rah

Kiedyś kupiłem taki duży płat w AM. Pociąłem na kawałki i kilka razy płuczę potem wyrzucam. Warto więc kupić od razu więcej. Poza tym kupiłem gąbkę z grubymi porami i jest idealna, nie spiętrza wody, a żdecydowanie łagodzi przepływ i wyłapuje bąble powietrza. Oczywiście wyłapuje też zanieczyszczenia, dlatego po kilkukrotnym płukaniu w końcu trzeba wyrzucić. Włóknina szybko się zapcha więc trzeba pilnować.

Mam 100x50x50 i jedną HQI 150W i 2 świetlówki T8 po 18W. Żarnik AM Aqualine 10000K. Absolutnie niczego bym nie zmieniał. Szyba od lampy HQI jest 40 cm od powierzchni wody. Chętnie bym zobaczył, jak nad tym zbiornikiem świeci 1x250 HQI, ale czy bym się zdecydował na zmianę to nie wiem.

@alex - nie zaczynaj ojj, bo cię mój syn postraszy

Ja czasem trzy dni nie dozuję, bo mi się nie chce, potem dodam 2 porcje zamiast jednej, następnego dnia też dwie zamiast jednej i jest ok. Czasem tydzień nie dozowałem, ale to już nie z lenistwa tylko przypadki losowe. W zasadzie robię to na oko, po wielu miesiącach przerwy sprawdzałem poziom Ca 410, Mg 1350. Starałem się Ca utrzymywać na poziomie 420 więc jest ok. W miarę upływającego czasu nabierasz wprawy i zaczynasz zauważać zmiany kiedy jest wyższe Ca i kiedy trochę spada. Oczywiście w pierwszych miesiącach pomiary robiłem prawie codziennie, bo stopniowo trzeba zwiększać ilosć dozowanych roztworów. Jak zwiększysz obsadę koralowców też, jak urosną to samo. Musisz pilnować glonów wyższych tych wapiennych usuwając systematycznie ich nadmiar, bo skutecznie pobierają Ca i Mg.

Sam zrobiłem kiedyś z silniczka od mikrofalówki, trzech strzykawek i sześciu zaworków zwrotnych. Jak zrobię do tego estetyczną obudowę to się pochwalę. Jedno powiem, że to działa i na wczasy można jechać nie martwiąc się o dozowanie. Do codziennego używania jest zbędne. Jeśli widzisz akwarium codziennie to dozowanie roztworów trwa jakieś 2-3 minuty. Leję koło rury powrotnej do akwa, szybko się miesza, nie ma żadnych problemów, więc dozowanie kropelkowe można sobie darować. Reefdoser to urządzenie wygodne. Jeśli ma ktoś dużo kasy to jak najbardziej do polecenia. Jeśli nie to lepiej sobie odpuścić.

Nie zmniejszasz, też to kiedyś wyjaśniałem. Dodajesz tylko te 34 gramy i wszystko razem rozpuszczasz w wodzie. Potrzebujesz 219 g CaCl2 x 6H2O na 2 ltr wody.--ale bezwodny jest najtańszy i dozujesz tylko 111 g na 2 ltr wody więc nie kalkuluje się specjalnie kupowanie uwodnionych.

@Pablito- przy okazji, zmieniasz baniak na kolejny większy, możesz podać, jakie teraz wymiary akwarium zaprojektowałeś?

Tu się zgodzę. Doświadczenie wyjaśni wszystkie zjawiska, jakie będą zachodziły przy takim rozwiązaniu. A jeśli nacinana rurka ma być jednak rozłączna to pamiętaj o usztywnieniu połączenia z szybą, żebyś czegoś nie rozszczelnił przy rozłączaniu.

Po pierwsze prędzej czy później glony zarosną ci te otwory i woda się przeleje, jeśli będziesz nadążał to i tak będzie ci się stale podnosił poziom wody w miarę zarastania tych szczelin. Czyszczenie tego będzie bardzo upierdliwe, bo cały syf zostanie w akwa- nie będziesz wyciągał ciągle tej rurki?. Jak masz komin i grzebienie to te grzebienie, jak zarosną glonami wyciągasz i pod kranem czyścisz szczotką - szybkie, proste i nie zasyfiasz akwarium.

Załóż na krawędzie górne sumpa takie gąbki http://www.nano-reef.pl/datas/users/408-sump.jpg to woda będzie bardzo delikatnie przepływać, a do pompy nic się nie dostanie.

Brałem także rybki z AM w kilku partiach. Raz pięć błazenków z kolegą. Ja trzy, kolega dwa i wszystkie przeżyły. Potem dwa hepatusy jednego ja, drugiego kolega i też bez problemów. Brałem także salariasa i babkę puellaris i także wszystko było ok. Pewne rybki odradzali, jako niepewne, miały pozostać do obserwacji. Kupowałem także z reefshop wiele zwierząt i z ryb tylko jedna zebrasoma flavescens padła po 3 tygodniach właśnie bezobjawowo. Żadnych oznak choroby, przez cały czas jadła, więc to być może połów na cyjanek, bądź z jej bakteriami w układzie trawiennym było coś nie tak, a nie miałem jeszcze wtedy innego pokolca.

Stani, a z ciekawości, jakie wymiary ma twój zbiornik, bo te 500 ltr to przybliżona objętość, którą planuję na przyszłość. Jeśli możesz to daj mi na maila rahvgelerth@poczta.onet.pl jakąś fotkę całego zbiornika.

Akurat jeden rok to kumulacja wielu procesów zachodzących w baniaku. To czas kiedy obsada zaczyna "rozrywać" baniak, to czas kiedy zaczyna się kombinacje w stylu - a zobaczę, może jedną pompę wyjmę, albo dwie cyrkulacyjne i będzie oszczędniej, albo kupię jeszcze ze 4 ryby, bo nic ciekawego się nie działo w zbiorniku od miesiąca , albo zacznę robić podmiany co 4, albo 6 tygodni, bo przecież wszystko jest ekstra, albo do tej pory Ca i Mg wystarczało z soli to i teraz będzie git (mimo 5 - krotnego zwiększenia ilości koralowców). Albo wywale te biokulki, bo wszyscy tak robią, albo dołożę piachu, bo takie gołe dno. Można wymieniać masę rzeczy, które mają wpływ na stan i "równowagę biologiczną" w baniaku. Najłatwiej wymienić jednak jeden problem cyjano i utrzymywać, że wszystko robiłem, jak należy, o wszystko zadbałem, niczego nie odłożyłem na później, albo nie daj boże nie zrezygnowałem z czegoś co do tej pory działało. W jednym baniaku mam żarnik Sylwanii 150 HQI 10000K i działa już dwa i pół roku. Rosną pod nim m.inn. montipory i to w pięknym tempie i nie widać żadnych złych oznak. Wiem, że po zmianie będę musiał ostrożnie podejść z oświetleniem, żeby przyzwyczaić koralowce do nowego oświetlenia, ale to nie znaczy, że ten żarnik to jedyna przyczyna powstania cyjano. Jeśli wszystko inne jest pod kontrolą to żarnik nie spowoduje cyjano. Jeśli mamy chwiejną równowagę (czyli praktycznie jej nie mamy) to wystarczy jeden czynnik, żeby zapoczątkować proces degradacji. Oczywiście może się zdażyć, że trzeba żarnik wymieniać wcześniej, jeśli spostrzeżemy nieprawidłowe objawy przy włączaniu. Jest taki artykuł na "bratnim" forum, wart przeczytania. Zresztą co do długości świecenia żarników to sam Waldek, a dla mnie to autorytet pisał o tym, że sam świecił ok. 3 lat, jeśli dobrze pamiętam, ale na pewno nie rok lub nawet krócej. Aczkolwiek dla sprzedawców to nie jest dobry pomysł Najlepiej by było, żeby żarniki kupować co 3-4 miesiące to takie optimum . Ale i tak każdy będzie sobie wymieniał żarnik tak często, jak bardzo ulegnie presji. Owszem zmieniają się parametry światła, jak przedstawił to wyżej Tynio, ale nie powodują one, że to światło nagle nie nadaje się do oświetlenia zbiornika. Przecież używa się z doskonałym rezultatem temperatury 6500K, a ilość światła jaka dociera do koralowców zmienia się naprawdę niewiele. Jeśli jednym to samo rośnie pod 70W, innym pod 150W, a innym pod 250W, to co że spada wydajność tego żarnika 250? Może będzie świecił jak 210W i co? Klęska?

Akurat jeden z kolegów ma samotną wundermani i nie dość, że żyje to jeszcze zjada to co ma zjadać Byłem rzeczywiście na wykładzie, gdzie mówiono o nawet 5 sztukach, żeby wykonywały swoje zadania i jeszcze nie padły, ale, jak widać w praktyce to wszystko zależy jak leży

Jeśli na 107 cm nie doświetlają ci 2 x HQI to chyba masz jakieś dziwne oprawy mocno skupiające światło. Ja mam HQI z halopaków, jedna z 500W, a druga z halopaka 1000W. Rzeczywiście oprawa z halopaka 1000W oświetla 100 cm dł w całości, a 500-tka boków lekko nie doświetlała. Żeby jednak dwoma nie doświetlić to już tylko problem opraw.

To http://www.aquarius.ima.pl/porady.php?id=7&akcja=show plus obserwacja powinno zadecydować, co z nimi zrobić.

Marek prześlij mi jedno zdjęcie do poprawki na e-mail. Zobaczę co się da zrobić i jak będzie ok to pogadamy. O zmniejszeniu też ci wtedy powiem.

Pod 150W można stawiać zbiorniki do 120 cm dł. Na bokach zostanie miejsce na mniej światłolube zwierzęta. Proponowałbym jednak dołożyć podwójną belkę oświetleniową na dwie świetlówki aktyniczne 18W T8. Koszt takiej belki to ok 20 zł. Do tego dwie świetlówki aktyniczne OSRAM L 18W/ 67 po kilkanaście złotych za sztukę i to już wystarczy. P.S. Pod tym światłem będą żyły u ciebie wszystkie zwierzęta i miękkie i twarde koralowce. 150W HQI na taki baniak to dużo światła. Ostatecznie nie musisz dawać innego światła specjalistycznego. Daj żarnik AM 10000K, który ma barwę 13000K i będziesz miał przyjemne światło. Należałoby jednak zadbać o to, żeby nie stresować zwierząt nagłymi włączeniami i wyłączeniami silnego światła hqi. Zastosuj więc dodatkowe światło włączające się przed HQI i wyłączające się z opóźnieniem po HQI w postaci zwykłej żarówki energooszczędnej o mocy np. 9 - 13 W.

Oczywiście, przy 150 cm to już raczej 2 x HQI i dla światła to nie jest przeszkoda bo nie będzie żadnego żarnika nad wzmocnieniem. Bartosz Blum na swojej stronie http://www.blum.com.pl/rafa/zbiornik.htm napisał jednak, że ta środkowa poprzeczka to udręka przy pracach w baniaku. Możesz się od niego dowiedzieć szczegółów i zdecydować co zrobisz. Miał baniak 160x60x60, a w obecnym nieco mniejszym poprzeczki już niema.

Nawet jakbym coś kupił u tego gościa, to jestem przekonany, że zrobiłby na paczce takie błędy w danych adresata, że w życiu bym jej nie otrzymał

Pod UPS podłączyć warto wyłącznie pompę obiegową, bądź cyrkulacyjną. Resztę tj. światło i grzanie można sobie odpuścić.

Bo to raczej nie lysmaty

U mnie awaria trwała ok 5 godz, u kolegi z wybrzeża 8 godz.. Obyło się bez żadnych szkód. Moje akwa miało 250 ltr kolegi 300 ltr. Obsada zwierzęca raczej nie mała.

Daj gąbkę na górną krawędź przegrody. Trzeba gąbkę przeciąć wzdłuż nożykiem do tapet tyle, że nie do końca, żeby ją osadzić na szybie. Łatwo się ściąga do czyszczenia, czy wymiany na nową. Jest to chyba najbardziej porowata gąbka z AquaMedica. Żadne bąbelki nie mają prawa przelecieć do pompy głównej. Poniżej zdjęcia, jak to jest u mnie http://www.nano-reef.pl/datas/users/408-sump.jpg