DiabLen
Klubowicz-
Liczba zawartości
47 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez DiabLen
-
O braku mediów w komorze odpieniacza gdzieś już słyszałem, ale czy w takim razie robić sumpa na 3 komory? Wąską na jakieś 12cm na odpieniacz, potem zostanie nam jakieś 16 cm tam gdzie umieściłem ala bubble stop i następnie wodę dołem do pompy? tylko gdzie tu zastosować w tym momencie watę? Pewnie przy sprawnie działającym sumpie za dużo. Teraz tyle mam i co prawda no3 jest w granicach 0 - 3, po4 0.03 - 0.07, ale również potrafi się okresowo pojawić NO2!!! w granicach 0.25.
-
Panowie i Panie, tyle tu ludzi, którzy naprawdę znają temat, zęby zjedli na budowie sumpów - nie możecie się wypowiedzieć czy przepływ i ustawienie mediów (pod względem efektywności) w tym ala projekcie ma sens i jest prawidłowy? Czy w pierwszej komorze będzie wystarczający ruch wody, by efektywnie wykorzystać lifebiofill? czy też będzie trzeba wrzucić na dno jakiś mały cyrkulatorek? Wiem, że na początku w oczy rzuca się wysoka pierwsza komora odpieniacza, początkowo podniosłem ją o tyle samo cm co podniosłem ścianki sumpa (względem starego), ale w sumie na uchwycie od opieniacza mogę go opuścić w dół, więc i komorę mogę zrobić niższą.
-
Bardziej moja intencją jest utworzenie czegoś w rodzaju bubble stop'a i filtracji mechanicznej przez watę, a nie rozdzielanie mediów. W tej chwili w żaden sposób nie jestem w stanie uzyskać krystalicznie przejrzystej wody, wiecznie latają mi w baniaku jakieś drobinki. Jednak jak zaznaczyłem na początku, chętnie wezmę od kogoś projekt, kto się na tym zna i wie że tak i tak będzie najlepiej w moim przypadku. I jeszcze jedno: Czy w ogóle uważacie, że jest sens na siłę wyrzucać zbiornik na dolewkę poza szafkę by zyskać te dodatkowe 10cm na sumpa? Jakby nie patrzeć będzie to jednak dodatkowy koszt, trochę straty na estetyce itp. Inaczej ujmując: Czy te dodatkowe 10cm będzie na tyle istotne z punktu funkcjonowania sumpa, by nie patrzeć na minusy tego rozwiązania???
-
Witam Wypadł mi niespodziewany wyjazd, dlatego nie mogłem odpisać. To zdjęcie zamieściłem sumpa jakiego teraz mam i chcę go wymienić. A teraz trochę moich rozważań: Wymyśliłem, że zbiornik dolewki wywalę za akwarium, w związku z tym, że mam komin zewnętrzny, to między szafką a ścianą mam jakieś 11cm luzu. W to miejsce chciałbym zrobić zbiornik o wymiarach 45x10x40 (wysokość), dzięki temu zyskam w szafce dodatkowe miejsce i będę mógł przeznaczyć całe 42cm na sumpa. Jako, że nie mogłem znaleźć jakiegoś gotowego projektu pod 40 cm, coś tam sam porysowałem. Wybaczcie amatorkę i brak skali, ale mam nadzieje, że rozczytacie moje malowidło. Ps Odpieniacz u mnie wisi na szybie i jego poziom jest w tej chwili na 22cm, jako że teraz mam w tej komorze 27cm wody, to dodałem 5cm (o tyle będzie wyższy nowy sump). Piszcie, doradzajcie, ochrzaniajcie itd. Chciałby jeszcze do końca roku to ogarnąć.
-
Ja również polecam podłączenie np zamiast słuchawki prysznicowej. Raz w tyg stawiam filtr w kabinie, podpinam przejściówkę, stawiam baniak na wodę i mogę wyjść z domu, jak wrócę zanim się napełni to wrócę / ale równie dobrze mogę wrócić następnego dnia i nic poza stratą wody się nie stanie. Sam na początku chciałem podłączyć na stałe, ale teraz bardzo się cieszę że mi się nie chciało miejsca kombinować. Oczywiście też trzeba wziąć pod uwagę ile tej wody będziemy np tygodniowo potrzebowali, bo jak będzie to 200 litrów to słabo widzę zajęcie prysznica na dajmy na to 24h.
-
125l kostka 50x50. Nawet jak by podłączony był odwrotnie to i tak przepływu w nim nie ma.
-
Witam Jako, że od samego startu akwarium, czyli już ponad 6ciu miesięcy mam źle zaprojektowanego i zrobionego sumpa (poniżej opiszę sytuację) chciałbym go wymienić na zgodnego ze sztuką. Zdjęcie projektu aktualnego sumpa: W momencie gdy startowałem z akwarium nie miałem pojęcia o tym jak powinien wyglądać i działać sump (akwa słodkowodne prowadziłem na kubłach), w związku z tym projekt akwarium, komina, hydrauliki i sumpa zleciłem komuś, kto powinien się na tym znać i kto bierze za to pieniądze. Efekt widzicie powyżej (pierwsza komora z lewej (10cm) to zbiornik na dolewkę). Na szczęście cała reszta jest zaprojektowana ok. Do rzeczy: W szafce mam max 42cm szerokości X 40cm głębokości, wysokość sumpa spokojnie może wynosić nawet 45cm (jeśli ma to sens) Ze sprzętu: obiegówka 9cm szerokości (aquanova n-rmc 3000) (lewa strona) odpieniacz potrzebuje przynajmniej 12cm szerokości (w tej chwili jest to redstarfish SQ90) (prawa strona) Jako, że w akwa jest skała syntetyczna AF to większość biologii opiera się u mnie na : 2 x 1 litr AF lifebiofill (w siatkach na media) 2 bloki maxspect Nano-Tech Bio-Block 1kg kulek maxspect (w siatce na media) Na stałe jest również u mnie zawsze 100 - 150 ml węgla Potrzebne jest również miejsce na watę / włókninę filtracyjną Większość biologi w tej chwili mam upchane w prawej komorze (odpieniacza) Jak tu rozrysować sumpa aby to wszystko pomieścić i by biologia miała możliwie najlepsze przepływy? Z góry dziękuje za wszystkie odpowiedzi.
-
Zrobiłem testy z resztki tej soli co posiadam, przy zasoleniu 1.025 Ca - 370 Mg - 1350 kH - 7.6 Czyli zgodne z tym co podaje producent. W związku z tym czy u mnie to 1,5 miesięczna automatyczna dolewka RODI spowodowała taki spadek Mg i Ca??? Tak jak pisałem wcześniej u mnie tygodniowo dolewa ok 10 litrów, więc jak łatwo policzyć do plus minus 120 litrów wody w obiegu, w tym czasie zostało dolane jakieś 60 litrów RODI. Podmiany nie były robione. Oraz powtórzę swoje drugie pytanie: czy przy tych parametrach (No2=0) mogę wpuścić już dwa błazenki?? i w tym czasie podnosić parametry? Nie chciałbym prowadzić dalej dojrzewania bez jakiegokolwiek życia.
-
czy jeżeli nie mam żadnego życia to mogę dosyć gwałtownie podnosić wartość Ca? Kupiłbym np. aquaforest calcium + aquaforest magnesium (rozmieszał bym to w proporcjach w jakich należy) + kH buffer , z tym że Ca mam do podniesienia przynajmniej o 200 mg/l w związku z tym zrobiłbym dodatkowo roztwór samego Ca by w miarę szybko uzyskać odpowiedni poziom.
-
Ale po co mam robić podmianę wody, jeśli pozostałe parametry są w miarę ok, a nie mam tam żadnego życia. W jakim celu wprowadzać 20l świeżej solanki do dojrzewającego zbiornika? Nie mogę po prostu uzupełnić Ca? Dodam, że mam dosyć duże parowanie i dolewka co tydzień dolewa jakieś 10l rodi.
-
Sól aquaforest sea salt, niestety praktycznie zużyłem całą, zaraz jeszcze sprawdzę, może na jakąś małą próbkę mi na dnia wiaderka zostało. Powtórzyłem jeszcze raz testy, wychodzą identyczne. Zasolenie porównane z refraktometrem (jakieś 3 tyg. temu), ja mierzę cyfrowym aquatrendu. Wcześniej tych testów nie robiłem, jedynie sprawdzałem No2, jakieś 3-4 tyg. temu z ciekawości mierzyłem kH wtedy było 6,4. Podmian na razie nie robiłem, planowałem niedługo wpuścić jakieś pierwsze życie (jakiś krab, czy rybkę - na razie bez koralowców), czy przy takim Ca można? ps. Dodam, że od 3-4 tyg pojawiły się chyba okrzemki, porosły dosyć grubą warstwą skałę. Jak wyjeżdżałem na urlop, obniżyłem oświetlenie do jakiś 20% i ustawiłem tryb aklimatyzacji, więc stopniowo przez te 3 tyg światło wracało do docelowego. Jak wróciłem to warstwa ta nadal była, tyle że bardzo ściemniała. Postanowiłem szczoteczką usunąć nalot, schodził bez żadnego wysiłku więc oczyściłem całość, wsadziłem dużo waty do sumpa i ustawiłem odpieniacz na mokro. W tej chwili (po 4 dniach) na razie nie widać by glon wracał.
-
Witam Wróciłem z 3 tygodniowego urlopu i zrobiłem pierwsze testy: No2 - 0 - 0,1 No3 - 10 Kh - 8 Mg - 1050 Ca - 175 - mierzyłem dwukrotnie, jak to możliwe??? Test Colombo, nowy. Zasolenie - 1.025
-
Zadam może podstawowe pytanie: jaki zakres jest dla nas przydatny??? Nie ukrywam, że wiedzę na temat morszczyzny zdobywam stopniowo od zera i jeszcze do tego rozdziału nie dotarłem (w sumie na razie nie było mi to potrzebne). Z drugiej strony 774 też jest do wody morskiej i niskiego zakresu, więc czy jest sens bawić się w tabelki i przeliczniki? Z tego co zdążyłem się zorientować większość używa 713.
-
Dzięki. Wydaje mi się, że nie mam na razie problemu z ustawieniem wysokości piany, mogę zrobić to tak, że poziom "pienienia" mam jeszcze przed kubkiem, jak i tak że piana wylewa się do kubka (ale dobrze wiedzieć, że jak się obróci tą tuleję to zyska się inne poziomy ustawień). Tak dopytuje, ponieważ jest to mój pierwszy odpieniacz w życiu i pewnie podchodzę trochę do niego jak pies do jeża (jak wiele osób jak spotyka się z czymś pierwszy raz). Kwestia gąbki: też od razu nie spodobało mi się to rozwiązanie jak tylko wyjąłem go z pudełka (jakoś przy zamawianiu nie zwróciłem uwagi, że jest on tak zbudowany). Ale mówisz, że można się jej pozbyć? Pisałeś, że wtedy potrafi się sam przestawiać i Ty go klinowałeś, masz może jakieś zdjęcie swojego rozwiązania? Rozumiem, że ta gąbka nie pełni jakiejś ważnej roli? Sorry, że tak ci truje ale jakoś nie mogłem za bardzo znaleźć użytkowników tego modelu.
-
Też jestem na etapie zakupu i nie wiem który: 713 czy 774 jest lepszy do naszych zastosowań? może ktoś jeszcze się wypowie.
-
Dziękuje za odpowiedź. Jako, że byłeś użytkownikiem tego odpieniacza to pozwolę się Ciebie podpytać: Odpieniacz chodzi u mnie od tygodnia i wypuszcza mnóstwo małych bąbelków powietrza z okolicy tej gąbki. Powiedz mi proszę, ten typ tak ma? czy też on z czasem nazwijmy to uszczelni się? Co prawda on przez ten tydzień czasu chodzi w czystej wodzie, bo i nie ma z czego być brudów (wytwarza bialutką pianę) ale nie zauważyłem przez ten czas jakoś zmniejszenia ilości wypuszczanych bąbelków. Nigdy do tej pory nie miałem do czynienia z odpieniaczami, powiedz mi na jaką wysokość ustawić "poziom piany"?? tj. do jakiej wysokości w tulei powinna pokazywać się piana (nie wiem jak to lepiej wytłumaczyć). Akwarium niedługo będzie miało dwa tygodnie, leje bakterie special blend, powiedzcie mi czy powinienem podawać jaką pożywkę dla nich? Raz wrzuciłem kostkę mrożonki. Z ciekawości zrobiłem testy: NO2 jakieś 0,50 - 0,75 (colombo) , NO3 - 10 (salifert). Baniak nie będzie niczym zasiedlany jeszcze przez miesiąc, przynajmniej do początku lipca (w połowie czerwca wyjeżdżam na wakacje na trzy tygodnie).
-
Mam pytanie z tych najprostszych: Jak długo można przechowywać wodę rodi w wiaderku z pokrywką (w ciemnej szafce)?? Drugie związane poniekąd z tą nieszczęsną przegrodą w sumpie. Za cholerę nie mogę w sposób efektywny umieścić paska waty w tej 3 centymetrowej przegrodzie, albo się on obraca, albo wypływa, albo wydaje mi się że woda zamiast przepływać przez pasek waty - po prostu przepływa po nim.Wymyśliłem, że skoro woda z pierwszej od prawej przegrody z odpieniaczem spływa po ściance - to przymocuje np. (pierwsza myśl) spinaczem pasek waty na szczycie tej ścianki -- Czy takie coś zda egzamin, jak myślicie??? Z góry dzięki za odpowiedzi.
-
Tak się zastanawiam przy wieczorze - ktoś jeszcze jest zdania, by skałę cofnąć do tyłu?
-
Zdjęcia były ze startu, rzeczywiście wtedy jeszcze do mnie nie dojechał, jednak od 3 dni już chodzi więc zwrot odpada. Najwyżej w przyszłości trzeba będzie kupić inny. A możesz coś szerzej napisać co masz na myśli?
-
Skała sklejona jest. Baniak jest tak samo widoczny że wszystkich 3 stron a z tyłu zostało pełnoprawne miejsce do pływania dla ryb. Przemyśle jednak jeszcze możliwość lekkiego przesunięcia. Dzięki za komentarz.
-
Z sumpami nigdy nie miałem do czynienia, jeszcze do niedawna miałem o nich zerowe pojęcie (słodkowodne na kubłach), także nie ja go projektowałem.
-
Witam w pierwszym swoim poście. Tytuł trochę przewrotny, ale jakże prawdziwy. Zazwyczaj na wszelkiego rodzaju forach głównie jestem czytelnikiem, rzadko zakładam tematy. Nie inaczej było z nano reef, trafiłem tu jakoś na początku kwietnia z zerową wiedzą na temat akwarystyki morskiej. W słodkowodnej jakieś tam doświadczenie mam, przed kilkunastoma laty, prowadziłem bodajże przez 8 lat akwaria słodkowodne (zaczynając od standardowych profilowanych 60 litrów na 400 kończąc). Dlaczego pandemiczna nano rafa? Ano dlatego, że obecna sytuacja wygenerowała u mnie duże ilości wolnego czasu, którego chcąc-niechcąc trzeba było spędzać najogólniej rzecz biorąc w domu, czyli sposób spędzania czasu zgoła odwrotny niż preferuje. Tu upatruje pierwszej przyczyny przez którą znowu wstąpiłem w akwarystykę. Drugim czynnikiem była moja córka: tato chcę rybkę - ale tato już miał kiedyś rybki, rybki zajmują czas, kradną pieniądze (córka (3lata): ale jak to kradną??? wyciągają z portfela??? - chce to zobaczyć!!!) które przecież można przeznaczyć na zabawki, przywiązują trochę do czterech ścian itp itd. No ale od słowa do słowa i tato udał się przed komputer w poszukiwaniu pomysłu jak z tego wybrnąć. Świetny pomysł - kupi się bojownika i malutkie akwarium i po sprawie. Jenak przeglądając internet w poszukiwaniu pomysłu na tego małego dziada jakoś między bojownikiem a tatą nie zaiskrzyło. Przez przypadek tato trafił na jakiś temat o nano rafach - i tu wygrała chyba wrodzona chęć sprawdzenia się. Co prawda morszczyzna zawsze mi tam gdzieś tkwiła z tyłu głowy, ale raczej w postaci kilkuset - być może kilku tyś litrów i ogromnego worka pieniędzy. U mnie od decyzji do realizacji czas musi być naprawdę krótki, także decyzja - robimy zapadła gdzieś w połowie kwietnia, a 20 maja zalewałem zbiornik. Tyle tytułem wstępu, w sumie nie wiem po co to wszystko pisze (to takie nie w moim stylu), najwyżej temat będzie moim swego rodzaju dzienniczkiem, ewentualnie w ostateczności zawsze można go usunąć. Konkrety: Akwarium: 50x50x50 full opti, komin zewnętrzny 3x25mm Sump: 40x40x35 Pompa obiegowa : Aqua nova n-rmc 3000 Cyrkulacja : aqua nova nwm-4000 Oświetlenie : AI Prime 16hd Odpieniacz: Redstarfish sq90 Automatyczna dolewka : Levelautomatic EYE Filtr RODI Skała: Aquaforest synthetic rock (jakieś 15kg) Piasek: Blue treasure premium live sand (5kg) Pomiar zasolenia : salimetr elektroniczny aqua trend Bakterie: MB special blend biologia: Aquaforest life bio fil, maxspect bio-block, węgiel Testy: No3 - salifert, No2, Mg, Ca, kH - colombo, Po4 - na razie brak, wkrótce hanna