-
Liczba zawartości
3 177 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez TMK
-
Jeśli chodzi o glony, to najczęściej przyczyny nie ma, przynajmniej takiej mierzonej NO3 PO4 i żelazem. One po prostu tak mają. Szczególnie caulerpy. Czasem związane jest to z rozmnażniem - wtedy na szczytach rych kuleczkowych pojawiają się jakby drobne kłoski, a następnego dnia po glonach zostaja duchy.
-
a zasolenie?
-
Mandaryny składają jakja w toni wodnej w postaci tasiemki,która rozsypuje sie po kilkunastu sekundach. wiec to nie to. Błazenki maja jajak składane jednowarstwowo, każde przyczepione do podłoża. Więc taki kłębek raczej niemożliwy. Po wyglądzie to jajka sa już w trakcie wylegania.I wygladają bardzo ładnie-nie maja białych zepsutych jajek czy jakiejs plesni itp.Wiec mozna wnioskować,że ktoś je wachlował płetwami,i doglądał. U mnie było cos podobnego jak gobiodony złożyły jajka na sinularii. Wieczorem się zwinęła, a jajka odpadły. Raz chromisy złozyły jajka na szybie i były dwuwarstwowe. Moze to to? Fridmani nigdy nie widziałam jajek więc nie wiem
-
Myślę że dla akwarystyki morskiej to niewiele zmieni. No chyba że wydadzą zakaz akwariów większych niż 300 litrów. Po prostu zamiast kupwać grzałke 200W do 200 litrowego akwarium w ulotce czy na opakowaniu bedzie napis "super oszczędna grzałka do 1200 litrów tylko 200W". Przecież pzrecietne akwarium kupowane w sklepie na osiedlu i tak ma oświetlenie dużo za małe do przecietnego użytku(o morskim nie wspominając).
-
Przyczyna zgonu to ciekawy temat. Bo może być przez głupotę i zaniedbanie. Albo ryzyko - jakoś to będzie. Albo przyszło jednak w kiepskim stanie. Lub niewyjaśnione. No i jest pewna różnica czy rybka pada po kilku dniach czy np żyła kilka lat i zeszła.
-
Jeśli wszystkożyje i ma się w miare dobrze to rester jest zupełnie bez sensu. Nawet jesli fosforany odłożyły się w skle czy piachu to stosujac dobt pochłaniacz np ROWA systematycznie powoli je wyciagniesz.Ważne POWOLI No i kup jakis własny dobry test-miernik do PO4. U mnie np test ROWA, bardzo dobry moim zdaniem, pokazuje 0,18. salifert-0 a mała hanka(mierzone w sklepie) 0,07. stosuje wkłsd na fosforany rowy.azotany wynosza przy tym ok 10 Natomiast w Reef Maxie mam azotany 0-2 a fosforany ok 40. i to widać bo jest duzo niechcianych niskich glonów.Włozyłam woreczek z phosguard i o d.. rozbić, nawet nie drgneło, a filtra prezepływowego z rową tam nie zmieszczę.
-
Tak, tylko okulary konieczne bo sikają. Ja ciełam wcześnie rano, jak sa skurczone to mniej śluzują.
-
Zgadzam się,że powinien być podpięty. Chociaż ja tu ewidentnej głupoty i braku wyobraźni jakoś specjalnie nie dostrzegam. Co najwyżej brak podejścia zwanego "ograniczonym zaufaniem" Mam 450 litrów na stalowym stelazu i na grubej płycie OSC, która wpierw była nasączana pokostem, a potem malowana specjalistyczna farbą. A pod stelaż wylewka. PS Kiedys w nocy pękło mi 60 litrowe(słodkie) rysa po skosie przedniej szyby i rano cała woda na podłodze. Raz sie rozszelniła na silikonie 120 słodka. niby tylko kilka szklanek ale poszło na blat. Przyczyn nie znam do tej pory
-
To na pewno wielka katastrofa. Zwykle w wielkich katastrofach jest tak, że wywołuje je zbieg kilku okoliczności plus błąd ludzki. W końcu kupiłaś profesjonalna szafkę, przerobioną przez profesjonalna firmę. I nie sadzę,żeby wszystkie akwaria stojące na ich przerobionych szafkach tak kończyły. Pewnie dlatego zwykle stosuje się grubsze szkło, czy mocniejsze szafki niż to wynika z obliczeń. Współczuję, trzymaj się. Jeśli chodzi o stelaż to nie wiem czy by pomógł. Najważniejszy jest blat na którym stoi baniak i odpowiednio grube(lub dzielone dno). Jeśli blat złapie wilgoć,czy zostanie zalany to się wykrzywia. Jak sa nierównosci to powstaja napręzenia w szkle i baniak pęka.
-
Powoli. Jak myślisz dlaczego sporo sklepów wysyła tylko przez PKP? Masz młode akwarium, nie masz doświadczenia i chciałbyś wszystko na raz. Mandaryn jest wymagająca rybą. Wpierw musi być dużo mikro życia w akwarium. patrzac na fotki akwarium zdechnie szybko z głodu. Doktorek też nie jest prostą rybą do utrzymania. zobacz ile jest na forum stwierdzeń "kupiłem nastepno i znowu padł". Niektórzy twierdzą,że musi mieć ryby do czyszczenia czyli praktycznie pokolce.A tych w RM jakoś nie widzę. Lepiej kupić babkę czyszczącą (neon goby) wygląda bardzo podobnie, a nie musi jeść pasożytów. Krewetki ja mam 2 debeliusy w RM i polecam parkę. Życie do akwarium trzeba dodawać stopniowo. Co do sklepów wysyłkowych (pewnie sie komus narażę) wszystkie są tak samo dobre i złe. Jeśli slep oszukuje, nabiera czy naciaga to raczej długo nie utrzyma się na rynku. Co nie znaczy,że wszysko przychodzi w pełni zdrowe, tłuste i o odpowiednim wybarwieniu. Weż po prostu kup jakis bilet i udaj sie na wycieczkę np do Warszawy.
-
Najważniejsze, to jak duże i jak dojrzałe jest akwarium. Jeśli karmi się więcej, to trzeba bardziej dbać o parametry. Nanokaczor ma rację, dwa razy dziennie to minimum. i zaobserwuj co im smakuje i co ma dla nich odpowiednią wielkość.
-
A nie lepiej parkę jednego lub drugiego gatunku?
-
Prowadzenie akwarium jest jak badanie katastrofy lotniczej albo alergii. Zwykle żaden z powodów POJEDYNCZYCH nie jest przyczyna katastrofy, ale kilka na raz nawet zupełnie niewinnych, już tak. sama chciałabym prowadzic akwarium systematycznie i prawidłowo.Staram się ale... Np wczoraj. Zasada jest taka. wszelkie elektryczne rzeczy sa powyżej sumpa i w miejscu,gdzie by nie nie kapało w razie przecieku. I tego sie trzymam. Regulator temperatury ma wiszace dwie wtyczki-jedna do wentylatirów, druga do grzałek. Oczywiscie jest daleko od komina i na odpowiedniej wysokości. Tylko obok wnajdują się węzyki do balinga. Końcówka wezyka się zatkała i węzyk spadł (pewnie dlatego) przy samym mocowaniu z dozownika. Jakoś pociekło po węzyku i jakos dostało sie do zasilacza wiatraczków.
-
Panowie, kolega ma problem, a w wątku znalazłam tylko wypunktowane co robi źle i o czym nie ma pojęcia. ani hepatus,ani poziom fosforanów nie mają wpływu na to że baniak nie chce zaskoczyć. Tu trzeba całosciowego podejscia do problemu. Ja mam podobny problem z ReefMaxem. Tu akurat wiem co było przyczyną. Ciągle coś jakoś się psuło to światło to pompa, to dolewka i tak na okragło. Akwarium potrzebuje stabilności parametrów. Nawet takich głupich jak temperatura, godziny świecenia,czy dolewania wody. jak również powolnego zwiększania obsady. Tu mamy stosunkowo dużo ryb, mało skały i bardzo mało korali. Ja bym zaczęła sprawdzanie od zasolenia. Najlepiej gdzieś w sklepie refraktometrem. i nie jeden raz a kilka w odstępach parodniowych. Jeśli jest stabilne i prawidłowe to wtedy mierzyć pozostałe parametry - Potem temperatura ile wynosi wieczorem, w południe, wcześnie rano. No i cyrkulacja- do tak trudnego kształtem baniaka to wg mnie tylko pompy ze sterowniekim. najlepeij trzy, ale może być tylko jedna sterowana. No a potem mozna myslec co dalej...
-
Gdzieś na forum było, że zacznie zdecydowanie od piaskowej
-
No... larwy krewetek, fakt!
-
Fotki nie widzę,ale strzelam w ciemno,ze to mysis
-
Moje zdychały zawsze w całości, krabów nie mam, debeliusy nie były zainteresowane zwłokami. Przyznaję,że nigdy nie widziałam muszli w dolabelli
-
Dolabella ma muszlę, tylko taka szczątkowa i ukrytą-zarosnietą. co do sekcji - zastanawiałam się, ale robiąc kiedyś sekcję ryby nie byłam w stanie rozpoznać czy coś jest nerką jajnikiem czy żołądkiem. a w przypadku ślimaka to już jak sekcja obcego
-
Mam radio którego zegar jest bez podtrzymywania,czyli pada prąd to się resetuje. Sprawdziłam-zaniku pradu nie było. Co do jedzenia, z głodu to na pewno nie. Rozważałam wszelkie hipotezy-może pojawiło się coś trujacego? Stosuję wódkę.Tylka ściana jest zagloniona i jak dolcia przechodzi po ścianie to widac wyjedzona ścieżkę, ale wyjada tylko wierzch,czyli jak podejrzewam nalot bakteryjny glony jednokomórkowe i część glonów wielokomórkowych. Ale przygladałam sie akwarium i nie zauwazyłam zmian w wyglądzie/ilości/rodzaju glonów. Z innych ślimaków mam nassariusy, (żaden nie padł) i jedna stommatellę, ale ją cięzko wypatrzeć w 400 l. Ryby korale i krewetki tez maja się dobrze. Jedynie Echinophylia mi coś zdycha,ale to ok kilku miesięcy. Czytałam gdzieś, ze dollabele często giną po złożeniu jajek, ale jajek w baniaku nie ma. Nie ma również zwierząt, które mogły by zabić obydwa ślimaki. KH spadło o 0,7 w ciagu 16 dni- więc nie nagle. Starość- nie dwa naraz, były kupowane w odstępie prawie roku. głód tez nie bo kombajn tylko chodził i zostawiał róznokolorowe paczuszki. no i jeden zdecydowanie urósł przez ten rok. a glonów mam tyle samo i takie same.
-
W 400-setce temperatura nie przekracza 27,6 nawet podczas upałów. Zmiany- 3 tygodnie temu zmieniłam pompę obiegową, a dwa tygodnie temu był wkładany i klejony lock-line. Żadnej nowej soli (wykończyłam właśnie starą). żadnych nowych opakowań (typu żarcie balling itp.) Gdyby zdechł jeden no to jakoś normalnie,zdarza się. Ale one były w różnym wieku. Więć COS je zabiło. Pierwszego zbaczyłam w poniedziałek rano. Nie ruszał się i nie był schowany,a wokół były wieloszczety. Wyjełam powąchałam i włożyłam do akwarium. Może był troche twardszy. Po trzech godzinach z otworu na grzbiecie zaczął sie lekko sączyć atrament. Po wyjęciu do pudełka i nacisnieciu palcem atrament wypływał wszystkimi otworami. ślimak nadal nie smierdział. Zaczełam szukać drugiego- leżał za skałami do góry brzuchem, po wyjęciu lekki zapaszek. Jak to się pisze- parametry w normie. Jedyne większa zmiana to KH spadło w czasie 16 dni z 8,5 do ,7.2. W poniedziałek padła mi tez płyta główna w kompie. Ale tu związku nie widzę. Może jakaś cofka i tlenek węgla? Zdarzało mi się, że włączył sie alarm ale zwykle na 5-6 minut.No i kregowce są bardziej wrażliwe. tylko to mało prawdopodobne.
-
Wiem,że to taki zwierz, co nie żyje najdłużej, a czasem pada bez przyczyny. Tylko, że w niedzielę/poniedziałak padły mi obydwa ślimaki. Pierwszy był u mnie ponad rok, ładnie jadł, rósł. Drugi trzy miesiace. Też jadł, zmienił kolor na ciemniejszy wielkości nie porównam bo był za krótko. Najbardziej irytuje mnie to, że nie mam pojęcia co mogło być przyczyną.
-
Usunąć. dość mocno parzą i raczej wygrywają z innymi koralami. Jest co prawda wiele gatunków, tym drobnym pozwalam rosnąć tam gdzie jest ciemno, ale te duże jak na fotce zaczynam tępić
-
Dla mnie wyglada jakby nie było to czyste szkło, czyli np bezpieczne, klejone z powłoką i ta dodatkowa warstwa się psuje
-
Ja bym sie bała czegos innego.Woda z RO jest czysta, a spuszczna z baniaka niezbyt,coś się zlęgnie i ztka wężyk