-
Liczba zawartości
1 588 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez kaziko
-
generalnie w usa akryl (ponowie pytanie , czy to na pewno to samo co u nas plexi ??) jest chyba nr1 jesli chodzi o budulec akwariów. trudniej go uszkodzić, jest prostszy w obróbce, nie potrzeba szklarza ze specjalnym sprzetem do zrobienia otworów. pewnie wady też jakies ma. na pewno jedna jest taka , ze łatwoej go zarysowac, a druga ,ze łatwo ulega odkształceniom. pamietam kiedys dyskusje na reefcentral na temat tego na ile szyba zrobi sie wypukla po zalaniu woda. wiec mysle, ze trzeba bardzo precyzyjnie dobrac grubosc bo jak odksztalcenie bedzie duze to spoiny moga puscic.
-
Kwiatek, więcej optymizmu, więcej!!! jak do tej pory nic mi w akwa nie padlo...
-
to jest ten wiekszy, mniejszy okaz jest w 100% ok. a te białe kropki to nie na błazenku tylko w wodzie jakies drobinki pływają.
-
Z albumu: Varia
Błazenek poplamiony 1a -
tak to wygląda, nad głową, tuż przed płetwą grzbietową. i na brodzie.
-
Z albumu: Varia
Błazenek poplamiony 2 -
Z albumu: Varia
Błazenek poplamiony 1 -
dzieki, za slowa , ktore wnosza optymizm, bo juz lekko zaczalem sie niepokoic.
-
kilka dni temu wprowadzilem do swojego akwarium błazenki (a.ocellaris). wielkosc 4 i 3,5cm na oko. wiekszy ma jasna plame nad głową i pod brodą, wygląda na jakąś infekcję i chyba pojawilo sie w czasie trasportu ze sklepu do domu. poza tym obie ryby sa w dobrej kondycji, dosc żywe, oko zdrowe, żadnych zapadłych brzuchów, etc etc. co mnie powoli zaczyna niepokoić to to , że są dość wybredne co do pokarmu. a podobno to rybki , które jedza wszystko i do tego sa żarłoczne... sprzedawca twierdzil , ze u niego w awkarium zaczely przyjmowac wszystko. wzialem od niego sera gvg-mix marine, jak twierdzil to tez jadly. u mnie w akwa te platki jedza jak im ktorys zasmakuje, wiekszosc omijaja przygladajac sie tylko. probowalem mrożonke lasonogi - bez skutku. mrożona artemia z dodatkiem czosnku - podobnie jak płatki sery, brały do pyszczków i wypluwały po kilka razy , czasami sie zdarzyło , że połykały. żywa artemia - jako tako, ale ten mniejszy chyba nie wiedzial ,ze to pożywienie, wiekszy rzeczywiscie polował. w akcie desperacji kupilem dzisiaj taki kleik tetry (krewetki morskie), nawet nie patrza na to. przeszukalem forum pod kątem pokarmów i błazenkow i powiem szczerze nic nowego nie znalazlem. co można jeszcze im podać ? jakas receptura na danie z frutti di mare ? ps.escenius biclor za to wcina wszystko co wrzucam. moze oprocz lasonogów.
-
Escenius nadal żyje na dodatek okazuje sie , że dzieli swoją dziurę z jakimś różowym robalem i zdarza się , że równocześnie obaj wystawiają głowy .
-
http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&p=66662#66662
-
czy plexi to to samo co akryl ?
-
a dlaczego mialby nie miec ?
-
w corale byl artykul o rozgwiazdach i konkluzja z niego plynaca byla niezbyt wesola. wiekszosc gatunkow rozgwiazd nie utrzymuje sie zbyt dlugo w akwa i z braku pokarmu coraz bardziej gloduje, az w koncu umiera. w niektorych przypadkach to moze byc nawet okres kilku miesiecy.
-
pożyjemy , zobaczymy, wlasnie jako bta byl mi sprezentowany razem ze skałą. może obecność błazenków mu pomoże się otworzyc?
-
@piona: no comment, może z wyjątkiem tego , ze komentarz niezbyt smaczny. @mmedenski: kwestia gustu, może rzeczywiscie mogloby byc troche wyzsze , ale na pewno nie szescian jak dla mnie.
-
oglądałem taki film z ktorego wynika, ze ta ryba to urodzony uciekinier. jak tylko zobaczy obok akwa jakas foliowa torebke to od razu daje dyla... a na poważnie : http://www.aquariumpros.com/articles/badfishlist.shtml tutaj Maroon Idol jest na liście ryb , ktore generalnie źle znoszą pobyt w niewoli, ale można je utrzymac jesli trzyma sie ja w dobrych , dla niej stworzonych warunkach. http://www.aquariacentral.com/fishinfo/marine/moorish.shtml
-
kiedyś na reefcentral.com byl watek o budowie akwa , ktore mnie zachwycilo. daje ono podobne efekty. bez zgody wlasciciela pozwole sobie opublikowac poglądowo fotki jakie zapisalem na swoim kompie. nie pamietam wymiarow, ale na oko potrzac na proporcje to moze byc jakies 90x90x50 (?).
-
dzisiaj rano widzialem w Zabrzu w erybka akwa na oko o wymiarach 80x80x200, wlasciciel nie byl pewien dla mnie to moglo byc nawet 90x90x200. byc moze ze wzgledu na problem z oswietleniem, moze dlatego , ze faktycznie jest ekspozycja sklepowa akwa nie zrobilo moze jakiegos bardzo szokujacego wrazenia, ale potwierdzilo to co ktos pisal wczesniej o glebokosci. naprawde głebia zmienia obraz. wraz z odpowiednim ulozeniem skaly i ustawieniu korali powstaje wrazenie ,ze oglada sie wycinek oceanu z rafą , a nie akwarium w ktorym jedna sciana jest zabudowana kamieniami. na reefcentral kiedys bylo akwa miesiaca ktorego wlasciciel uzyl takiego okreslenia, ze nie chcial ukladac skały w stylu wielkiego muru chinskiego na tylnej scianie, ale chcial odtworzyc widok naturalnej rafy i dlatego wiekszosc skaly ulozyl na dnie w postaci rumowiska na ktorym rosna korale, nad nimi duzo przestrzeni do plywania dla ryb. wlasnie podobne , spotegowane rozmiarami, wrazenie robi to akwa w erybce. ale z drugiej strony. skala musi byc ulozona raz a dobrze na amen, jakiekolwiek dodawanie, przesuwanie tylko chwytakiem na wysięgniku. wyjecie korala ktorego kupowalem z tego akwa inaczej byloby niemożliwe. proporcjonalnie zbudowany czlowiek wzrostu 170cm ma od pachy do czubkow palcow dloni ok 60cm. nie ma szans zeby cos robic na srodku akwa bez wejscia do srodka. ale generalnie kocenpcja mi sie podoba. głębia to jest to.
-
coś dziwny ten ukwiał, do dzisiaj wyglada tak samo jak miesiac temu. siedzi jak taki mały naparstek. na dodatek wyglada jakby unikal swiatla bo laduje sie caly czas pod skalki. prąd wody musi byc tez mały bo jak jest troche silniejszy to gostek zaraz szuka nowego miejsca. przy tej okazji juz nawet zaliczył pompke, ale zatrzymał sie na oslonie wlotu i na szczescie nie wciagnelo go do srodka. po 15minut wrocil do zycia i od razu zaczal dawac dyla gdzies pod skalki. czy to na pewno ukwial ???
-
nie zmienia to faktu, ze kazdy kto chce zobaczyc zapuszczone akwarium morskie, ktore bardziej straszy niz zacheca moze sie pofatygowac do galerii mokotow i obejrzec to na wlasne oczy.