kaziko

statecznik jakiego producenta?

czy dobrze rozumiem opis, ze skala byla zywa i po prostu wyjales ja z akwa i wyschla (zdechla?) ?

z tym esceniusem tez roznie bywa, a przynajmniej z bicolorem. u mnie nie podjal zadnej mrozonki. za to pokarm w platkach praktycznie kazdy jaki wrzucilem i to wchlanial z niesamowita zachlannoscia. oczywiscie glony wyskubywal do czysta.

Jeśli pytasz o język polski to niestety nie ma żadnej dobrej książki. Jeśli w grę wchodzi język angielski to Reef Secrets i Modern Reef Aquarium wszystkie tomy. polecam amazon.com, łącznie z kosztami wysyłki można niektóre pozycje kupić taniej niż w księgarniach czy sklepach zoologicznych w Polsce.

wszystko po trochu wplywa, zarówno oświetlenie jak i cyrkulacja, obecność innych agresywnych parzących korali etc. na advancedaquarist jest cykl artykulow o cyrkulacji, a niedawno w coral magazine byl artykul o ewolucji rafy. i w jednym i drugum pokazane byly zdjecia szczepek jakiejs acropory pochodzacych z jednej kolonii a hodowanych w roznych kombinacjach oświetlenia i ruchu wody. w skrajnych przypadkach po kilku miesiącach różnice w wyglądzie mogą być tak duże , że trudno było uwierzyć , że to ten sam gatunek.

z jednej strony masz rację. u mnie ukwial żyje pod 2xT5 39W i jak na razie rozwija sie ok. kupilem go w sklepie w ktorym spedzil troche czasu pod 1xT5 (!sic). e.quadricolor w morzu czerwonym żyje nawet na 30m głebokosci, nigdy nie nurkowalem tak gleboko ale wydaje mi sie, ze duzo swiatla to tam nie ma nawet jesli woda bedzie krysztalowo czysta. ale z drugiej strony te ukwialy moga wystepowac na plyciznach 1m gdzie zyja w ostrym swietle slonecznym. moga sie wiec dostosowac do jednych i drugich warunkow zrzucajac lub produkujac odpowiednie ilosci zooxantelli. pytanie w jakich warunkach wczesniej żył Twój ukwiał. jeśli wcześniej w sklepie spedzil sporo czasu pod HQI lub w naturze był dobrze oświetlony to do takich warunkow sie przystosowal, a teraz moze przeżywa szok wynikajacy z gwaltownej zmiany warunkow. gdzies w necie znalazlem informacje, ze objawy zwiazane ze zmiana warunkow moga wystepowac gwaltownie miedzy 6-12 tygodniem po przeniesieniu ukwialu - ale sorry nie jestem pewnien czy dodtyczyło to konkretnie oswietlenia czy też innych czynnikow. sprobuj poczytac na wetwebmedia bo to chyba tam było. po namyśle : gdyby sie przystosowywal do nowego słabszego oświetlenia to wiązałoby sie to chyba też z jakąś zmiana koloru ?

powiem tak, na chlopski rozum, problemy żołądkowe. mój wygląda gorzej niz to co pokazales na zdjeciu w jakis czas po karmieniu kiedy oczyszcza się po przetrawieniu wszystkiego. a przynajmniej ja tak to interpretuje. na Twoim miejscu dalbym kilka dni spokoju z karmieniem. a w drugim kroku zmienilbym diete na cos innego (krewetki) i obserwowal jak po tym bedzie sie zachowywal.

czy fotografia numer 2 pokazuje to co nazywasz skurczeniem ?

czyli generalnie siedzi w miejscu w ktorym czuje sie osloniety i w ktorym przeplyw wody go nie drażni. u mnie w akwa przyssał się do plaskiej skalki od spodu czyli wlazl w dziure miedzy skalka a dnem (na wysokosc tam bylo jakies 2cm). wlazl tam w ciagu 10 minut po aklimatyzacji i siedzi od 4 miesiecy nie ruszajac sie z miejsca. jak sie wypompuje to potrafi sie caly schowac pod skala.

dokladnie jak kocziz pisze, te ukwialy z natury siedza w dziurach, w razie niebezpieczenstwa moga sie w nich chowac, a na dodatek lubia zapolowac na ryby ktory uciekajac przed drapieznikiem probuja sie chowac w takiej dziurze i wpadaja w ich ramiona.

Przemysław, przepraszam jeśli poczułeś się dotknięty. generalnie jednak mam wrażenie , że mówimy o różnych sprawach. ja mówię o tym , że wystawiając dwie znacząco różne ceny na ten sam towar w tym samym czasie w różnych miejscach możesz jako sprzedawca dużo stracić bo cześć klientów poczuje się po czasie oszukana. z punktu widzenia efektow takiego działania (promocja, cena etc) jest to źle przemyślana strategia. a Ty odpisujesz , że pięć lat, że inne sklepy padły. co z tego? zachowanie konsumenta jest takie, ze widzac te rozne ceny w przyszlosci widzac promocje pierwsze o czym bedzie myslal , to fakt, ze reefshop niezle kosi kase, czy taki był Twoj cel ? Ty widzisz w tym , ze kogos na allegro zachecisz do odwiedzin sklepu, a ja widze tych ktorzy czesciej zachodza do sklepu , rzadziej na allegro i nagle odkrywaja , ze przeplacali jesli cos kupowali (tak pomysla) w sklepie niz na allegro - spojrzenie z dwoch roznych punktow. dlugoterminowo z punktu widzenia budowy wizerunku sklepu kiepska sprawa. i ja to widze jako lamerski marketing. ok, kulawy marketing. bo marketing ma pomagac w sprzedazy i budowac pozytywny wizerunek pomagajacy w sprzedazy, a nie kierowac uwage klienta na to , ze przeplaca kupujac w niewlasciwym miejscu i ze powinien ceny sprawdzac na wszelki wypadek w trzech roznych miejscach. jesli boli Cie slowo lamerski bądź kulawy to wstaw sobie w te miejsca słowo "zły". generalnie wiemy o co chodzi?

Jeżeli każdą sztukę masz wprowadzoną na stan magazynowy (z punktu widzenia księgowego) jako odrębny produkt to masz rację. ale jeśli masz na stanie 10 szt tego samego towaru to wątpię czy masz racje. ale nie znam szczegolow branży zoo wiec może czegoś nie wiem. Każdy z tych którzy przyjdą z allegro kupią coś w extra cenie 29zł i to jest dla nich nice deal. Każdy z tych którzy nie zaglądają na allegro i kupią ten sam towar w cenie 79zł , a później odkryją , że na allegro mogli za tą samą kasę kupic prawie 3 sztuki tego samegoo towaru to poczują się oszukani i to mocno - psychologia zachowań konsumenckich - nie ja to wymyśliłem. jeśli zyskasz więcej zadowolonych klientow z allegro niż stracisz tych ktorzy poczuja sie oszukani to Twoja strategia marketingowa jest dobra. jesli wiecej stracisz niż zyskasz : to jesteś lamer. sory, nazywam rzeczy po imieniu. jak pisalem wczesniej nie jestem w stanie teraz tego sprawdzic, ale jutro mam spotkanie z prawnikiem w sprawie promocji i konkursow jakie sam uruchamiam i przy okazji wypytam go jak to wyglada z jego punktu widzenia. temat możesz zamknąć w każdej chwili bo to Twoje prywatne forum i ja tego nie kwestionuje. tematu by nie bylo gdybys go nie zaczął, gdybyś aktualizował codziennie ceny w promocji, gdybyś nie wystawil znacząco niższej ceny na allegro.

a to już byłaby ciekawa sprawa do rozpatrzenia. z jednej strony oferta sklepu, z drugiej aukcja z tym samym produktem sygnowana przez ten sam sklep. jest ustawa ktora mowi, ze klient ktory zobaczy na polce w sklepie towar z cena 10zł ma prawo kupić ten towar w tej cenie nawet jeśli na półce obok ten sam towar stoi z cena 20zł. kupujacy jest chroniony przez prawo i ma gwarantowane prawo wyboru oferty najbardziej korzystnej dla siebie. pytanie czy te dwie oferty z punktu widzenia prawa to ta sama oferta produktowa tego samego sklepu ? mial kto okazje sprawdzac to ? byl juz taki przypadek w jednej z sieci hipermaketow rtv agd w wa-wie w centrum janki, ten sam towar byl w roznych miejscach sklepu w roznych cenach i zrobila sie chryja jak sie klient zorientowal i zażądał zrealizowania tej niższej - sklep nie miał za dużo do gadania... inna sprawa , ze takie bezmyslne wywalenie dwoch tak znaczaco różnych ofert przez reefshop świadczy o braku wyobraźni i lamerstwie marketingowym delikatnie mówiąc (i bez obrazy - fakty jakie sa każdy koń widzi). bo kazdy kto sie zapozna z oferta na allegro i na stronie reefshopu w pierwszym odruchu promocje bedzie traktowal podejrzliwie na zasadzie "... pewnie znowu nas naciagaja...". gratulacje dla ekipy reefshopu.

a ja sie zastanawiam jak to sie ma do polskiego prawa. nie mam mozliwosci teraz sprawdzac takich rzeczy, ale w piatek pogadam z prawnikiem przy okazji, na temat tego czy sklep moze tak po prostu przestac stosować sobie regulamin promocji, ktory wczesniej sam zdefiniował i ogłosił - czyli oferta handlowa została złożona i ogłoszona publicznie. na chłopski rozum wydaje mi się, że jakiś mocno "zawzięty" klient ze średnio dobrym prawnikiem mógłby w tej chwili trochę zarobić na reefshopie.

nie wiem czy to znana informacja, ja dopiero teraz zauważyłem , że Tunze ma katalog produktów w języku polskim. pdf na stronie : http://www.tunze.com/149.html?&L=1&C=PL&user_tunzeprod_pi1[predid]=-infoxober001 co prawda z błędami i ortograficznymi i gramatycznymi, ale zawsze to coś.

bez dramatyzmów, co prawda nie widze tutaj calego zbiornika, ale kupilem swego czasu skale znacznie bardziej zarosnieta aiptasia niz to co widac na fotkach, praktycznie nie mialem kawalka skaly bez niej, a tez szybko aiptasia zaczela sie pojawiac na szybach na grzalce , cala walka za pomoca wunder waffe zajela mi ok 10 dni.

jesli do kogos przemawiaja liczby : częstość występowania ukwiałów symbiotycznych i błazenków na obszarach w których można dokonywać odłowów do celów handlowych w porównaniu do obszarów chronionych to jest jak 1 do 10. bodajze w ostatnim numerze coral był artykul na ten temat. a ten raport powyzej to niestety , ale stary jest, z 2003 roku. zakladajac czas procesowania danych to zawiera dane za 2002 rok.

w jakim jezyku i jak ?

http://www.imax.com/deepsea/ trailer i filmiki o niektorych kreaturach. jest scenka spotkania krewetki modliszkowej z osmiornica. ale nadal to nie o rafie jako takiej, w ogole jakos ciezka cos znalezc na dvd i w necie. nie licze tej plyty ktora byla w rzeczpospolitej jakis czas temu.

jezeli chodzi o nowe posty to powinienes miec uprawnienia jako standard zaraz po rejestracji. jesli chodzi o korzystanie z opcji szukaj to bedzie dzialala tylko wtedy kiedy serwer jest malo obciazony. jak obciazenie jest za duze, to search dziala tylko u uzytkownikow ktorzy zaplacili za korzystanie z serwisu.

moze nie dokladnie o rafie w naturze, ale kilka ujec z akwa rafowego, szczegolnie ten srodkowy filmik jest fajny http://www.marineaquarium.nl/Movies.php

czy to ten krab co nosi ukwialy w łapkach ?

ja miekkich nie karmie niczym. cladiella w ciagu ok 3 miesiecy powiekszyla sie prawie o 100%. suplementuje troche jodu i strontu, magnezu i oczywiscie wapna. to wszystko. faktem jest , ze mam sporo planktonu wszelkiej masci i slaby odpieniacz.

a co bedzie za dwa lata ?

nie no, takie rzeczy w wyniku przeladowania serwera nie zaczynaja sie z dnia na dzien. tu wyglada na to , ze ktos cos pozmienial w ustawieniach i to dosc niefortunnie sie objawia.