rah

W sumie klejone szyby daje się jako zabezpieczenie przed rozbiciem, czyli uderzasz w akwarium, szyba pęka, ale tylko zewnętrzna, a wewnętrzna oddzielona folią, czy żywicą dalej jest ok i woda nie wypływa. No ale to dużo droższa impreza. Dla nas lepiej dać grubszą szybę i spać spkojnie, jeśli to w ogóle jest możliwe

Zrobią niespodziankę i wypuszczą nr 3 i 4 w jednym terminie na święta nigdy

Jeszcze nie wygrał! Cały czas można licytować całość, a potem można sprzedać na części

@Tynio to wpadnij do mnie i zostaw mi też Taką mam dzisiaj głupawkę

Nie ma możliwości, żeby nie zobaczyć załamania światła, bo odchylenie zachodzi zawsze przy zmianie ośrodka przez które przechodzi, a więc tu z powietrza do szyby i z szyby do wody, a ponieważ woda słona jest dużo gęstsza to zmiana kierunku przebiegu światła jest większa niż w słodkowodnym zbiorniku, czy też w zbiorniku pustym przed zalaniem. Ale owszem zła jakość szyby (kolor, - mniejsza przezroczystość, nierówne i nierównoległe powierzchnie- w konsekwencji efekt wielu soczewek) to jeszcze gorsze efekty wizualne. Folie to niegłupi pomysł, ale antywłamaniowe chyba nie są nastawione na super jakość (czytaj przezroczystość), bo może się okazać, że jej przezroczystość jest dużo mniejsza od 100%. Ale są chyba specjalne folie do tego celu, bo przecież istnieją na rynku akwaria z szyb podwójnych klejonych, a w środku jakaś folia jest zastosowana. Co do szlifowania krawędzi to każda nierówność krawędzi działa jak karb, gdzie następuje spiętrzenie tych naprężeń. Na pewno szlifowane krawędzie szyb to dużo mniejsze ryzyko pęknięcia w przyszłości, kiedy zbiornik już nieco osiądzie na podłożu, szafka się trochę ugnie, a wtedy naprężenia trochę wzrosną.

@Bartłomiej- ty się nie martw długością przewodu, bo masz cały układ w lampie na kilkunastocentymetrowych przewodach, a zasilanie możesz sobie ciągnąć od sąsiada i to najlepiej tego dalszego, żeby nie podpadło

Żeby nie wystawała ponad sufit A tak już poważnie to na 40 cm. Mam tak u siebie i u ciebie żeby doświetlić prawie cały zbiornik też tyle będziesz musiał. Na dwóch HQI mógłbyś nawet do 25-30 cm zejść.

Alex z Poznania? Taaa, a rah pewnie z Bydgoszczy co?

Z 1,028 do 1,023 w dwa dni to powoli nie jest.

Nazywam się rah. Zacząłem pić......znaczy się hodować cyjano-okrzemko-glonostwo-dziadostwo po ok. roku od założenia zbiornika... Wyszedłem z tego po około 1-2 miesięcznej walce, po czym przez następnych kilka walczyłem z nitkowatymi bandytami z układu Alfa Centauri. Miałem, miałem ale nie mam i pilnuję się, żeby już nie mieć, hehe Jak znam życie to każdy musi to już po okresie dojrzewania wcześniej, czy później przejść, żeby zobaczyć, że jednak to nie takie proste i trzeba się pilnować.

Serwis to serwis Roman. Membrana za 100zł, a montaż 160zł co daje razem 260 zł Nie chce być inaczej. Po prostu serwisant ceni swój drogi czas . A co do zlotu może być Łódź, ale gdyby bardziej pasowała część północna bliżej wybrzeża to byłoby super. Tam więcej sklepów do odwiedzenia No i widzę, że Bartłomiej jest zapalony, to dobrze

Jestem za, a nawet przed

No też mnie to zdziwiło, "ażem zaniemówił i zaniepisał" Ech Roman, alex, Radek, BartY to były czasy

Jeśli nie masz pewności co z nią jest to odłam palcami tą górną najlepiej wyglądającą część ze 3x3 cm i przyklej do skałki. Jeśli coś będzie nie tak z resztą to może uratujesz tą, a jak będzie wszystko ok to zostaną dwie. Ja jedną łamię co jakiś czas przy czyszczeniu szyb więc co chwilę jakieś szczepki robię. To jest chyba najłatwiejszy koralowiec do rozmnażania no i też najłatwiejszy zarazem do łamania A fotki faktycznie niewiele mówią o charakterze tych "zbieleń"

białe placki na brzegach to po prostu przyrost, później zarośnie polipami. Czy widzisz drobne polipki, są rozwinięte? Kolor w dużej mierze zależy od światła, im niższa temp barwy światła tym bardziej żółty kolor, im więcej aktyniki tym bardziej soczyście zielono. Dla mnie te brzegi wskazują, że ma silny przyrost, a jeśli coś w środku nie tak, może jakieś mechaniczne wcześniejsze uszkodzenia?

@-BartY- widzisz? "Cza" było nie zaczynać, bo na większego "ufoluda" trafiłeś , a poza tym te twoje zainteresowania lalkami Barbi też normalne nie są

@michu23 - No co ty przecież napisałem, że się trochę rozpędziłem Nie licz, że tu coś kupisz. Grzałkę możesz kupić SERY w zoologicznym na Śniadeckich przy Placu Piastowskim, może coś jeszcze, ale trzeba patrzeć na ceny. Mają tam nawet morskie akwarium, ale wszystko im dotychczas zdychało (no może poza rybami), a jak zapytałem kiedyś o jakieś pierwiastki do wody - bor, stront, to robili oczy. Niektóre rzeczy mają w cenach lepszych niż z internetu, ale większość lepiej przemilczeć Jeszcze jest sklep na 3-go Maja, gdzie czasem sprzęt ogólny jest w atrakcyjnej cenie. No i zoologiczny w Galerii Pomorskiej. Dawno tam nie byłem, ale trochę sprzętu też mają i mówili, że w planach asortyment "morski". Kto wie? Elementy filtra podżwirowego dostaniesz na sztuki na 3-go Maja. No a jak nie mięli na ciebie patrzeć jak na kosmitę ? :)

@BartY-ty lepiej uważaj, żeby ci jakiś "spodek" na głowie nie wylądował, albo coś cięższego @michu23 - avatar chyba wskazuje, że słuchasz Mansona? Przy okazji witam kolejnego morszczaka w Bydgoszczy. A co ty piszesz, że cytuję: "Tutaj to jestem sam jak palec jesli chodzi o slone akwa wiec pozostajecie mi Wy. dzieki!". No co ty, tu w co drugim domu słone akwa stoi. Popatrz co się dzieje w bydgoskich sklepach zoologicznych! Wszyscy przechodzą na handel artykułami z zakresu akwarystyki morskiej. Słone akwa nawet w aptece na Placu Wolności stoi. Na Starym Rynku będą stawiać "Oceanarium" i eeee.... no trochę się rozpędziłem :)

Czyżby tak odstawał Beast 400 od 1200 pod względem jego ustawiania? Z 1200 nie ma żadnego problemu z ustawieniem poziomu i odpowiedniej piany. Bąbelki powietrza faktycznie są, ale nie mam Bubble Stop ponieważ stoi w sumpie i bąble mi nie przeszkadzają. Być może zmuszeni jesteście do zbyt wysokiego ustawiania poziomu w odpieniaczu bo za mało jest piany? Czy czyścicie tą dyszę, którą powietrze wchodzi do pompy? Bo tam się osadza sól, zamyka przepływ (w wężyku przy dyszy też się gromadzi) i wtedy zachodzi konieczność coraz większego dławienia wylotu, żeby coś odpieniało. Trzeba to czyścić co najmniej raz w miesiącu, ale sądzę, że jest to uwarunkowane częstością wyłączeń odpieniacza, kiedy woda po wyłączeniu pompy wpływa do tego wężyka powietrznego i po każdorazowym uruchomieniu trochę osadów soli pozostaje.

kontynuując, dlaczego morskie? BO TAŃSZE od słodkowodnego. Przykład? Proszę uprzejmie http://www.allegro.pl/item86143121_leopardy_snake_skiny_rarytas_dla_konesera_.html

Eeee tam, przesadzili z tymi rubrykami. Przecież, jak nie będzie katolik i w dodatku hetero to w ogóle dowodu nie dostanie. Od razu na oddział zamknięty i dożywotnie leczenie połączone z codzienną katechezą.

Jest fajne, świetne, przepiękne, ale często się zastanawiam "po co mi to było?". Czy nie miałem dosyć zajęć? Dlatego nie umiem odpowiedzieć, dlaczego morskie? Może przez pomyłkę? I dlaczego jeszcze chcę większe? Czyżbym zdurniał do reszty? @Ewa - dla koników to właśnie powstało moje drugie akwarium 165 litrów. Długo jednak interesowałem się tematem, rozmawiałem przez telefon i osobiście z człowiekiem, który uzyskał dobre wyniki hodowlane. Udało mu się dobrać parę, miał młode i je odchowywał. Największy problem to przystosować je do pokarmów mrożonych i do mniejszej ilości karmienia, żeby sobie z tym poradzić. Wymagają bowiem znacznie większej opieki niż inne stworzenia. Twierdził, że wymaga to zakupu kilku, co najmniej pięciu par (które już w sklepie sam sobie dobierał). Potem kilka padnie (po prostu nie będą chciały jeść i po ok. 1 miesiącu padną), no i być może z tej reszty dwa koniki dobiorą się w parę. Jeśli jeden konik z dobranej pary padnie to już też koniec zabawy, bo z innym się nie dobierze. Jeśli już zacząć z konikami to lepiej kupić z hodowli (miał zamiar zacząć znowu, bo wcześniej zlikwidował). Ostatecznie ja zostałem w 80 % wyleczony z zajmowania się konikami. Takie uwązanie to już przesada. Gdybym jednak miał okazję kupić już rozmnożone w zbiorniku to kto wie, może się zainteresuję?

aaa rozumiem o to chodzi, ok.

Ale wcale nie wynika z tego że u ciebie 1x 150 HQI będzie za mało. Za mało może jak ktoś lubi dużo światła, bo to jest chyba główny problem, żeby zbiornik tak był doświetlony, żeby nam się najbardziej podobało. Dla koralowców w takim zbiorniku w zupełności wystarczy 1 x 150W HQI. U mnie naprawdę pięknie rosną twarde koralowce - euphylia, caulastrea 3 odmiany montipory. Yellow polips przez 2 lata chyba 4 krotnie się rozrosły. Ale też bardzo ładnie rosną grzybki, clavularie 3 odmiany, xenia. Prześwietlając zbiornik sądzę, że pozbędziesz się możliwości utrzymania części zwierząt. Wcale nie twierdzę, że 250 by u mnie lepiej wyglądało. Być może, ale wcale tego nie planuję. W zupełności wystarcza mi jeden żarnik 150W.

@alex - ty mi coraz bardziej podpadasz :wink