MarcinH
Klubowicz-
Liczba zawartości
344 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez MarcinH
-
Witam, szukam miernika TDS do pomiaru liniowego, co polecacie? Patrząc po stronach są dwie firmy, Miernik HM-Digital i AutoAqua Inline TDS. Który polecacie? W drugim przypadku w komentarzach na portalu pisze wymaga kalibracji więc nie wiem czy raz go skalibruje i będzie oki czy będzie trzeba co chwilę to kalibrować? Drugie pytanie, miernik pojedyńczy, podwójny a może potrójny? Myślałem nad potrójnym czyli pierwszy pomiar na wlocie (nie wiem czy potrzebny), drugi po membranie, trzeci po żywicy. Proszę o pomoc który miernik TDS wybrać by był dobry i nie stwarzał problemów i ilu kanałowy? Pozdrawiam Marcin
-
Kurcze starałem się wyszukać rybek, których wielkość nie przekracza 7 cm by wszystko było do siebie zbliżone gabarytowo I by nic się nie zjadało. W sumie z apogonów to tylko Apogon cyanosoma ma wielkość do 7 cm reszta to 4 do 5/6cm, już nic chyba mniejszego nie znajdę. Jaki gatunek apogona wszamał tą krewetkę i co to była za krewetka? Jestem świadom. Wszędzie, gdzie czytałem, pisze by apogony trzymać w grupach i, że są spokojne, więc faktycznie może być z nimi taki problem? Zależy mi by stworzyć coś na wzór małych ławic, małych rybek. (Anthiasy są już dla mnie za duże). Chyba, że brać tylko po 2 szt zamiast grupy 4 bądź 6 szt? Przemyślę temat co do ilości ale jak już to raczej max 4 szt by faktycznie wszystkiego nie było za dużo. Chromisy sa dosyć duże już i stadko 20 szt znacznie uszczupli mi limit innych małych rybek a zależy mi bardzo na różnorodności biologicznej by wyglądało to wszystko jak faktyczny wycinek rafy z małymi rybkami pływającymi wokół, nie za dużej, lekkiej konstrukcji skalnej. Pewnie założę jeszcze wątek o skale jak to ugryźć i zapodam jakąś fotkę o co mi chodzi z prośbą o rady co i jak. Co do chromisów jeszcze to nawet tu na forum czytałem, że to właśnie one często się dzielą na grupy i się wybijają i ostatecznie i tak zostanie jedna bądź dwie sztuki. Prawda czy faktycznie tak się zdarza? Jak tak to jak temu zapobiec? Jaką babkę (najlepiej nie za dużą w miarę odważną i nie robiacą super zadymy) wybrać? Tak samo jaką krewetkę do niej dobrać, również by była nie za duża, fajnie ubarwiona i w miarę odważna, by było ja widać? To co, zrezygnować? Ładna rybka. Chyba, że jest jakiś gatunek spokojniejszy? Kurcze starsznie mi sie podoba Hexa a do tego jest raczej jedną z mniejszych ryb jeśli chodzi o wargatków do tego jest pożyteczna. Może jak kupię najmniejszą i wpuszczę ją jak będzie już część obsady to będzie spokojniejsza i nie będzie robić problemu? Co do krabików, strasznie mi się podobją i od kiedy zapragnałem mieć akwarium to były dla mnie nr 1 na liście obsady. Samych krabów jest masa. Jakie będą najmniej problematyczne i nie za duże (ogólnie chyba za duże to one nie są)? Zależy mi by były kolorowe jakiś czerwony i niebieski mi się marzy Z tym znalezieniem może być problem bo tak patrząc na po sklepach to jest bida z nędzą, nic niema. Patrząc zaś na ceny korali to jakiś kosmos. Bardzo dziękuję za dogłębną analizę tematu, właśnie o takie rzeczowe informacje mi chodziło by z pełną świadomością dokonać wyboru obsady, nie w oparciu tylko o opisy z neta ale również w oparciu o konkretną wiedzę praktyczną. Pozdrawiam Marcin
-
Raczej listę uważam za wyjściową do dyskusji co dodać co ująć, czego z czym nie łączyć. Ślizg raczej będzie 1 max 2 tu na liście jest kilka by było z czego wybierać. Pragnę zauważyć również, że ludzie w mniejszych zbiornikach mają kilka pokolców, niektóre wielkości karpia plus stadka anthiasów a tu część rybek jest wielkości neonek rybki będą dokładne sukcesywnie jak będzie "za gęsto" to poprzestanę na mniejszej ilości aczkolwiek uważam, że przy takiej drobnicy nie powinno być za gęsto
-
Witam, zanim czekam na akwarium, postanowiłem z grubsza ogarnąć obsadę do mojego zbiornika. Jak kiedyś wspominałem, zależy mi na lekkiej, przestrzennej konstrukcji skalnej z dużą ilością małych, najlepiej mikro rybek. Będę oryginalny i w zbiorniku nie chcę w ogóle żadnych pokolców bo zależy mi na zachowaniu skali, czyli by rafka wyglądała na większą, właśnie poprzez wpuszczenie tylko małych rybek. Liczę, że dzięki temu będzie mogło ich być trochę wiecej Więc tak, akwarium będzie o wymiarach 160 x 75 x 60 cm plus sump 120 x 50 x 40. Planowana obsada (ślimaków nie ująłem, oczywiście będą różnorakie): Amblygobius yanoi 1 Apogon cyanosoma 4 Apogon Leptacanthus 4 Apogon Margaritophorus 4 Apogon parvulus 4 Calcinus elegans 1 Chromis vanderbilti 4 Chrysiptera parasema 2 Clibanarius tricolor 1 Ecsenius Stigmatura 1 Ecsenius Melarchus 1 Eviota pellucida S 1 Gobiodon citrinus 1 Gobiodon histrio 1 Gobiodon okinawae 1 Gobiodon strangulatus 1 Nemateleotris magnifica 2 Paguristes cadenati 1 Paragobiodon lacunicolus 1 Pseudocheilinus hexataenia (rozbójnik) 1 Ptereleotris zebra 1 Stonogobiops nematodes 1 Synchiropus Splendidus 1 Trimma cana 1 Trimma tevegae 1 Chromis retrofasciata 4 Nemateleotris decora 2 Alpheus randalli 1 Chromis viridis 4 Archaster angulatus 1 Neopetrolisthes oshimai 1 Stenopus Hispidus 1 Starałem się poszukać jak najmniejszych rybek. Poczytałem trochę o każdej i wydaje mi się, że chyba będą do siebie pasować, aczkolwiek doświadczenia praktycznego z morskim akwarium nie miałem, część rybek jak widzę też jest niedostępna i nie wiadomo czy będzie dostępna ale powiedzmy to jest obsada docelowa do osiągnięcia na dłuższą metę, która mi się podoba wizualnie. Gdyby przyszło z czegoś zrezygnować to myślę w pierwszej kolejności zrezygnuję z Nemateleotris magnifica 2 szt. Nemateleotris decora 2 szt. Nie wiem jak z gobidonami czy się nie będą trzaskać? Proszę o ocenę, uwagi co do ilości, których ryb mniej, ktorych wiecej z czego zrezygnować no i oczywiście krytykę Pozdrawiam Marcin
-
Rollermaty firmy TROPIC CREATIONS ROLLER CLEAN 200 ROLLERMAT mają duże przepływy. Ten wyżej przywołany np. ma 5000 l przepływu. Czyli co zrobić w moim konkretnym przypadku, sprzedać ten mój mały i kupić większy? Chyba niema sensu montować u mnie tego o przepływie 2000 l/h. Jaką wydajność rollermata bym potrzebował pod pompę jebao 10 000 l?
-
Można ale chciałem by było ładnie i cieszyło oko bo jednak trochę czasu się w tą szafkę człowiek gapi
-
Witam, szukam odpowiedniego oświetlenia do szafki i znalazłem fajne (wg mnie), punktowe, plastikowe w casto, tylko na 220 V i się obawiam czy to dobre rozwiązanie by pchać pod blat punkty na wysokie napięcie? Czy lepiej poszukać czegoś na transformator, gdzie do punktów świetlnych pójdzie już tylko 12/24 V? Na niskie napięcie w sumie też znalazłem coś podobnego, tylko, że obudowa jest już metalowa, malowna proszko, mocowana na magnes. Zarówno pierwszy jajko drugi przypadek nie jest odporny na wilgoć bo ma tylko IP 20. Czy to się nada do szafki? Ktoś ma takie coś w szafce? Chodzi mi o poniższe punktu świetle.
-
W związku z faktem, że akwarium się powiekszyło pompa ostatecznie dam pompę 10 000 l/h, tylko wtedy przy takiej wielkości akwarium i takim przepływie Theiling Rollermat Compact I który ma przepływ 2000 l/h faktycznie chyba już niema sensu bo jest już znacznie za mały. Stąd pytanie sprzedać i kupić coś większego, jak większego to co polecasz, czy w ogóle odpuścić sobie rollermat? Chyba, że jednak rollermat to fajna sprawa i jednak warto iść w tego typu sprzęt?
-
Dlatego te blaszki które wspawałem usztywniły i wzmocniły całość a dodatkowo jak pisałem posłużą do montażu blatu i płyty z tyłu stelaża.
-
Chodzi o skręcenie konstrukcji stelaża?
-
Z tyłu w 4 rogach i z góry pod blatem w 4 rogach mam wspawane blaszki 3 mm grube do montażu blatu i płyty z tyłu, więc wszystko jest odporne na skręcenie. Reszta boków będzie na magnesy do zdejmowania. Zdjęcie przed malowaniem
-
Z inteligentnych/smart gniazdek ktoś korzysta? Sprawdza się to, jest warto? Jakie sprawdzone polecacie jak coś bo jest tego od groma. Fajnie by gniazdko pamiętało ustawienia po zaniku prądu bo słyszałem, że i z tym są problemy. Czy lepiej/pewniej używać zwykłych elektronicznych czasówek?
-
Chodzi mi o ugięcie płyty po szerokości pomiędzy profilami jest to powierzchnia 67 cm na 48 cm. Chodzi mi o ślizgacze wbijanie, bądź wkrecane do mufy ale tylko do zabudowy stelaża, która jest wolnostojącą zabudową, złapaną na magnesy do stelaża, więc to nie będzie miało żadnej dużej wagi, tylko wagę samej płyty wspartej na podłodze, powiedzmy na dwóch ślizgach meblowych, by płyta zabudowy nie miała styczności z wodą jak coś chlapnie na podłogę. Oki, teraz kumam. Dzięki za rozwiązanie. Czyli rozumiem, że dalej podtrzymujesz, że lepiej boczną zabudowę jednak dać pod płytę/blat?
-
Ktoś dorzuci jeszcze swoje pięć groszy? Chciałbym się zabierać za uzbrojenie szafki.
-
Dzięki. Przeczytałem wszystko plus raz jeszcze cały wątek o budowie szafki pod akwarium i mam i w związku z tym kolejne pytania 1. Na blat dam jednak 2 płyty meblowe, klejone z racji znacznej szerokości zbiornika by się na szerokości nic nie ugieło. Jak płyty będą klejone przez firmę to czy dodatkowo skręcić je ze sobą w celu wzmocnienia by przy naprężeniach klej nie puścił (o ile może puścić?) i trzymało się to bardziej kupy ? 2. Slizgacze meblowe dać zwykłe wbijanie czy regulowane (wkrecane w mufy.), które się lepiej sprawdzą? 3. Planowałem zabudowę zrobić ciut wyższą niż stelaż z pianką, blatem i dnem akwarium by zasłonić blat i szybę dolną z akwarium. Wyczytałem, że polecałeś zostawiać blat odsłonięty i zabudowę wchodzą pod niego czy dalej uważasz to za lepsze rozwiązanie? Przy takim rozwiązaniu jak zasłonić 10 mm piankę i 12 mm dno by było estetycznie? Czy zostawić otwarte bo nie będzie wyglądało źle Sorki za tyle pytań ale chcę by wyszło jak najlepiej bo niektórych rzeczy później nieda się poprawić albo da, z dużymi nakładami czasu, pracy i kasy.
-
Czyli teraz Pan ma tylko 18 mm płytę meblową? Jeszcze myślałem o płycie osb bo chyba jest bardziej wytrzymała mechanicznie ale z doświadczenia wiem, że mimo wszystko jest bardzo mało odporna na wilgoć.
-
O zabudowę się nie martwię, ale bardziej o blat i płytę pod stelażem do rozłożenia ciężaru na podłogówce, czy wytrzyma wagę akwarium? Pod stelaż dałbym 18 mm a pod same akwarium planuję pogrubioną 2 x 18 mm, wytrzyma? Nic się nie ugnie, nie wypaczy jak nie dostanie wody? Zdjęcie stelaża że wzmocnieniami pod blatem.
-
Proszę jeszcze o info, czy na blat 160 cm x 75 x położony na stelażu stalowym z 4 wzmocnieniami pod blatem, licząc ramę, można wykorzystać płytę meblową powiedzmy 18 mm pogrubioną razy 2 bądź 3 i oklejoną okleiną 2 mm PCV? Pytam bo mam problem z zakupem sklejki. W Castoramie klasa 2 i 3 kosztuje 500 zł za sztukę a potrzebuje 3 sztuki, jedna pod stelaż, dwie pod akwarium, reszta ścinki. Coś lepszego, tylko klasa 1 bądź 2 z internetu cena kosmos do tego wysyłka od 180 zł do 500 zł. Jakie macie doświadczenie w tej materii płyt meblowych? Obudowa ma być ala loft, więc czarna płyta meblowa mi pasuje. Nie planuję lać po tym wodą do tego maszynowe oklejanie boków powinno poprawiać odporność krawędzi na wodę. Tylko czy taka płyta, klejona 2 x 18 mm wytrzyma ciężar akwarium 160 cm x 75 cm x 60 cm? Wiem, że sklejka lepsza ale nie umiem nigdzie dostać A to co jest za 3 szt o rozmiarze 160 cm 75 cm z wysyłką kosztuje najtaniej 1400 zł, wiec sporo, jak za 3 kawałki sklejki. Płytami meblowymi za połowę ceny zrobię całą zabudowę szafki, tylko czy wytrzyma?
-
Czyli co, zmniejszyć refugium kosztem komory odpieniacza powiedzmy o te 5 cm? Co do obniżenia wysokości o 2 cm to co mi da ten dodatkowy 1 cm? Pytam poważnie, to na coś konkretnego wpłynie?
-
Akwarium urosło do wymiaru 160 cm x 75 cm x 60 cm stąd też urósł sump. Ostatecznie będzie mieć wymiary 120 cm x 50 cm x 40 cm. Przeanalizowałem raz jeszcze komory, ich ilość i wielkość i postanowiłem, że układ przegród zostanie jak w wersji 5 tylko dokonałem korekty wysokości przegród, patrząc od prawej 27 cm, 26 cm i ostatnia pompy 25 cm. Liczę, że różnice 1 cm wysokości na przegrodach będą wystarczające by woda płynęła a sama różnica wysokość jest na tyle niewielka, że powinno być cicho. Dwie najwyższe przegrody 30 cm służą tylko ograniczeniu wypłynięcia glonów jak woda splynie do sumpa. Przegrody te będą 3 cm podniesione od dna sumpa. Liczę, że tyle wystarczy. Jedynie co mnie martwi to dwie sprawy. Pierwsza to wielkość komory odpieniacza (szerokość tylko 20 cm). Odpieniacz który mam czyli Deltec 1455 SC wejdzie ale gdybym planował coś większego to już będzie problem. Stąd pytanie, czy zwiększyć kosztem refugium wielkość komory odpieniacza powiedzmy do 25 czy 26 cm (patrząc na parametry większych odpieniaczy)? Mam jeszcze drugie pytanie, czy wielkość komory pompy będzie wystarczająca do pompy jebao MDP-10 000? Boję się, czy tej wielkości pompa nie wypompuje całej wody z komory pompy, zanim ta znowu się do niej przeleje? Jakiś czas temu czytałam o podobnym przypadku na forum. Bardzo proszę o pomoc w rozwiązaniu moich powyższych wątpliwości. W załączeniu poprawiona wersja sumpa 5 MAX.
-
Rozumiem, że jestem sam ?
-
Że taką opaskę ma o której piszę? Przeszkadzają, że dają po oczach, czy że za bardzo oświetlają pokój?
-
Myślę jeszcze nad innym rozwiązaniem, czy może zamiast korony, zrobić tylko opaskę kilku cm, która będzie zasłaniać tylko poziom wody i wzmocnienia, i będzie się kończyć na równo z akwarium. Coś na zasadzie otwartego zbiornika co sądzicie o takim rozwiązaniu? Powinno to wyglądać "lekko". Zawsze mi się podobały otwarte, takie "lekkie" zbiorniki. Rozumiem, że minusem takiego rozwiązania jest większa poświata oświetlenia w pokoju ale to chyba nie problem bo to nie sypialnia.
-
Witam, czy ktoś jest z województwa opolskiego z okolic Strzelec Opolskich, Kędzierzyna - Koźla, Zawadzkiego, Krapkowic, Opola, kto mógłby mi poświęcić chwilę, spotkać się, pogadać i doradzić przed uruchomieniem mojego pierwszego akwarium morskiego? Pozdrawiam Marcin
-
Witam, wiem, że temat elektryki w szafce był już wielokrotnie wałkowany ale niestety jak przychodzi co do czego to zaczynają się rodzić pytania jedno po drugim. Elektrykę w domu mam nową, więc nie planuję w szafce biezpiecznikow, różnicówek i innych cudów bo mam to wszystko już w rozdzielni z podziałem na każde gniazdko etc.. Mnie interesuje elektryka, strikto pod sprzęt, czyli co dać, przedłużacze z włącznikami na każdym gniazdku, czy może zrobić oddzielne gniazdka z oddzielymi, podświetlanymi wyłącznikami, coś na zasadzie takiego panelu sterowania, że każdy przycisk/włącznik jest odpowiedzialny za inne gniazdko/urządzenie, czy może dać zwykły przedłużacz/listwę i wszystko zrobić na inteligentnych gniazdkach. Bardzo proszę o pomoc bo muszę uzbroić szafkę i nie wiem w jakim kierunku iść. Marzy mi się otwierany bok szafki a tam właśnie jakby panel sterowania i wszystkie sterowniki pomp etc., w jednym miejscu a za nim, niewidoczne gniazdka i okablowanie. Chętnie zobaczę Wasze rozwiązania. Pozdrawiam Marcin
