Skocz do zawartości

antak

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    493
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez antak

  1. Zakup życia niestety trochę się odwlekł, ale jutro powinno dotrzeć; w ilości dwóch krewetek (na początek), dwóch miękkasów, i dwóch lps - ów. Walka z prawie wszystkimi glonami dobiegła końca, muszę zacząć uczyć salariasa jedzenia pokarmów zastępczych
  2. Piszę o tym jako sprawozdanie z przygotowania kwarantanny, bo nie chcę znowu przywlec ospy, która wykończyła mi pierwszą obsadę. Helenki to też słodkowodne ślimaki (potoczna nazwa).
  3. właśnie je nie miałem pojęcia, że tyle ich ze szczepkami przyszło (widziałem łącznie kilkanaście sztuk, a na podstawkach od korali przyłapałem dwa, choć oczywiście nie mogły to być wszystkie...) mnie wszystkie żyjątka, robaki itp. cieszą. Chyba zacznę dozować fito, żeby mi się wszystko to zaczęło mnożyć. Chcę po prostu mieć w akwarium możliwie największą bioróżnorodność (czy jakoś tak) Mam nadzieję, że piszę w zrozumiały sposób
  4. Taka ciekawostka, nie spodziewałem się ich w moim akwarium jakość nie powala, ale widać o co chodzi. Rozpocząłem ewakuację ślimaków ze słodkiego, póki co siedzą w dużych słojach po kilkanaście - kilkadziesiąt sztuk. Dla helenek osobne zbiorniczki, bo nie chcę żeby mi z trudem wyhodowanych podopiecznych ubyło w tym tygodniu (mam nadzieję, że uda mi się zamówić) dojdzie życie - euphyllia paraancora, sympodium blue, dwie l. kukenthali (na razie, potem wpuszczę jeszcze dwie szt. może wtedy będą to wurdemanni) i może kilka astralium/trochusów.
  5. trochę dzisiejszych zdjęć, w przyszłym tygodniu może zamówię jakieś życie Ogólnie glony nitkowate, z którymi jeszcze dwa tygodnie temu miałem problem, zniknęło bez śladu, a niedobitki cyjano też są w odwrocie. Tylko ten zielony nalot Przez najbliższe tygodnie mój zbiornik przejdzie drugie tyle zmian, co przez ostatni miesiąc (odpieniacz, zmiana światła...)
  6. ślimaki pewnie jedzą, ale tego jest dużo i znikać będzie powoli.
  7. Porobiłem trochę zdjęć, mam nadzieję, że widać poprawę rybki podczas karmienia; z dnia na dzień rosnące algi wapienne i również przyrastająca pavona - na chwilę przed zapaleniem światła. swoją drogą, okazuje się że mam w akwa i vibexy, i columbelle - tege drugie widać na kilku zdjęciach. Nassariusy faktycznie ryją w piachu, i wychodzą w nocy i na karmienie, a collumbelle są aktywne 24h. acana i całość (szyba była czyszczona 10 min później). Spora część skał jest pokryta zielonym nalotem, bez włosków, bąbelków etc. A z cyjano prawie sobie poradziłem, zostały rzadkie i prawie nie rosnące, kilkucentymetrowe ogniska (może z cztery). no i reszta, czyli salarias, favites i leptastrea - wydawało mi się, że favites ma nową główkę, ale niestety to tylko rurówka . Teraz czeka mnie zakup skały, lamp (będzie AI prime x2 i możliwe że dodatkowo 4 x t5 39w, może z "małą" () pomocą kogoś z rodziny zrobię sam) no i jakiegoś fajnego życia, typu sympodium, euphyllia, strombusy, i dobrze byłoby załatwić sobie te krewcie... Na razie tyle, czekam na uwagi co do moich planów, żeby nie zrobić znowu jakiegoś błędu. I jeszcze pytanie, czy żywa skała z Jadwigi Morskiej jest dobra, czy może lepiej szukać czegoś innego? Niedługo zacznę przygotowywać kwarantannę, tylko muszę gdzieś ewakuować kilka setek słodkich świderków Edit: na drugim zdjęciu białe plamki przy błazenku, to nie ospa, tylko bąbelki powietrza
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.