rah

Ja tak myślę slawomirdyl, że jakby od razu wiedział czego oczekujesz po swoim zapytaniu to z rozkoszą odpisałby ci pocałuj mnie w , ale wątpię, że byłbyś usatysfakcjonowany

Według mnie wystarczyłaby ci pompa AM OR 3500. Na takiej odległości w poziomie bez kolanek straty będą niewielkie i w zasadzie możesz patrzeć tylko na opory podnoszenia. Zapewniam cię, że nie potrzebujesz tak mocnych pomp. Co do odpieniacza to mam też AM Blue 3000 i jest na pompie OR 3500, ale wody przepompowuje zdecydowanie mniej niż te 3500 ltr/h, ponieważ miesza wodę z powietrzem. Myślę, że samej wody to on przepompowuje tak ze 2000 ltr/h.

Cofam to co wcześniej pisałem o tanim zestawie RO. Po uzyskaniu ok. 80 ltr. czystej wody zmierzona TDS-em woda po RO wynosi 2. Po zwykłym przygotowaniu i puszczeniu podanych w instrukcji 15 ltr było 7-8. Zatem przepuszczenie większej ilości wody daje szansę, że filtr RO jeszcze się poprawi. Dla informacji był to filtr za 199 zł.

Też trzyman w wiaderkach po soli AM nawet kilka tygodni. Mają one przykrycie przykręcane do wiaderka, jak pokrywka od słoika, ale czasami tylko nakrywam wiaderko. Mierzę co jakiś czas TDS i zawsze miałem zero. Po RO/DI też zero.

http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=11195 http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=4126&d=0 Poczytaj, warto spróbować, bo satysfakcja jest chyba niesamowita.

Taaa, na kolanach pietrucha i o litość prosić, coby się zmiłowali i spiłowali A co do twojego problemu to albo zmienisz (wytniesz) pionowe profile i wstawisz o innym przekroju, no ale nie podałeś jakie masz więc nie podam rozwiązania, albo zrobisz nowy sump. Nie ma się co poddawać. Podaj dokładnie wymiary stelaża i z jakich profili (wymiary przekroju i grubość ścianki) wykonany. Podaj też wymiary sumpa i jak go planowałeś umieścić w szafce? Chociaż jak czytam co ty kombinujesz z odpieniaczem to już ci proponuję, ZAPOMNIJ o zmianie stelaża i szafki tylko zrób NOWY SUMP dokładnie pod swój odpieniacz i taki który się zmieści do twojej obecnej szafki. Podaj, jaki masz zbiornik, jakie wymiary odpieniacza, jakie wymiary szafki i stelaża i zaprojektujemy sump, że mucha nie siada Sump to koszt 100-150 zł więc nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem tylko dobrze teraz przemyśleć następne działania. Koko dżambo i do przodu, jak mawiał słynny holywoodzki aktor

To masz tak, jak u mnie z nowym zestawem RO za 199 zł, czyli skuteczność na poziomie 95%. Jeśli miałeś skuteczność oczyszczania w granicach 97-98% to możesz zmieniać, ale nie kupuj taniochy, bo dostaniesz to samo, czyli skuteczność w okolicy 95%.

To może konkretne miejsca z tego działu http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=11263

Na pewno dochodzi do kontaktu to aiptasia. Musisz się jej pozbyć, bo widzę, że masz plagę. Poczytaj ten temat http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=24105&d=0

filtr RO i DI 300 do 500 zł sól 20 kg ok. 200 zł 2 pompy cyrkulacyjne od 150 do 2500 w przypadku (2 tunze 6055 z multikontrolerem) zbiornik z sumpem, stelaż, obicie stelaża, hydraulika ok. 1500 zł pompa główna ok. 250zł lampa od 1000 do 2000 zł odpieniacz 500-1500 grzałka 70 zł automatyczna dolewka 150-350 zł żywa skała ok. 1800 zł piasek koralowy- żywy piach ok 300 zł listwy, przewody, czasówki itp duperele ok. 300 zł testy, salimetr, ok. 300 zł jeśli więcej samoobsługi zbiornika to sterownik profilux (z odpowiednimi modułami i sondami) z systemem pomiaru zasolenia i automatyką do uzupełniania RO i automatyczną podmianą, czyli sonda zasolenia, pompy perystaltyczne - ok. 3500 zł ewentualnie balling do uzupełniania Ca, Mg , czyli moduł pomp do profiluxa chyba z 1200 zł zależnie od opcji będzie duży skok cenowy w dół lub w górę Według mnie przy dużych wymaganiach sprzętowych przy wykonaniu całego zlecenia przez firmę wraz z zakupem żywej skały i wprowadzeniem zwierząt można się znaleźć w okolicy 18000-20000 zł. Przy dużo skromniejszym wykonaniu bez automatyzacji i kompletując samodzielnie ok. 6000 zł lub taniej korzystając z pomocy zaawansowanego forumowicza ze swoich okolic i kupując okazyjnie używany sprzęt. P.S. Tak, czy inaczej, jeśli zdecydujesz się na firmę to skonsultuj projekt z nami na forum. Zauważyłem, że nie zawsze sprzęt jest skonfigurowany optymalnie i potem dochodzą koszty wymian sprzętu na inny po nabraniu doświadczenia. Z jednej strony firma nie chce wpakować się w g.wno proponując słaby sprzęt, z drugiej nie będzie chciała stracić na wejściu klienta więc oscyluje na granicy dobrego wyboru, a niższej ceny, nie zawsze z korzyścią dla ciebie, czy tocenowo, czy sprzętowo. Dość to zawiłe, ale po kilku latach i kilku zbiornikach oraz wielu dyskusjach na forum ma się większą świadomość i wiedzę i wybór jest nieco prostszy.

Sprwadź dokładnie podłączenia kabli przy stateczniku, bo te zciski blaszkowe są badziewne. Ja końcówki kabli skręciłem i nasączyłem delikatnie cyną, żeby za bardzo nie pogrubić, ale usztywnić. Miałem tak kiedyś, wydawało się, że wszystko podłączone, a jednak kontakt na tylko skręconych końcówkach przewodów niby zaciśniętych między tymi blaszkami był słaby.

hehe optymista, zaliczysz wpadziochy jak każdy, obyś tylko je przeżył Jakiejś jednej wielkiej porażki nie miałem, chociaż dla mnie porażką jest śmierć każdego zwierzaka. Największym problemem jest chyba zbyt duża swoboda przy pracach wodnych, co powoduje, że oscylujemy na krawędzi śmierci. Zalanie listwy pod napięciem strugą wody z trzymanego w łapie węża i tego typu idiotyczne zagrania. To są rzeczy, które nam towarzyszą codziennie i powinniśmy zachować więcej kontroli.

Z lewej strony masz podłączenia do zasilania, w zasadzie będzie działać jak podłączysz dwużyłowy kabel pod wyjście 3 i 4. Wyjście 2 jest do uziemienia i podłączasz przy kablu trójżyłowym pod uziemienie, jak masz gniazdko z bolcem. Generalnie bez tego uziemienia będziesz się mógł spotkać z przebiciami więc lepiej dać na kablu trójżyłowym z uziemieniem i podłączyć do gniazdka z bolcem. Może robisz błąd przy podłączeniu kabli od oprawek świetlówek? Podłączasz kable parami, czyli od góry dwa kable od oprawki z jednej strony świetlówki, poniżej dwa kable od tej samej świetlówki tylko z drugiej strony. I tak samo kolejna świetlówka

Parametry pół biedy, wystarczy wydajny odpieniacz. Gorzej z miejscem dla tych większych pokolców i przy wprowadzeniu jednego zdecydowanie większego problem będzie przy wprowadzaniu kolejnych. Eewentualnie przy zgonie jakiegoś mniejszego z dotychczasowej obsady i tego się najbardziej obawiam, wprowadzanie podobnego przy obecności takiego dużego terrorysty może być nie do przejścia. To mnie jeszcze wstrzymuje przed zakupem tej dużej flavescens.

Mój hepatus ma tak ok. 13 cm, flavescens ok. 10, białobrody między 8 a 9 cm. No właśnie @Witek, masz 3 zebrasomy? Mam możliwość kupić drugą zebrasomę taką w granicach 13 cm (odłowiona ze zlikwidowanego wieloletniego zbiornika w doskonałej kondycji) i zastanawiam się, kupić, nie kupić? Rozmiarowo byłoby w porządku, bo poradziłaby sobie z moimi pokolcami, a szczególnie z mniejszym żółtkiem, który jest najbardziej agresywny. Ewentualnie mogę kupić veliferum taką ok. 10 cm. Jeśliby jednak pływały razem dwie zebrasomy flavescens to widok jest wyjątkowy. Nie mam dużych możliwości manewru więc wszelkie działania muszą być 20 razy przemyślane. Wiadomo jednak, że pokolce to widowiskowe ryby, świetni pływacy, ruchliwie, pląsające bez przerwy w strumieniach wody wypływającej z pomp. Chciałoby się więcej

@Witek, a mógłbyś sprecyzować, jakie masz konkretnie pokolce i orientacyjnie podać ich długość w centymetrach, albo określić, czy bliżej im do 10 cm, 15, czy może 20 cm?

Według mnie jeśli była to porcja już odmierzona to nie ma problemu z dodatkowym uwodnieniem i zwiększeniem masy odczynnika. Ten produkt jest silnie higroskopijny i pozostawiony na tacce po kilku minutach będzie w formie płynnej w wyniku wchłonięcia wilgoci z powietrza Problem jest tylko, jak wchłonie wilgoć i miałbyś dopiero potem odmierzyć prawidłową ilość.

Mam trzy spore już pokolce hepatusa, flavescens i białobrodego. Na razie największy to hepatus. Jest u mnie od ponad 5 lat. Fakt, że okropnie zanieczyszcza wodę. Jest po prostu gruby nażarty po ogon, jak każda ryba u mnie Mam ochotę na jeszcze jednego pokolca, ale waham się, żeby nie przedobrzyć. Podejrzewam, że jak będę gdzieś w sklepie i zobaczę interesującego pokolca i będzie zdrowy to polegnę

Świetna koncepcja, piękne wykonanie. Gratuluję. Zawsze podziwiam takie dopracowane i wykonane niezwykle estetycznie produkty. Masz smykałkę.

@inmar w moim poprzednim zbiorniku kombinowałem z częstotliwością podmian. Miałem 250 ltr na początku i tam robiłem podmianę 15% co 2 tygodnie. Po jakimś czasie pomyślałem, niektórzy robią rzadziej i zacząłem robić co 3 tygodnie. Wydawało się, że wszystko jest ok. Później zdarzało mi się nawet co 4 tygodnie robić podmiany. Po każdej podmianie widziałem, jak koralowce ożywają, jakby wchłaniały w siebie wszystko co się da z nowej solanki, po czym już nie otwierały się tak mocno. Później zacząłem zwiększać ilość podmian i zauważyłem, że koralowce wyglądają lepiej pomiędzy podmianami zawsze reagując pozytywnie na każdą podmianę. Obecnie robię podmiany niezwykle systematycznie, jak wszystko co należy w morskim akwarium. Podmiany robię co tydzień w ilości ok. 8% (prawie 40 litrów), co miesięcznie daje ok. 32%. Koralowce są maksymalnie pootwierane i widzę, że cotygodniowe podmiany w stosowanej przeze mnie ilości dają zdecydowanie lepsze rezultaty niż co 2 tygodnie. Jeśli chcesz robić co 3 tygodnie to zwiększ ilość wody podmienianej, ale z mojego doświadczenia to jednak gorszy sposób podmian niż ten o zwiększonej częstotliwości.

Też miałem salariasa, który jadł tylko glony rosnące w akwa. Absolutnie nic innego go nie interesowało. Po roku zaczął chudnąć. Odpaliłem drugi baniak i tam dojrzewanie i glony więc poszedł tam i znowu przytył, ale później problem wrócił i ryba zdechła. Niektórym trafiają się osobniki, które jedzą pokarmy zastępcze, ale ty chyba masz ten sam przypadek co ja.

Spróbuję powklejać zdjęcia dwóch szczepek spsów po zakupie i po 2 miesiącach. Mi ten przyrost wystarcza. Masz podobnie brzydzi?