SkoczekPL

Kuba w końcu wrócił do Polski, odczytał naszą wiadomość o wygranej i oficjalnie już możemy powiedzieć że marcową edycję wygrało "szkiełko" Kuby. Kubaaas-owa domowa rafa (240x80x65) Wstęp Oczywiście chciałbym zacząć od serdecznego podziękowania za wyróżnienie moich starań. Czuję się bardzo zaszczycony tym, że efekty mojej pracy są uznawane przez innych pasjonatów tego zwariowanego hobby. Jednocześnie jestem troszkę zmieszany, gdyż uważam, że efekt końcowy do którego dążę jest jeszcze daleko przede mną, a system ten ma dopiero około 2 lata i ciągle ewoluuje. Tym samym bardzo dziękuje i postaram się podzielić tutaj swoimi doświadczeniami i pomysłami na trzymanie w domu kawałka pięknej rafy koralowej. Pisząc te słowa, przypominam sobie moje pierwsze "słone" kroki i przechodzą mnie ciarki. Wątek powstawania tego systemu na NR opisuje różne szalone pomysły jakie miałem na początku. Naczytałem się wtedy o wszystkich rodzajach filtracji, suplementacji, cyrkulacji, etc. i miałem zamiar połączyć i zastosować wszystko na raz. Do tego tak skomplikowałem pierwszy projekt, że musiałbym zatrudnić hydraulika na pełen etat do utrzymania systemu. Na szczęście udało mi się trafić na dwóch kolegów (Roberta i Darka), którzy nakierowali mnie na dobrą drogę, wybili mi z głowy niektóre głupoty i pomogli w uruchomieniu systemu od strony sprzętowej. Hardware Ostatecznie cały system powstał w oparciu o najbardziej sprawdzone, klasyczne metody. Dużo światła z 400W lamp HQI w dużych kloszach Lumenarc III, duzo cyrkulacji, mocny odpieniacz (BK250) i suplementacja metodą Ballinga. Żywą skałę udało mi się odebrać dosłownie prosto z frachtu i "odgazować" samemu przez parę miesięcy przed wystartowaniem akwarium. Fltracja więc w dużej mierze bazuje na klasycznym systemie Berlińskim (Skała+Odpieniacz) i jest wspierana przez regularne dozowanie bakterii (Zeobac) i pożywki (Zeostart3). Raz na miesiąc wymieniam też około litr węgla w filtrze przepływowym. Płyny do Ballinga dozowane są automatycznie za pomocą pomp GHL. Obecnie trochę ponad litr nasyconego roztworu KH na dobę. Jeśli chodzi o cyrkulacje to też postawiłem na sprawdzone rozwiązania. Część cyrkulacji zapewniają zdublowane pompy powrotowe (Aquaspecial 8,000l/h) a wewnątrz akwarium znajdują się dwie sztuki Tunze 6105 oraz dwie Tunze 6205 kontrolowane sterownikiem 7096. Przerabiałem już kilka kombinacji żarników i świetlówek. Na chwile obecną najbardziej podoba mi się zestawienie żarników BLV 20000K ze świetlówkami FM Royal Blue i Fiji. Jest to dosyć mocno przesunięte spektrum, ale patrząc na przyrosty korali to myślę, że energii im nie brakuje. Na pewno bardzo dużym udogodnieniem jest oddzielne pomieszczenie na "filtrownie". Bardzo mocno polecam takie rozwiązanie dla każdego kto ma taka możliwość. Pomijając kwestię wygody, sam byt tego akwarium mógł już wiele razy być zagrożony, gdybym tyle razy zalał salon świeżą solanką czy osmozą, ile razy zalałem już pomieszczenie na zapleczu. Filozofia Moja filozofia na prowadzenie tego akwarium to: maksymalna prostota i minimum "przeszkadzania". Wolę pomylić się na stronę niedoboru czegoś niż nadmiaru. W związku z tym od początku podmiany robione są na tzw. ubogiej soli - czyli Instant Ocean. Wszelkie niezbędne dodatki są dozowane w ramach pełnej metody Balling Light - m.in. uzupełnianie Strontu, Jodu i mikro-elementów. Mimo dosyć dużej ilości SPSow, nie wydaje mi się aby koralom czegokolwiek brakowało. Inne preparaty, które stosuję od czasu do czasu to KZ CoralSnow, CoralVitalizer i Xtra. Dozowane są nieregularnie raz, dwa razy w tygodniu. Na pewno nie odkryje tutaj niczego nowego pisząc, że najważniejsza jest stabilność. Oczywiście im większy system, tym łatwiej utrzymać stałe parametry, ale nawet przy prawie 2000lt w obiegu KH potrafi lecieć ponad 1 stopień na dobę, jeśli wstrzymamy dozowanie. Ale nie chodzi tylko o KH, Ca czy Mg. Ważne jest, aby nie kombinować z czasem intensywnością oświetlenia, rodzajem soli, różnymi bakteriami, amino kwasami, mikro/makro elementami, etc. Wierzę w to, że za każdym razem jak wkładamy nasze ręce do akwarium to wprowadzamy do systemu jakieś zanieczyszczenia. Wyjątkiem do powyższego jest moje podejście do temperatury w akwarium. Stosuję 400W żarniki i nie mam chłodziarki. Pomieszczenie w którym znajduje się sump w zimie jest dosyć chłodne, a w lecie bywa tam całkiem ciepło. W wyniku tego w skali roku temperatura wody potrafi wahać się między 24.5 a 28 stopniami celcjusza. Po 2 latach mogę z ręką na sercu stwierdzić, że nie straciłem przez to ani jednego korala. Mam tez wrażenie, że szczególnie przy tych wyższych temperaturach całe życie w akwarium dostaje dużego kopa i przyrosty są dwa razy większe. Oczywiście przy takiej ilości wody temperatura zmienia się bardzo powoli. Życie Zdecydowana większość korali trafiła do mnie jako szczepki od innych morszczaków. Bardzo za nie dziękuje i coraz częściej mam ostatnio szansę na odwdzięczanie się. Nie jestem jakimś aktywistą pro-ekologicznym, ale na pewno tego typu działania nie tylko pomagają oszczędzać troche naturę, ale wydaje mi się, że korale z innych akwariów po prostu są bardziej odporne na nasze zaniedbania. Jeśli chodzi o ryby to główną atrakcją są moje pokolce: białobrody, żółtek, lituratus, strigosus i nadal niezidentyfikowany naso. Wszystkie trafiły do mnie razem ponad półtora roku temu i - odpukać - są całkiem grubiutkie i zdrowe. Trochę mniej szczęscia miałem z drobnymi rybkami typu Chromisy, które notorycznie u mnie się wytłukiwały. Wydaje mi się, że na taki litraż mogłem po prostu mieć ich za mało. Powodowało to kumulowanie się agresji na pojedynczych osobnikach. Obsadę uzupełniają: doktorek, hexatenia, anthiasy, borsuk, mandaryny, helmon i kilka apogeonów. Dalsze plany Na początku moim głównym celem było to, aby jak najszybciej nie było widać skały. Brałem szczepki wszystkiego co się dało i przyczepiałem jedno obok drugiego. Sugerowałem się tymi wszystkimi akwariami z Amerykanskich TOTMow gdzie korale prawie wychodziły z baniaków. Z czasem zrozumiałem, że to tylko wygląda fajnie z daleka na zdjęciach. W rzeczywistości jak się bliżej przyjrzeć to taki stan rzeczy wcale nie jest taki fajny. Korale zaczynają się nawzajem zabijać i zarastać a cyrkulacja i światło przestają docierać w niektóre miejsca. Okazuje się też, że te najpiękniejsze cukierki rosną po kilka mm miesięcznie a inne mniej ciekawe korale rosną jak chwasty zarastając wszystko dookoła. W związku z powyższym w ostatnich dniach wziąłem się z pomocą posolonego kolegi za dosyć drastyczną przecinkę. Wyleciały te bardziej ekspansywne korale typu Seriatopora Caliendrum a moje ulubione okazy dostały zasłużoną przestrzeń, światło i cyrkulacje. Mam świadomość, że musi minąć co najmniej pół roku żeby znowu akwarium robiło takie wrażenie jak przed przycinką, ale jakoś zupełnie mi to nie przeszkadza. To hobby naprawdę uczy cierpliwości . Zdjęcia zamieszczone w tym opisie są jeszcze z przed przycinki. Nowe zdjęcia będę umieszczał w swoim wątku na nano-reef.pl No i oczywiście po ponad 2 latach nadal nie zabudowałem akwarium tak jak powinno to być zrobione. Gdzieś w tle ciągle chodzi po głowie plan na inne nowe akwarium. Niedawna zmiana pracy i przyjście na świat dwójki maluchów wstrzymały na razie te zapędy, więc decyzja na zabudowę akwarium w końcu zapadła i w ciągu paru miesięcy powinno to nastąpić. Parametry: SG: 1.027 KH: 7.0-8.0 Ca:400-420 Mg: 1350-1400 NO3: 2.5-5.0 PO4: 0.00-0.02 Temp: 24.5 -> 27.5C Podsumowując chciałbym jeszcze raz podziękować forumowiczom z Nano-Reef. Wiem, że ostatnio niestety rzadko bywam ze względu na ciągłe wyjazdy z pracy i małe dzieciaczki w domu, ale gdyby nie forum to na pewno nie poznałbym wielu bardzo fajnych osób, bez których nie udałoby mi się na pewno stworzyć tego kawałka oceanu w domu. Dla nowych morszczaków też parę słów na pocieszenie. Jak kilka lat temu zakładałem pierwszy wątek o swoim świeżo-nabytym Reefmaxie zostałem bardzo szybko sprowadzony na ziemię. Byłem bardzo zielony i polegałem tylko na tym co powiedział mi mało-ogarnięty sprzedawca w sklepie. Rzeczywiście błędów popełniłem niemało, ale w obecnym akwarium nadal mam kilka zwierzaków, które trafiły do tamtego Reefmaxa jako pierwsze Pozdrawiam Kuba

http://www.wprost.pl/ar/395471/Zwolnieni-menadzerowie-zdradzaja-kulisy-afery-wokol-nc/?pg=0 Heh

Miły dla oka baniaczek a zaplecze wzorowe :clap:

Przechodząc z nc + do PC dostajesz full pakiet za 99 zł. Pierwsze 6 mc free- nie placisz po prostu ani grosza. Multiroom tez za free. Dekoder z nagrywarka i dyskiem 49 zł a drugi za 1 zł. Wczoraj przeszedłem

Witam terminatora nr 2 mam nadzieję że w tym roku dotrzymam Wam "kroku"

Zaraz chwila! Informacje o rezerwacji może napisać tylko SPRZEDAJĄCY a nie kupujący. A kwestie związane z rezerwacją załatwiamy na PW. EOT

Ostrzegam tylko że za "głupie i offtopowe i na siłę " nabijanie postów - lecą urlopy. A temat proszę

Jeju jak ja się ciesze Lechu że tego bana nie dostałeś Post mistrzostwo świata jak na "nowego" będziesz naszym "protoplastusiem" dla innych początkujących!

Stasiu, przez czterech fachowców

Mirek, od dawna kibicuję Twojemu baniaczkowi Bardzo mi się podoba.

Hhehehe Przynajmniej wiesz że władza nie śpi tylko czuwa

I Lechu nawet mnie poznał na dzień dobry Zdrówka Lechu i witaj

myślę że 24h z cyrkulacją starczy.

kup klips + algi suche i mu przyczepiaj, powinno pomóc

Hehehhe odezwał się terminator Nic nie bój, tamten rok to test a ten już na "poważnie"

Ok. Poprawie daty zeby i niedziela wskoczyła.

Tomek, ten co wygrał właśnie napisał

Śmiało, zima była długa trzeba zamienić bojlery na kaloryfery

Dzięki

Ogłaszam konkurs W ubiegłym roku było coś podobnego tak dla zabawy, ilość osób naprawdę mnie zaskoczyła. Okazało się że morszczaki bardzo lubią aktywnie spędzać wolny czas Dlatego, w tym roku ponownie zapraszam Was do zabawy - do której ponownie użyjemy darmowej aplikacji Endomondo Aplikacja działa z telefonami znanych producentów, także z jej instalacją nie powinno być problemów, po prosu wybieracie markę, model i na waszą komórkę dostajecie sms-a z linkiem. Zakładacie konto i....... podczas jazdy na rowerze, biegania czy innych sportów po prostu odpalacie aplikację na komórce. Aplikacja rejestruje Wasze trasy, liczy kalorie i później to wszystko można zobaczyć na stronie - jako wykresy, mapy itp. ( tu macie przykład na moim profilu http://www.endomondo...profile/2229323 ) Konkurs Bardzo prosty, z dwiema kategoriami. 1. Morszczak który przejechał (przebiegł itp) najwięcej kilometrów. 2. Morszczak który spalił najwięcej kalorii. Konkurs zaczynamy od 12.04.2013 a kończymy w październiku (27.10.2013) Uwaga: Proszę ustawić opcję tak, żeby treningi były widoczne dla wszystkich - pozwoli to uniknąć "wałkowania" Zapisy -w tym wątku. Linki do rywalizacji: 1. Kilometry 2. Kalorie Nagrody 1. Uznanie 2. Zdrowie 3. Tytuł "Słonego Sportowca Roku" 4. Małe co nie co od sponsorów (a co to będzie ? niespodzianka) Pamiętajcie - "Just Funnnnnnn "

Skoczek out moja szanowna ma w ten właśnie weekend zlot ze swojego forum (jedzie w piątek ) i ja z dziećmi.

@Kondzio20005 skoro nie rozumiesz sarkazmu, porad i delikatnych prób naprowadzenia Cię na jasną stronę mocy przez forumowiczów to, może mnie posłuchasz. Koledzy Ci podali linki do działów i konkretnych tematów gdzie masz odpowiedzi na swoje pytania. Bo to są pytania PODSTAWOWE i nie raz już omawiane. Także - szukaj i czytaj. Proszę Cię też żebyś troszkę wyluzował i.....więcej pokory.

No no, może jeszcze niech pokrywa straty tych co zostali wycyckani ? Powagi troszkę Fajne jest to że jak ktoś ma problem z akwarium to nie raz czeka kilka godzin, dni na rzeczową pomoc. A jak trafia się temat "d*pa" to jest na topie przez kilka dni świrusy moje kochane Cytując klasyka: W przypadkach awaryjnych można wystawić na allegro i poprosić NAS o wystawienie albo zaprzyjaźnionego kolegę. A teraz już proponuję szklaneczkę JD albo herbatkę i zajmijmy się tematami naprawdę ważnymi