s1ngle

Ale sa szybsze podobno, no i przy tym gruzowisku maja mnostwo miejsc do ucieczki, w ktore Edek nie wplynie... Nie wiem co zrobic w sumie W ten dzien (przed smiercia garbika) zjadl 2 krewetki i iles tam suchego, bo zawsze jest pierwszy do zarcia (wiec rekordowa ilosc). Gdzies wyczytalem, ze tak sie moze dziac, jak garbik jest niezbyt madry i probuje bronic swojego terytorium przed rogatnica. Moze ten ostatni wzrost temperatury to spowodowal? Po dolozeniu oswietlenia, zanim zdazylem ustabilizowac, temperatura wzrosla do 26.2. Wyczytalem, ze wtedy sie zwieksza agresja u ryb. Tak, tak, przez uderzenie mialem na mysli ta niepozorna biala igielke przy pletwie ogonowej.

Haha, podobno uderzenie od pokolca jest o niebo gorsze, niz ugryzienie nawet duzej rogatnicy, nie mowiac o murenach ;{ Dzisiaj byl dzien automatyzacji, prosze powiedzcie co o tym myslicie: Automation 0:00-24:00 Odpieniacz (Skimmer) Pompy (Pumps) Podająca/Główna (Main 7000 L/H) Filtr UV (L/H) Algae/Chaeto (1000 L/H) UV filter 22W 2x wave maker (AN NVM 13000) 08:00-21:00 3x LED 65 [białe (17 W), niebieskie (17 W), niebieskie 2x (17 W), fioletowe (18 W), zielone (9 W), czerwone (9 W)] 1x LED 36 (10 000 K) 2x wave maker (OW-40, OW-50) 12:00-18:00 6 x T5 80 = 480W (Purple, 2xCoral, Aquablue Special, 2x Blue) 2 x T5 80 = 160W (2 x Blue) 1 x T5 3 Fans TODO (recznie, ale juz przynajmniej na jednym rozdzielaczu): 19:00-11:00 Algae/Chaeto filter LED (50W) Grzałka/Heater 150W ustawiony na 23.5 (utrzymuje 25) Oswietlenie sump LED

Nie wybieralem takiej obsady, ale coz, taka mam. Myslalem, ze przypadkiem, ale o dziwo przejrzalem wiele watkow i generalnie to sie pokrywa z tym co ludzie polecaja jako obsade z rogatnica: - mureny (eels) - graniki (groupers) - borsuki (foxface) - pokolce (tangs) - wargacze (wrasses) - stadniki (damsels) Warunkiem jest zbiornik > 155 galonow (585L) i niezbyt mocno zarybiony. Trzeba tez mocno karmic by nie przychodzily rybom innowacyjne dietetyczne pomysly.

Ok, dzieki, 'on it' Grazie! No sily mam, bo widze efekty Edek (rogatnica picasso / lagoon triggerfish) byl i jest fajny, bardzo odwazny i interaktywny itd. No, ale dzis przy czyszczeniu szyb dziabnal mnie trzy razy: w palec, w wierzch dloni i w nadgarstek (kiedys tylko palec atakowal, ale calej reki to sie bal). I to juz nie byly ostrzegawcze dziabniecia, tylko faktycznie bolaly (nie do krwi, ale naskorek naruszyl). Da sie go jakos oduczyc tego? :d Czy pozostaja rekawice? Update: Ja sie o palce boje... a wlasnie zauwazylem garbika, ktory ma pol boku rozcharatane... (a podobno garbiki mozna w predator tank miec). W dodatku wyglada na to, jakby 'cyjano' atakowalo mi żółtka (pokolca)... Bo nie znalazlem zadnej choroby, ktora tak wyglada... Update 2: żółtek już czysty Update 3: no to tyle Jakaś diagnoza? Wczoraj plywal, jadl i wygladal normalnie... no na pewno bylo go wiecej...

Ciagle walcze z: - NO3, aby wzroslo, zwiekszylem karmienie (x2, od 20.12), zaprzestalem lania bakterii (od 18.12) i VSV (od 22.12) - PO4, aby spadlo, dodaje GFO Postepy w ostatnim tygodniu byly dosc mizerne: Czy jest cos co jeszcze moge zrobic? W dodatku ostatnio pojawila sie taka piana w sumpie (tylko jednym, tam gdzie jest GFO i odpieniacz), czy to cos oznacza?

A tu jako bonus, moj najbardziej kolorowy koral Teraz to dopiero zazdroscicie

Boki pianki:

Czekam, az GFO mi zbije PO4, by zaczac dokladac wiecej miekasow i ostatecznie LPS. https://www.juwel-aquarium.de/en/Products/Decoration/STR/STR-Background/ Pianka da rade, na plecach jest przyklejona duzo lepiej niz na podlozu bo uszczelniona spienionym PVC. Coz, w szkole z techniki i plastyki zawsze bylem noga takie estetyczne sprawy to nie moja broszka, ulozylem najstabilniej jak moglem z jak najwieksza iloscia przeplywow dla ryb (mureny lubia sie chowac). Jak wylowisz to zapraszam po odbior :D:D:D Coz, czasem trzeba przegryzc sól (morska) i popić cytryna, pokrzywic sie, ale isc dalej.

Serwis je tak powkladal, ale co jakis czas falowniki je 'wywiewaly', wiec z powrotem je umieszczalem jak byly, ale potracily korzenie i 1/3 zbrazowiala, nie wygladaly na rosliny, ktore moglyby odzyc. Sinularia ma sie dobrze, no nie no, odrobine marudzi po tych wszystkich zmianach, ale wraca do formy. Co jest zabawne to dwa garbiki maja kryzys tozsamosci i mysla ze sa blazenkami bo prawie caly czas przesiaduja sobie w tej Sinularii. Haha padlem xD

Ufalem serwisowi przez dlugi czas, bo dla kogos kto sie nie zna, wygladalo to, powiedzmy, ze ok. Cos tam mi switalo o stabilizacji akwarium i ze to dlugo trwa. Ale jak zaczely ryby umierac i slysze, że "to normalne, tak bywa" to zapalila mi sie czerwona lampka i poszukalem tutaj pomocy i zaczalem sie doszkalac. Jestem niezmiernie wdzieczny wszystkim uzytkownikom, ktorzy mi pomagali, doradzali i w ogole udzielali sie w temacie. Niemniej, jak bardzo sie nie usmialem czytajac tematy Szeryfa, to czuje sie, jak jego brat blizniak (ktorys... mniej lub bardziej udany ). Kazdy moze obejrzec poczatek tematu. Ja, spanikowany, szukajacy rad, by pomoc rybom, napotykam sie na niechec, agresje, arogancje i ocenianie. Wiem, ze dla ludzi, ktorzy sa prawdziwymi hobbistami, stan rzeczy jaki byl na poczatku, mogl sie wydawac abominacja. Ale postarajcie sie czasem zrozumiec innych. Naprawde zdarzaja sie rozne sytuacje zyciowe. Okey, jak mysle o szeryfie to wydaje mi sie, ze on o tak przygotowywal jadlo dla rybek: I oczywiscie jest to osobnik ambitny, ale w bardzo zlym tego slowa znaczeniu (szczegolnie dla otoczenia). Obrazajacy, prawdopodobnie niewyksztalcony, arogancki, nie przyjmujacy i nie rozumiejacy krytyki, nie poszukujacy wiedzy. Niemniej mozna w obu watkach znalezc wiele podobienstw. Przeczytalem chyba wszystkie tematy przez niego stworzone i tak, przez prawie 30% czasu myslalem, ze to jednak trol i wymysl, a nie prawdziwa sytuacja, ale coz Nie chce nikomu ublizac, poniewaz tylko dzieki WAM udalo mi sie wyprowadzic (no jeszcze nie zupelnie, ale na najlepszej drodze) zbiornik na prosta z pod rak Hitlera Pisze, to dlatego, ze nadchodza swieta i nowy rok, a to zawsze czas refleksji i spojrzenia z dalszej perspektywy Takze wszystkim zycze wesolych swiat i szczesliwego nowego roku! Przeszczesliwych ryb, jeszcze wiekszych, ale nie mogacych ich pozrec ukwialow no i tak kolorowych SPSow, ze nawet na skali RGB tego nie znajdziecie...

Dzieki A tutaj codzienne "pieszczoty" :d

Pustynia...

Jest tez kwestia, ze one sa bardzo terytorialne, wobec siebie (i srebrzyc, ale one uciekaja). Natomiast widzialem jak damsele bija sie pysk w pysk. Z pewnoscia zmiana ustawienia skal przy okazji pozbycia sie pianki, wplynela na redefiniowanie nowych terytoriow. Chyba w ciagu 2 tygodni powinny sie uspokoic i te slady walk, badz tez obtarc zniknac. Plus jest tez taki, ze kiedys te 11 srebrzyc NIGDY nie spalo, kiedykolwiek bym nie spojrzal to zawsze plywaly (5+ miesiecy). Teraz, po nowym ustawieniu skal i dostarczeniu zdecydowanie wiecej miejsca do chowania, to w nocy nie widze ani jednej ryby, tyllko woda i skaly.. nic, tylko zarybiac

Obawiam sie aktualnie o jedna kwestie, chodzi o łuski/kolor garbikow w okolicy pyszczka i ponizej. Moje garbiki od paru dni wygladaja o tak: Zamiast o tak: Czy to wynik walk? Parametrow? Bo zadnej choroby, ktora by sie tak objawiala nie znalazlem.

Tak, obok odpieniacz i duuuuzo piasku no i wyrosna glony

To znaczy? Jedno swiatlo biale i jedno czerwone.

Nowa lampa juz jest Zaraz montaz: No i nowy sump z oswietleniem xD

Niektore ciagle jada Niebawem sie na nie gwarancja skonczy

Predator tank + SPS to częsty setup, minus jest taki, ze trzeba szyby co 2 dni czyscic. Nie no swiatlo jest dla korali, o SPSach nie mysle, ale teraz bede dokladal miekasy i z czasem LPS. Jezeli chodzi o ryby to tylko te wstazkowe mureny i moze jakas skrzydlice bym dolozyl i wsio. Z tym ferrari to nie do konca, bo: LED aktualnie mam (3x65W + 36W 10000K) [231W]. I ich cena byla wyzsza niz te 8x80W T5 (wraz ze swietlowkami).

O, super pomysl, w takim razie poczekam! Dzieki!

Tak, pianka na tylnej scianie zostaje, jest uszczelniona spienionym PCV, wiec tam sie nic zlego nie dzieje. Teraz bede polowac na jakis gruby/ciezki piasek na podloze, chyba najlepiej ciemny, ale nie wiem czy jest taki dostepny.

Ta... serwis (expert) zamowil i juz od pol roku idzie. To kurier nie dochodzi, to dochodzi, ale trzeba go przetestowac i oczywiscie zly, to nastepny kurier sie spoznia... ech... Neverending story Dzieki Nie bede ukrywal, ze nie wymagalo to mega duzo pracy. Przede wszystkim musze podziekowac Sith114 bez niego by mi sie to nie udalo. No, ale rowniez wszystkim uzytkownikom forum udzielajacym sie w tym temacie. Nawet tym co nie wierzyli i mnie obrazali bo miedzy wierszami dalo sie wyczytac dobre rady Dzieki! Rzeczywiscie opinie sa swietne. Ale dam szanse GFO, zbija te 0.1 ppm dziennie, ale w dluzszej perspektywie FO36 wydaje sie lepszym/tanszym rozwiazaniem. Wiesz... forum to spolecznosc, bez ludzi nie ma forum, jest tylko: Wiec, jezeli innym to nie przeszkadza, to mi tym bardziej, administratorzy sa po to, aby nam pomagac, wiec powinni sie przychylic do opinii wiekszosci. Moze zlotym srodkiem byloby przeniesienie tego tematu? Bo juz tyle tu zostalo napisane, ze traktuje je, jako swoisty pamietnik moich bojow Hahahaha! Na razie przeczytalem dwa najdluzsze tematy Szeryfa. O pierwsze miejsce nie zamierzam nawet probowac sie ubiegac, to z pokorą, ale i pełnym przekonaniem, oddaję Szeryfowi Wracając do technikaliów, ocet kupiony, ale chyba na razie odpuszczę calkowicie vodke/VSV, juz pokazuje dlaczego: Temperatura: 24.8 Zasolenie: 33.3 NO3: 0.00 PO4: 0.53 PH: 7.9 Chyba powinienem jakos myslec o podniesieniu NO3 i PH? PS Lampa 8x80W w drodze Setup: 4* Blue Plus 2* Coral Plus 1* Aquablue Special 1* Purple Plus Co o nim myslicie? (actinic?)

Jest mega duzo rys, nie od siatki per se, ale raczej od uderzen skal, ktore w trakcie lapania srebrzyc, mialy te siatke przytrzymywac. Sa na szczescie metody do niwelacji zniszczen (szlifowania akrylu w dzialajacym zbiorniku). Inaczej to juz bym sie sklonil raczej w strone rozwiazan z rodzin Seppuku Jestem pod ogromnym wrazeniem Pana spostrzegawczosci i kojarzenia faktow. Oczywiscie spostrzezenie w 100% prawdziwie. Niestety akryl rysuje sie prawie od wszystkiego O czym oczywiscie poinformowany nie zostalem, a czyscik idzie... idzie... od pol roku, co 3 tygodnie kurier sie spoznia i ciagle idzie...

Okey, zmniejszone od dzisiaj, bede monitorowal codziennie. Tutaj imho troche przesadziles. Sump musze zmienic (w trakcie projektowania), bo nie stac mnie na odszkodowanie w przypadku zalania calego bloku, ale raczej zwierzakom nim nie szkodze. Wyglada on nastepujaco: 1. JBL Symec Filter Floss 2. Tunze DOC Skimmer 9410.04 (ktory mimo niskich parametrow jest uznawany za limuzyne w swojej klasie i polecany przez profesjonalistow do litraza 300-600) 3. Skarpeta odpieniacza z GFO (250 ml MicrobeLife Phos-Out 4) 4. Grzałka 150W 5. Chateo Filtr 3L, przeplyw 1000L/H, swiatlo 50W (5 red/1 blue) 6. 2L Sera Siporax, 1kg Nano-Tech Bio-Sphere 7. DSB i zywa skala 8. Zywa skala w akwa ktorej nawet nie zwaze, ale 25% litrazu jest Z lampa masz calkowita racje, ale odnosze wrazenie, ze ludzie/sklepy od ktorych chce je kupic, to wcale nie chca mi jej sprzedac powaga.... Coz... lubie UFO, spsy fascynuja, ale ja zalozylem zbiornik, po to, by miec te mureny. Wiem, ze ich nie ma 99% czasu i w dodatku slabo jedza i mozna dziennie kazda karmic z 15 min zanim cos 'chapnie', ale coz, po to zaczalem te zabawe. No po kolejnych 5 godzinach moczenia rak, udalo mi sie ulozyc skale. Niektorym ta operacja sie baaaaardzo nie podobala: Ale Edek oczywiscie dzielnie pomagal przy kazdym kamieniu Tak mi sie to udalo ulozyc ostatecznie:

Tak, to fakt, doskonale wiem jak je wyhodować xD