klossowski

Ja mam Zetlight ZA1201 WIFI za 280 zł i nie narzekam za bardzo

To są zalecenia do słodkiego, gdzie nie ma tony sprzętu, bo przy takim przeliczniku, to przy 2k litrów, to by trzeba grzałkę ze 3 kW Ale fakt, przy dodatkowym zabezpieczeniu, to warto wziąć tę większą, wezmę 75W, chociaż ona 5 cm dłuższa jest:(

A można wiedzieć co to znaczy? Bo planowałem do 112l kupić 50W i nie wiem, czy nie za mało, ale teraz w 30 l mam 10W i starcza spokojnie, a nawet cyrkulatora nie mam, a to zawsze trochę grzeje:)

Ale to są różne modele. Ten easy heater z tego co pamiętam, to psuł się non stop i wypuścili ultra heater. Podobno ten nowszy jest już ok. Właśnie taki miałem zamiar kupić....

A można wiedzieć jaki model?

To jest Haliclona. Bardzo popularna, mam taką samą, ale moja jakaś stalowa bardziej, Twoja ma super kolor:) Tak jak Tester napisał, dobra cyrkulacja, ale bez przesady. Korzystne jest lanie fito. Ps. Podobno jak ta gąbka zacznie zamierać, może zatruć wodę, ale nie mogę tego potwierdzić, bo moja jeszcze żyje:)

Takim zmianom można zapobiec podłączając grzałkę i wentylatory pod jakiś regulator. Np. STC-1000 za 4 dychy albo jakiś dedykowany akwariowy za stówkę:):) W większych systemach warto też zainstalować 2 grzałki, żeby dodatkowo zabezpieczyć się na wypadek braku grzania.

To chyba najlepiej po prostu uciąć cały bok i dokleić dwa kawałki. Tutaj jest o tym wątek:

W grubszej szybie łatwiej wiercić, bo jest cięższa i stabilniejsza, a moja rada jest taka, żebyś najpierw zrobił 2, 3 otwory na próbę na dowolnym kawałku szkła, a potem jak już masz trochę wprawy to moment i masz otwór i to bez stresu. Ja najpierw wierciłem w starej szybie znalezionej w garażu:):) Warto też zobaczyć jakiś filmik:

Wygląda podobnie do Callyspongia samarensis. Bardzo chętnie kupiłbym kawałek, jakbyś był zainteresowany, to pisz na PW

Wszystko jest na forum, nic nie robimy pod stołem

Klejenie zbiornika dobiegło końca. Przy okazji podziękowania dla @Ariel i @SU1 za rady w kwestii wiercenia szkła, bo w zakładzie szklarskim (podobno renomowanym, w stolicy:) jak powiedziałem, że chcę w szybie 4 mm otwór fi 25, to popatrzyli na mnie jak na wariata i orzekli, że nie ma szans, ale jak widać fachowcy się pomylili:):):) A żeby baniak tak pusty nie stał w czasie schnięcia, to włożyłem do środka takiego słonika:)

Jakbyś zgadł, to właśnie jest mój zbiornik dolewki. Idealnie wchodzi pod półkę w szafce, jest lekki, tani i ma certyfikat do kontaktu z żywnością Do przenoszenia to jeszcze duuuużo czasu, na razie kleję baniak

Rozpoczynam nowy projekt, 4 razy większy niż poprzednio. Ma to być zbiornik 80x35x40 z panelem, za obieg będzie odpowiadać Jebao DCS-2000 zakupione u nas na forum, bo z chińskiego sklepu idzie już prawie 3 miesiące i jeszcze nie doszło. Cyrkulator Jebao OW-10 jak dojdzie, bo na razie jeszcze nie ma. Odpieniacz Tunze 9001, lampka chińska 60W Turing 50, dolewka od Magu i chiński dozownik DP-4. Jeszcze nie wiem, co mi z tego wyjdzie, bo na razie mam pół pokoju gratów, które trzeba będzie jakoś do kupy złożyć.

Chyba już wiem o co chodzi, ale 100% pewności nie mam. Jest kilka rodzajów membran. Membrany osmotyczne rzeczywiście powinny mieć taka samą wielkość porów, a ich wydajność zależy m.in. od grubości użytej siatki nośnej, im cieńsza, tym może być więcej zwojów i większa wydajność. Są nawet membrany osmotyczne 1000 GPD, ale one są o wiele większe od naszych. Poza tym są jeszcze inne membrany np. membrany nanofiltracyjne, wyglądające tak samo, ale mające większe pory.

To ogranicznik ustala ciśnienie w membranie, oczywiście granicą jest tutaj ciśnienie na wejściu, czym mniejszy przepływ tym wyższe ciśnienie. Ze strony Testera: "Reasumując, im większa wartość ogranicznika, tym większy przez niego przepływ, a co za tym idzie, mniejsze ciśnienie działające na membranę, mniej wody RO będzie produkowane." "im więcej GPD, tym większe pory w membranie," Całość: https://reefhub.pl/filtr-odwroconej-osmozy-czesc-2/

Przecież membrany mają standardową wielkość, a jedna ma wydajność 50 GPD a druga 250..... poza tym jak membranę podłączysz pod większe ciśnienie, to chyba będzie miała większą wydajność niż przy niskim..... Tak mi się wydaje:):) A pytanie było, co będzie jak pod membranę 150 GPD podłączy się ogranicznik do membrany 75, więc chodziło mi o wydajność w stosunku do standardowego ogranicznika.

Im membrana ma większe GPD tym ma większe dziury, a im mocniejszy ogranicznik tym większe ciśnienie. Więc jak dasz ogranicznik od 75 do 150, to przez membranę będzie się przeciskać więcej brudu niż przy normalnym ograniczniku. Żywotność membrany spadnie, woda RO będzie kiepskiej jakości, ale wydajność powinna być lepsza

A w Jastrzębiu to woda w kranie nie jest czasem z czeskiej Ostravicy i czeskiej Moravki?

Wielkie dzięki za radę. Twój pomysł sprawdził się idealnie, jakbyś chciał kiedyś pieniędzy pożyczyć (w granicach do 50 zł) to wal śmiało. Wziąłem wielki garnek rosołowy, wrzuciłem kamulca, zalałem wodą i zacząłem podgrzewać na średnim ogniu. W miarę podgrzewania ze skały zaczęły iść bąble powietrza, ale skała cały czas jeszcze pływała, no ale jak po około 40 minutach woda się zagotowała i wyłączyłem ogień, to po niedługim czasie skała utonęła i teraz leży sobie na dnie nie wykazując żadnych chęci do pływania.

Warto też dodać, że koszt pompki i drugiej membrany przy niewielkim zapotrzebowaniu na wodę RO, raczej nigdy się nie zwróci :):):):)

No tak. Wystarczy tylko dokupić drugą membranę, a ogranicznik zamontować na końcu. Tutaj masz podane wydajności różnych konfiguracji:

tak tak Możesz podpiąć drugą membranę pod odpad, ale pewnie potrzebna by była pompka do podniesienia ciśnienia.

Ja zawsze wyłączam cyrkulację na karmienie nawet na 20 min, ale on się żarcia boi, ucieka jak pipetą w niego celuję:):):) Chociaż widziałem ostatnio pustą muszlę po diadorze, pewnie kurdupel zapolował na nią, bo nic innego u mnie by tego nie zjadło, w każdym razie chudy nie jest i żyje już u mnie ponad 2 tygodnie, więc coś musi jeść. Za miesiąc przeniosę go na głęboką wodę i niech sobie radzi, będzie miał prywatny ocean do dyspozycji

Nadal żyje, chociaż nic nie je.... nawet mu ostatnio żywą artemię kupiłem, ale nie był zainteresowany i nie wygląda na wychudzonego, jakieś dziwo normalnie... To pewnie ja, bo od paru miesięcy o tym myślę