rah

Stopniowo hexataenia staje się coraz agresywniejsza. Ryby mniejsze ze stałej obsady są gonione, ale nie ma tragedii. Problem jest przy wprowadzania mniejszych ryb. Załatwiła mi 3-go doktorka labroides dimidiatus przy wprowadzaniu do zbiornika. Planuję teraz wpuścić 3 labroidesy, gramma loreto i dodatkowo jeszcze jedną hexatenie. Może to spowoduje, że wrszcie nie da rady gonić wszystkich i może wyciszy się przy hexataenii. Ponoć dwie zachowują się spokojnie. Zobaczymy. Eksperyment zrobię za kilka dni, jak będzie zgromadzona cała obsada z zamówienia.

Mogę ci polecić golarkę Philips HQ 9070. Używam ją chyba drugi rok. Wcześniej miałem też już jakiegoś 8 letniego philipsa z systemem ostrzy lift & cut. Też mam bardzo twardy zarost, ale ta nowa to niebo a ziemia. Nowy system ostrzy jest rewelacyjny. Co najważniejsze mycie to pikuś. Po goleniu (jest wodoodporna) odczylam głowicę i wsadzam golarkę do wanny, po czym silnym strumieniem dokładnie ją wymywam w 15-20 sekund i gotowe. Ta golarka jest dwu głowicowa, ale zapewniam cię, że jest bardzo poręczna i świetna w użyciu. Po naładowaniu wystarcza na tydzień codziennego golenia. W razie rozładowania wystarczą 2 minuty ładowania na całe kilkuminutowe golenie. Tu link do takiej golarki http://allegro.pl/item853829270_nowa_golarka_philips_hq_9070_smart_xl_gw_24_m_ce.html Ta z twojego linka ma chyba jeszcze ten stary system lift&cut i przy nim nie mogłem się nigdy ogolić zupełnie na gładko. Teraz mogę

Uuu to już się robi znacząco mała różnica między 150 a 250W zależnie od balastu. Można wiedzieć, czym mierzycie pobór prądu, bo tu chyba ma znaczenie też moc bierna? Jak wyszłoby mi około 220 W na żarnik przy moich 150W żarnikach to pomyślałbym o zmianie na w pełni elektroniczne.

A elektroniczny balast do 150W i 250 W ile pobiera energii oczywiście po podłączeniu do odpowiedniego żarnika?

Jeśli kaskadę masz przy bocznej szybie to to urządzenie możesz przyczepić do bocznej szyby i praktycznie poprowadzić podłączenie wzdłuż tylnej ściany http://www.bigappleherp.com/site/popupPic.html?/core/media/media.nl?id=2459&c=583636&h=4462dd446085c5bbc685

domat, jeśli u ciebie krucho z gotówką to odpuść temat na miesiąc, uzbieraj te 37 zł na urządzenie, które ci proponowałem i które jest skuteczne i sprawdzone i za miesiąc kup je sobie. Odpuść wszelkie kombinacje, weź sobie oczyszczaj powierzchnię papierowymi ręcznikami, jak Stani wcześniej proponował i nie kombinuj, bo w konsekwencji wydasz więcej. Wielokrotnie się na tym sparzyłem, że chciałem taniej, a potem zmieniałem i ostatecznie wychodziło drożej.

domat, jeśli u ciebie krucho z gotówką to odpuść temat na miesiąc, uzbieraj te 37 zł na urządzenie, które ci proponowałem i które jest skuteczne i sprawdzone i za miesiąc kup je sobie. Odpuść wszelkie kombinacje, weź sobie oczyszczaj powierzchnię papierowymi ręcznikami, jak Stani wcześniej proponował i nie kombinuj, bo w konsekwencji wydasz więcej. Wielokrotnie się na tym sparzyłem, że chciałem taniej, a potem zmieniałem i ostatecznie wychodziło drożej.

Może z jakiejś buteleczki plastikowej po lekach albo innej o średnicy 5-10 cm odetnij denko i zrób na krawędziach grzebień, żeby woda się przelewała do środka, ale bez rybek. W nakrętce tej butelki wytnij otwór i wciśnij w niego wąż (może wkleić na silikon? ), który podłączysz do rury zasysającej kaskady. Buteleczka musi być zanurzona tak, żeby woda przelewałą się przez grzebień do środka. Musisz buteleczkę, czy jakiś pojemnik unieruchomić w lekkim zanurzeniu i doświadczalnie złapać równowagę przelewania z wydajnością kaskady. W kaskadzie musiałbyś mieć włókninę, czy watę filtracyjną, żeby to nie trafiało do wody. W oryginale ten fluval jest ruchomy i podnosi się i opada ze zmianą poziomu wody w zbiorniku. Swoją drogą to te 37 zł zachęca do nie kombinowania tylko zdania się na firmowe wykonanie, bo czasem przy takich duperelach prowizorka może okazać się droższa od firmówki.

Jest takie urządzenie sprawdzające się wyśmienicie, co kilku użytkowników z forum stwierdziło u siebie między innymi kolega smk , nazywa się Fluval - Surface Skimmer firmy Hagen, wpisz nazwę w google i znajdziesz sklep z ceną 37 zł.

Mam pytanie, czy ten safety connector do awaryjnego zasilania współpracuje ze starszymi pompami typu tunze 6100 lub 6101 i starszym multicontrolerem 7094?

1. montipora digitata 2 i 6. stylophora pistillata 3 i 4. montipora chyba foliosa 5. seriatopora caliendrum 7. xanthias lamarcki i tego lepiej "kill him"

i w zbliżeniu

Sarco lubi dość silną cyrkulację taką z "szarpnięciami". Poza tym w słabej będzie miał problem z oczyszczaniem, a to może prowadzić do rozkładu. Słabe warunki w akwarium też mu nie pomagają, ale żeby to przetrwał daj mu więcej cyrkulacji. Uwielbia też światło, w wyższych partiach będzie mu lepiej.

Ja też mam 6100 2 sztuki i też jestem zadowolony, a jak któremuś z nas padnie to tak samo będziemy wk.wieni, jak robi. Kwestia czasu i dostaniemu po Ostatnio patrzę multikontroler nie działa, piszczy coś. Zasilacz gorący, patrzę na pompy, jedna stoi. Odłączyłem i okazało się, że między wirnik, a obudowę dostały się osady wapienne i zatrzymały wirnik. Z potem na czole i ciśnieniem, jak po biegu na 10000 m wyczyściłem wirnik, pompę złożyłem i wstrzymując oddech podłączyłem. Pompy wystartowały, multikontroler działa i nie piszczy, wszystko gra. Uffff. Na razie odpuszczam firmie Tunze

Przy pierwszym uruchomieniu po oczyszczeniu prefiltrów i podłączeniu membrany czasem nie wystarczy 15 ltr czystej wody uzyskać, żeby otrzymać maksymalne możliwości oczyszczenia. U mnie np. trzeba było puścić czystej wody ponad 40 ltr i dopiero uzyskałem po RO moje upragnione 2 na wyświetlaczu TDS. Później w trakcie eksploatacji należy co jakiś czas przeczyścić membranę ściągając redukcję na wężu brudnej wody oraz po każdym uruchomieniu filtra przed zebraniem czystej wody wypuścić kilka pierwszych litrów do ścieku (pierwsze kilka minut pracy), aż zacznie lecieć możliwie najczystsza woda po RO. Dopiero wtedy wpinam filtr DI i oczyszczam do zera. Przy zalaniu wszystkich filtrów wodą do wyschnięcia membrany doszłoby chyba dopiero po kilku miesiącach nieużywania. Nie da się tak długo zostawić, bo wodę potrzebujesz, nawet zakładając zbieranie w pojemniki, przynajmniej raz na tydzień.

Tutaj jest ten temat zako http://aqua-reef.pl/diy-zrob-to-sam-f16/sure-flow-1600-wymiary-t933.html

o ile pamiętam to thcskiba kombinował i uznał, że najlepsze z tych tanich opcji do tego to nawet już jakiś new jet 250 chyba z nasadką tą z wirnikiem śrubowym, a projekt opisał na drugim forum.

8 po RO przy 387 w kranie daje 2%, czyli osiągasz oczyszczenie filtrem na poziomie 98%, a to oznacza, że osiągasz maksimum możliwości. Filtr RO masz bardzo dobry. Tak, jak bigwalker w domyśle napisał, konieczny jest jeszcze za tym układem filtr DI z żywicą, dzięki której TDS pokaże 0 i woda będzie idealna, gotowa do zasolenia.

Jeśli w kranie masz 200 - 300 to ok. Jeśli bliżej 300 i wyżej to wynik bardzo dobry. Jeśli bliżej 180 to wynik słabszy w zasadzie kwalifikujący już filtr do wymiany. Oczywiście wszystko ok. przy założeniu, że jeszcze puszczasz przez żywicę i osiągasz zero na TDS

Hmm, no można by to też przerobić, chociaż raczej nie tak jak myślisz. Z drugiej strony to się nie kalkuluje, zbyt dużo pracy, lepiej zrobić nowy sump. Masz zdaje się akrylowy więc trochę kosztował, ale zrób normalnie ze szkła 6mm i zapłacisz ze 100 zł. Dostosowujesz się teraz do pierwszego błędu, który w niedalekiej przyszłości być może stworzy kolejny, jeszcze o nim nie wiesz Naprawdę lepiej coś poprawić i zrobić porządnie niż kombinować zastępczo, bo to się później mści. Dlatego proponuję przemyśl konstrukcję nowego sumpa i zapomnij o zastępczych kombinacjach. P.S. Tym bardziej, że zacząłeś bardzo estetycznie. Szkoda to zepsuć.

Zmiany intensywności prądów wody w rytmie dziennym i nocnym. Możliwość ustawienia efektu falowania, co pięknie widać na długopolipowych LPSach. Duża ilość kombinacji zmożliwością dopasowania do swojego rozmieszczenia koralowców, ale u mnie najlepiej jest przy ustawieniu pierwsza pompa maks, druga pompa włącza się na maks po kilku sekundach i przez kilka dalszych sekund pracują razem, potem wyłączają się na kolejne kilka sekund i znowu pompa pierwsza..... i tak dalej, wtedy mam efekt ruchów lewo prawo z przypadkowymi zawirowaniami. Za żadne skarby nie przejdę na pompy o stałym przepływie

@cornugon, analizuję twoje fotografie i czy ty chciałeś wstawić sump pomiędzy tą środkową dolną poprzeczkę stelaża, a poprzeczkę boczną i tam jest za mało miejsca? Jeśli tak to wycięcie tej środkowej poprzeczki i przesunięcie o kilkanaście centymetrów na bok nie stanowi żadnego problemu. Odciąć brzeszczotem możesz sam i poszukać kogoś ze spawarką na 230V i wspawać obok. To jest maks. pół godziny pracy i pozostaje pomalować uszkodzone miejsca.