-
Liczba zawartości
1 834 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez Qbab
-
z chęcią pomogę w części dotyczącej optymalizacji algorytmu, a i jak by co to z chemii też coś tam wiem
-
Wystarczy że w szklance będzie RO, choć jak jest w rondelku to lepiej bo zmniejszasz szanse że przypadkowa kropla coś popsuje. A genialne to nie jest jestem przekonany że na lekcji chemii było nie raz.
-
nie chcę być niegrzeczny ale koledzy umieją czytać ? a jaki post jest pierwszy w dziale fotografia ? można reaktywować, ale ktoś musiałby zastąpić alexa bo sam nie będę tego ciągnął. Pasują zasady jakie tam zdefiniowaliśmy czy chcecie inne ?
-
Proponuję wstawić szklankę do małego rondelka i już masz szklaną zlewkę , oczywiście do rondelka też wlewasz wodę tyle że test robisz w szklance. To się nazywa "łaźnia wodna"
-
Sebastek - nie żartuj - zapowiadać się, że przyjdę do sklepu ? Przyznaj, że mają obaj dziwne podejście do prowadzenia sklepów.
-
Efendi - spekrofotometr ma bardzo dużo wspólnego z elektrodami, zapewniam Cię że elektrodami da się mierzyć (mnie mierzyli) problem polega na tym że normalną elektrodę do konduktometru to obsłuży każdy, do pHmetru już nie do końca (z moich doświadczeń i obserwacji wynika że właściwie żaden z akwarystów nie potrafił prawidłowo wyznaczyć pH za pomocą pHmetru (kalibracja i pomiar oraz zabezpieczenie elektrody na czas pomiędzy pomiarami)), z elektrodami do pozostałych pomiarów (zwróć uwagę że elektroda do pomiaru pH to też elektroda jonoselektywna - mierzy de facto aktywność jonów wodorowych) jest po prostu trudniej i dlatego producenci nie decydują się na nie. A żeby nie być gołosłownym podam Ci kilka linków tu masz pdf'a z opisem (interferencji innych jonów) jednego z producentów takich elektrod http://www.radiometer-analytical.com/pdf/meterlab/Electrode_Guide_en.pdf tu masz innego producenta który deklaruje że np. elektroda do NH3 ma zastosowanie w: "High Purity power station water, fish tanks, sea water, waste water, plating baths, air/stack gases, and biological samples" http://www.aptinstruments.com/Merchant2/merchant.mv?Screen=CTGY&Store_Code=AI&Category_Code=ISE_Electodes_ion A co do mojego polowania na spektrofotometr, to przeczytaj sobie ten tekst i wszystko stanie się jasne http://www.nano-reef.pl/page.php?id=169
-
Efendi :I jeszcze zapomniałeś dodać o automacie do który ustawi elektrody pod odpowiednim kątem(żeby nie wypaczyć wyniku)&
-
Pozwól że zaoponuję jeszcze raz. Nikt nie pisał o pomiarze ciągłym - nie jest to potrzebne, słona woda oczywiście jest utrudnieniem ale wcale nie tak wielkim - kalibrację robisz także na wodzie słonej (tyle że płyny trzeba sobie samemu zrobić - ale to akurat proste) osady i elektroda bazowa też nie stanowią problemu (jak kupujesz elektrody za kilka tysiaków to ta jedna nie robi chyba różnicy ) a z osadami nie ma problemu jak nie masz ciągłego pomiaru. Przy czym spieszę wyjaśnić, że zautomatyzowanie pomiaru nieciągłego jest trywialne - naczynie (o małej pojemności) przepływowe i hermetyczne z elektrodą, zasilane z pompki perystaltycznej i zawór trójdrożny - przed pomiarem napełnia wodą z akwarium po pomiarze wodą RO czy jakimś roztworem (nie wiem w czym się te elektrody przechowuje) i cała filozofia koszt automatyzacji przy cenie elektrod pewnie da się zamknąć w 10% całkowitych kosztów.
-
Dwie ostatnie wizyty skończyły się przeczytaniem kartek w stylu: "praca w terenie" oraz "Zaraz wracam" To jest obłęd. Dlaczego nie można szanować rozsądnie klienta (uwaga do obu sklepów), jak się nie da utrzymać długich godzin otwarcia to niech je ograniczą ale będą w nich na miejscu. No chyba, że ja za dużo wymagam.
-
na 100 % nie Sinularia sp.
-
RO po gotowaniu jest lekko poniżej 7, po chwili wraca do 5,5 - 6,5 zależy od powietrza, tak jak napisał kosek to sprawka CO2
-
To była woda RO ? Niemożliwe żeby miała takie pH. A przewodnictwo mierzyłem konduktometrem czyli tym samym co do wody RO.
-
Producent wie, ale dlaczego zakładasz, że dzieli się tą wiedzą z Tobą ? Nie rozumiem na jakiej zasadzie cokolwiek poza cukrem z tego co wymieniliśmy może być bezpośrednio przyswajane przez korale (alkohol, kwas karboksylowy). No i czy jesteś pewien, że vitalizer to cukier + alkohol + ocet ?
-
wszystkie mają węgiel, tyle że ani wódka, ani ocet ani cukier nie są węglowodorami A dlaczego traktować je jako pokarm dla korali to ja nie wiem, Andrzeju co miałeś na myśli?
-
Myśle, że można by z tym walczyć o baniak miesiąca spokojnie.
-
no dobra zmierzyłem węgiel jaki miałem pod ręką (polski), i wyszło tak: przewodnictwo przed kontaktem z węglem to 1,0 mikroSiemens po kontakcie 15,5 mikroSiemens'a pH z około 6,1 skoczyło do 7,8 niestety kontaktowałem na zimno (25 stopni) przez 5 godzin w zamkniętym naczyniu - nie miałem czasu na grzanie i chłodzenie. Nie policzyłem ale to szacunkowo daje 10-4 mola NaH2PO4 lub KH2PO4 (ale to są naprawdę szacunki - nie mam teraz czasu szukać odpowiednich danych do liczenia) Na pomiary powierzchni właściwej muszę poczekać - to nie ja robię A jak Wasze pomiary ?
-
To jeśli ktoś ma czym to może jeszcze przewodnictwo zmierzyć tak jak pH - to też bardzo cenna informacja.
-
fosforany(V) to niewielu z nas może zmierzyć wiarygodnie - to nie ma sensu wyniki i tak nie będą niczym innym tylko zbiorem naszych błędów, z pH będzie o tyle lepiej że jak kilka osób zmierzy ten sam węgiel to się uśredni wynik (dlatego nie przejmujcie się, że wam wychodzi inaczej niż innym - to też jest wartościowy wynik pozwoli nam być bliżej prawdziwej wartości)
-
Masz rację, proponuję jako ilość wody przyjąć 200 ml (cm3) a jako ilość węgla 20 ml, czas gotowania za każdym razem 5 minut. - to takie realne na domowe warunki parametry, wiem że dokładniej by było ważyć ale mało kto ma wagę w domu o takiej dokładności. A pH mierzymy w 25 stopniach. Ważne jest by wodę zagotować przed pomiarem bez węgla - to na wypadek gdyby CO2 miało nam zafałszować wyniki.
-
Lepiej zmierz w domu tak jak opisałem i opisz wyniki. tzn bierzesz szklankę wody RO gotujesz wodę, studzisz i mierzysz pH, potem wkładasz węgiel i powtarzasz gotowanie studzenie i pomiar.
-
właśnie skończyłem rozmowę na temat węgla z jedną Panią doktor która zajmuje się robieniem węgla aktywnego. Poszedłem się spytać o to zalewanie wrzątkiem, i odpowiedź brzmi tak "przynieś to zmierzymy zmianę powierzchni jak będzie trochę czasu". Przy czym jedyne podejrzenia padły na to, że producent nie do końca oczyszcza węgiel w procesie produkcji i zrzuca to na użytkownika. Oszacować to można w domu poprzez zmierzenie pH wody przed zagotowaniem z węglem i po takim zagotowaniu powinno się nie zmienić o ile węgiel był dobrze zrobiony. No ale to trzeba potwierdzić więc węgiel w dłoń i mierzyć - i opisywać to zrobi się statystyka pomiarów różnych węgli i zobaczymy kto co nam serwuje. Przy czym dobrze zrobiony węgiel nie powinien potrzebować takiej procedury.
-
Mario to co zalinkowałeś to materiały marketingowe a nie publikacja której można wierzyć, nie ma żadnych wyników badań, z założenia nie wierzę w takie "rewelacje" bez dowodów. A Ty wierzysz, że tylko jedna kropla wystarcza do umycia 100 talerzy ? To taki sam marketing tylko produkt inny. (Przy okazji jest tam trochę oryginalnych sformułowań stylistycznych, a i merytorycznie też są gdzie nie gdzie co najmniej "interesujące", ciekawe kto to tłumaczył i kto pisał).
-
może jak by psycholog z nim pogadał to się jeszcze bardziej otworzy