i PH i Ca przez 2 tygodnie. Potem standardowo pelny zestaw testow co 5 dni. Po tych 2 tygodniach padl zoltek. Nie wiem czy przez reaktor, nie wiem co tam sie moglo dostac przy podlaczaniu do wody... Ale chodzil na RO przez tydzien. No i skoczylo po4, bo zoltek duzy, tak z 16cm. Reaktor teraz chodzi juz w zbiorniku 7 tygodni. Efekty widac z dnia na dzien coraz gorzej. Czy to kwestia reaktora? Nie wiem, moze miekasow, ktore sie wszedzie parza (dopiero co pozbylem sie pol metra pachyclavularii i anthelii), ale sporo sie nadal parzy, moze wegiel nie wyrabia. Ciagle czekam na ICP....

Z cyklu fotograficznego martwa natura:

tylko takie cos znalazlem https://www.reef2reef.com/threads/aggressive-coralline-algae-or-some-type-sps.303101

Nie widzialem wczesniej zadnych z tym problemow, a mam bardzo duzo alg wapiennych. Dzis czyscilem szyby, i pare okruchow padlo na zolta montipore, nie przejmowalem sie tym, natomiast po 2h praktycznie sie cala rozpuscila: Czy to znana interakcja? Czy to normalne? Geez, jak sie wtedy tego pozbyc, jezowca nie moge bo akryl.

Grażyna... to jebnie Wybaczcie mi zwierzaki, bo nie wiem co czynię Pierwszy dzień podłączonego reaktora atomowego, trzymajcie kciuki

Z kolei discosoma wchodzi na Tenuisa. Czyli jednak restart? Po tych wszystkich perturbacjach? Pokonany przez miękasy? :{ To chyba dość naturalna droga zbiornika? Od miękasów, do LPSów i SPSów. Wymiana/rozłupanie skały na których są miękasy to jedyne wyjście? Rwanie na pewno odpada, bo wtedy tylko gorzej (odcinanie i zalepianie pewnie podobnie, cos sie rozprzestrzeni) Slyszalem o dozowaniu strzykawka prosto w korala: - wody utlenionej (hydrogen peroxide) - pasty wapiennej (kalk paste) - soku z cytryny/limonki (lemon juice) - Joe's juice Ale to wszystko zaszkodzi innym koralom/zwierzakom pewnie. Chyba, zeby to zrobic poza zbiornikiem... ale jak juz wyjme skale to moge rownie dobrze ja rozlupac. Myk w tym, zeby jej nie wyjmowac, bo: - to mega trudne - tam jest duzo zycia, bog wie jakiego - sporo roznych korali - wszystkie inne sie przewroca, taka konstrukcja, a za/pod nimi nie wiem co jest - boje sie potworów

Przez ostatni tydzień chrześniak karmił babkę i krewetkę, ale coś nie chciały jeść suchego. Dziś zobaczyłem dlaczego...

Byliśmy w Gdyni w oceanarium i był więcej niż kilka razy u mnie bez jego chęci nic by nie wyszło ale fakt, że dzieciaki teraz są zupełnie inne, zgadzam się we wszystkim, co pisałeś, ale planuje, to korygować, swoimi ingerencjami. plan jest taki, że będzie się opierał o wodę z dojrzałego i zadbanego zbiornika, z podmiankami 20% tygodniowo

Ale te co mam to 2x 14000 i 1x20000 l/h. Jak bym nie ustawił to wzburzy piasek taki monsun no i zajmie miejsce Priv?

Chłopak ma już 14 lat, miał słodkowodne wcześniej, ale fakt, rozumiem Twoje obiekcje. Plan jest taki, że będą tam 2 rybki i krewetka i kilka miękkich ode mnie. A ja co tydzień będę robił podmianę. Bailinga nie trzeba, miernik zasolenia będą mieli i RO ode mnie. NO3 i PO4 już mierzyć umie. Pozostaje karmić, a to zabawa. Chyba, że coś przeoczyłem? Właśnie nad tym myślę, mam kilka wolnych, ale wszystkie za duże, musiałbym jakiś malutki kupić. Rynek slonowodny jednak ma większy wybór dla większych akwa

Hejka, Postanowiłem zarazić chrześniaka morszczakowym hobby Start wygląda następująco: Akwarium 60x35x30, kaskada z biopelletami, grzalka, kessil a360. Start na suchej skale + piasek + woda z dojrzalego zbiornika + special blend. Po tygodniu wpuszczenie 4 slimakow i 1 asteriny. Po czym pojawily sie okrzemki. Po nastepnych 2 (3 tygodnie po starcie) dodanie kolejnej asteriny i 4 slimakow i lanie ocet 2ml/tydzien. Testy: PO4 0:00, NO3 0. No i jutro dochodzi korona oraz przychodzi babka+krewetka i po paru dniach pierwsze miękasy:

Czy macie jakieś doświadczenia w pozbywaniu się anthelii? Aiptazja ma naturalnych wrogów, korych mam i trzyma się tylko w sumpie natomiast anthelia już nieco za bardzo szaleje i jest w kilku miejscach w zbiorniku i parzy i montipory i zoa (przegrywa z ricordea i pavona)

Spsy I miekasy rosną i mają się świetnie, natomiast wszystkie lpsy marudzą: Caulastrea X3 Goniopora x2 Alveopora (1 ok, 1 marudzi) 3 różne euphylie tez marudzą Pectinia i pavona ok Dziwny jest ten sport. Jakieś pomysły? A to restauracja na lotnisku w Warszawie:

Krewetka kradnąca kawałek krewetki murenie żywiącej się krewetkami

Introzow chyba nie ma K i Cu w normie. PO4 0.12 :/ i Al też za wysokie. Nie mogę znaleźć źródła Ale, no bo nie lampa ATI? To jedyne AL jakie magnesem znalazlem

A i najlepsza rzecz, ma uzębienie jak Ibisz ;D Jak wystawi ząbki (nawet przy oddychaniu) to nawet w nocy widać biel

Mam już rok kometkę. Widuję ją po zgaszeniu światła, ale najczęściej tylko ogon z pomiędzy skał. Nie wiem co ona je szczerze mówiąc, ale krewetek kuekentali nie rusza.

Tricolor traci tkankę przy podstawie ale rośnie. Czy powinienem się tym przejmować? Jaki może być powód?

Wolisz brąz po lewej czy brąz po prawej?

Jak coś to zawsze może wpaść na jakiś czas do babci na papu

Gdybym wiedział :d juz prawie rok jest, albo dłużej, ale widuje raz na kilka miesięcy. Pierwszy raz dobre zdjęcie udało mi się zrobić

Czyli na patelnię? a one nie są słodkowodne?

Ciemno zielona wpadająca w brązowo-czarny

One są czerwone I są tutaj

Pytanie... Co to za rodzaj krewetki? Nie byłem w stanie wygooglowac, spora jest