-
Liczba zawartości
4 517 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez Walker
-
A pytałeś swojego błazenka co on na twoje eksperymenty? Myślę że to nie jest dobry pomysł i z całą stanowczością potwierdzam swoje wcześniejsze stwierdzenie że za bardzo się pośpieszyłeś z tym Amphiprion'em. Poza tym też miałem taki denitrator w Malawi i faktycznie było super ale tylko przez pierwszy rok potem mimo "ustawowych" konserwacji (płukań) wąż zaczął się zatykać i niestety po niespełna 2 latach pracy poszedł do śmieci Pamiętaj że akwa morskie jest dużo mniej odporne na jakiekolwiek przeróbki systemów filtracji niż akwa słodkie, a jeżeli twój zbiornik ma 50l to nie wybaczy Ci najmniejszego błędu :|
-
Więc z całą pewnością mogę powiedzieć że elektronika z żarówek energooszczędnych nadaje się do zrobienia instalacji świetlówek T5. Schemat jest identyczny jak w przypadku T8 (bo niby dlaczego miał by być inny) Koszt w moim przypadku to 4 oprawy bryzgoszczelne (11zł/szt) i dwie żarówki energooszczędne (ok 13zł/szt) kabelki ze "zbiorów własnych" + oczywiście dwie świetlówki T5
-
Chyba jednak nie (skąd takie informacje?) do nowego akwa mam 2 świetlówki T5 na elektronice z żarówek a stare akwa chodzi na 4xT8 z czego 2 są na takiej właśnie elektronice a 2 są połączone w szereg i chodzą na elektonice z oprawy lamp lakierniczych
-
A ja sobie zrobiłem z elektroniki od żarówek energooszczędnych 13zł za szt + oprawy bryzgoszczelne
-
Może się wypowiem bo akwa mam podobne a problemów (glonów) żadnych Po pierwsze wzuć do baniaka kilka rodzajów alg które bardzo szybko "wyprą" inne glony Po drugie z tym błazenkiem to trochę za wcześnie wyjechałeś szczególnie że masz bardzo mało skały i ta skała nie zaczęła jeszcze na dobre pracować A w ogóle jaką masz tam filtracje. Bo na 4kg i denitratoże DIY to daleko nie zajedziesz Poza tym jeżeli piszesz że te glony ci cały czas rosną to sprawdź datę ważności testów bo coś mi się nie chce wierzyć w to że NO2 i NO3 są równe zero
-
Już nie ma tematu, niestety jeżowca też
-
Sytuacja wygląda tak: skały w tym akwa jest ok 40% wiec sporo ale niestety glonów wapiennych nie ma na niej za dużo mój jeżowiec wcinał pełzatke jeśli chodzi o ruchy nóżkami niestety raczej nie widać cos tam sie rusza ale to chyba od cyrkulacji wody.
-
Od ok miesiąca mieszka sobie w kwarantannie na początku "biegał" po całym akwa wcinał glony i wszystko było ok. Niestety od jakiegoś tygodnia już się wcale nie rusza nawet nie trzyma się dna po prostu leży jak nieżywy ale z kolei przez tydzień chyba zaczął by się psuć - przynajmniej z wyglądu? A tu parametry wody bez zmian i on wygląda jak wyglądał wczesnej (nie gubi igieł i kolorki też są ok). Akwa w którym się znajduje jest przeznaczone tylko dla niego więc mogę sobie pozwolić na jakiś eksperymenty tylko nie wiem jak mam sprawdzić czy on jeszcze żyje a jeśli padł to kurcze dlaczego??? Ten jeżowiec to Tripneustes gratilla (chyba)
-
Niestety poprzednia właścicielka nie powiedziała mi jaki (chyba sama nawet nie wiedziała) a w tej chwili nie można go porównać do niczego Wiem że napewno symbiotyczny bo ponoć kumplował się z błazenkiem (Clarkiem) Tak wyglądał przed wypadkiem http://www.aquazoo.neostrada.pl/ukw.jpg
-
Niedawno dostałem w komplecie błazenka z ukwiałem z tym że poprzednia właścicielka uprzedziła mnie że ukwiał jest "po przejściach". Ponoć wciągnęła go pompa i bidulek wywalił wszystkie zooksantele. Jak go odbierałem był strasznie malutki w tej chwili (po 4 dniach w kwarantannie) troszkę się powiększył ale nieznacznie. Moje pytanie jest czy mogę mu w jakiś sposób pomóc wrócić do zdrowia i czy w ogóle jest jakaś szansa na odratowanie bidulka?
-
Myślę że to świetny pomysł jak by co pisze się w ciemno