SkoczekPL

Uważaj na krabika (blue) bo może "pokochać" i zjeść Tridacenkę.

KILDUT trzymam kciuki! Sam kompletuje sprzęt do tego, bo temat okręci mnie już od jakiegoś czasu. Odpalam za jakieś dwa miesiące po przeprowadzce. @Grzegorz, to nie będzie pionierstwo już niektórzy się w to u nas bawią

Witaj, Tak zgadza się, glony są też na LR - nigdy chyba nikt nie pisał że glony siedzą tylko na ceramice. One są po prostu wszędzie. Glony wapienne i owszem pojawiają się już na ceramice i miejscowo na skałach ( są to miejsca najczęściej czyszczone szczoteczką i wolne od glonów. Po prostu te cholerne glony zabijają wszytko. W starym baniaku i na początku w tym nowym glony wapienne ładnie rosły na szybach, skałach pompach itp. Co do moich korali - to daje sobie jajka obciąć , że były ok - większość miałem od maleńkości. Tak jak piszesz, pierwsze co mi przyszło do głowy to Ledy - nawet atakowałem Przemka czy oby te ledy nie szkodzą. Przemek tylko ostrzegł mnie żebym bacznie obserwował poziom wapnia bo przy ledach trzeba zwiększyć dawki dozowania ballinga - i tak się stało. Akwarystyką morską bawię się prawie dwa lata i wiem że mój poziom wiedzy jest jeszcze w "czarnej d*pie" bo to nie jest temat do opanowania w kilka tygodni. Ale Ci co widzieli mój stary baniak i potem nowy ( jak również ludzie z forum ) wiedzą że zawsze przykładałem się do swojego baniaka i z byle pierdołą jaka wyskakiwała zwracałem się o pomoc i podpytywałem. Czy mam sobie coś do zarzucenia ? Raczej nie. Czy mam Tobie coś do zarzucenia ? Tak jak pisałem, raczej nie bo nie wierzę że pchał byś się w produkcję i sprzedaż czegoś co kosztuje jednak troszkę kasy i wiedziałbyś że po jakimś czasie będzie to miało negatywny wpływ na akwaria. Twoja ceramika w/g mnie ( widziałem ceramiki kilku firm) jest naprawdę świetna - nawet sama estetyka wykonania - widać że nie odwalasz fuszerki. Tylko co do testów, zobacz że dziwne rzeczy dzieją się nie po dniu, czy po dwóch, czy po tygodniu, ale mniej więcej po 3-6 miesiącach. Może dla swojego spokoju zrób testy takiej ceramiki. Natomiast odnosząc się do "zorganizowanej akcji". Uwierz mi, gdybyś produkował komputery no to z racji mojego zawodu mógłbyś mnie podejrzewać o jakieś głupie akcje , a tak luzzzzzzzz. Po prostu napisałem to co wydarzyło się w moim baniaku - jako informację dla innych. Zdrówka

Tak - zabudowa komina - widoczna po lewej stronie na ostatnim zdjęciu.

Akwarium przed: Po zrobieniu tego zdjęcia, przybyło jeszcze kilka innych korali, także było tego więcej. Akwarium po: Fotka z dzisiaj ( by moja żona, więc jakość średnia zdjęcia), brak SPSów, zostały tylko dwa duże miękkie i euphylia której chyba nic nie przeszkadza i pod ledami rośnie jak szalona. Glony odsysane co dwa - trzy dni. Na dole zostało jeszcze kilka szkieletów moich korali.

Właśnie chodzi o takie wypowiedzi. U jednych OK, u innych nie. Przykład z ZEO pokazuje że coś jest nie koniecznie, bo u Andrzeja ceramika z ZEO szalała a u BartY-a (lub jego znajomego) jest super. Więc po raz kolejny pytanie o proces wytwarzania.....

Możesz się wyluzować i nie robić offtopów ?!!! Co Twój post wnosi do dyskusji ?! Ostrzegam.

a ja często używam mojego aparatu, tylko stawiam go na statyw bo ręka na zumie troszkę drga ale przy okazji tego tematu, zobaczcie to: http://technowinki.onet.pl/1,350,2052920,1,wiadomosc.html Tylko cena........ z tego co widziałem około 270 USD

Nie wiadomo, moje wpierniczają czy to w postaci płatków czy sypkiej.

Zanim cię opierniczymy , napisz jakie wymiary akfa, sumpa itp itd, bo tak to po prostu kolejny sump.

O cholerka ....... taki zlocik, a mi termin nie podchodzi........

Wiem co Ci napisałem na GG i wcale się tego nie wypieram. Kilkanaście innych osób wie o tym że w wakacje nie podawało mi ballinga ( 10 dni). Dla tego myślałem że to właśnie jest przyczyna. Tyle że problemy miałem już przed wakacjami. Teraz ( 6 tygodni po wakacjach dalej mam problem ) a wszytko dozuję jak przedtem. Balon, tak jak napisałem. Nie mogę powiedzieć ( nie mam fizycznie dowodów ) że to wina ceramiki i nie oskarżam Cię o jakiekolwiek celowe działanie. Tylko wiele faktów wskazuje na ceramikę. Po prostu może faktycznie coś nie było do końca wypalone, albo dodajesz jakiś składnik który źle reaguje na solanki. Może zrób jakieś inne testy, bo pewnie prawda leży po środku. I zamiast Cię linczować, lepiej po prostu pogadajmy jak dorośli ludzie i może uda nam się coś ustalić.

Na dobrą sprawę sam Balon może nie wiedzieć o co chodzi. Może jakiś składnik który używany jest do produkcji, źle reaguje ze słoną wodą ?........ dużo niewiadomych ale efekt podobny lub nawet ten sam.

Hmm, co by tu napisać ? Może od początku. Pierwsze akwarium słone miałem przystosowane ze słodkowodnego. Bez sumpa itp. Dozowałem tylko składniki grotecha ABC i życie hulało aż miło. Nie trzymałem może sps-ów rodzynków ale te co miałem SPSy i miękkie żyły i rosły. Przykład acropory od Ola która w ciągu roku powiększyła się 3 razy. Potem jak wiecie postawiłem w końcu upragniony baniak z kominem sumpem itp. Po przeprowadzce ze starego oczywiście na początku miałem delikatny wysyp glonów, bo jak by nie było ponad 200 l wody było nowej. ( Rafał pamięta jak płakałem że Redox mam na poziomie 230) Ale dojrzewanie się skończyło i akwarium żyło po swojemu. Żaden koral nie padł, ba nawet nowe jakie dostałem np.: od Jacka miały się dobrze. Żeby w takim szkiełku parametry też dobrze się utrzymywały, rozpocząłem dozowanie ballinga. Po tym wszystko szło super, parametry były niemalże książkowe, pomimo tego że mam kilkanaście rybek, korale miały przyrosty, magiczny dla mnie parametr redox wskoczył na upragnione 380 i tak stał. Potem w moim akwarium nastąpiły dwie zmiany. Po pierwsze zmieniłem lampę na Ledy, po drugie wsadziłem wielki kawał ceramiki ( zabudowa komina z pułkami ) Od tego czasu zaczęły się dziać jaja. Akwarium całkiem zgłupiało, wysypało się całe zielonymi glonami w mega rozmiarze. Pierwszym podejrzanym była lampa LED, bo może nowe światło, bo może za dużo, bo może chińskie. Parametry niby dalej było OK., ale redox spadł o ponad połowę do 210. Robiłem podmiany, dozowałem nowe gówna, witaminy i nic. Wymieniłem zestaw do RO/DI. O ile miękkie były dalej ok. ( no może nie dmuchały się jak kiedyś, ale powiedzmy że były OK) to SPS &

No no , w końcu komputer gotowy Bravo Przemek

Po niedzieli.......... palmowej

Nie no, spokojnie Panowie i Panie. Temat jest w offtopach, po drugie dla mnie to jest jako żart. Więc i Wy też tak do tego podchodźcie. Bez personalnych i zawodowych wycieczek. Znam duże grono pedagogiczne i bardzo je szanuję. Żeby było jasne, nie jestem jakimś noobem w tematach informatycznych. Pracuje jako szef działu IT, no i na studiach jak i w życiu zawodowych - teorii różnych poznałem 0100101010101001010101 . Chodzi mi tylko o to, że nauczyciel chyba zbyt ambicjonalnie podchodzi do tematu , bo o ile pytanie pierwsze było zakręcone dla drugoklasisty no to drugie to już kosmos dla niego.

Tak jak napisałem na początku: Także sorki - gdybym miał to bym sprawdził, a do niej nie pojadę bo jej mąż zazdrosny Pozdrawiam

Nie no w/g mnie też dobrze kmini, ale nie wiem czy to na 2 klase jest OK. Dobra. Bo się okazuje że jest zdanie nr. 2 Ten sam nauczyciel: Pliki i katalogi zapisane w pamięci komputera mają postać............. No tu obstawiam że chodziło o: dwójkową vel binarną vel zero-jedynkową , ale czy oby na pewno ?

Mój junior ma 3,5 roczku a drugie ma 4 mc ( jeszcze w brzuchu )

Wiesz, myślę że jak na klasę 2 to przegina, bo dziecko w klasie drugiej to raczej nie wpadnie na to samo tylko poprosi rodzica.

Córka mojej koleżanki ( klasa 2) dostała do domu zadanie z Informatyki........ w/g mnie nauczyciel ma zryty beret do kwadratu..... no ale: Zdanie trzeba uzupełnić: Plik można porównać do.................a jego nazwa odpowiada................ . Może ktoś wpadnie na trop nauczyciela ?

Było już omawiane ( Nawet Ostatnio był temat na forum wsprawie UPSów. Poszukaj ........) http://nano-reef.pl/forums.php?m=posts&p=210608#210608

Jeżeli masz teraz 3 sztuki, to ( tak było u mnie) będą się biły nonstop. Dwie najsilniejsze stworzą parę, a słabeusz zostanie odrzucony. Jeżeli nie będzie wpływał parce w ich rejon, nic mu nie grozi.

Oj ta wielkie rzeczy , jedni robią to tak inni inaczej.