lukas79

inaczej się wetknąć nie da :))) nie wiem, czy każdy ma dziury z tyłu - moje mają - to nie efekt placebo :)))

miedzy koniec cyrkulatora a podstawkę tę, co trzyma magnes - więc caly "tył" tłumi i się kupy trzyma spadek mocy zauważalny ---edit gąbkę miałem z kaskad - jak się mocno zapaskudzi, już nie czyszczę i daję nową

co do glonów w jednej kostce zaczęły mi się pojawiać takie nitkowate, tylna szyba zaczęła mocno zarastać - boki i przód codziennie jadę czyścikiem Michał, uporałem się z tym w tydzień (nie wiem na ile to fuks a na ile moje działania - parametry się nie pozmieniały) codziennie najlepszy sprzęt z możliwych w naszych wielkich akwariach (szczoteczka do zębów) i leciałem całość, gdzie widziałem, że się pojawia - na początku syf niemiłosierny i wymiana waty 2x dziennie nawet, potem dmuchanie korali pipetą ale odpukać od 2 tygodni kryształ i nie wiem co to glony NO3 i PO4 prawdopodobnie masz 0, bo żywią się tym glony (moje porady traktuj, że u mnie to się sprawdziło, potwierdź z kimś doświadczonym, doczytaj, piszę bo przerabiamy podobny etap i mamy podobne problemy z tego co widzę)

w jednym kostka nr2 mam sam żywy piach, góra to żywy piach + jakiś porcelanowy grys, czy jak to tam się zwie - neutralny nie oddaje nic - miałem w szafie używam długo w słodkich (też muszę trochę ująć, bo ślimaki nie dokopują do dna) by Ci taką warstwę przeryło to byś musiał koparkę kupić a nie życie :)))) - nie mam nic poza ślimakami i nie będę miał nic innego (ja to mam dopiero mikrusy te kostki), mam po 3 sztuki w każdej i do 2 cm robią robotę i wszystko przemieszane (zero złogów piach czyściutki) 3 sztuki na moją powierzchnię dna stykają w zupełności, pooglądaj sibie filmiki, co taka babka kopiąca potrafi odwalić w małym akwarium ("pustynna burza" to przy tym mały miki ) co do cyrkulacji w kanciaku zero problemu, w kwadracie nie mogę tego za cholerę ustawić, by było optymalnie (oba dmuchają w górę i to najlepsze rozwiązanie - napowietrza + nie robi zbytnio młyna) obecnie bym kupił coś mniejszego (gabarytowo) i z regulacją przepływu to ustrojstwo ma 1000 l na godzinę i całe ustawienia ... w kwadracie stłumiłem go i dałem gąbkę na tył - bo miotało nimi, jak szatan, jak się uprę to znajdę dokładnie co to jest za model

no trochę dziwne te NO3 i PO4..... nie wiem, jak przy solniczkach, ale prawdopodobnie podobnie, jak przy słodkim (chemia to chemia) - uważam, że masz za dużo piasku (zresztą widać już warstwy) póki tego nie tykasz to spoko, ale jak ci się t przemiesza to może być meksyk ..... niech mnie ktoś bardziej doświadczony z solniczkami poprawi, jeśli się mylę

to sobie poprowadzę monolog euphyllię ciachnąłem w 2-3 godziny główkę trafił szlak ..... nie chciałem ryzykować całości - wymoczyłem w wodzie RO (nie miałem nic innego - zamówiłem) póki co pacjent ma się dobrze, polipuje i nie wygląda by się coś miało dziać pytanie co to za cholerstwo było - oby nie brown jelly .....

póki co w żadnej kostce nigdy temperatura nie przekroczyła 28 od jutra ma już być znośniej - dzisiaj chyba największa kumulacja

pytanie do mądrzejszych dzieli się/pada/strajkuje ? od wczoraj ten fragment z małymi przebłyskami tak wygląda wszelkie inne korale wzorowo (w tym kilka euphylli) moje podejrzenia to ten duży kartofel, co gubił skórę i wszędzie tego było pełno - wszystkie korale przedmuchuję pipetą po tym sajgonie - jak będzie takie jaja robił często to dziada eksmituję chyba

Właśnie też tak czytam i nie wiem, czy zacząć się martwić .... Póki co jestem bardzo zadowolony (odpukać) Ale ładnie wyprostowałeś baniaczek.

te nasze maleństwa to reagują momentalnie pewnie kiedyś każdy pił piwo w upale - weźcie je zostawcie na 30 min - a my takimi litrażami prawie operujemy

nawet o akwaria nie chodzi dzisiaj kupiłem 3 przenośne i mam całe piętro ogarnięte - szło oszaleć - niestety przenośne - ale nic innego na szybko się nie dało zmontować skończą się upały to wyjadą do piwnicy

ja mam 30cm :)) tam się chyba nie zdąży skupić lampa też dość nisko podwieszona - chyba nie mam koniecznosci nic majstrować

ja to mogę cfaniakować mam 2x tyle w obiegu :))) ale na poważnie - wiele osób ma to w baniakach i żyją od 100lat i nigdy nikomu nic nie było - wypadki to pewnie promil wśród posiadaczy ważne by każdy miał świadomość, że to nie "cukierki" - bardziej od tych grzybków zastanawia mnie brak informacji i świadomości wśród wielu posiadaczy (to widać w wielu postach, relacjach itd...) zresztą różne gatunki ponoć mają różną toksyczność itd ... (to tylko wyczytane, nie doszukałem się wiele więcej i nie drążyłem tematu)

Póki co nic nie kombinowałem, funkiel nufka nie macana

ja zrezygnowałem z zoa i całej reszty (nie brałem pod uwagę kupując korale) - są śliczne, ale jest tyle ślicznych korali, że na spokojnie można wybrać coś innego, zwłaszcza, że to jest moja pierwsza styczność z koralami, znam siebie i znam prawo murphy'ego nie neguję ich posiadania, jednak każdy powinien wiedzieć co ma w baniaku - a mało kto informuje o potencjalnych niebezpieczeństwach przy sprzedaży

20 cm to u mnie prawie przy dnie póki co pod chinką wszystko poza przerośniętym ziemniakiem (gubi skórę) i papaya (one się nigdy nie pokazała) pompuje się znacznie lepiej niż na poprzednich lampkach w tej cenie to jest alternatywa godna rozpatrzenia uważam (zobaczymy, jak to się będzie sprawowało w dłuższej perspektywie) kolory na łopatki nie kładą, ale jest akceptowalnie, możliwości regulacji jakieś tam sam, deklarowana moc nie jest na bank mocą z jaką to ustrojstwo świeci wygląd estetyczny na pierwsze akwa chinka będzie lepszym wyborem, niż zestaw nano reefa (który dyskwalifikuje na wejściu oświetlenie - jak ktoś ma możliwość to też polecam wybrać kostkę o innych proporcjach - jak dla mnie jest znacznie mniej ustawna niż prostokąt o podobnym litrażu)

góra 26,5 - tu są też słodkie kostki i podobnie wszystkie (to najgorszy pokój w lecie pod tym względem i chyba walnę tam klimę) dół 25 i ani razu nie wskoczyło wyżej (do tej pory) alarmy mam na 28,5 poustawiane we wszystkim i w zamrażalce pół litrowe flachy w razie "W"

Tak to pi-razy drzwi wygląda pod chinką i 2 nowe nabytki - na tym finito (chyba, że jakieś roszady miedzy szkiełkami jeszcze, albo nie daj Boże coś by się zawinęło... (nie mogę tego błazna odżałować) do uzupełnienia jeszcze poziom wody - trochę się cykam dolewać, by się jakieś paskudztwo nie pokazało, bo % to trochę brakuje KH chyba wiele się po dolewce nie zmieni - obecnie jest 7,7 a dolewać będę 8 póki co wszystko jakoś kupy się trzyma i niespodzianek po drodze nie było żadnych ładnie NO3 spadło z około 10 do około 5 - PO4 nie mierzyłem kilka dni ta jedna caulastrea chyba trochę za blisko lampy, ale póki co nic się nie dzieje, zobaczymy, jak z tą chinką będzie - najwyżej pójdzie niżej a tam jakiś prosty jeden patyk by wszedł to jedyne co mi po łbie chodzi patrząc na ten układ - cyrkulacja wydaje się być fajnie ustawiona (ta druga kostka w kwadracie to masakra, by to jakoś poukładać, albo im łby urywa, albo nie dmucha .... no nic cza w końcu dolać wody i to finalnie jakoś ustawić, bo tam mnie to cały czas męczy) ---- edit może ktoś polecić jakieś ładnie i NIE UPIERDLIWE ślimaki ? by mi korali nie tykały i po nich nie łaziły ? nie muszą być żadną ekipą co tam coś robi - mają być ładne i nieszkodliwe :))) - to chyba jedyne o czym jeszcze mogę myśleć (poza dokupieniem błazna) nie chcę żadnych krewetek, krabów itd... rozważam jedynie jakieś fajne ślimaki - nassariusy mam (po 3 sztuki na szkiełko - ale one do pracy tu przyszły, i w takich szklankach są extra) ----- edit2 i w sumie mam jeszcze jedną zagadkę - mam malusią skałkę co jest na niej papaya (chyba z 5 sztuk) - ni choiknki nie chce się pokazać od tygodnia, nie wiem, czy w d*pę podczas transportu nie dostała, ale cała reszta ma się świetnie a to ponoć praktycznie "zielsko" - podobną historię miałem z briareum, ale to znam odpowiedź, przykleiłem na tylnej ściance, dostało mega światło i cyrkulacje pod nos - z tydzień sie pokazało, już myślałem, że padło - teraz widać przyrosty i całe pięknie pootwierane

chinka dotarła wczoraj - od rana świeci - tyłka nie urywa 60W to ona na bank nie ma - kolory raczej akceptowalne i lepsze niż na tych kitach od akwa póki co ładnie wszystko się napompowało (poza sacro, który chyba gubi skórę) doszły 2 korale eupchyllia i bubble wieczorem, jak będzie chwila to wrzucę jakieś foty ------ z kostki nr 1 "wyparował" jeden błazen paść nie padł raczej - nic mu nie było (pływał już koło miesiąca) wieczorem ganiał za żarciem jak głupi zeżreć go raczej nic nie miało prawa, musiał wyskoczyć i go koty dopadły, bo ślad po nim zaginął (akwa przykryte, ale to taka szyba z nano duo i są szpary, jak choinka) strasznie szkoda delikwenta (szanse, że się znajdzie to oscylują w okolicy 0 i chyba nawet Rutkowski nie pomoże, prędzej chyba Jackowski ) chyba trzeba szczelniej okryć akwa i na tej kostce jakieś światełko na noc skombinować (prosta chinka ma tryb nocny a markowa za cebulion PLN nie .... albo ja nie potrafię go znaleźć ) nabyć nowego, póki to maleństwa (mniejsze szanse, że się pozabijają)

no więc właśnie mail, PP, awizo, maszerowanie na pocztę i miesiąc w plechy - a było, jak w bajce pożyjemy zobaczymy - bo jak im wszystko przyjdzie kontrolować to poczta i celnicy padną po miesiącu

mam wiatraczki (ja małe kostki mam od dawna - tu chyba między słodkim różnic nie ma ) ale i flachę po pepsi zdarzało mi się dorzucać ....

albo to cudeńko https://cen.acs.org/articles/96/i2/Palytoxin-danger-hidden-tropical-aquariums.html fota z tego linka

opłacać się będzie do mnie ostatnie 2 paczki jedna 3 druga 4 dni..... dojdzie papierologii i upierdliwości i czas na oclenie ..... , mogli by to doliczać do zakupu i się rozliczać z nimi , albo z kurierem

https://pogoda.interia.pl/wiadomosci/news-imgw-w-srode-ostatni-cieply-letni-dzien-potem-niebezpieczne-,nId,5300695 chyba trza jakieś butelki do zamrażalnika wstawić ..... 35 to już nie ma żartów bez klimy ....

ta ma 60W zadeklarowane, z tego co udało mi się wyczytać to mocno zawyżają i z tych deklarowanych wedle internetu będzie około 45 więc w sumie tak akurat - na zapas raczej nie liczę, bardziej, że doświetli całość w piątek zamawiałem, teraz zamówienia idą w kilka dni ... obadamy temat rekord 3 dni od zamówienia .... jaj sobie nie robię .... ostatnio prę rzeczy pozamawiałem, by przed tym cłem zdążyć, czas realizacji wszystkiego jest prawie, jak na aledrogo ostatnio